Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Miarka

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez Miarka

  1. Dziewczyny będzie dobrze;-) nie ma innej opcji i tyle;-) a ja mam dobrą intuicję, wiele osób mi to mówi. oczekująca- ja chodzę tylko do jednego i też mam wszystko na jednej wizycie;-) no i wizyty co 3 tygodnie więc wcale nie tak często.
  2. Nisia- ja bym poszła do drugiego gin. Może po prostu lekarz coś źle pomierzył, więc lepiej się upewnić i iść do innego. Bo różnice faktycznie większe trochę niż średnia.
  3. Kurcze posprzątałam łazienkę a tu tyle nowych wpisów;-) Ja znalazłam na allegro śliczną używkę tego peg perego. I będziemy licytować z mężem. Jak dobra cena wyjdzie to bierzemy;-) Wygląda jak nowy;-) tylko musiałabym dokupić adaptery do fotelika. Fajnie , że kolejne dobre info z wizyty:-) kurcze a niedawno pisałyśmy byle o 30 tygodnia:D a prawie każda z nas już do niego dobija albo dawno za;-0
  4. Pax- ja mam tego cabriofixa. Czeka na małą. On ma takie coś co go zmniejsza ,żeby noworodek miał wygodnie. ma też funkcję kołyski. Wkładasz malucha zapinasz pasami i do domku.
  5. Co myślicie o zakupie fotela do pokoju dziecinnego? Bo myślę czy nie byłoby najwygodniej karmić piersią na takim fotelu.
  6. Na obiad dziś schab po cygańsku do tego ryż i surówka z pekińskiej. Anielcia- też się zdziwiłam, bo znam dziewczyny które po cc później miały porody naturalne. Ale może zależy to od budowy? Albo są jeszcze jakieś inne wskazania. Marta- kotka mojej mamy jest po sterylizacji. Miała już nie szlajać się a jest dwa razy gorzej:D ale kociaki już nie grożą. Kasulaha- widziałyśmy:-( Oczekująca- jaka z Ciebie dobra żona:D Ja dopijam cappucinko i zabieram się za sprzątania. Bo wychodzenie dziś mija się z celem.
  7. hello! I ja już na nogach;-) Helmena- chamstwo z tym l4 ale niestety musimy sobie same tego pilnować. Musiałam raz dwa razy jechać bo była pomyłka w nipie. Anielcia- w sumie fajnie tak wiedzieć kiedy dzieciątko przyjdzie na świat:D a nie tak z zaskoczenia;-) Kurde wczoraj mała miała jakiś słaby dzień, aż chodziłam lekko zestresowana. A dziś? Tak mi daje po żebrach że siedzę wyprostowana jak struna bo nie mogę oddychać. I tak od 5 rano już nie daje pospać. Pogoda tragedia, czemu się na święta tak zepsuło:-(
  8. Kasiulaha- ale lekarze mówią , że z tą główką to coś złego czy sama tak założyłaś? Bo mój mówi, że różnice do 2 tygodni miedzy poszczególnymi częściami to ciągle jeszcze norma! nie ma co się zamartwiać. minimini- spory ten twój "chłopak":-)
  9. Asia- mówiąc szczerze nawet bym się nie zastanawiała. Brała jeżeli tylko jest to możliwe. Ewentualnie próbowała załatwić jakieś wskazanie.
  10. Kofi- na razie rzeczy wybrane. Będę kupować o wasala83 żeby wszystko poszło w jednej paczce. Zamówię zaraz po świętach.
  11. Mamita- koniecznie jedź i sprawdź co z tym spojeniem. To straszne paskudztwo jest. Ja dziś pół dnia z mężem deliberowałam na gg;-) czasem mam wrażenie , że więcej tak gadamy niż na żywo. I mamy kompromis. Zakupy meblowe i dla dzieciaczka jak tylko zacznie się maj. A co do opcji po porodzie, to na tydzień do moich rodziców ,żebym mogła odpocząć. Tu mamy bardzo strome schody i on boi się ,żebym nie spadła z tego osłabienia po porodzie. Jak troszkę odsapnę wracamy do siebie;-)
  12. No ich meble mogą się podobać lub nie:D kwestia gustu. Ja wybrałam takie "dorosłe" ale w wersji białej;-)
  13. Little- mam lampkę dla małej z tej serii tylko z księżycem:-) Po świętach jedziemy po komodę i szafę do ikei własnie.
  14. Kinga- usg połówkowe jest ok 20 tygodnia . Badają dokładnie dziecko i łożysko. U mnie to robił specjalista od usg, z wynikami szłam do mojego prowadzącego. Co do wózków to navington fajne:-) x landery też.
  15. Z tym spryskiwaczem dobre:D hehe uśmiałam się. Tak saszetka idzie na raz;-) mamy nie słucham, mąż przekabacony nawet mi swojego konta z allegro udzielił:D Z ciuszkami się wstrzymuję, tylko rzeczy do pielęgnacji malej i mojej poproodowej.
  16. PLimka- też bym poprała, gdyby było co:D ale pogoda u nas obłędna jest z 15 stopni jak nic. Wkurza mnie trochę postawa mamy, ja rozumiem, że ciuszki itp mogę dokupić później. Ale rzeczy do szpitala muszę kupić i już!
  17. Kinga- nie przejmuj się;-) np Pax to w 20 była płaściutka;) Brzuszki są bardzo indywidualne:-) Wybierasz się na połówkowe?
  18. ja sobie poradzę;-) I tak planuję poród sn z opłaconą położną. Więc szpital w którym urodzę mi obojętny. Ale ona zła jest, ma termin za 2 tygodnie, cc z wskazań i problemy na samej końcówce. jeszcze mnie mama zmierziła , bo się pyta po co już coś kupuję! Nosz, przecież do szpitala muszę mieć gotowe.
  19. Kinga- nowe hasło poszło:-) piszesz o tym waszym dylemacie. Ja też już nie wiem, co robić. Był plan , ze na miesiąc przenoszę się do rodziców. Ale kurcze może dam radę sama? Własny dom, to jednak własny dom. Mam by wpadła na kilka dni, dłużej odpada bo babcia ma po 80 tce i nie chce dłużej być sama. Tak samo odpadłby problem z położną środowiskowa.No i mąz stad ma dużo bliżej do pracy. Muszę to przemyśleć. A teraz punkt dnia:D mój lekarz zrezygnował z pracy w szpitalu w którym mam rodzic:P bosko Co lepsze miał robić za 2 tygodnie tam cc mojej przyjaciółce, ona jest załamana, bo nie wie co teraz. Dzięki za namiary na sprzedawców idę obadać;-)
  20. Moje pieniążki z Zusu dotarły:P wiec dziś wielkie kupowanie. Powidzcie mi jak się ten drugi sprzedawca nazywał? jeden to był babyboom1? A drugi, któraś z was hurtem u niego brała. Maż mnie pocieszył, ze mamy z wydatków, gaz, oc, podatek za zeszły rok i parę innych "drobiazgów". Piękny miesiąc nas czaka, piękny.
  21. No ja też ideałem nie jestem więc tego od niego wymagać nie mogę;-) Ale i tak uważam , że jest super facet i będzie świetnym tatą. Choć mam wrażenie , że na dochodzenie bo teraz jak rozkręca firmę to go nie ma non stop. Ale taka jest cena własnego biznes, szczególnie na początku. Ale mnie uprzedzał, że tak będzie i nie mogę mieć o to pretensji.
  22. Ale bądźmy szczerze tez jesteśmy trochę drażliwe bardziej teraz:P byle co nas denerwuje o doprowadza do płaczu. Mój ostatnio kończył ten pokój, przyszłam chciałam się przytulić. A on żebym poczekała bo jest zajęty:P a ja w ryk , że już mnie nie kocha:D
  23. Oj pax niezła agentka z ciebie;-) dobrze że nie upadłaś. ja to jednak jestem histeryczka . Jak sobie wmówiłam, że pewnie coś złego mi się dzieje, że od razu biegunka, bóle brzucha itp. I ktoś mi nie powie, że psychika nie działa na ciało;/ Pogadałam z mamą i już przechodzi.
  24. Dobry! Oj Little ja cię rozumiem. Tylko, ze to ja miałam problem z przeklinaniem! Pracowałam w takim miejscu, gdzie przekleństwa były normą. Nikt się tym nie przejmował, więc ja to przejęłam. I co gorsze nie zauważałam nawet , że przeklinam! Mąż długo ze mną walczył, powiedział, że jak mamy mieć dziecko to jak ja mogę się tak wyrażać. I z czasem to minęło, ale wymagało pracy od mnie i od niego:P żeby mnie pilnować. Jakaś niespokojna od wczoraj jestem. Miałam jakieś dziwne bóle w dole brzucha wieczorem, wzięłam no spę i trochę pomogło. Ale chyba tez trochę mojej winy w tym, bo przestałam tak regularnie brać magnez. Muszę sobie większą dyscyplinę narzucić.
×