

Miarka
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez Miarka
-
Groszku- to faktycznie sytuacja nie do pozazdroszczenia;/ Ale ludzie to czasem są niedomyślni. Może jeszcze masz im obiad z 3 dań zrobić? Mogłabyś napisać jak się odczuwa takie skurcze? Pytałaś o proste ciasto , jak nie mam czasu ani ochoty szaleć to robię taka szarlotkę: roboty jest może na 15 minut ze smażeniem jabłek. http://www.wielkiezarcie.com/recipe21071.html
-
Tylko chodzi o to, że trzeba umieć się podpisać pod własnym zdaniem. Najłatwiej wpaść napisać jak twierdzicie 'słowa prawdy" i zniknąć. A nie bronić swoich poglądów. Już nie raz padały różne opinie na wiele tematów i jakoś nikt się nie poobrażał. Na tym to powinno właśnie polegać, bo jest nas sporo i jakoś nie wyobrażam żebyśmy się we wszystkim zgadzały. Każda pisze co sądzi czasem możemy się z czymś nie zgodzić albo mieć zupełnie skrajnie różne zdania bez obrażania się wulgaryzmów. Dyskusja może być prowadzona kulturalnie.
-
Ale po co drążycie temat? Dziewczyny sobie wytłumaczyły i sprawa załatwiona. A pomarańcze tylko jątrzą i jątrzą. Każdy wychowuje jak on uważa za słuszne. Ja też nie chcę małej w naszym łóżku małżeńskim co nie znaczy, że takie zachowanie uważam za dziwne. To na pewno wygoda, szczególnie na początku, gdy karmi się piersią i chce się mieć niemowlę przy sobie. Ale widzę, też co się działo u par które potem nie mogły dziecka od siebie "wyprowadzić". Zresztą mogę sobie teraz teoretyzować a jak będzie wyjdzie w praniu;-) Karuzela śliczna, idealnie by mi pasowała do pokoju i tapety:-)chyba dodam do ulubionych:-)
-
Dobry dziewczyny:-) Ja też sobie dziś dłużej poleżałam. Ciężko się wstaje, gdy taka paskudna pogoda za oknem;/ co za smęty. Pisałyście o skurczach, miałam całe życie, ale teraz jak biorę tyle magnezu i nie piję kawy to minęło jak ręką odjął. Polecam ten magnez brać naprawdę pomaga. Mam taki z witaminą B6 w zestawie. Wkurzam się trochę bo połowa marca a kasy z ZUSu ani widu. Ciekawe ile im jeszcze zejdzie. Wydatków coraz więcej. Plimka- patrzyłam na te zestawy pościel plus łóżeczko itp. Ale jakoś wolę sobie osobno wybrać łóżeczko i pościel w moim guście. Różnice nie są duże, choć czasem zestaw wychodził co ciekawe drożej. Ale łóżeczko, materac pokrowiec, przewijak i krzesełko wezmę u jednego sprzedawcy:-)
-
Mnie przybyło ponad 6 kg, a nie czuję się jak wieloryb póki co;-) powiedziałabym , że czuję się całkiem seksownie:-) Ma wrażenie, że i libido się podniosło. Ale cała jestem większa, więc jakoś tak nieźle się to rozłożyło. Słyszałam wczoraj dużo komplementów, że ciąża mi służy a wiadomo, jak to działa na kobietę;-)
-
Little- wszystkiego naj:-) sporo mamy czerwcowych mam z marca;-) U nas też taka pogoda?Wróciłam cała pokurczona ze sklepu. Leje taki zamarzający deszcz, strasznie jest nieprzyjemnie. Nawet mala jakaś zmulona dziś jest a wczoraj harcowała, aż usiedzieć nie mogłam. Mam jakieś tłumaczenie od taty, ale coś weny dziś brak do pracy.
-
Marta- zdaj relację jak wizyta:-) Pax-polujesz na ten wózek na aukcjach? Ja trochę patrzę, jakby była jakoś okazja kupić używkę chyba też bym nie pogardziła:D Jeszcze się troszkę znerwicowałam wczoraj, bo kuzynkę od męża 2 lata temu w ciąży prowadził mój lekarz. I jak z opieki w ciąży była super zadowolona to jak były problemy przy końcówce, to ją trochę olał i rodziła w prywatnej klinice przez cc bo on nie chciał zrobić. A potem się okazało, że wody miała już zielone a dziecko podduszone.
-
Dobry dziewczynki:-) U mnie wczoraj były urodziny chrzestnego od mężą więc tam spędziliśmy prawie całą niedzielę:-) Pisałyście o zwyczajach obiadowych, ja nie mam poza rosołem w niedzielę. Ale u moich rodziców są, W niedziele rosół , w pon pomidorowa w środy żurek i to jest stałe:D Little- gratki z zakupu wózka:-) oby dobrze służył.Wygląd to sprawa indywidualna.Niemcy mają specyficzny design to fakt. Ale czasem wygoda jest dużo ważniejsza. Co do imion, też dłuuuugo marzyłam o Nadii ale jednak zmieniłam zdanie. Wg mnie to piękne imię:-) Na moją Hanię też różnie ludzie reagują, nigdy wszystkim nie dogodzisz. Kupiłam wczoraj taka pluszową dżdżownicę do pokoju małej, była tak śliczna , że musiałam ją mieć i zamówiłam tą nieszczęsną lampę:-)