Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Miarka

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez Miarka

  1. Gizulla- ja biorę tą mambę i do tego mam fotelik maxi cosi cabrio. Też graco symbio wczoraj oglądałam, niebrzydki wózek;-) szczególnie czerwony fajny. Little- tylko, że my mamy usg na każdej wizycie;-) a te prenatalne to kosztuję 200 zł dodatkowo u innego lekarza. Ułożenie, serduszko itp nasz prowadzący zawsze sprawdza. Nawiedziłam wczoraj kapphal, c@a H&M ale te ciuchy typowo ciążowe to mnie załamały.
  2. Minimini- ja tak mam od soku pomarańczowego, nawet nie patrzę w jego kierunku;-) Amelia- dlatego piszę, że albo ona się nakręca albo on troszkę to wykorzystuje , że ona taka panikara. Choć z drugiej strony, jak ma ją to uspokoić a spokojnie ją stać na kolejne badanie to niech robi. Krzywdy z tego mieć nie będzie.
  3. No na drugim na 100% badają budowę i funkcjonowanie serca. W wydruku jest cały fragment o sercu. Więc się zastanawiam co jeszcze nowego na kolejnym się dowiedzieć?
  4. Aneta- mój ślubny by się ucieszył, że wreszcie śpię bo chodzimy oboje jak zombie przez te moje noce:D Nawet się nie oburzył, że chce coś ciążowego kupić choć zwykle marudzi, że to niepotrzebne;) A jak jesteśmy tacy niewyspani to o niczym poza snem nie myślimy:D Amelia- pytam bo koleżankę lekarz namawia na 3 prenatalne ok 30 tygodnia:-) wg mnie ją troszkę naciąga bo ona taka panikara troszkę;-)
  5. Pax- mój tata kiedyś dostała sms konkursowego z plusa o 3 nad ranem:D domyśl się jaka wiązanka poszła na biednego nic nie winnego operatora infolinii:D Ja mam obrączkę ciut ciaśniejszą, ale obrzękiem bym tego jeszcze nie nazwała. Ale żeby się coś zmniejszało w ciąży to nie słyszałam:D Amelia- to trzecie usg? to ok 30 robisz?
  6. Spanie w ciąży to jest horror, a raczej jak to mówi moja koleżanka nie-spanie;-) czasem po nocy się jest bardziej zmęczonym niż po całym dniu chodzenia. Moja połowa łóżka wygląda jak pobojowisko tak się rzucam;-) Patrzyłam wczoraj na te rogale ( do spania a potem do karmienia) warto się zaopatrzyć? Któraś z dziewczyn pisała o mrowieniu w nogach, poczytaj o zespole niespokojnych nóg niestety często się zdarza w ciąży. Wracając do wesela: U nas podziękowania były w formie koszy z tym co rodzice lubią i tańca. Mnie średnio zależało, ale oni byli bardzo wzruszeni. Szczególnie mój tata, jego "mała córeczka"tańczyła z nim jako żona;-) A za oknem kolejny smętny dzień, brrr odechciewa się wszystkiego.
  7. ten krążek się pessar nazywa;-) na patologii to co druga laska go miała bo same z krótką szyjką były. Co do piosenki 1wszo tańcowej to nie dogadałam się z zespołem i zagrali nam Paulę:D "Od dziś" której osobiście nie trawię ale byłam taka wzruszona , że miałam to gdzieś:D
  8. Groszku- nie zamartwiaj się tak:-) gdyby coś było naprawdę źle to lekarz wysłałby cie do szpitala. Po prostu musisz bardziej się oszczędzać:-) Btw wiecie jak trudno coś ładnego dla ciężarnej kupic? Albo jakieś worki, albo brzydkie albo mega drogie:P
  9. Czytanie nadrobione;-) cieszę, się że kolejne udane wizyty:-) Ale miałam dziś wrażeń, ledwo się trzymam na nogach. Kino, obiad dwa sklepy z wózkami, agencja nieruchomości i jeszcze inne miejsca:D Kupiłam sobie taką ładną bluzeczkę, już z myślą o wiośnie, jest ciut za duża ale jeszcze przecież urosnę;-) U mnie na razie +6 kg co uważam za sukces, bo mam sporą tendencję do tycia. Jem 2 posiłki plus jakieś owoce, jogurt i butla wody dziennie. Od którejś podkradłam link do koszulki i szlafroczka. Zamówię sobie, teściowa kupiła mi fajną koszulkę ale rozmiar jest za mały i ledwo już wchodzę. Pooglądałam wózeczki, ten Graco symbio też bardzo fajny. W smyku zestaw z fotelikiem kosztuje 2350. Ale ja dziś dostałam od kumpeli nosidełko-fotelik maxi cosi cabrio więc szukam zestawu bez fotelik.
  10. mój wczoraj wymieniał teściowej kran, to obiadek mu grzała. Dzwoniła kiedy będzie ,żeby miał świeży;-)
  11. Mój mąż z moją mamą też nie ma lekko:D więc to nie tak, że tylko relacje synowa-teściowa bywają trudne;-) Bo moja mama ludzi rządzić:D
  12. Pax- czyżby świat był taki mały:D ja niestety straciłam z nią kontakt od czasu LO. Ale np mój brat czasem się zdzwoni z jej bratem;-) heheh
  13. Ja planuję po równo:D do szpitala nie ma nikt wstępu ani moi ani rodzice męża. Może jak będą chcieli mnie odebrać , jak np mąż nie będzie mógł. Ale Oczekującą rozumiem, co chciała przekazać i w dużej części się z nią zgadzam.
  14. Wiaodmo relacja synowa -teściowa są różne. Ja na początku też byłam sceptycznie nastawiona. Ale jak wróciłam ze szpitala po poronieniu ( w szpitalu była ze mną mama) to teściowa była u mnie ponad tydzień.Wtedy bardzo się zbliżyłyśmy. Traktuje ją prawie jak drugą mamę. To bardzo taktowana i ciepła osoba. Ale rozumiem, że nie każdy tak ma. Bo związek z własnym rodzicem zawsze będzie najsilniejszy;-) wczoraj mój tata się śmiał , że przezywa moją ciążę bardziej niż jak mama chodziła w ciąży z bratem i mną:D
  15. Neffi-u mojej szwagierki było inaczej. Mała bardzo cieszyła się na narodziny brata miała ok 3 lat. Ale to rodzice są jakby odtrącili, tylko mały się liczy. On dostaje wszystko, ona wiecznie czemuś inna. Żal patrzeć jak takie radosne i miłe dziecko gasło w oczach. teraz jest tak spragniona uczuć, że przychodzi się tulić do mnie albo do mojego przyszłego szwagra.
  16. Mnie szyjki nie mierzył przynajmniej wymiarów mi nie podawał;-) powiedział że jest ok, ładnie zamknięta. minimi- czyli wnuka/wnuczkę prezydenta miałaś za sąsiada;-)
  17. Anielcia-chyba synek liczył, że mu urośnie więcej:D Neffi- ja żyję z teściami bardzo dobrze, szczególnie z nią. Nie będę miała nic przeciwko żeby mnie odwiedziła po porodzie jak będę u moich rodziców. Ale czas szpitala, to święty czas mój męża i maleństwa.
  18. Emisia- na pewno tragedia, że nie może zajść w kolejną ciążę;/ Pax-czasem egoizm jest bardzo wskazany;-) też bym się wkurzyła po takim nalocie.
  19. Emisia- jakoś ciężko mi uwierzyć. Tzn błąd lekarzy, że łyżeczkowali nie mając pewności gdzie jest zlokalizowana ciążą. Ale jak ja miałam mieć zabieg to byłam pytana 3 razy czy się zgadzam i musiałam podpisać na to zgodę. I tam była też inf o możliwych powikłaniach.
  20. Też nie rozumiem po co kogoś odwiedzać w szpitalu? Przecież to i tak 2/3 doby max teraz. Niech się rodzice z noworodkiem oswoją, mama odpocznie po porodzie a nie odwiedziny. Wg mnie to pierwsze wizyty to najwcześniej po tygodniu i jeszcze po wcześniejszym upewnieniu się , że mama ma ochotę kogoś widzieć.
  21. Minka- byle do 30 tygodnia;-) ale lecą te tygodnie nawet człowiek nie wie kiedy:-) Pax- mnie na bolącą głowę często właśnie mała kawa pomaga, choć teraz na co dzień nie piję. Oczekująca - teraz mam wizytę dopiero za 4 tygodnie więc trochę się naczekam;-) ale skoro nie każe wcześniej to idzie wszystko zgodnie z planem. Anielciaaaa- w sumie na 100% to tylko Ty znasz płeć:D Co do ubranek to chyba nie ma co szaleć, u mnie tyle osób się zapowiedziało z wizyta , że chyba utonę w nich:D
  22. Hello dziewczyny! Nie było mnie parę godzin a 40 minut musiałam nadrabiać;-) U mnie dobre wiadomości. Mała zostaje Małą;-) ma 640 gramów, ogólnie raczej malutka jest;-) tyłek dalej w dół, lekarz coraz częściej mówi o cc. I uwaga:D moja szyjka się podniosła, te 3 tygodnie praktycznie leżenia w domu się opłacały. Na plusie tylko 1 kg od ostatniej wizyty;-) co mnie cieszy baaaaardzo. Dziś dzień przyjemności idziemy z koleżanką do kina, nawiedzić sklep z wózkami i jakiś dobry obiadek:-) może kupie jakiś ciuszek? Wracając do tego co pisałyście: Na 100% nie będę małej kłuć uszu, na pewno nie we wczesnym dzieciństwie. Mnie przekłuto jak miałam 8 lat i bardzo długo miałam stan zapalny i ropę, do kolczyków wróciłam dopiero po 20 tce. Ciężka choroba w rodzinie to trudny czas. Chyba Jagodo jedyne co możesz to być przy swoim mężczyźnie. Jak będzie potrzebował to sam się do Ciebie zwróci. Marta- a ja Ci wysłałam zaproszenie na FB a nie przyjęłaś chyba:D Jak coś pominęłam to sorki, ale jeszcze raz potem przejrzę;-)
  23. Bo pewnie gondole są obok siebie? W zoomie gondole są jedna za drugą, wózek jest dłuższy ale za to wjedziesz wszędzie.
  24. Litte- na parasolki przesiadają się tylko te które kupiły kiepskie, ciężkie wózki. taka jest prawda. Porządny wózek z amortyzacją, skręcającymi kołami itp zawsze będzie wygodniejszy niż parasolka. Wypachniona, czekam na mojego ślubnego bo ma być za pół godziny i lecimy na wizytę. Kasiaaa- moja kumpela przy bliźniętach kupiła podwójny wózek z firmy Abc design. Brała używany i była bardzo zadowolona.
×