Miarka
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez Miarka
-
Niki- uaktualniłam stopkę i suwaczka:-) żeby nikt nie miał wątpliwości. Gizullka- my idziemy łeb w łeb:-)Na razie nie chodzę do szkoły rodzenia, próbuję na to męża namówić. Tak się zastanawiam, jak lekarz powiedział ze ta szyjka się obniżyła , mam odpoczywać itp, Jest jakaś szansa, że to pomoże i się podniesie?
-
Uogólniony obrzęk płodu....
Miarka odpisał lora28 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Ja nikogo nie oceniam. Ale trzeba być świadomym, że dziecko chore na zespół Downa nigdy nie będzie prowadzić zupełnie samodzielnego życia. Nawet jak się okaże że upośledzenie umysłowe nie jest bardzo głębokie. Są jeszcze wady serca, problemy z otyłością i wzorkiem. Taki chory nigdy nie założy rodziny, nie pójdzie do normalnej szkoły. Co z nim będzie po śmierci rodziców? A jeśli upośledzenie jest w wysokim stopniu , a rodzice nie dadzą rady. To czeka je zakład opiekuńczy. To bardzo trudna decyzja i każdy ją musi podjąć we własnym sumieniu. -
Meldunek poranny;-) opadów śniegu brak! Mróz- 14 stopni więc jest postęp:P Anetko-dobrze , że jesteś:-) Ja co przyjeżdżam w rodzinne strony to słyszę , że rosnę:P cóż chyba się nie kurczy w ciąży:D Surfitka- mam tak samo , mała kopie w podbrzusze. Tylko tam czuję wyraźne kopniaczki. Czasem nie jest to zbyt miłe. Muszę się pochwalić, że ślubny ostatnio poczuł. Trzymał rękę na brzuchu jak drzemaliśmy, w pewnym momencie tak kopnęła, że nas oboje obudziła:D Emisia- jak nagarstek? Plimka- ja też po zasłabnięciu do kościoła też tylko z obstawą chodzę. Wczoraj zrobiło mi się słabo w markecie. Chciałam zrobić większe zakupy żeby codziennie nie chodzić, ale tam duszno jest:-(
-
Evey- gdzieś czytałam, że w ciąży takie cierpnięcia rąk czy nóg się zdarzają. Mnie momentalnie cierpnie prawa stopa jak się położę na prawym boku;-) Każdy chyba ruchy troszkę inaczej czuje. Mnie wcale mała nie kopie jak leżę. najbardziej czuję jak siedzę i jestem lekko zgięta. A potrafi nieraz kilka godzin praktycznie wcale mamy nie miziać. Tak samo w nocy, chyba zasypia jak tylko wchodzę pod prysznic i do śniadania spokój;-) Nie ma co się nakręcać naprawdę.
-
Mam urodziny za niecały miesiąc i teściowa pytała co chcę w prezencie;-) Zażyczyłam sobie właśnie szlafroczek i koszulkę już z myślą o szpitalu. Plimka- mnie mama też namawia , żeby czekać z wyprawką. Tzn kupić tylko to co będziemy obie potrzebować do szpitala. Ewentualnie łóżeczko i pościel wcześniej. Wózek kupią jak już urodzę. Też zaglądam do topiku Lutówek. Faktycznie dużo wcześniejszych porodów i CC mają.
-
oczekująca u nas się takie mniej więcej 1 -1,5 miesiąca chrzci więc też pewnie albo końcówka lipca albo początek sierpnia. Zależnie jak młode przyjdzie;-) Niestety ja też ma skłonność do rozstępów. Mam na pupie i piersiach po okresie dojrzewania. Ale długo walczyłam i tylko takie cienkie paseczki zostały. Ale póki co to nie mam nawet polowy waszych Twojego i Smyczka brzuszków. Dziecię od 2-3 dni tak kopie że aż jestem zaskoczona , że tak umie. Potrafię aż podskoczyć na krześle jak mnie to dopadnie znienacka. Ale w nocy daje mi spokojnie pospać.
-
Plimka- ja się potrafię położyć spać jak męża nie ma a ma w nocy wrócić. Siedzę nieraz do 2/3 nad ranem. Bardzo lubię gęste zupy szczególnie o tej porze roku. Na śniadanie dojem resztki wczorajszej węgierskiej zupy gulaszowej. Pax- mój mąż wczoraj chciała pomacać jak mała kopie, ale się spóźnił i już nie chciała:D był niepocieszony. Kolejny mroźny dzień przed nami , za oknem -21 stopni a muszę w końcu do tego sklepu iść.
-
Evey- do robienia piany i ciasta mam mikser z misą;-) ostatnio nawet ciasto do chleba zrobiłam w nim. Chciałabym widzieć minę mojego ślubnego jakbym mu taką tartę dała:D dostaje wysypki jak widzie brokuła labo szpinak. Ja zrobiłam zupę gulaszową z dużo ilością warzyw. Całkiem niezła wyszła. Ale będę twarda i wytrzymam aż wróci z pracy;-)
-
Mnie się marzy thermomix albo kitchenaid ale to nie moja półka cenowa. Przynajmniej na razie;-) ale pomarzyć dobra rzecz. Fajna sprawa, ale dać kilka tysięcy za robota;/ musiałabym wygrać w totka:P Blender to super wynalazek podobno jeszcze bardziej się przydaje gdy dziecko podrośnie i będziemy miksować zupki.