

Miarka
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez Miarka
-
Gizulla- fajna kieca:-) Marta wiesz może czy w BB jest gdzieś Cubus>? bo kurczę nie kojarzę. Co do mdłości, to są okazjonalne np po dziwnych kombinacjach albo z nerwów:D Ale ja jestem jeszcze do tyłu w stosunku do was bo dopiero 15 tydzień. Plimka- ja mam na bieżąco opinie o wszystkich porodówkach w okolicy. Wiadomości z pierwszej ręki od znajomych i rodzinki. Ale i tak bym chciała zaliczyć szkolę rodzenia. Bo opieka nad niemowlęciem to dla mnie czarna magia.
-
Rajlax- jasne,że miło zobaczyć że ktoś się nami też interesuje. A dobre rady od niedługo powtórnie mamusi też się przydadzą:-) Gizulla- co to za chińska impreza? Jakaś przebierana? A co do zaparć, przeczytałam w "mądrej książce o ciąży" żeby wypić ciepłą wodę z cytrynką. wypiłam po tym jak zjadłam activię jagodową i miałam całe schody do sprzątania. Domyślcie się czemu:D
-
Little.d. akurat rezygnacja ze słodyczy to dla mnie żaden problem, herbaty nie słodzę od bardzo dawna;-) ale gdyby mojej teściowej zabronić słodyczy to by chyba umarła z głodu:D. Oni tak mają całą rodzina, tylko męża odzwyczaiłam. Jeszcze nie zjedli jednego batonika już drugi w ręce. Masakra, będzie wojna bo, ja dziecku słodycze zamierzam dawać okazjonalnie a dla nich to podstawa diety i prezent na każdą okazję.
-
Marta- bardzo chętnie w przyszłym tygodniu:-) co do dokładnej daty to się domówimy. Plimka- fajnie ,że potwierdzili sisiorka;-) ale Ty ze wszystkim jesteś do przodu:-) Ale wczoraj się super bawiłam w tym kinie, świetny film. Ludzi tyle, że pół godziny szukaliśmy miejsce pod Sferą i w końcu trzeba było po podziemnym szukać. Popcorn smakował mi jak nigdy:P Strasznie męczą mnie zaparcia, ale wszędzie piszą że to do tych witamin dla ciężarnych:-( Psychozy dostanę. Już jem jogurty, płatki z błonnikiem i grahamki. Już nie wiem co jeszcze bym mogła:-( Jakieś pomysły?
-
Wyprawka- zacznę kupować po połówkowym czyli po 20 tym tygodniu.Na pewno nie wcześniej. Co u was dziewczynki? dużo kg na plusie?:D Święta -dla mnie głównie obżarstwo;-) Mnóstwo karpia chyba z 5 razy jadałam poza sama wigilią:D ale w ciąży polecają rybki::P Wczoraj miałam jakieś problemy chyba z pęcherzem, co 20 minut ubikacja plus ból w plecach, ale przez noc przeszło. Wiecie co można brać prewencyjnie? Słyszałam coś o żurawinie?
-
Boże jaka masa sernikowa jest dobra , starałam się nie podjadać bo z jajkami surowymi ,ale nie umiem się powstrzymać:D mam słabą wolę:P Majoweczko- też nie mam teraz praktycznie objawów, tylko rosnę w zastraszającym tempie:D Jak się okaże, że moja Natalia ma jednak jajka to nie ręczę za siebie w gabinecie:P bo mówię ona do brzuszka:D
-
Co do przytulania;-) Mieliśmy taką przerwę ,że czuje się prawie jak po pierwszym razie;-) ale ochota coraz większa. Więc może wrócimy do normy bo mąż stęskniony, bo byliśmy raczej aktywni w tej sferze;-) Mama kupiła 11 kg ryb w domu ,gdzie mieszkają na stałe 4 osoby:P ale u nas rybę się je całe święta plus Nowy rok jak jeszcze są;-)
-
Plimka- dzidziuś ma dobra osłonę z macicy i wód, na pewno tych wstrząsów tak nie odczuwa. Ale zdrowiej kotek zdrowiej. jagoda- gratki z kolejnego chłopaka:-) super że sa nowe dobre wieści. Mnie wczoraj wieczorem tak brzuszek bolał, że sobie wzięłam no spę. Na szczęście przeszło. Ale nie mogę tyle jeździć i szaleć bo dzidziuś się buntuje. Dziś dzień mega lenistwa, porobiona mam wszywko:-) muszę tylko kupić składniki na sernik i jutro z rana go upiec:-) Jaką zupę o ile jecie na wigilię? Bo w moim rodzinnym domu żurek na karpiu:-) a teraz u męża będzie pieczarkowa i jestem w szoku:D Piękne choineczki:-)
-
Współczuje takiej sytuacji tuż przed świętami. Czasem z mamą bywa ciężko. Moja przechodzi teraz menopauzę i czasem bywa niewytrzymania:P potrafiła się obrażać o to że tel na czas nie odebrałam:d ale jest coraz lepiej. Samanta- rozumiem złość o te dokumenty, jak można komuś coś spalić nie pytając czy to ważne. Chyba faktycznie nie pomyślała nad tym co robi;/ w końcu udało mi się choinkę dodać na picassie:P
-
Biedna pax Co do sukienki to nie patrz na chłopa;-) czujesz się dobrze to bierz;-) Śniegu mamy z 15 cm:-) a miało wcale nie być przed świętami:p Już mnie wczoraj kusił sklep z wózkami i innymi akcesoriami. Ale chyba się wstrzymam do połówkowego;-) wtedy zacznę kupować. Mam dużo ubranek od szwagierki. Wózek na pewno jakiś neutralny, beżowy lub czerwony. Co do ciąży, to mam trochę podwyższone ciśnienie i mam mierzyć. więc czeka mnie zakup ciśnieniomierza;/ Chciałam wam pokazać moje drzewko na piccasie ale net odmawia posłuszeństwa.
-
Niki- bo dużo zależy od sposobu liczenia. U mojego lekarz termin porodu liczą tak: odejmują 9 miesięcy i dodają 7dni. Czyli mając OM 11 wrześnie termin przewidywany mam na 18 czerwca. Ale wiek ciąży liczy wg wskazań usg , wczoraj wg CTL Mała miała 8.2 cm co usg wyliczyło na 14 tygodni 2 dni i wg mnie to jest 14 tydzień bo tak mi wpisał w karcie. Czasem dziewczyny liczą ,że to już 15. Najważniejsze są te pierwsze pomiary bo potem dzieci rosną w różnym tempie. Mnie cały czas termin wychodzi ok połowy czerwca i tak się nastawiam;-) Ale mamy piękną zimę:D jupi. Aż miło popatrzeć za okno, a śniegu przed świętami miało nie być;-)