Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Miarka

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez Miarka

  1. Tą naszą widziałam w temacie o autyzmie. Ale ona ma inny kalendarz badań itp więc może po prostu nie ma ochoty na ploty;-)
  2. Strzałka- zapraszamy ale my już chyba na troszkę dalszym etapie, ale jest temat Lipcówek 2012 one są na bieżąco;-) Emisia- ja najwcześniej po połówce zaczynam coś kupować. Na razie lubię sobie coś pooglądać i pomarzyć co kupię;-) Też lubię takie ekologiczne choinki, pachnące lasem i pomarańczami czy goździkami:-) ale ciekawe czy ich zapach nie będzie nam przeszkadzał? Kurcze zawsze śpię u rodziców w pokoju gdzie jest naturalna choinka.
  3. Plimka- to dopiero początek:D Ja chciałam ubrać jakaś starą bluzę i ledwo się dopięłam masakra. No szybciej to leci niż człowiek kontaktuje;-) ledwo test a tu już 2 trymestr potem połówka;-)
  4. Szkoła rodzenia podobno od połówki czyli po 20 tyglowaniu. Ja niby apetyt już mam, ale bardziej jem oczami. Mam ochotę, ale zjem trochę i żołądek mówi stop. Na dziś mam resztę wczorajszej zupki, już mam smaka na nią:-)
  5. No jak się chodzi do położnika to same ciężarówki wokół;-) ja im zazdroszczę takich brzuszków już też bym chciała:D
  6. martaiemilka- u mnie tak samo. W sumie tylko poranne mdłości i troszkę powiększone piersi lekko pobolewające. Ale podobno ok 10 tyg tak jest że główne ciążowe objawy się zmniejszają. Plimka- fajnie że chłop sobie pooglądał:-) mój też się doczekać nie może.
  7. Droga impreza;/ale jak mus to mus. Znalazłam cholera wczoraj duphaston z wieczora;/ nie byłam pewna czy wzięłam i cholerka nie wzięłam. Mam nadzieję że nic się nie stało:(
  8. Widziałam wczoraj Majóweczkę09 w innym temacie wiec chyba wszystko ok u niej;-) Ja jutro po wizycie muszę się na genetyczne umówić. Emisiu ile u was ta przyjemność kosztuje?
  9. Otwieram dziś nasz topik bo nie mogę spać. Obudziłam się w środku nocy i chyba z godzinkę tak leżałam obracając się z boku na bok;/ ech za dużo myślę przed snem i tak potem jest.
  10. Ja już chodzę po ścianach tak się nakręcam;-) Maż się dziś pytał czy młode się będzie ruszało w czasie badania:D bo oczywiście musiałam mu przypomnieć że w środę idziemy:D
  11. Takie przygody na drodze są strasznie stresujące. Ja niestety już ma ładne kilka stłuczek za sobą, teraz jeżdzę tylko wyjątkowo. Ale ciągle upominam mojego B żeby nie szalał bo teraz jeździmy w trojkę i nie daj boże coś się stanie;/ Zjadałam sobie dwie miseczki zupy szpinakowej z hortexu. Pyszna i dobra na anemię;-)
  12. Minimini26- zazdroszczę kąpieli:D i wizyty Jak ja tęsknię za pianką. Ale lekarz zabronił gorących kąpieli a tylko takie lubię;/
  13. Mój maż miał kiedyś niezłą jazdę z Orange czepiali się go że nie zapłacił faktury na uwaga O zł:D i chcieli go do Biku zapisywać:D Tez uważam że jak ktoś nie ma mdłości to jest szczęściarz;) ale tez jedzenie pomaga, przez dzień jest ok czasem wieczorem wrócą. Na szczęście od kiedy wcinam codziennie activię i inne tego typu rzeczy zaparcia minęły. Ja już pokochałam moje kręcone włosy ale kiedyśpotrafiłam wstawać pół godziny wcześniej żeby je prostownica wyprostować:D
  14. No dokładnie coś jej na forum nie widać , a często pisywała też w innych tematach a nigdzie jej nie widać. Mam nadzieję że nie dzieje się nic złego. Ja od 20 minut próbuję się zebrać od kompa i mi nie wychodzi, a głodna jestem nieludzko:D
  15. Plimka- nie załamuj mnie i gizulli;-) ja też liczę że trymestr to te 12 tygodni;-) żeby się troszkę uspakajać;-) Mnie nadal męczą poranne mdłości, szczególnie ,gdy szybko i wcześnie wstaję to murowane że żołądek da o sobie znać. Ale już piersi tak nie bolą tylko są większe i to jest fajne;-) Jeszcze dwa dni do wizyty, chyba osiwieję do tego czasu:D zazdroszczę tym licznym paniom które dziś mają usg;-)
  16. Madzia777A- całe szczęście że oboje jesteście cali. Czasem drobna stłuczka może się nieszczęśliwie skończyć;/ Dobrze że miałaś zapięte pasy:-) Anielciaaa- z czego wiem to jak dziecko rośnie to potem ten fałd skórny który mierzą przy przezierności zanika więc nie da się go potem zmierzyć więc trzeba to zrobić w określonym czasie.
  17. czekał grzecznie w poczekalni;-) Jakoś nie wyobrażałam sobie żeby był w czasie badania np na fotelu, faceci czasem są dziwni:D Ale niedługo usg będzie przez brzuszek to już na pewno nie ma czego się bać.
  18. Plimko- mój mąż też prał i poczułam z parteru płyn do płukania;-) Mnie mąż zawoził na wizyty ale wchodziłam sama. Ale kurcze myślę że już czas;-) żeby na żywo młode zobaczył.
  19. Ale dzisiaj pustki;-) Powiedzcie mi chodzicie na usg z partnerami czy tylko pokazujecie im fotki z badania? Bo ja na razie byłam sama, ale chyba już pora tatę wziąć;-) strasznie się boję tej wizyty;/
  20. Korki to są wszędzie niestety. Ja na pierwszą wizytę się 5 minut spóźniłam i dostałam opieprz choć weszła po prostu babka inna wcześniej. Ja jestem u rodziców bo mama ma urodziny i robi małą imprezę. Więc od rana siekam i kroję:D Ale już przestało mnie kłuć więc nerwy mniejsze. Zapowiada się całkiem miły i słoneczny dzień,
  21. Każda z nas ma takie dni kiedy świruje;/ Mnie też coś coś kłuje jakby od jajnika i już mi się zrobiło ciepło i myśli że coś złego się dzieje.
  22. Katia85- ważne że z młodym ok;-) jeszcze się naoglądasz ujęć teraz na prenatalnym;-)
  23. Freisse- tez miałam jeden taki dzień, dobrze że byłam u rodziców. Nogi mi się trzęsły przed oczami mroczki brrr Mnie też brakuje pewnych potraw np wędzonego łososia ale czasem trzeba coś poświęcić;-) Co do spodni to noszę tylko legginsy, dresowe lub takie eleganckie jedne co mnie nie uciskają.
  24. Oscypek- niestety jest na czarnej liście bo to z niepasteryzowanego mleka a szkoda bo uwielbiam:D Jak pracowałam w Zakopcu to dziennie wcinałam:D Sny to jest masakra:D w nocy budzę się kilka razy i coraz to nowe głupoty mi się śnią.
×