Miarka

martaiemilka- gdzie miałaś tą cesarkę?

Fraissse- ja mam wstręt do wieprzowiny od kiedy jestem w ciąży. Karczek czy kotlet zwyczajnie mi śmierdzi bleee. jem tylko w postaci np sos mięsnego ale schabowy odpada. Mama i babcia zrobily kiszoną kapustę, przywiozę sobie znowu w weekend:-)

ja zaczęłam gotować jak sie wyprowadziłam z domu. Wtedy umiałam zrobić gorący kubek i tyle:D Ale teraz gotuję podobno całkiem sprawnie, więc to kwestia praktyki. Właśnie sobie gotują pomidorową z lanym ciastem bo na śniadanie były tylko płatki z mlekiem.

Ja robię te placki ziemniaczane o których tyle było ostatnio:D do tego sos i surówka pekińska.

oczekująca2012 - podziwiam Cię. Jak sobie przypomnę czasy gdy pracowałam , studiowałam i jeszcze dojeżdżałam do przyszłego to nie wyobrażam sobie tego w ciąży.

Kumpela ma taką płytkę z usg 3d. Obraz jest jak z usg ale młodego widać z każdej strony, obraz nie jest jednowymiarowy jak przy normalnym. U nas się dopłaca 20 zł za płytkę ale zrobię rodzicom niespodziankę i pokaże wnuka:D

Gizula888- jesteś jak moja siostra bliźniaczka smakowa:D dokładnie tych samych potraw nie tykam:D Wczoraj smażyłam obiad i tak mnie odrzuciło że tylko mąż zjadł, a ja patrzyłam:D Jakoś lodów zimą nie bardzo, ale może być zjadła?

Ja tam nie wierzę w żadne zabobony. I nikt mnie nie przekona że jest inaczej:P ale każdy wierzy w co chce. Jeansy to zło, nijak sie to nie poddaje i ciśnie więc sobie praktycznie odpuściłam.

Emisu- widok kobiety z gołymi nogami o tej porze roku byłby dość ciekawy:D

Ja miałam taki poranek że prosto z łóżka trafiłam do ubikacji więc nastrój średni od rana;-) może się poprawi. pax- to kiedy usg? Ja się na pewno na święta farbnę, ale to castingiem w nim nie ma amoniaku:-) Kupiłam sobie wczoraj nową deskę do prasowania, chłopa naciągnęłam przecież ciężarna żonka nie będzie na wygodnej pracować:D A mamie na urodziny kupiłam patelnię z tefala taką porządną, kiedyś marudziła że by się jej taka przydała;-)

Co do lodów w mojej "mądrej książce" pisze że nie wolno tylko domowej roboty tak jak majonezu czy kogla mogla.Ale takie produkcji masowej można jak najbardziej;-) Ja mam wizytę i usg za tydzień a potem genetyczne.

Miau Kici Kici - fajnie tak młodego podejrzeć co? Ech ja tez już chcę:D

Oczekująca chyba miała pilnować dziecka od siostry?

Mam dziwne pytanie. Może wiecie jak wygląda kwestia gorących źródeł w ciąży? Mieliśmy jechać w lutym albo styczniu do Bukowiny. Ale pewnie nie bardzo co?

Ja jestem przyczajona do komentarzy na ulicy albo na plaży. Nic tak nie zwraca uwagi jak bardzo duży biust. W zimie człowiek jakoś się zamaskuje ale latem to jest hardcore. Już mi się parę razy zdarzyło odpyskować na chamskie zaczepki wrrr. Ludzie a już szczególnie faceci potrafią być bezczelni.

Emisia- nie masz z czego, wyprasowałam i padałam na kanapie na dobre 20 minut, obudziłam się w połowie Housa:D Zwariować można z tymi wirusami, ale w sumie wszędzie można coś złapać. U teściów trójka maluchów w tym dwa przedszkolaki. Cholera wie czy czegoś nie przyniosą, a jeszcze tak szaleją że muszę uważać żeby czasem na mnie nie skakały czy kopnęły.

Wyprasowałam górę prania i ledwo żyję.. Ale kiedyś musiałam się za to zabrać.

A Plimka oczywiście przewodzi:D czy na forum czy z terminem porodu:D

Martaiemilka- zimno ale mieszkamy rzut kamieniem od siebie więc to chyba nic dziwnego że pogoda podobna:D DO sklepu w rękawiczkach i nausznikach szłam. Mam takie włochate, ludzie czasem dziwnie patrzą ale nie znoszę czapek a uszy trzeba przykrywać.

ja ostatnio kupowałam cukinię. One są sprowadzane z ciepłych krajów więc czy sezon czy nie chyba nie ma znaczenia.

Przezierność robi się między 12 a 14 tygodnikiem najczęściej na genetycznym. Nie ma co szukać norm bo lekarz od razu mówi czy jest ok czy nie. jak coś źle wychodzi to od razu kieruje na dalsze badania. Ja się obkupiłam:D jabłuszka, płatki z błonnikiem , activia i cała fura innych dobrości:D

emisu -zgodzę się w 100%;-) Każda kobieta może wyglądać pięknie, czasem trzeba tylko trochę więcej wysiłku w to włożyć:-)

Ja jestem typowe jabłko Długie i szczupłe nogi, normalny tyłek ale duży biust i brzuszek który nigdy nie jest płaski. Ale ten typ tak ma co ja mogę:-)

Zainspirowałyście mnie i tez sobie legginsy ubrałam dziś:-D i tunikę z cekinami:D Kupiłam normalnie w bieliźnianym mają Den 200 więc typowo zimowe , kosztowały 20 zł więc tanie jak barszcz:-) więc mam już dwie pary kupione.

Co do legginsów; moje są ze splotu bawełnianego a od środka jest polarek. Wzięłam o rozmiar większe niż normalnie i nic nie cisną.