Miarka

IgG- dodatni- przechodziłaś zakażenie , jesteś odporna - ujemny- nie było zakażenia trzeba uważać IgM - ujemny- nie ma zakażenie obecnie - dodatni obecnie chorujesz

Ja mam taką wypasioną golarkę bikini perfect;-) super sprawa. Po jednorazówce zawsze miałam podrażnienia.

Madzie wg moich norm wyszedł Ci wynik wątpliwy w IgG i bdanie będzie trzeba powtórzyć. Tu masz sama zobacz: http://dzieci.civ.pl/interpretacja-toxo-igg

madzia777a - wpisz tutaj, mam normy to jeszcze raz ci sprawdzę.

Pax- super że wszystko dobrze. Problem wielki- który to będzie tydzień od ostatniej miesiączki>? Ale chyba już choć pęcherzyk powinien być widoczny. Mnie dziś tak zemdliło po obiedzie że mam ochotę go zwrócić;/ ech a juz myślałam że będzie lepiej.

Ja też już miałam 3 razy, ale mój lekarz robi przy każdej wizycie. Też plamiłam jednorazowo i biorę leki na podtrzymanie ;2 X duphaston.

missshddttura- witamy:-) Co do tego brzuszka to mi się wydaje że woda się gromadzi na wieczór i temu bardziej go widać;-) Słyszałaś i widziałaś juz maluszka?

Pax- czekamy na dobre wieści:-) Madziu777a- nie masz norm w wynikach? człowiek sobie wtedy choć spojrzy czy w normach W ogóle to sorki że jestem dziś jakaś zmierzła, mam migrenę , trzepie mnie z zimna i spałam przez dzień a potem jestem nie do ludzi.

nigdzie nie napisałam że jesteś niedouczona. Ale to nie tak że opryszczka czy afta to się bierze z braku witamin, to po prostu infekcje. Nie chciałam Cię urazić tylko sprostować.

No nie całkiem Madziu masz rację. Bo afty to grzyby a opryszczka to wirus czyli różne infekcje. Które niestety łatwo się łapie w ciąży kiedy spada nam odporność. A nieleczona infekcja może być niebezpieczna więc dobrze ze Emisia ma ten plasterek.

Pytałam dwóch różnych więc naprawdę nie musi mieć to wpływu. Przepraszam jak Cię wystraszyłam.

Supernudziara- pozostaje czekać , mogło to być niestety poronienie. Ale niekoniecznie bo plamienia w wczesnej ciąży się zdarzają. Emisia- ja np opryszczki sie nie wypowiadam, ale właśnie wtedy miałam jak moja ciąża się przestała rozwijać., Ale wg lekarza to tylko mogło się zbiec przypadkowo i nie ma dowodów że opryszka wpływa na ciążę.

anielciaa- witam i gratuluję że wszystko w porządku:-) Gizula888- miałam ciążę obumarłą w 7 tygodniu. Więc do tej podchodzi bardzo na spokojnie bo boi się powtórki. Zresztą podobnie jak ja.

Mój mąż to raczej nie jest typ co się emocjami lubi dzielić. Ale kocha mnie jak głupi i nigdy nie miałam co do tego wątpliwości. Myślę że cieszy się z ciąży ale strasznie boi się po poprzedniej. Dba o mnie jak może, w nocy przykrywa jak się odkopie, kupuje smakołyki itp:-)

My się od tygodnia wybieramy ale wybrać się nie możemy:D w tym tygodniu znajomi nie mogą może za tydzień się uda wybrać. ja też mam fazy to na pasztet czy na serek biały:D

gizula888 zazdroszczę ja się męczę nieraz 3/4 dni z bólami brzuszka, a wcześniej nie było takich problemów.

ja tez się muszę pobudzić już dwa dni z rzędu padłam w połowie dnia na drzemkę;-) niestety kawa dla mnie fuj ale cappucino już wypiłam więc dziś chyba tez sobie kupię;-) emisia- jakiej firmy te wózki oglądasz?

Wg mnie chyba chodzi o pęcherzyk w macicy. Bo u mnie nie było widać zarodka kiedy pęcherzyk miał ponad 6 tygodni. A potem wszystko się wyrównało. Wiadomo że każdy by chciał widzieć wszystko od razu najlepiej w dniu testu, ale czasem trzeba dać ciąży kilka dni. Dużo tez zależy od sprzętu usg jakim dysponuje lekarz. Ja bym mu zaufała, sprawdziła tą betę a potem usg. Niestety ciążę pozamaciczne się zdarzają ale można je wykryć zanim zrobią nam krzywdę.

Ja zaczęłam jeść codziennie jogurt bo też miałam z tym straszny problem. Jest jakby troszkę lepiej.

Emisiu- nie denerwuj sie tak wygłupami Młodego. Wiesz że to w Twoim stanie niewskazane.

Nigdy nie jadłam zupy marchewkowej, brzmi ciekawie;-)

Miśka sc - ale teść ma tupet dzięki Bogu reszta rodzinki Cie wspiera. Mam nadzieję że to ostatni pobyt w szpitalu aż do czerwca.

Butki śliczne ale dla mnie porażający obcas:-D nawet stać bym w tym nie umiała i na męża z góry patrzyła;-) Takie sylwestrowe, my się na bal wybieramy. ale chyba nie poszalejemy już za bardzo;-) ale za rok na pewno się nie uda więc korzystamy.

Mój mąż ma jakieś dodatkowe ubezpieczenia, będą jakieś extra pieniążki jak dotrwa w tej pracy do czerwca:-) ale już długo ponad 3 lata płaci. Teraz rozkręca swoja firmę usługową ale też ciągnie etat. Mieliśmy z dzieckiem poczekać do nowego roku ale młode sie pośpieszyło;-)

mam dwa wcielenia:-D a poważnie to mam jakiś program pamiętający hasła i on nie rozróżnia i raz wpisuje z małej a raz z wielkiej litery. teraz cały czas będzie z wielkiej bo tak się zalogowałam.