Miarka

Dzięki za rady dziewczyny;-) skoczę potem do apteki i coś kupię. Emisaia3105- który to tydzień?

groszku wielkie gratulacje! Szybko zapomnisz zobaczysz o trudach porodu;) Malutka mi się w nocy odparzyła, leży teraz biedactwo bez pieluszki tylko sudocremem smaruję.

Majóweczko- ja rodziłam po 3 dawkach oxy bez znieczulenia i żyję;-) wszystko się da wytrzymać. Nastawienie to połowa sukcesu.

witam! Zacznę od gratulacji dla Majóweczki! niech się chłopak zdrowo chowa;-) Minka Helmena ,jak żyjecie? Wesele to widzę, że niektórzy szaleli w weekend;) My zaliczyliśmy 3 h nad rzeką z grillem. Małą karmiłam w namiocie plażowym ale dałyśmy radę! U mojej małej fasolka szparagowa skończyła się bólem brzuszka więc wylatuje z diety;-) a z grilla jadłam parówki bo karkówki czy boczku się bałam.

Majóweczko- to czekamy tylko na dane Patricka;-)

Hello! Wreszcie coś się rusza;-) Minka i Majóweczko już bardzo niedługo;-) Pytałyście o picie i jedzenie. Jem prawie wszystko poza smażonym i kiszonym. Z owoców to ostatnio testowałam arbuza, ananasa i melona. Wszystko przeszło test. Z soków to głównie jabłkowy i jabłko mięta. Reszty jeszcze nie próbowałam. karmi ani innego piwa nie tykam. Też mamy dziś grilla i myślę co mogę zjeść?

Amelia-gratulacje dla kolejnej mamusi;-) U nas też brak odparzeń ale co kilka przewinięć zamiast kremu używam sudocremu. Jest bardzo skuteczny. Z powodu upału musimy się dziś wynieść z naszej sypialni bo tam w nocy ponad 25 stopni jest. Mała marudna, ale chyba każdy ma dość takiej temperatury. Co do obiadów to gotuję też lekko. Ale apetytu nie mam wcale;/ jem głównie owoce i piję wodę.

Marta- kumpela po cc też miała clexane ale robili jej w szpitalu bo długo tam leżała. Plimka- mnie czyścili więc połóg już mi sie praktycznie skończył. Żółtaczka małej sama minęła, miała ok 2 tygodni. Mój tata oszalał na punkcie wnuczki, non stop coś jej kupuje. Dziś mi zamówił wagę bo trzeba sprawdzać jak pucek przybiera;-)

Minka- u mnie to było jednorazowe- śluz różowy z krwią. Ok 2 h później zaczęły się wody. Nie ma co się spieszyć bo się skończy jak u mnie , że spędziłam 8 h przypięta do ktg bo skurczy jeszcze nie było. Z ławkami jest dramat, byłam wczoraj na placu zabaw 30 atrakcji dla dzieci i uwaga! 2 ławki i to bez oparć dla mam. Trochę myślenia ludzie;/ Jeszcze dziś mnie piersi bolą, martwię się czy to nie jakieś zapalenie albo coś:-(

Przynajmniej szybka akcja;-) wiadomo co i pod nóż;)

Ivett- a czemu was tak długo trzymają?

Ivett- coś czułam , że któraś z nas się spotka na bielskiej porodówce:D Gratulacje! minka- u mnie to był początek porodu więc może może;-) Ania- nie takie diabeł straszny dasz radę! A jak reszta? Majóweczko?

Violet- Twoja córcia takie samo imię ma jak moja;-) gratulacje:-) Kurcze te upały to masakra z noworodkiem. Ciągle na mnie wisi;-) a ja na butelce mineralnej:D normalnie zaklęty krąg. Jestem dziś wykończona, mąż wcześniej trochę wrócił ale wykończony więc pewnie do 22 nawet nie dotrwamy.

U nas straszna duchota- nie ma słońca a nie ma czym oddychać;/ Nie lubię takiej pogody. też zabieram się za zupę bo zaczynam być głodna

Hello! Rozpakowywać się ;-) Minimini- wczoraj karmiłam małą na tylnym siedzeniu auta, czekając na męża który był w sklepie;-) Mała szantażystka zmusiła nas dziś płaczem do cosleepingu;-) a co mi tam czasem się jej należy:D Do 1wszego miesiąca nie smaruje niczym. jeździ w gondoli i kupiłam parasolkę w filtrem UV żeby ją chronić od słońca. Praktycznie nic tam nie dociera. Płaskie brodawki- super działa laktator:D jak pociągnął to od razu dwa razy dłuższe a potem dziecię już chwyci. Mój połóg dobiega końca, dziś nawet wzięłam krótką kąpiel w wannie bo krwawienia już 2 dzień nie ma.

Mała śpi w każdych warunkach;-) dziś jestem u rodziców-śpi sobie w wózku w osobnym pokoju, a ja wypoczywam;-) nie muszę robić obiadu ani nic;-) Z witaminami to chyba zależy czy się MM dokarmia bo na pewno w składzie je ma. Jak tylko pierś to K +D trzeba dawać.

Dobry dziewczyny! Ale się od wczoraj rozpisałyście, muszę nadrabiać przy śniadaniu. Orange- powodzenia! Majóweczko- ja już bym 1000 razy haje robiła o wywołanie albo cc ile można czekać? Kurcze też mi się mała w nocy odparzyła, spała ciurkiem 4 h a w pieluszce niespodzianka. Rano było mycie i smarowanie , potem ją jeszcze przewietrzę. Marta- moja sąsiadka chrapała strasznie:D co ciekawe maluchom to nie przeszkadzało, gorzej ze mną:D Ja też chrapię i dobrze śpię, ale jak mała kwęka to do razu sie wybudzam. U nas w domu też nie ma ciszy jak mała śpi. Pracuje pralka, telewizor nawet odkurzałam przy niej;-) ona ma to gdzieś!

Evey&Oczekująca widać zależy od Mopsu w moim wniosku jest miejsce na pesel i muszę czekać aż będzie;/ Zaświadczenie od lekarza też musiałam od nich wziąć specjalne. Jutro mąż będzie u mojego lekarza to w końcu to załatwi.

Pax- pesel ci sami wystawią jak będziecie dziecko rejestrować w USC. Tak samo jest z meldunkiem, oni sami meldują dziecko przy rodzicach. Na pesel się czeka ok 2/3 tygodni i odbiór jest w urzędzie miasta. Bez peselu nie załatwisz becikowego.

No parte to jest takie uczucie jakby się chciało;-) hehe A jeszcze położna do mnie żebym nie parła bo jeszcze nie czas:P łatwo się mówi, jak to się samo dzieje:D Pax- czasem przy zmianie 2/3 pieluszki idą, pełna frustracja. Plus 3 tetrowe zasikane:D bo podkładam po pupę.

Plimka- wiem o co ci chodzi. Szczególnie w nocy jest problem , bo dłużej nie ciągnie i pierś jest pełna mleka. Kupiłam wkładki z canpola- będziemy testować.

Plimka- ja mam laktator Farnil. Jest ok. Zana- pomidorowa, różne jarzynowe, krupnik, rosołek, grysikowa, ogórkowa. Barszcz biały też jadłam i było ok. Wrzucam kawałek kurczaka albo indyka albo jakie tam mięso akurat mam. też nie dopajam. Jak małej chce sie pić to pociągnie kilka razy piersi i puszcza.

Zana- ja polecam zupy. Jem sobie codziennie taka zupę z mięskiem gotowanym i głodna nie chodzę. A i mała ładnie przybiera.

Alcia- ja bym podjechała do lekarza lub IP oni mogą sprawdzić czy to wody. Robią taki test patyczkiem.

minka- u mnie ten kaczy chód zwiastował poród;-) tez się tak bujałam na boki;-)