Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Miarka

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez Miarka

  1. nisia - moją wczoraj ważyli po 11 dniach z 2830 na 3230 czy jakoś tak podskoczyła. Pediatra nie miała zastrzeżeń;-) Kupka też jest praktycznie co karmienie więc zmieniam tych pampersów mnóstwo:P chyba z 10 dziennie idzie jak nic.
  2. Marta- sama wiesz;-) jak rano mi odszedł czop to w nocy już tuliłam małą. Trzymam kciuki;-)
  3. Aneta- a ten płyn do płukania to jakiś dla dzieci czy normalny typu Lenor używałaś? Majóweczko- no jak pech to pech mówią. nic człowiek nie poradzi.
  4. Ania- nie mam pojęcia jak oni to rozwarcie liczą;-) Helmena- kupcie bo skończycie jak ja:D uwieziona w domu bo czekamy na kuriera z wózkiem;-)
  5. A co do tego wodnistego pokarmu- to na początku taka woda idzie;-) potem coraz gęstszy.
  6. hello! Jak tam nasze nierozpakowane? o jakąś mniej? Początki karmienia są trudne- byłam tak pogryziona, że krew się lała. Teraz już jest ok, ale trzeba pilnować żeby dziecko łapało całą brodawkę taką rybkę z ust musi zrobić i chwycić.No i pielęgnacja brodawek maścią czy kremem dużo pomaga. Bo inaczej się można szybko zniechęcić. Kurcze wieczorem miałam lekką gorączkę- apap można prawda? A kąpiele późne bo tata późno wraca i plus jest taki, że jak zaśniemy po 22 to tylko 2 pobudki na jedzenie i przebranie w nocy mamy.
  7. Lenna- gratulacje! ale długa Twoja córcia;-) My szykujemy się do kąpieli i czekamy na tatę.
  8. Wendy- ja mialam takie bóle promieniujące z biodra do nogi. Myślałam, że będę gryźć tynk ze ścian tak bolało. Jak tylko urodziłam to przeszło, chyba ucisk małej na jakiś nerw to był. Miałam dziś test z karmienia poza domem:D byłyśmy na spacerze mała w ryk ,że pić;) schowałam ją pod bluzką i na ławeczkę;-)
  9. Pax- życzenia były od Majóweczki ale ja oczywiście też się dołączam:-) Plimko- to siostra się biedna naje nerwów. Ale na pewno dobrze się nią i maleństwem zajmą na patologii. Wy wychodzimy właśnie na spacerek bo ciut sie ochłodziło;-)
  10. U mnie waga+2 sprzed ciąży-) zleciało mi już chyba z 10 od porodu. Brzuszek widać, ale się już wciąga ładnie. mam trochę rozstępów- częśc wyszła już po porodzie!. Skóra nie jest jędrna ale walczę kremami i masażem;-) Na szczęście połóg u mnie super, pewnie dlatego że mnie wyczyścili. Teraz juz tylko wkładki.
  11. smyczku- u nas nie ma problemu z noskiem. Sama sobie psika jak coś w nim jest. Nawet fridy jeszcze nie odpakowałam. znowu ta duchota, niby w nocy popadało a znowu 30 stopni;/
  12. Nefii- ale ekspres , gratulacje! Jagodziamamo- też mam anemię i biorę terdyferon plus witaminy dla karmiących i już lepiej. Byłyśmy na wizycie patronażowej:) mała pięknie przybrała w 12 dni z 2650 do 3220:-) czyli nadrabia swoja kruchość;-) Za 4 tygodnie pierwsze szczepienie.
  13. Grzenia i Borys gratulacje dziewczynki! Retra- nawet nie wiesz ile się zmienia, a dopiero szok jak malucha ci kładą na piersi. Obrót o 180 stopni w życiu. ja jestem prawie samotna mama , mąż teraz przed 21 nie wraca. wszystko robię sama bo trzeba;-) ale dziś wpadnę rodzice to może dom ogarnę. Noc była dość ciężka, malutką coś brzuszek bolał- miała gazy. A nic nowego nie jadłam. plimka- dostaje się same odpisy aktu urodzenia.
  14. ja też nie dostałam żadnego zaświadczenia po porodzie do macierzyńskiego to chyba zależy od szpitala. Byłyśmy na spacerze nr 2 dziś;-) tylko 20 minut bo zdycham z przegrzania. Nie ma śladu słońca a nadal ze 30 stopni i duchota. Mała leży w samym bodziaku a widać że też jej ciepło. Ciągle woła pić z piersi. Co do układu z partnerami:P ostatnio się upomniałam, że mój tylko się malutką zachwyca;-) hehe i pomogło.
  15. Co do słońca- smaruję tą ziajką i staram się nie wystawiać bo jeszcze nie mam parasolki do wózka. Ma przyjść pod koniec tygodnia. Upał u nas nieludzki ok 40 stopni. Plimka- staram się odbijać ale mała jakoś nie ma do tego skłonności, ulewa się jej bardzo rzadko. Niestety co do braku mleka w jednej piersi nie pomogę, nie mam takich problemów. Ja bym zadzwoniła do poradni laktacyjnej. Akt będę mieć za parę godzin jak mąż wróci to napiszę czy mamy same odpisy czy co;-)
  16. nie mam co odpowiedzieć Marcie bo u mnie poród był bez skurczy samoistnych. Nic nie bolało tylko wody i czop odeszły.
  17. Zana- powiem ci szczerze, że ja jem praktycznie wszystko;-) lody, chrupki ryżowe, ciastka bez czekolady. Owoce prawie wszystkie poza cytrusami. Mała raz była chora, po pizzy mrożonej.
  18. Jak mała nie chce puścić piersi to delikatnie ją głaszczę po buzi, a ona wtedy puszcza. Im bardziej się ciągnie tym mocniej trzyma:D Mam laktator ale na razie nie używam. Na szczęście mała nie marudzi o jedzenie. Czy przybiera ok dowiem się jutro, bo mamy kontrolę u pediatry. Ale z czego wiem nigdy nie wyciągniesz laktatorem tyle co dziecko.
  19. Surfitka- gratki! poszło ekspres;-) Brzuchatki- już niedługo! Dacie dziewczynki radę;-) jak są już skurcze to będzie dobrze;-) Plimka-mój ślubny w nocy nie wstaje bo nawet nie ma potrzeby, mała budzi się 2 razy. Wtedy ją przebieram karmię i po 20 minutach dalej śpimy wszyscy. Teraz śpi pól nocy z nami pół w łóżeczku;-) Ale w dzień jak wraca mąż z pracy to się zajmuje małą, przebiera kąpie. choć jak wraca np o 20 czy 21 to nie mam serca go nawet prosić o pomoc, a daję radę sama. Wczoraj zaliczyłam kąpiel we dwie i dałyśmy radę bez taty. Zrobiłam z rana wielkie porządki w szafie. Ciuchy ciązowe schowane, co nienoszę do kontenera. W sumie tylko do kilku rzeczy nie weszłam ale mam jeszcze nadzieję;-)
  20. O ile nowych maluszków:-) Gratulacje dla mam:-) Mam pytanko;-) jak u was z pępkiem maluszka? Bo pryskam octanisptem ale jakoś nie jestem pewna czy wszystko ok. Odpadły już?
×