Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Miarka

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez Miarka

  1. Wzięłam taką: http://kidimode.home.pl/KS_Pola/per2_a.jpg w rozmiarze 68 bo chrzest za 3 tygodnie a mała wyrasta z 62. Mam jeszcze biały sweterek do niej. My zamówiliśmy obiad z deserem w restauracji takiej małej niedaleko. Dali tak dobrą cenę, że nie warto się męczyć w domu.
  2. Jagodziamamo- ja patrzyłam na schemat http://www.edziecko.pl/pierwszy_rok/1,79410,2321730.html i tu jest odwrotnie. Dziecku karmionemu mm można coś nowego podać wcześniej niż takiemu tylko na piersi.
  3. Mnie też się nie śpieszy z rozszerzaniem diety myślę, że do 5 mż poczekam ,a potem powolutku polecimy. Chcę długo karmić piersią bo mam taką możliwość więc korzystam. Malutka zaliczyła jakiś atak bólu brzuszka, pół godziny ryku. Nic jej nie mogło utulić. Po kąpieli troszkę przeszło. Myślę co jej mogło tak zaszkodzić:-( Moja dopiero zaczyna trzymać główkę wiec do obrotów daleko. Ale obczaiła jak zmienić położenie. Tak długo kręci pupcią aż się przekręci, już jej nie mogę samej zostawiać śpiącej na kanapie. W sobotę wyjeżdżamy na krótkie 5 dniowe wakacji 250 km od domu. Oby tylko pogoda dopisała. Kumpela pożyczy nosidełko więc mam nadzieję że coś pozwiedzamy. Aaaa i zamówiłam sukienkę na chrzest:-) buciki pelerynkę i rajstopki już miałam kupione.
  4. Ja szczepię identico jak Oczekująca tylko że płacę 120 zł. Właśnie za kilka dni mamy drugie szczepienie skojarzonymi. Różnią się tym że mniej wkłuć i podobno są nowocześniejsze.
  5. Kingj- już lada moment się swojego szczęścia doczekasz;-) i będziesz miala takie "problemy" i problemy jak my;-)
  6. Dady chyba ok 30 zł kosztują. U nas schodzi podobnie ok 8 pieluszek dziennie. Na noc 2 i w dzień ok 5/6 sztuk. W nocy to karmię a drugą ręką przebieram żeby jej nie obudzić.
  7. Co za pogoda, niby ciepło ale wiatr lodowaty więc nie poszalałyśmy na spacerze.;/ Wendy- moja preferuje lewą pierś, już teraz w niej jest więcej mleka. Staram się dawać na zmianę ale często na prawą kaprysi.
  8. Kofi- leżaczek, kosmetyki drugie łóżeczko to wszystko już na stałe u rodziców mam;-) w sumie tylko wózek plus pieluchy i ubranka. Ale zawsze jest nasza walizka plus torba małej. Po tylu razach pakuje się już praktycznie na pamięć. Ma któraś z was problemy z kupą u dzieciaczka? Bo u nas znowu co 2/3 dni i się troszkę martwię. Ale jak jest to jest dużo ale bez śluzu czy żeby było zielone. Może taka jej specyfika. Coś pisałyście że dziecko marudzi przy piersi. Moja się złości jak raz za szybko chce dać jej jeść a ona nie jest głodna. Dwa jak jej za szybko leci, wtedy trochę upuszczam mleka do pieluszki żeby łatwiej jej było.
  9. Ja jestem specjalista od pakowania. Pakuje nas średnio 3 razy w tygodniu bo ostatnio więcej jesteśmy u rodziców niż we własnym domu. Ale już niedługo to się mam nadzieję zmieni. Moja mała to śpioch śpi naprawdę dużo, potrafi 2 h nieraz ciurkiem spać. Potem poje pobawi się pośmieje i znowu do spanka. Na spacerze śpi prawie zawsze. Jestem okrutna nie ma wymigiwania się od kąpieli jak śpi w porze kąpania to ją kąpiemy na półśpiocha. Tak kocha wodę, że jej to nie przeszkadza.
  10. Same solenizantki:-) wszystkiego naj dziewczyny. ja też wczoraj zamówiłam lokal na chrzciny. Nie uśmiecha mi się spędzenie imprezy na podawaniu i zmywaniu po;/ a cena naprawdę nie jest wygórowana.
  11. Udanej imprezki dziewczyny a pogodą nie ma coś się przejmować;-) U nad też zimno i leje od rana, mam tyle prania nie wiem gdzie to powieszę;/ Kofi- ja mam wrażenie że moje dziecko zmienia się o 180 stopni co tydzień:D ciągle coś nowego się uczy. To zauważy że ma rączki albo że można już piszczeć z radości. Wczoraj byliśmy na prażonych u znajomych i malutka była idealna albo spała albo zabawiała innych gości. A i to że zjadłam sporą porcję jej nie zaszkodziło.
  12. W dzień śpi różnie. U rodziców często w wózku, u nas w domu w łóżeczku które mamy w salonie lub na kanapie położona. Chętnie bym ją choć wieczorem na kilka h położyła do jej łóżeczka ale mąż się burzy;-) a i mnie wygodnie karmić. Polarku bym na gołe ciało nie ubierała, ale jako ubranie wierzchnie czemu nie. Fajna ta zabawka;-)
  13. Plimka- i jak się moje chrzciny udały?:D Kurde a u nas dziecko w łóżku to i możliwości ograniczone. Ale mąż mnie "terroryzuje" że on chce spać z malutką i już:P choć ja bym czasem małą kładła osobno. Ma takie piękne łóżeczko, a na palcach jednej ręki policzę ile razy w nim spała;/ Kombinezon a raczej takie ciepły pajacyk w rozmiarze 68 kupiłam taki: http://img08.allegroimg.pl/photos/oryginal/25/56/34/56/2556345653 z myślą o spacerach głównie.
  14. widzę że nie tylko ja szaleje z zakupami jesiennymi:D Mam już polarowy kombinezon, dwie ciepłe bluzy, spodenki welurowe , 3 pary rajstopek i kilka innych ciepłych rzeczy:D A na razie mała leży w samym bodziaku bo mamy 30 stopni w cieniu.
  15. Plimka:D jakoś tak wyszło hehe mój by chciał od razu rok po roku ale ja się na to nie piszę:D Też używamy prezerwatyw bo jakoś nie chce jednak tabletek jak karmię. Potem bardzo chętnie.
  16. Smyszku- brałam yasminelle ponad 2 lata, byłam super zadowolona wracam do nich jak tylko skończę karmić malutką. Myślimy o drugim maluszku gdzieś za rok żeby mała miała 2.5 roku jak urodzę i mogła np iść na kilka godzin do klubu malucha lub przedszkola. Na pewno nie wcześniej. Plimka- wcina aż miło:P ślina kapie jej po brodzie. Ostatnio woli rączkę niż smoczka;-) Zaczęła się tulić do przytulanki;-) za wiszącymi zabawkami czy karuzelką też zerka. I trzyma główkę pięknie na rękach. Z leżeniem bywa jeszcze różnie. Ale tez potrafi się już w łóżku przekręcać. tak długo kręci pupą aż zmieni pozycję.
  17. Smyszku- brałam yasminelle ponad 2 lata, byłam super zadowolona wracam do nich jak tylko skończę karmić malutką. Myślimy o drugim maluszku gdzieś za rok żeby mała miała 2.5 roku jak urodzę i mogła np iść na kilka godzin do klubu malucha lub przedszkola. Na pewno nie wcześniej. Plimka- wcina aż miło:P ślina kapie jej po brodzie. Ostatnio woli rączkę niż smoczka;-) Zaczęła się tulić do przytulanki;-) za wiszącymi zabawkami czy karuzelką też zerka. I trzyma główkę pięknie na rękach. Z leżeniem bywa jeszcze różnie. Ale tez potrafi się już w łóżku przekręcać. tak długo kręci pupą aż zmieni pozycję.
  18. Zuśka- ja małej regularnie pryskam tym sprayem z fridy a potem aspirator i czysto jest.
  19. kupka- ciemnożólta i płynna czasem trochę spieniona u malutkiej. Na becikowe ok miesiąca czekałam, po ok 2 przyszła informacja że przyznano a potem kasa wpłynęła na konto. Ania- podobno Xt jest super. Mnie się espiro magic podoba, kupimy na lato pewnie.
  20. pax- ja już dawno dostałam kasę z becikowego. Trzeba złożyć wniosek w mopsie z zaświadczeniem od lekarza o tym, że byłaś pod opieką przed 10 tyg i potwierdzonymi 3 wizytami . Zapytaj w mopsie czy mają swoje zaświadczenie czy jakieś inny wzór od lekarza.
  21. Jeśli ją to "wymądrzała" kochana;-) choć i takiego słowa nie ma. Wierz i myśl sobie co chcesz twoja sprawa:-) Pax-my chrzcimy w drugiej połowie września bo wcześniej się nie dało niestety. Ale termin już jest ustalony. Mamy sporo gondolę bo ponad 70 cm i mała ma jeszcze mnóstwo miejsca niej.
  22. Marta- nie przejmuj się;-) większość maluszków nawet tych większych przestaje być pulpecikami jak zaczynają raczkować. Chrzestny od męza wyglądał w niemowlęctwie jak maskotka michelina same oponki a potem pięknie wyszczuplał. niektóre dzieciaczki tak mają nawet jak są karmione piersią. Olga- mała śpi dużo. Zwykle po karmieniu bawi się z nami ok półgodzinki czasem godzinę i drzemka:-) Na spacerze praktycznie usypia od razu. Teraz zasnęła ok 19i śpi nadal.
  23. nie wiem czy śmieszne ale też coś wpiszę;-) Rodziłam w dzień rozpoczęcia euro , moja położna miała koszulkę reprezentacji;-) Do męża pisali jaki wynik a on, że mała jeszcze w drodze ,a chodziło o wynik meczu bo ktoś nie mógł oglądać. Wychodzimy do domu ok 12 , rano pisze do męża weź mi ciuchy na wyjście bo w pośpiechu nie spakowałam do torby. taaa ciuchy wziął ale butów już nie i w kapciach szpitalnych i dresie maszerowałam do auta:D(moje buty w których przyjechałam rodzić zwinęła mama)
×