Joanna23

mi wczoraj też wszystko padało :) coœ ten flirt Kwiatkowi nie idzie hehehe

al ja reno ni proponuj Tobi nic, Ÿle to odebrałeœ. poprostu napisałam co moze ja dzis bdę robić. a pogadac tylko chciałam, bez rozbijania Twojego zwišzku :) pozdr

reno, dziewczynka hehehe dzięki, dawno nikt do mnie tak nie powiedział hehehe ;) jakie masz plany na dzisiejszy wieczór? ja muszę się jakoœ wyluzować, może goršcš kompiel z pianš sobie zafunduję :)

nie no stary to bedziesz jak bedziesz miał 60-70 na karku :) ale chyba pogadać mozemy co?

taka w sam raz co? :) A Ty ile masz latek? Napisz mi coœ o sobie :)

reno, bardzo ładne miasto :) mi tż szwankuj o2, kafeteria :( od wczoraj wieczór się muli :(

ktoœ się pod mnie podszywa chyba heheh, pisałam już że mam 169cm wzrostu :)

jestem z bydg

reno, wiesz trzeba mieć adzieję, zawsze mozna, wszędzie spotkac kogoœ ciekawego :)

hehehe a czemu mam nie wierzyć, ja szukam raju :)

reno hehehe znam to, fajne :) upadła Anielica nie ma co sie załamywać przez 1 faceta :) Znajdę lepszego hehehe Co tam u was kochani?

Cześć wszystkim. Jak minął Wam wieczór? Ja znowu w pracy, ale w optymistycznym nastroju. Nie warto przejmować się głupotami :) Jak Kwiatek będzie chciał to ja jestem zawsze otwarta na rozmowy, na przeprowadzkę narazie nie :) Setunia, nie przejmuj się, ja to olewam, może zjawi sie ktoś lepszy :) JESTEM DO WZIĘCIA hehehe :-D

oj nie mów tak wiesz ja uciekam juz pozdr dla Ciebie paapa

dała 150zł w toruniu, mam zaufanego tatuażystę :)

to nie stój obok, bo mi smutno samej :(

czy jest tu ktoś z dziewczyn np? a moze jakis facet?? buziaki jak coś to jestem, odzywajcie sie :))

Kwiatek papa, ciekawe czy zajrzysz jutro? może będzie on lepszy od dzisiejszego...:)) ooo ja już w szlafroczku a tu mi dziewczyny się schodzą a chłopaki się wbijają hehehe :)

bo nie możesz go znaleźć poprostu :) hihihi jakie masz plany na wieczór? u mnie pogoda straszna, zimno jak nie wiem co...a u Ciebie? Pewnie podobnie to ta kurtka się przydaje co?

nie jestem histeryczką i nie szukam kopii mojego ex, ale kogoś kto ma podobny charakter, i cos sobą reprezentuje. wiem kogo chcę, i znajdę go :) a Kwiatku...widać pójdziesz sobie jednak, szkoda tylko że na moje pytania nie chcesz odp, bo ja na Twoje odp, widać jak szanujesz 2 człowieka. A wymagasz tego ode mnie, odp na pytania, a sam moje pomijasz...hehehe trudno, nie Ty to inny, a Ty i tak tu wrócisz :) bo topik nie umrze, z tego co widzę :) szkoda też że nie chcesz mieć kontaktu jako znajomi, ale to Twoja sprawa :)

widzisz i pytasz się o niezapominajkę, jak chcesz z nią rozmawiać to proszę napisz jej maila, lub załużcie sobie ten topik, wymieńcie się nr tel, nie rozumiem Twojego rozumowania sory..

czemu...oj lubisz Ty drążyć, ale ja nie mam nic do ukrycia, bo obracam si ę w towarzystwie osób z kulturą, dojrzałych i w większości faceci Ci są już zajęci, a ja nie rozbijam związków, i nie będę nigdy kochanką-tą 3cią. a moi przyjaciele-faceci, to sory ale jak żyję z kimś przez dłuższy czas w realcji kolega-kolażanka, czy przyjaciel, powiernik-przyajciółka to ciężko mi później na niego spojrzeć jak na mężczyzną i oni o tym wiedzą. miałam cudownego partnera, przez długi czas, ale rozstaliśmy się jednak, nie ważne dlaczego. I szukam kogoś kto miałby podobne cechy jak on, bo był super, ale nie we wszystkim. szukam kogoś z kim byłabym szczęśliwa i czułabym się najważniejszą kobietą w jego życiu. i tyle. usatysfakcjonowany jesteś odp?

Kwiatku a wiesz, różnimy się najbardziej w tym że ja nikogo nie skreślam na początku, a Ty niestety tak...czy ja mam się bronić, reklamować, czy co? jeśli chcesz nie Ty poznać czy inny facet to on powinien o to zabiegać nie ja. taka już rola faeta, nie uważasz?

miałam wielu chłopaków...i mam powodzenie, uwierz mi, ...ale nie chcę o tym mówić bo nie lubię się chwalić i być tak odbieraną. jestem długodystansowcem, lubie związki które mają sens...a nie związek dla sexu jedynie np :) poprostu wiem kogo szukam, i z kim chcę być, jaki on ma być...i takiego kogoś szukam, nie chcę być z kimś z braku laku, bo to bez sensu. wiesz to że ja jestem sama to jeszcze jest normalne, ale Ty? jesteś starszy itp, więc może skończ już ten psychotest, bo chyba dziś nie jesteś sobą...piszesz w zupełnie inny sposób, a może masz zły dzień?

nie zaangażowałam się za mocno, nie pochlebiaj sobie Kwiatku. odróżniaj sympatię, lubienie z kimś rozmawiać od uczucia, uwielbienia itp. ja Ciebie popostu, najzwyczajniej w świecie polubiłam, podobały mi się nasze rozmowy i tyle. Dlatego się nie narzucam, to Ty do mnie pisałeś co rano itp, teraz też, ja Ciebie nie zagadywałam :) ale cieszę się że mimo wszystko rozmawiamy, bo w głębi duszy nie jesteś draniem ....chyba ;)

Kwiatek ---tak jestem lubiana bo ludzie mi bliscy wiedzą że zawsze mogą na mnie liczyć i że zawsze im pomogę, nie widzę w tym nic złego. setunia wiesz ja wiele razy na tym źle wyszłam, ale nie umiem nie ufać ludziom, wiem że są ludzie różni, że są źli i pozytywni, ale ...ja zawsze na początku daję pewną dozę zaufania, dopóki ktoś nie straci mojego zaufania jest cool, a jak straci to ciężko mu później je odbudować. Uważam że każdy zasługuje na zaufanie dopóki jego nie straci :)