Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

mumi

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez mumi

  1. anulla uf znaczy że normalna jestem..też wypluta łążę po domu i tylko patrzę gdzie by tu zadek usadowić albo przycupnąć z podusią i spaać męczące to strasznie i takie babciowate, wełna, druty i śmigać sweterki :O ale za to dużo czytam :) zakopana po sam nos kocem, przytulona do kaloryfera myślę..jak mi błogo, a niepalenie jakby zeszło na plan drugi a tak sobie obiecywałam, pamiętacie?? że jak nerwy będą mnie nosić to za sprzątanie sie wezmę :P akurat :P syf w domu jaki był taki jest a ja snuję się jak mimoza ja-ka i co z włosami?
  2. mumi

    TERAZ MY!!!

    aaaaaaaaa Groooooszeeeeekkkkk gratulacje :D :D morze kwiatów dla Was ha! jak się cieszę :D Celi mocno przytulam, jesli Ci to pomaga wyżal się do nas
  3. dziewczyny przemyślałam (ziewając w międzyczasie ;) nie odczuwam pustki, braku czegoś po prostu spać mi się chce.. w ciązy nie jestem mam sobie sprawić przyjemność? :D ok, to ja chcę spać :D :D :D a potem coś zjeść i znów spać :D bosz
  4. mumi

    TERAZ MY!!!

    Anouk to nie wstyd, bo "niechcenie" ma każdy, przemęczony człek ninke ;) po paru dniach ćwiczeń przejdą zakwasy :) ale nie odpuszczaj :) Jo* ma świetny sposób :D musze spróbować, ale najpierw musiałabym wykonac wysiłek, coby zakwasy się pojawiły..a tak mi sie spać chceeee
  5. mumi

    TERAZ MY!!!

    witam Yenny grzybki zrobione, znaczy zrobiłam 4 słoiczki, ale ten czwarty nie był zbyt pełny, więc zostały 3 słoiczki, smak na pewno inny niż tradycyjne grzybki :) usta mam poparzone bo koniecznie musiałam kosztowac jak to smakuje?? nieźle smakuje :D Celi zachowujesz się jak każda dbająca Mama, nie widze paniki w Twoim zachowaniu, ale zmęczenie...kiedy to sie skończy wiesz..najtrudniej jest do 18 r.ż potem już z górki :P senności ciąg dalszy, po wspomnianych grzybkach (w międzyczasie zrobilam gulasz) poszłam o 20 czytac książke, znaczy leżałam i nic nie robiłam, o 22 spać, rano -> dramat bo oczy zaropiałe, we łbie się kolebie, jeszcze resztki snu błąkają się między zwojami kawa-siekierka otworzyła jedno oko, na tym jedym dojechałam do pracy, k-s nr 2 otworzyła drugie oko ale...ja tak nie mogę żyć przecież :( ale do fajek nie wrócę, mama jaśniepana dzwoniła wczoraj jak sie dowiedziała, że my bez fajki żyjemy to się ucieszyła, była palaczką więc docenia Garniera odezwałabyś się, no!! Groszek :D buźka dla Was
  6. hej, jestem za ła ma na...śpiąca, senna, niedorobiona śpię po 9 godzin i nadal mi mało, piję kawy-siekiery i usypiam co się do cholery dzieje??? niskie ciśnienie? ok! ale nie codziennie przecież :O przez brak nikotyny (dopalacza) tak się dzieje? bu ja-ka co tam?
  7. ja-ka moje wlosy wyglądają najfajniej jak się z mokrą głową położę spać wyglądają hmmm jak szczypiorek, po trafieniu pioruna, ale objętościowo jest ich więcej z apteczki wygrzebałam resztkę \"Wyciągu ze skrzypu polnego i pokrzywy\" -> Bioogrody, i tam pisze, że \"MOŻE być stosowany w przypadku złej kondycji włosów\" więc może pomóc..może, ale nie musi, czyli jem ale cudów mam się nie spodziewać więc ja-ka pędź do lekarza, niech Ci przepisze jakąś miksturkę do zrobienia a nie gotowy suplement diety, może zrób sobie laboratoryjne badanie włosa?
  8. mumi

    TERAZ MY!!!

    o żesz właśnie obraliśmy mega ilość maślaczków, dotlenieni (wszak nie palimy) zmęczeni zamrozili\"śmy\", ususzyli\"śmy\" (czyt: moimi ręcami) grzybki ;) kurcze jutro jak oczy otworzę spojrzę na przepis na grzybki na razie padam, jeszcze mokry łebek rozczesać, filmu 15 minutek i spaaaać syn jaśniepana nocował w naszej sypialni, więc my wygnańcy na niezbyt wygodnym wyrku, do tego \"erka\" wyła gdzieś w drodze na Hutę, do tego kocur bezwstydnie grzebał w kuwecie robiąc niepotrzebnego hałasu dobranoc, pchły na noc....karaluchy pod.... eh narzekam
  9. witam, dziś był dzień spacerowy i grzybobranie :) a owszem myślałam o fajce nie dalej jak w zeszły weekend jeszcze paliłam jadąc na \"nasze\" miejsce z grzybkami a teraz oo :) ale trzymam się dzielnie dokonałam jednej zmiany w \"sc\" nie ustawiłam kwoty fajek z dnia kiedy zaczęłam palić ale dałam kwotę jaka obowiązuje od piątku (kiedy już jestem bp) to działa bardziej motywująco (zaznaczam to moje początki bp) grzybki obrane, suszą się, reszta się mrozi :) zupina się warzy, ehh jak wszystko pachnie, lubczyk...marchew gdzieś tak pod sufitem wyczuwam :D kura, krowa, jutro będzie pyszny rosół, bo dziś nie zdążyłam miłego wieczoru i ...poniedziałku :O
  10. mumi

    TERAZ MY!!!

    witam śliczna pogoda, nadal nie palę :) jaśniepan również, ja nie jem więcej on żre na potęgę: - śniadanie w pracy - full obiadek - 2 paczki chipsów bekonowych - 1,5 paczki landrynek - wafelki..nie wiem jakiej firmy bo zdążył je pożreć i wyrzucić opakowania) - chrupki Chio (rybki, trójkąciki itp) ja wczoraj rano 2 kanapki z masłem puszkę małą paprykarza, w domu 1 kawałek piersi z kurczaka (taki jak palec) wieczór puszka makreli w pomidorach, 2 kromki pieczywa z ziarnami i kto ma większą dupę??? ja :O brzuch wywaliło mi strasznie a ten cholera chudy jak patyczek i brzuszek jak u pływaka :O jakie to niesprawiedliweeeee bu
  11. :D wieeeeem :D zapach w buteleczce W5 cytrynowy!! jak się domyślacie, palacz głupi nie jest i wie, że w chałupie wali fajkami, więc w każdym niemal rogu wrzepi jakiś odsmradzacz :P to było to :D za wszystkie nowe, wahające się, rzucić nie rzucić (poczytajcie Carra w pdf) trzymam mocno kciuki, za siebie również :P miłego
  12. yo lasencje :D Nie palę już 1 dzień (+ 00g43m20s). Ilość niewypalonych papierosów: 30. Będę żyć dłużej o 0 dni (+ 05g39m55s)! Zaoszczędzone pieniądze: 11,12 zł! tatulo był wczoraj i zaobserwowałam coś dziwnego....tupał nogą, a wiecie dlaczego?? z nerwów, a dlaczego? bo napomknęłam, że nie palimy, on tylko jednego spalił i schował paczkę, a potem to tupanie, wypił duszkiem gorącą kawę i się zwinął, wyobrażam sobie, że gdy wsiadł do autka pierwszą rzeczą którą MUSIAŁ zrobić było odpalenie fajki to nie tak, że ja mu zabroniłam palić, skąd..nawet podałam czystą popielniczkę :) i siedziałam przy nim i paczka fajek leżała sobie na wyciągnięcie mojej ręki..i wcale, a wcale się nie zdenerwowałam, było miło, sama się dziwię, skąd we mnie taki spokój...może dlatego, że co wieczór przypominam sobie słowa Carra a rano, gdy brak rytuału fajka + kawa wspominam sobie opowiastkę o małym potworku, hehe powoli zdycha :P na złość potworkowi nie zapalę, ta złość na niego tak na mnie działa motywująco :P nawet nie myślę o tabexach, nie telepię się, że muszę je zjeśc bo eksploduję i węch mi się wyostrzył, teraz czuję w domu jakiś zapach, ale cholera nie wiem co to jest, przecież nie będę latać za wszystkimi i niuchać bo pomyślą, że oszalałam..ale wyraźnie coś pachnie!! no i sen nadal jest długi i ciągły, już się nie wybudzam, kaszel i chrząkanie :O oraz wydzielina, brzydko zwana :O flegmą :O co do włosów, łykałam anty od yyyy \'93 roku Cilesty i inne dupsy, ale teraz odpuściłam na 4 m-ce, skrzypovity nie działają, zeżarłam całe pudełko ale nic, glinki nie próbowałam kurde kończę już to pisanie bo za długo idę wąchać co tak zalatuje :P
  13. ja-ka na allegro widziałam specyfik o nazwie :O wyciąg ze szpiku końskiego :O popyt jest spory, ja też to chyba kupie bo już 4 kłaki na krzyż zostały a przy długich włosach wygląda to komicznie -> a dla mnie tragicznie mogłabym się nawet smarować kupą pingwina :O gdyby tylko pomagała jak nie urok to sr.. lecę do domu..jaśniepan inwigilowany przyznał się że nie ma fajek w domu i odkąd mu brakło to nie pali dziś sprawdzian morderczych instynktów ;) tatulko przyjeżdża i zawsze, ale to zawsze spierniczy mi humor :( zobaczymy co dziś wycuduje hehe :P Nie palę już 0 dni (+ 07g27m40s). Ilość niewypalonych papierosów: 4. Będę żyć dłużej o 0 dni (+ 00g47m52s)! Zaoszczędzone pieniądze: 1,30 zł! całe złoty trzydzieści!!! miłego
  14. żyje nadal, nikogo nie udusiłam, nie zamknęli mnie w psychiatryku :P mam w sobie spokój..czy pozorny? to się okaże :P miłego
  15. mumi

    TERAZ MY!!!

    ninke chyba za bardzo Ci zależy, żeby wszędzie było Ok? w pracy, w domu, w sercu...nie da się moja droga i im szybciej się pogodzisz z tą myślą, tym lepiej, nie bądź Matka Polką kręcisz się w kółeczko patrząc wokół a nie spojrzysz na siebie...skoro piszesz o sile wyższej..to co sama możesz zrobić? co najwyżej poddać się biegowi spraw, na niektóre spójrz z dystansem, jakby Ciebie nie dotyczyły, więcej luzu przecież nie tak ma Twoje życie wyglądać kobieto!! - nie jesteś odpowiedzialna za innych..Ty odpowiadasz za swój los i za swoje szczęście piszesz, ze praca Cię wykańcza?? a zarabiasz krocie, że tak piszesz? godzisz się na ten stres za przypuśćmy 20 tys/m-c? pewnie, że nie ;) im bardziej ambitnie będziesz podchodzić do spraw na które nie masz wpływu, tym szybciej zniknie radość z Ciebie masz prawo do smutków ale masz prawo do radości i to jest najważniejsze żyj tak, jakby każdy dzień miał być Twoim ostatnim a teraz pytanko ;) co ostatnio zrobiłaś dla siebie?
  16. dziewczyny melduje, że program odpalony a co się z tym wiąże? :) od rana zamiast kapcia w ustach, zapach mięty ;) choć głowa boli nadal, śpię snem sprawiedliwego po 8-9 godzin zauważyłam kaszelek i takie...pochrząkiwanie? :P zmieniam się w świnkę??? oooooo :O w sumie mogłam odpalić program wczoraj ok 21, bo gdybym miała fajki z pewnością paliłabym do godz. 22-23, ale wolę dziś na razie czuję się ogólnie nieźle pozdrawiam
  17. Pandora ja Cię prosze wklej ten sposób kumpela z pracy nie pali już 3 m-ce i obsypało jej cały dekolt, a plecy ma zadżumione masakrycznie mimo, że tyle czasu mineło to nadal wychodzi jej to dziadostwo ja se kupie torebkę papierzaną i wytnę dziurki na oczy hehe :P -> głupawka -> znowu :D
  18. potwierdzając to, co napisałam wyżej ;) byłam własnie z koleżanką ("palarnia" jest na zewnątrz) czyli leje, zimno itp, ale poszłam w myśl zasady -> nie zmieniaj przyzwyczajen i nie unikaj syt. osób palących, więc wystawiłam sie na próbę ;) ona paliła a ja nie, potem doszedł kolega oni palili a ja nie, wcale nie musiałam walczyć ze sobą, wcale nie czułam się "biedna" ani poszkodowana ;) da się :D
  19. witam, dziś obowiązkowo wzięłam tabsy (5 razy sprawdzałam zanim z domu wyszłam) Pandora ma rację, odejście od palenia to najprzyjemniejsza rzecz na świecie..człek czuje się wolny i silny ja też sobie myślę, choć same dobrze wiecie, że nadal palę, wiem, że dziś wieczorem spalę ostatniego fajka, doczytam też ostatni wers Carra i naładuję się psychicznie nawet zlałam te moje obawy odnośnie przytycia :) buzki
  20. mumi

    TERAZ MY!!!

    witam :) Groszku obstawiam nr 1 :) Yenny pomyśl, ze jutro po południu zaczyna się weekend :) buźki wszystkim
  21. mumi

    TERAZ MY!!!

    hej no nie moge zobaczyć, bo pewnie strona zwiera jakies słowa (sex czy cóś :P ) i jest blokada, ale w domu zobaczę :D jeszcze 20 min siedzenia na dupie i nudzenia się, choć dzien minął mi szybko i bardzo pracowicie, za to te ostatnie 20 min leci jak krew z nosa :O Emma :) wejdź czasem na topik skrobnij słówko Celi kupię ten z dozownikiem, nie wierze w cuda, ale żeby to cholerstwo choć zbladło troszkę to się poświęcę, na pewno będzie lepsze niż Eveline (znaczy się jest b.dobry) ale tak cholernie ziąbi że dostaję gęsiej skórki, aż boli takie zimno wczoraj nagotowałam jedzenia to dziś mam luz :D pogram sobie, albo się ponudzę, albo wymolestuję kota...wszystko żeby nie palić jeszcze na domiar złego zapomniałam dziś tabexów do pracy i moja słaba silna wola już się wyczerpała buźki wszystkim
  22. i jeszcze jedno dodaj sobie do stopki napis z emotikonką, np dzielna anulla no coś w ten deseń, jak będziesz wpisywać na kafe to Cie troszkę podbuduje :D
  23. anulla piszesz [ kwiatek ] piszesz [ usta ] pousuwaj spacje po i przed nawiasem
  24. ale sierota jestem zapomniałam tabexów do pracy :( ale na szczęście mam tyle roboty, że czasu brak na fajki książke skonczyłam wczoraj czytać i tam pisze, że nie wolno stosować sybstytutów, to ja się pytam, czy Tabex jest w tym wypadku substytutem skoro nie zawiera w sobie nikotyny? bo już sama nie wiem aaaa i spałam, spałam jak zabita jednym cięgiem 9 godzin..cudnie :) choć głowa nadal ćmi miłego dnia
×