mumi
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez mumi
-
no też czekam na @ od Garnierki bo dużo nowości u Niej :) a zaraz jedziemy do Castoramy na razie po części do cymbałków (5 z muzyki dla młodej) ;) szczegóły pominę :D ale co ważniejsze!! jadę napaść oczy kaflami i kabinami ponawiam pytanie o panel prysznicowy :) buźka
-
Garniera :) (niecierpliwie) czekam na emilka dzis mam wolne odbieram nadgodziny i projektuje łazienkę..ale nijak mi to nie wychodzi..taki mały kurczak i ani w te ani we wte :( a naoglądałam się projektów..salonów kąpielowych :( mają tyle metrów jak mój dom! ale już co do kolorów jestem uparta ma byc zielono-oliwkowo dziewczyny macie może panel prysznicowy? warto? jaśniepan wybiegł w przyszłość i...zobaczył rachunki za wodę :D do tego ja i młoda pewnie tam zamieszkamy :D kurcze jak wezmę kredyt to chcę kupić coś porządnego..a jak dojdzie do sprzedania chałupy to ma mieć wygląd w miarę nowoczesny ;) wkleję wam fotkę z której będę zrzynać: http://deccoria.pl/galeria/foto,id,2795,17621 pralkę na suficie zawieszę, a bojler będzie lewitował
-
Yenny przytulam mocno dla wszystkich buźki i serdeczne uściski ps. u mnie po staremu
-
Garni podziwiam Cię i gratuluję z całego serca buzia dla wszystkich
-
odruchowo weszłam na pocztę a tu full zdjęć :D Yenny :) z tymi osiołkami to \"lekutka\" przesada :D a młody to chyba wyższy od Ciebie!!! (śliczny chłopak) przynajmniej z fotek Toruń jawi się jako klimatyczne miasto ;) Groszku!! jesteś najpiękniejszym Groszkiem jakiego dane mi było w moim marnym życiu oglądać!! jaki tucznik?? co Ty wypisujesz?? suknia jest PIęKNIE skrojona, żadnych fałdek i wybrzuszeń, ślicznie się układa a to bolerko dopełnia całości i razem b.dobrze się komponuje :) ale ale, co mi wpadło w oko -> ta kokarda przy toczku, sam toczek pasuje do sukni, welon (Mama kazała ;) ) nie gryzie się, ale kokarda, nie wiem co z nią jest nie tak? może gdyby była wąziutka? no ale może się czepiam :) buźki dla Was wszystkich
-
o groszeeeekkkk :D ale menu :D a w lodówce światło i mysza co sie z głodu powiesiła :P bardzo fajnie skomponowane i elegancko i smacznie..mam ślinotok z powodu smalcu w chlebie :D
-
Yenny no głodna się zrobiłam, pierwszy poranny wpis o jedzeniu :D a z tym wstawaniem do pracy to masz rajt, na urlopie - skoro świt człowiek wypoczęty mimo ćmoku za oknem, ale do pracyyy oczy na zapałkach ;) z poczuciem nieszczęścia i wielkiej krzywdy odczytałam meila, osobiście to zlewam, tylko szkoda, że tak wyszło o k.. spojrzałam na banner powyżej książki muszę już zamówić i zeszyty młodym i koniecznie nowe piórniki..nie wiem co te dzieci robią?? na zakończenie roku je pożerają??? @ przyszła, bo już zaczęłam świrować :) buźki
-
Garni weź to zlej ;) wysłałam Ci na @ wszystko co miałam, z pewnością pomoże no, wynik badania taki, że nie mam tego świństwa w sobie, zostałam przebadana, osłuchana i wystukana (bez skojarzeń proszę :D ) l4 do końca m-ca..aaa i @ się pokazała (plamienie właściwie), ale 3 dni przed i z bólami..nic a nic z tego nie rozumiem a teraz padam na dziób i znów poszłabym spać buźki
-
acha i dziewczyna powinna z aparatem foto chodzić nawet po chleb, niech zbiera dowody
-
do notariusza biegiem, zrobić rozdzielność majątkową, tyle, że to co pożyczył przed rozdzielnością jest ich wspólnym długiem - muszą stawić się oboje, ale jak facet zwęszy co się święci to może jeszcze bardziej ich zadłużyć - koszty u notariusza nie są małe to pierwsze co mi do głowy przyszło..zresztą sama tak zrobiłam, tyle, że ex grzecznie podpisał papierek
-
cześć wczoraj latałam po lekarzach, dziś znowu i jutro także...na razie nie robię szumu w pracy ale na l4 idę choćby nie wiem co odbieram wyniki z instytutu medycyny pracy i tym świstkiem machnę dyr przed oczy po niespełna 10 latach pracy takie traktowanie w głowie się nie mieści wczorajsze urodziny spędziłam na badaniach sikając w różne pojemniczki ;) ale pan dr był bardzo uprzejmy i przystojny :D Garni podeślij tego @ buźki dla wszystkich
-
zatrułam sie lakierem..robota głupiego przez tydzień wdychałam opary...@ się spóźnia, śpię po 12 h i narobiłyśmy siary z kumpelą więc od jutra na l4 aleee mi się kręęęciiii w głoowieeee sorki ale bredzę, idę spać..znowu buźka wszystkim
-
acha jakby któraś z Was chciała się pośmiać: http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=3813775&start=0
-
aaa co mi tam, jeszcze pozawracam Wam głowy ;) mój cór wydzwania do mnie (jest u dziadków), że jest nieszczęśliwa bo wciąż płacze nie uśmiecha sie itp a więc ja dostaję spazmów a więc dzwonię do babci co sie tam dzieje (do cholery) ale jestem nad wyraz kulturalna - jak nie ja ;) cór ma swoje za pazurami, ale stronniczość exdziadków widoczna gołym okiem, wszak wychowali jedynego synia ;) więc cór (wnuczka) czuje się odrzucona...bo hołubią wnusia jutro zabieram córa mego na 2 godzinki babskich pogaduszek (Boziu żeby sobie do tego czasu jakiegoś głupstwa nie zrobiła) a w sobotę biorę synia na pogaduchy..monolog właściwie bo on nie wygadany w weekend pracuję -> robota głupiego..manufaktura w XXI wieku odebrałam dyplom, schowałam go do szuflady i się kurzy..o podwyżce mogę zapomnieć..jakby nic się nie stało :) no cudnie to tyle ślę buziaki i ściskam Was mocno [nie ma emotikonki]
-
nie krzyczcie na mnie :) dzień dobry....wieczór właściwie wybaczcie mi proszę, ze taka cisza z mojej strony, ale u nas nic sie nie dzieje..ja pracuję, gotuje i popełniam takie tam pierdoły dnia codziennego jaśniepan znów zachorzał, dzieci u dziadków dopiero tel od Garni (co z tym koteckiem?) trochę mnie wyrwał z tego odrętwienia ale do rzeczy Ninke opieprzyłabym Cię! ale teraz sie nadajesz wyłącznie do przytulania i wycierania Ci noska obudziłaś się! kobieto!! uwolnij sie od niego bo nie jesteś matką Teresą, niech se inna go zbawia i wierzy że się zmieni (powątpiewam) zobacz jaka jesteś: dobra, wyrozumiała, cierpliwa..a on śmie Cię poniżać? never!!! 1. pozew 2. urlop (nie waż się za dużo myśleć) 3. realizacja pkt 1 4. masz być szczęśliwa..cholernie szczęśliwa 5. realizacja pkt 4 i nie pytaj siebie: kurva dlaczego ja??? bo nikt nie zna odpowiedzi, ale wiedz jedno, że złe uczynki wracają w dwójnasób, Ty nic nie musisz robić, nie pomstuj, nie przeklinaj go! czy on nie jest przypadkiem DDA? życzę Ci żebyś odnalazła w sobie spokój :) i wiarę w siebie, że choćby nie wiem co to: Ninke się nie poddaje uszy do góry moja droga, robisz krok do przodu! baby rządzą światem a Ty babka jesteś że hej!
-
witam dziewczyny oto rozpoczął się...jakże miło i .. deszczowo pierwszy dzień wyczekiwanego urlopu ;) jedziemy jutro z rańca..więc dziś idziemy spać po dobranocce :) ponieważ na wsi krucho z nowoczesnością to dziś pozwolę sobie złożyć na ręce Szanownej Pani Mamy Jo* i Jej córci Miluni serdeczne i ciepłe życzenia wspólnej miłości..jesteście już nierozłączne..Jej urodziny to także Twoje, nowe narodziny -> nowej Jo* wszelkiego dobra, spełnienia marzeń tych dużych i tych malutkich w skrytości serca szeptanych, szczerych i pomocnych ludzi przy Was oraz zdrowia i szczęścia Celi :) Yenny Wszystkie Was ściskam mocno i całuję mumi
-
w @ kilka słów pozdrawiam
-
kici wejdź tutaj i ściągnij plik: finanse coś tam powinno być, a zresztą grzeb do woli :) http://www.gwsh.w8w.pl/html/download.html Yeny wiem, że teściowa to nie rodzina, ale wiesz ona jest w drodze od wczoraj wieczór, tlucze się z Włoch..wiec chyba ludzki to odruch zrobic Jej zupinę nie? :) pewnie nawet glowy miec nie będzie do takich przyziemnych spraw Whim..wybacz, ale po Twoim wpisie poczułam..ulgę oczywiscie życzę Ci zdania egzaminu i dobrych ocen minęło 1 i 1/2 miesiąca a dyplomu nie mam nadal..ciężko podpis złożyć miłego weekendowania
-
witam wszystkie pomarańczę również babcia w szpitalu..jaśniepana mama wraca w sobotę..czyli spodziewamy się najgorszego :( ogólnie jest kapa i tak trwa od 2 tygodni jutro biore urlop, posprzątamy i pogotuję jak mama przyjedzie no i do szpitala ehh miłego
-
hej też meczyku nie widziałam, ale pierwsze poranne strony na portalach oglaszają sromotną porażkę, w treść się nie zagłębiam :P no i spałam...to przez ten deszcz taka walnięta jestem, zero ochoty na cokolwiek...i na prace oczywista odliczam dni do urlopu, ale pewnie pogoda się schrzani...a co tam górale gadaja o pogodzie w lipcu, wie któraś? jak bede mieć czas w pracy to w @ napiszę co u nas słychać Yenny olej te panny..kafe się nie da czytać..od 3 tyg. tylko na nasz wchodzę..i zdrowsza jestem..na umyśle ;) miłego dnia życzę..choć pogoda skłania ku kołderce i podusi buźka
-
cześć :) Garni Kubuś to prawdziwy chłop widac na Nim ślady zmagań z rowerkami tudzież innymi okolicznościami przyrody ;) a Tata jest dzielny!! będzie dobrze :) Yenny jak się skończy..to do roboty ;) a w pracy się nie daj! - nie wiem, nie umiem, nie znam sie, ja nie z tego miasta ;) niech się nauczą bo jak pójdziesz na L4 to będą Ci miauczeć do telefonu przemęczasz się a pensję bierzesz za swoją pracę, nie innych! ja też roboty mam masę i lenia okropnego żeby mi się chciało tak, jak mi się nie chce ;) moze w pracy cosik skrobnę na @ buźki dla wszystkich zmykam namalować optymizm ehh byle do weekendu
-
Whim również dołączam się do najserdeczniejszych życzeń dla Ciebie oby zdrowie Ci dopisywało niech wszystkie choróbska idą precz!!! będzie dobrze :) a niedźwiedź niech nie ustaje w dbaniu o swoją królewnę :) Whimcia duużo dobrego od nas dla Ciebie a moje fluidy płyną do Was :) ps. dziś przyjęłam oświadczyny i jestem narzeczona :)
-
Celisiu nie świrujesz! i nie jesteś przewrażliwiona ale nieteść..yhhhh..upierdliwość starcza? już taki typ powojenny narzekalski itp. i już go nie zmienisz olaboga ratuj się przed wizytami nieteściów bo nam zmarniejesz!!! Ty już masz dziecko..no....2 dzieci :D :D :D mów co myślisz i nie ustępuj ani ciutkę!! dbaj o córcię i jak lwica broń swego gniazda!! buźka :D
-
witam :) nie wiem po co wstałam o 6.30...zboczenie zawodowe??? no ale jak się kładzie spać z kurami...kurcze przecież ja nawet jednej kury nie mam :(..czyżbym miała kurzy móżdżek? może odbieram kurze fale mózgowe? muszę się nad tym zastanowić :) wczorajszy dyżur przeżyłam, impreza się udała :) pierwsi zjawili się amatorzy trunków miernej jakości..a ponieważ byłam panią od \"karmienia\" to molestowali mnie o karteczki na catering :P potem na festyn dotarli \"normalni\" odwiedzający wojskowa grochówa pycha, kasza, kiełbaska mniam w tle muzyczka z czterech pancernych...umundurowanie wojskowe i ci wspaniali mężczyźni na swych...motorach :D jaśniepan zawiózł, odwiedził (poznał załogę, noo teraz to już musi..wiecie co ;) ) i przywiózł do domku ciutkę zmęczona, wisząc na nim zabuczałam żałośnie: a ożeeeenisz się ze mnąąąą??? idiotka no ale się stało..słowa poszły w eter..nawet trafiły do ucha i zostały właściwie zrozumiane..szok bo? chciał to zrobić w swoje urodziny..kurde cóś szybko (za 4 dni) ...z jednej strony fajnie..z drugiej..dupka mi ścierpła babie nie dogodzisz :( no ale...stwierdził że jeszcze nie teraz....bo nie stać go na pierścionek (żadna kosmiczna kwota, nerki sprzedawać nie trza) a co, jeśli się mylę? a co, jeśli (nadal zakochana) ogromne różowe okularki trzymają sie nadal na nosku i nijak nie dadzą dojść do głosu..rozsądkowi? a co to za rozsądek..w definicji XXI wieku? rozumiany jako wyrachowanie, bilansik zysków i strat? moje serce wie mój rozumek podsuwa koszmarki w zw. z ex mam dylemat