

mumi
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez mumi
-
dodaj sobie jeszcze obłęd w oczach i viola :D oto cała ja :D idę zalec na wyrko bo coś strzyka w pleckach ;)
-
Serce czasem dobrze jest grzebać w ziemi i zbierać owoce dla kogoś kogo cieszy efekt finalny..zielony badyl to nie to samo co przyniesiony pachnący pomidor z działki i spojrzenie na..Serduszko, co go wcina ze smakiem :D ehh brakuje mi hektarów ale bym zaszalała :D i oranżerię bym chciała szczególnie zimą brak mi zielonego :)
-
jeśli macie ochotę popatrzeć na badyle, które w szale kupowałam to poniżej galeria :D datura metal: http://www.jaxshells.org/datura.jpg lilia peruwiańska: http://www.alstroemeria.polagro.ru/images/ALSTROEMERIA00.jpg mieczyk karłowy mirella: http://www.allegro.pl/item313672076_mieczyk_karlowy_nanus_mirella_5_szt_botanik_.html tuberoza: http://onaturzebezkomentarza.blox.pl/resource/Tuberoza.jpg liliowiec: http://www.allegro.pl/item316352207_liliowiec_mini_pearl_klejnot_ogrodu_botanik_.html lobelia: http://www.em.ca/garden/lobelia_erinus_riviera_blue_splash2.JPG lapageria: http://members.home.nl/hanninkj/fotos/lapageria_1.jpg szaleństwa dopełniły frezje podwójne, ogromna poziomka (na razie 2 nędzne roślinki wyszły), dodatkowo zwariowałam na punkcie pnącza z owocami kiwi :D a wszystko przez to że mi passiflora zdechła, dziś ją reanimowałam, znaczy wycięłam do korzeni, ano zobaczymy jestem szaaalonaaaa
-
nie denerwuj się kochana szkoda Twojej urody i zdrowia :) czasem od naszego nastroju zależy jak odbieramy różne sytuacje więc luzik :) Ty i Twoja rodzinka sa najważniejsze
-
Serce dużo pracy to właściwie nie mam, zmiana umiejscowienia tytułów pod rysunkami i tabelkami i..to wszystko, zajmie jakieś góra 15 minut :D i luuuz dziś mi trochę przykro, moja dobra koleżanka z pracy obroniła sie 2 dni temu, wysłałam sms z zyczeniami powodzenia, obroniła się z wyróżnieniem, ale nie dała mi sygnału, to co wiem, to od znajomych z pracy :( przykro się robi, w pracy odciążałam ją jak mogłam, ona pisała pracę, a ja brałam jej zlecenia dziś robi imprezę, nie zostałam poinformowana od niej bezpośrednio, więc nie będę się tam ładować szkoda, ze tak sie potoczyło, bo w całym tym bagienku jakoś się dogadywałyśmy przez te parę ładnych lat no ale cóż :) tak bywa po obiadku idę ryć w ziemi ;) nakupowałam zimą cebulek to czas je wsadzić :)
-
łykam ślinę choć gardło ściśnięte dostałam odpowiedź od promotorki: że jest bardzo dobrze, itp aleee..obrona 7 maja :( a chciałam mieć to za sobą jak najszybciej no to biorę sie do pracy miłego dnia wszystkim życzę
-
Hej kontynuacja opieki nad młodymi, kolejne leki i kolejna setka poooszła :( jak pierdyknę podwyższenie alimentów to dodam wyrównanie za te podwyżki wiecie jaki to obciach, po raz kolejny odrzuciło mi kartę..bo środków brak, a tatuś po restauracjach się szlaja w kolejną niunią..ale w Glasgow szukać go nie będę..gdyby nie mój ojciec, to nic tylko wbić zęby w ścianę kolejna łopatka pogłębiającego się dołu...spowodowana ciszą od promotorki, nic nie wiem czy praca do bani? czy mam szansę na obronę pod koniec kwietnia? a teraz jak siedzę w domu mogłabym popisać :( ehhh, ale nie wypada mi popędzać kobiety..a zostało tylko 15 dni do obrony :( chciałabym coś dodać optymistycznego..co by tu..noo nadal jestem z tym samym jaśniepanem :) noo słoneczko świeci..dobrze, ze u Was się układa Serce Ty wiesz, że po czasie przychodzi monotonia....ale i w takiej chwili trzeba...umieć być ze sobą..taki etap związku też trzeba przejść :) Garni jak już wyprodukujesz swoje dzieła to puść nam @ nie wiem jak Wy, ale ja umieram z ciekawości :) buziaki dla wszystkich
-
jezdem angina ropna u szkodników x 2 :( byłam w pracy, odrobiłam co trzeba, zastosowałam \"spychotechnikę\" więc siedzę teraz w domu i się nudzę promotorka nie przysłała tekstu do korekty a wolałabym popisać ale i tak mam pracę domową na weekend od szefa Garni prześlij prace na @ ucałuj Kubusia :D Jo* dla Balerinki Celi dla Ninusi noo dla Was też :D
-
Goszku obejrzałam kiecki i dołączam się do chórku LORNA bezdyskusyjnie a tak w ogóle ciesze sie z Waszych sukcesów :D Serce gratulacje dobrze jest robić coś, co się czuje i do tego zarabiać na tym kasę :D jutro wracam do pracy :( nieeechcęęęęę taplać się w tym bagienku :(
-
Groszku gratulacje wszystkim ślę buziaki ps. piszę już zakończenie, wysyłam i..czekam na werdykt
-
cześć dziewczyny wpadłam złożyć Wam najlepsze życzenia świąteczne niech w Waszych domach zagości spokój, a pierwszy wiosenny listek stanie się zwiastunem dobrych wiadomości, życzę smacznego jajeczka, stukanego w gronie rodzinnym :D Wy już przygotowane i w nastroju, a ja mam tylko posprzątane, a jedzenie świąteczne zamrożone, opierniczam się z garami bo piszę :) pierwszy termin obrony 23 kwietnia, a ostatni coś koło początków maja, liczę, że uda mi się w kwietniu. dziaram 4 rozdział..pionierskie zadanie, do tej pory jeszcze nie było analizy marketing. tej instytucji...kurcze ciężko jest a bezpłatny się kończy siostra radzi żeby pisać po łebkach, ale jak tak nie umiem :( nie potrafię lać wody noooo :( dla Was buziaki i serdeczne uściski łapek dla Waszych najbliższych a naszym dzieciom topikowym życzę bogatego zajączka :)
-
Kubusiu skandalicznie spóźnione życzenia urodzinowe od ciotki - tej od hopsa ;) życzę Ci radości, szalonych zabaw z uśmiechnięta i szczęśliwą Mamą która zapatrzona jest w Ciebie jak w obrazek :D rośnij i uśmiechaj się dla Niej :D Garniera przekaż życzenia synkowi :D i wycałuj, wyprzytulaj ile masz sił :D natomiast Tobie Mamusiu życzę wszelkiego dobra i spełnienia marzeń pokładanych w Kubusiu - obdarzany taką miłością wyrośnie na dobrego faceta :D dziewczyny :) sorki, ze tak rzadko wpadam, ale piszę non stop, z przerwą na gotowanie i sen, w międzyczasie tworzymy sypialnię z graciarni, mamy już materac taki duuuży :) ale pierwsza noc była nieprzespana, jak to na nowym miejscu bywa jeszcze tylko jaśniepan pomaluje, skonstruuje niby-garderobę, zawieszę firanki i już :D miłego dnia życzę Wam wszystkim ps. Serce..masz cudne fotki, jesteś śliczna, a facet to szczęściarz !
-
Yenny z przyjemnością przyjęłabym życzenia od Ciebie, ale ja jestem wrześniowa :D niech Wam się darzy :D ściskam mocno groszku..no właśnie jak kura :D :D :D cebulki i ziarenka posadzone, wszystkie parapety obłożone doniczkami, coś a\'la oranżeria hehe a kota oskubie do łysego jak mi ruszy moje maleństwa buźki wszystkim
-
wczoraj już wypełzłam na moje \"hektary\" i grzebałam w ziemi :D ma zamiar kupić doniczki, ze 2 worki ziemi, powsadzać cebule liliowców i ...... poziomki :D mam fazę na badyle :D :D :D na romantycznym spacerze, darłam gałązki z drzew nieznanych i już rozwijają się pączki listków :D dziś robię sobie luz od pisania, orkę zacznę jutro, jak wszystkie domowniki pójdą pracować i pobierać nauki różne :P a co u Was?
-
tak jak planowałam, wysłałam dwa skończone rozdziały pracy do promotorki, III zrobię dość szybko, a 4 to masakra, jeszcze nie mam konceptu, ale co tam muszę obronić się w kwietniu..choćby nie wiem co!! rąk nie czuję, kark boli, głowa w....zwisie :P Yenny jesteśmy z Tobą :) TERAZ MY!!! przesyłamy Tobie
-
Serce dopiero co skończyłam grzebać w UE pod kontem non profit :) ale może poniższe linki coś Ci pomogą: http://dotacjeue.bblog.pl/wpis,stworz;wlasna;firme;dzieki;dofinansowaniu;unijnemu,8618.html http://gospodarka.gazeta.pl/firma/1,61647,4825552.html
-
Ani tyłek mi cierpnie, nie do uwierzenia 23% ?? można się załamać
-
:D ależ Kochana nikt Tobie nie zarzuca upierdliwości :D tak "góra" cuduje, żeby za łatwo nie było :D mimo, iż piszę sama (okazało się, że większość zamawia prace) i tak przepuszczę moje wypociny przez anty-plagiat, chyba coś koło 6 zł kosztuje sms i będę miała spokój
-
ok, dzięki za info to chyba jakieś nowe wytyczne? bo pierwsze słyszę, ostatnio moja promotorka pisze do mnie ze zmieniły sie wytyczne co do ilości pozycji w bibliografii, na szczęście mam tego sporo :)
-
Ani w przypisie dolnym? chyba nie? może w końcowej bibliografii?
-
Yenny o szlag :( no to faktycznie nieźle Go przetrzepie :( rotawirus jest okropny, nie wiadomo czy siadać czy klękać, plus jest taki, ze dość szybko mija kleiki daj i dużo picia bo sie muże odwodnić, zresztą po co ja to piszę??? przecież wiesz co i jak, bądź dzielna Anouk dzięki za uwagi, pamiętam o przypisach, może w piątek...ooooo to już jutrooo !!! wyślę to co natworzyłam raczej mam problem z przegadaniem tematu, czasem można napisać i 3 strony do podpunktu, a czasem temat sie wyczerpie i następuje tzw. \"lanie wody\" czego nie cierpię wiecie jakie słońce?? wyszłam na zakupy i oślepiło mnie, szłam i płakałam, łzy leciały jakby kto mi krzywdę zrobił, aaaa bo siedzę w tej norze i szkapię się w monitor, teraz obiadek się warzy i ślicznie pachnie :D z tego tytułu moja cud, miód, exclusive waga wskazuje nieubłaganie kilka dodatkowych kg no co? płaszczę dupsko :( i podżeram :P miłego dnia
-
Serce łączę sie w bólu z Tobą i nie ja męczę mgr ale ona mnie..niedobra taka :P zresztą zaraz spadam na zakupy bo w lodówce światło, Ty też nie zapomnij się dotlenić Yenny zaraz zerknę na linka, ale pewnie krążki będą piękne :) ad. jaśniepana, ciesz się, że nie..sraczka :P ups a tak na poważnie...szkoda, ze chłopina się męczy i majaczy w gorączce :( niech wraca do zdrowia Celi..widziałam..piękna i rozkoszna :D no idę już, bo w koszulinie siedzę rozczochrana..i straszę ;)
-
Anouk może zmień dostawcę prądu? za prąd płacę 196 zł na 4 osoby co miesiąc :( obliczają mi ryczałtem na 1/2 roku - zmywarka 1xdziennie - bojler 60 litrów - kompy: a) jaśniepana 6 godzin b) lapek 12 (tyle pracuję) c) u dzieci 2 godziny - wszędzie energooszczędne żarówki - piekarnik 1 x tydzień - pompa do pieca 24 h - TV ok 1,5 godziny - radio ok 1 godziny - ładowanie komórek Celi....plac tortur :D Yenny jeśli możesz prześlij fotki krążków :D spadam do pisania :) miłego dzionka :)
-
witam :) \"śliczna\" pogoda za oknem..no żyć się chce :D i jakiś zew ciągnie mnie do rycia w ogródku..ledwo ptaszek ćwierknie ale nieee, nie wolno mi, bu :( muszę pisać miłego dnia dziewczyny