mumi
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez mumi
-
Anouk, należy Wam sie odpoczynek :) i gratulacje vs podwyżki!! jak zwykle - zazdraszczam :D ale i ciesze się razem z Tobą naturalnie liczymy na fotki ;) jak zapowiedziałam -> tak zrobiłam, nakarmiłam trzódkę i teraz wykąpana....leżę i pachnę :D w ślicznej satynowej koszulce :P laptop na kolankach, odrabiam zaległości @ (Yenny zaraz odpiszę) teraz Pani ma relaks..a Pan na zakupach Celi..no jak to?? jeszcze nie widać czy jest/czy nie ma \"ogonka\"? pościel śliczna, faktycznie ciężko się zdecydować..masz już wszystkie akcesoria dla dzieciątka? nic się nie chwalisz..no ale teraz leż i odpoczywaj...to b.ważne Jo* widzę po Twoich postach, że masz więcej czasu na pisanie :) dziękuję za fotki Mili :) współczuję ząbkowania i Milusi i Kubulka a za Mamy 3mam kciuki, żeby nie oszalały..z radości naturalnie ;)
-
witam dziewczyny, z braku czasu nie zaglądałam i nie udzielałam się w pracy mam młyn, w domu to samo, dziś się buntuję, siadam i czytam zaległosci..tym bardziej się buntuję bo musze w sob. iść do pracy i przez następne dni zostawać dłużej, P. będzie \"zachwycony\" :( jestem tak zmęczona że padam na twarz, czekają mnie egzaminy w tym m-cu, referat, a praca nie ruszona, nie wiem jak to pogodzić Yenny odpisze dziś wieczorem, po treści @ jestem wstrząśnięta takim \"zachowaniem\" dlatego przytulam mocno pozdrawiam ciepło, pamiętam o Was i strasznie mi Was brakuje Garni odpisz proszę via gg
-
witam :) wiem, wiem, jestem monotematyczna (jak zwykle)...gotuję ;) jutro w menu boeuf a\'la Stroganow..kurcze a Wy o takich ważkich tematach..światowych, a ja prosta baba :( aż mi głupio w pracy nie mam czasu nawet siku zrobić..czasem z Garni poklikam i tyle, więc gdyby nie podczytywanie z chybcika i czasem jakiś @ od Was to nic bym nie wiedziała dostałam tę nagrodę roczną, obiecałam sobie koniecznie buty kupić..ale jak zwykle cosik ważniejszego się stało -> czytaj: moje dziecię starsze nabiło ponad 200 PLN\'ów za komórkę, ale ponieważ chłopisko \"honorne\" -> spłacił, tylko nadwyżkę mu sponsoruję i tyle z nagrody :( bo rachunki, jedzonko, paliwo a tak, to u nas po staremu i niech tak zostanie, bo lubię stagnację w uczuciach
-
cześc wróciłam z uczelni i leże z kopytkami w górze, nażarta jak prosię moge tylko palcami ruszać ostatnio mam fazę na frytki (ale to nie to co myślicie) od miesiąca non stop chodzą mi po głowie to dziś kupilam 2 kg a 1 kg już wciągnełam z synem..nie rozumiem, czemu zwykły ziemniak powoduje, że tak mi się chce, potrafie błagać P. żeby kupił czy to 12 w nocy, czy 6 rano, może to klimakterium? a tak to nic nowego miłej soboty życzę
-
cześc dziewczyny padam z nóg - czyli jak zwykle Yenny szczerze gratuluję..a w sercu czuję ukłucie (tak naprawdę to żal mi dupę ściska), że Twój facet taki konkret...wiesz... ehhhh babcia wychodzi w piątek (wersja druga), mimo tego, że nadal nie może chodzić, ale tak to jest gdy człek ma już swój wiek..nie mieści się w \"widełki\" osób którym lekarze chcą/muszą pomóc już niebawem cudna :P wypłata, a potem leję cienkim siurem, musze odpocząć..a co tam odpocząć pracę pisać! chyba mam zadatki na kurę domową..bo tak mi dobrze w bamboszkach ;) buziole dla Wszystkich :)
-
witam :) Garni...ani mi się waż tak pisać!! Kubuś jest przekochane dziecko...a że dyszałam po hopsa ;) to dlatego, że stara dupa już jestem..nie ta kondycja, a odwiedzę Was z przyjemnością ps. wpadnij czasem na gg chorusiane: Ani i Groszek ..zdrowia życzę :) dziś dziecię me starsze oświadczyło, że oprawka okularów strzeliła, no stwierdziłam fakt..szajs - plastic-fantastic to biegiem do optyka (a obiecywałam dziś sobie drzemkę po obiadku) pani oświeciła mnie, że szkła jej się nie podobają (exdziadkowie kupowali) bo zbieżność jest zryta i dziecku grozi zez utajony, w domu dzwonię do exbabci, faktycznie szkła kupione na targu - przyznała się :( moje obydwa młode frygają w tym czymś..i oczki sobie psują zachowałam zimną krew nie darłam się..chcieli dobrze, zawsze jak kupowali dzieciom okulary to było badanie a potem w optyku prawdziwe szkła..co ich podkusiło?..więc jutro wyskakuję z kasy :( 600 zeta za 2 pary ślag by to..znowu czesnego nie zapłacę buziaki wszystkim
-
cześc dziewczyny nie dostaję @ od Was..wiec wiem tyle, co na forum..podczytuję w pracy ale kuźwa jak tylko zacznę klikac to od razu kukają mi na monitor więc...co u Garni? jutro mam nareszcie wolna sobotę..ale czas chyba niezbyt sprzyjający na spotkanie..zresztą nie chcę się narzucać Celi jak już będziesz wiedziała czy jest \"ogonek\" czy nie, to napisz Yenny, fajne masz \"wolne\" ad. sąsiadów, dopiero gdy człek zachoruje lub z przymusu \"urlopuje\" w domu, ma okazję poznać np. babcię spod \"piątki\"..a tak to sama wiesz, życie w biegu wczoraj się dowiedziałam, że jestem od public relations...a dziś byłam na spotkaniu \"na szczycie\" heh w sumie mnie to interesuje, wszak wprowadziłam parę innowacji...ale pozostaje mi jeno satysfakcja, a nie gratyfikacja finansowa...ale od czegoś trzeba zacząć babcia wychodzi prawdopodobnie we wtorek, wyniki ma dobre, dzis chlipnęła zupki i poszła spać jak dostane nagrodę roczną (pewnie \"pińcet\" złotych) to kupię sobie..kupię sobie...hmmm tego nie da się kupić milego wszystkim
-
Garni przytulam mocno dziewczyny nie wiem jak to się dzieje ale kompletnie czasu nie mam..teraz zupę na jutro gotuje uwierzycie? o tej godzinie to się sączy napój i wlepia patrzałki na TV..w pracy młyn, po pracy szpital, wracamy wieczorem oboje padnięci miłego wieczorku Wam życzę
-
cześć nogi mi odpadną, zaliczyłam pierwsze zajęcia na uczelni (z ang. zwiałam), index zdany, moze stypendium drapnę? u babci Ok uśmiecha się, pije zupkę, kolorki na buzię wróciły :) syndrom 1 roku już za nami..małe spięcia ale Ok, głownie ja narozrabiałam..bo uniosłam się \"babską\" dumą..zamiast po prostu uwierzyć, ze ja -> to ta jedyna Celi szpilki to podstawa..rozumiem Garni, ze się wylansowała bo chciała w końcu sie poczuć jak sexi babeczka a nie karmicielka Matka Polka ;) z Tatkiem gadałam przez tel, ale czy to była rozmowa? głownie monolog z Jego strony..masz kasę, ale na to i na to..a jak mi braknie na chleb? to co? mam tylko popatrzeć? i tym nakarmić rodzinę? wściekłam się, powiedziałam, ze w sądzie zrzekam się na ich korzyśc a głownie na korzyśc siostry kutej na 4 łapy..powiedziałam także o dzieleniu tych pieniędzy w dniu poprzedzającym pogrzeb, o tym jakie to było żenujace i obrzydliwe..skoro dla nich się licza pieniądze to niech sobie wezmą a ja zarobię na swoje \"waciki\" za granica jestem wściekła, bo nie mam 4 lat żeby mnie za rączke prowadzić to by było na tyle pozdrawiam
-
Yenny też tak ziewasz, że migdałki widać?
-
Garni :D maupo jedna ;) pisałam Ci przecie, jak wypadają ćwiczenia szanuję czas, który jest tylko dla Was, to co, mam w sobotę po zajęciach na kolację przyjechać czy jak? :D :D :D będę miała dzień wolny w tygodniu, bo mus załatwić PZU młodej za \"stłuczkę\" tylko dałabyś Twój nr tel (via @) ? i MAPKE koniecznie! bo będę się błąkać po Twoim mieście ;) a w next weekend jestem wolna jak dzika świnia :) wracam do rosołku, bo z babuleńką chyba lepiej...jutro Jej zawieziemy zupinę..ciotka szczękę ;) Jej zabrała..więc mięcho odpada buziole dla wszystkich ps. kwiat dostałam...5 róż czeeeerwonyyyych :)
-
a mój cór ma łapkę w szynie..lewą..akuratnie pisze lewą więc wracam się do V kl. S.P. będę nadworną \"przepisywaczką\" zeszytów Jaśniepana syn tez ma łapkę w szynie..prawą..akuratnie pisze prawą no..a dzień się jeszcze nie skończył aaaa....jutro obchodzimy rocznicę :)
-
Celi :D rozumiem, że dzidzia zdrowa :) a jakie będzie imię? masz jakieś typy? ps. nic nie piszesz co z ta dziewczyną?
-
Anouk życzenia z serca trafiły do Twojego serducha :) wiem, że ziemia bywa tania, idzie w górę i stanowi dobra lokatę ale...Tatko uznaje skarpety, tudzież materace z bólem zgadza się na konta, a nie chce przyprawić Go o ból..głowy..dlatego pytam o bank ;)
-
Celi dostałam fotki :) dziękuję Groszku..Ty sama tak wyczarowałaś? tymi \"ręcami\"? podziwiam :) i gratuluję :) dziewczyny może Wy mi doradzicie..gdzie najlepiej ulokować pieniądze? chyba coś się w tej kwestii ruszyło..choć i tak zdana jestem na relacje z drugiej ręki, ale muszę się przygotować..nie czuję się z tym dobrze i wcale mnie to nie cieszy wracam do garów
-
o!! pierdoła jestem dopiero teraz przeczytałam dziewczynyyy podeślijcie fotki acha i zaraz usmażę Wam @
-
Groszku noooo nie mam fotek Twojego gniazdka
-
groszku nie dostałam @ od Ciebie
-
Groszek ?? i co dostałaś?? czyżby...??? Garni może w sobotę Twój synio mną się pobawi? w tym dniu planujemy z jaśniepanem jechać do mojej siostry pogadać o Ojcu ale tylko na chwilę, potem ambitnie zaplanowałam pracę..ale wolę spotkać się z Tobą :) i Kubulkiem o ile pisałaś poważnie, może po południu? Nie chcę Ci obiecywać, ale bardzo bym chciała. Jeśli masz inne plany to pisz - zrozumiem. Ani sex dobry na wszelkie dolegliwości, to, ze kaszlesz mężowi na pewno nie przeszkadza :) Jo* dziękuję za fotki, po raz pierwszy Cię zobaczyłam, jestes śliczna jako kobieta i przede wszystkim Mama..całusy dla Balerinki..ehh marzy mi się córcia! Miłego wieczora
-
witam dziewczyny, znów sie opuściłam, ale od poniedziałku jestem w pracy, teraz gotuję obiad na jutro..no wiecie proza życia, na pisanie czasu nie mam w pracy namawiają mnie na wyjazd integracyjny ale nie..moge, nie czuję blues\'a do zabawy Yenny..fajnie Ci z kucykiem i na luzie :) dziękuję za fotki a Kazimierza zazdraszczam..może kiedyś Celi daj se spokój z tymi oknami..pewnie już \" po wszystkiemu\" bo wypucowane, ale jak Ani pisze - nie warto, kółeczko \"se\" wyczyść i patrz na świat, Ty i dziecko jesteście najważniejsze, a nie zasrane okna masz dbać o siebie, Ok? Serce ściskam wszystkim ślę buziaki, lecę do krokietów
-
Serce moje przytulam mocno życie bywa niesprawiedliwe :(
-
Groszku dzięki za fotkę :)
-
aaaaa zapomniałam dopisać dostałam korektę od promotorki i jestem po si ka na ...z radości, pisała, że za 2 tyg. najwcześniej odpisze, a tu 2 dni (w stresie) i jest! sama kosmetyka rozdziału, natomiast ze wstępem się wyżyła..uhh nic tylko pisac dalej ale dziś szans nie ma..bo ruskie robię hurtowo i leczo (jasniepan oddelegowany na zakupy), po południu do Ojca pojedziemy to mu papu zawiozę, pranie zrobię...i kuchnia do sprzątania..powstała tam niekontrolowana kolonia..takich latających, mole czy co? a jutro z rana może na grzyby pojedziemy miłego dnia życzę wszystkim
-
no nareszcie drgnęło Jo* Garni nie ma focha :) tylko dzidzia Ją absorbuje nie przypuszczałam, że usłyszysz taki text od Jezuity..ale to prawda..zresztą co Ci będę pisać sama wiesz a co do trzymania się sztywno..wolałabym co innego sztywnego trzymac liczymy na fotki po uroczystości : pamiętaj wczoraj gadaliśmy do nocy o tym co się stało..może takie burze umocnią związek, bo najłatwiej pieprznąć wszystkim i odejść...reasumujac dzis jest ok, bez fajerwerków ale ok... nie łóżko nas godziło, tylko szczera rozmowa Groszek tez ciekawa jestem Pana M.
-
co tu tak pusto, wpadam co jakiś czas ale Was nie ma zapracowane, zabiegane, kafelkują, wybieraja panele, bawią dzieci, albo głaszcza brzuszki ;) serdecznie pozdrawiam wszystkie