mumi

Groszku poszło do Ciebie

cześć wszystkim Groszku masz @ via gg molestuje naszą Garni ale chyba czasu nie ma na ploty ;) całusy dla Kubulka :) a z Yenny to się mijamy ;)

Iftar przepraszam, tak mnie poniosło w zw. z tematem @ ze nie przytuliłam co niniejszym czynię -> przytulam Cię wirtualnie ps. choć już ćmok na dworze, choć juz skończył prace to nadal tam cos grzebie, a ja się wyżywam na 2 rozdziale

macie @ ps. moje bluzgi potęguje zbliżający sie okres

wieś taka, ze wierzyc się nie chce Celi masz znowu @ piłuj ile się da, dzwoń i przypominaj bo siądą na dupskach i poczekają aż wiejski smrodek sam minie co za buractwo

cześc chciałam się z rana przywitać, coś tak koło 7 ale nie chciałam Was budzić ;) tylko Yenny była na posterunku grzyby mi się śniły, grzyby okupuja piekarnik, grzyby wisza na wieszakach na żyrandolu, są wszędzie, do nocy nawlekałam na sznureczki ehh miłego dnia

Celi masz @ Garni pisałam na gg do Ciebie..ale widac Kubulek Cię zaabsorbował pozdrawiam :)

Whim bodajże Ikea ma program do aranżacji...ale kuchni i sypialni wejdź na stronkę: http://dobreprogramy.pl/index.php?dz=1&t=119 i tutaj: http://www.domzpoddaszem.pl/index.php?load=http%3A//www.domzpoddaszem.pl/src/inspirations/content/decorations.html na pewno coś znajdziesz

Yenny masz @ z moim nr gg

a\'propos grzybów własnie przytargaliśmy 2 reklamówki maslaczków..oj będzie obierania prawdziwków niestety nie ma, a na innych się nie znam Garni :D Groszku nie wierzę w to co piszesz! Ty nie dasz rady?? zobacz ile do tej pory dokonałaś więc to zlecenie to betka! ale walcz o awans gdy dadzą Ci papiery do podpisania o przyjęciu tego zlecenia buziaki dla wszystkich

Whim trzeba wierzyć, ze z Tatą będzie dobrze, przeciez jest pod opieką lekarzy..nie ściągaj złych myśli tylko te radosne...i ciesz się tym co Ci Niedźwiedź powiedział Yenny my też chcieliśmy iść na grzyby, wczoraj było tak pięknie, a dzis plucha kurcze połaziłabym po lesie, odpoczęła, ale mogę się \"doprawić\" wszak śpik wisi dalej i widac mu dobrze bo nie odchodzi wysłałam dziś 1 rozdział do promotorki, mam stracha pozdrawiam

Celi już masz na @ a ponieważ to pilne - sprawdź pocztę

witam Garni dziękuję za fotki Kubusia :) widoki piękne (no, jak to góry) i Ty ślicznie wyglądasz..wyspana :) Celi nie dostałam @ więc nie wiem, do czego mam się ustosunkowac? gały z orbit wyłażą, od rana do nocy ślęczę nad pracą, ale jak na razie mam jeszcze wenę pozdrowienia dla wszystkich

Yenny zaraz Ci @ wyślę..coś o nazwiskach groszku współczuję, tez mam gile do pasa..normalnie bogini sexu ze mnie, w skarpetach, z czerwonym nosem..masakra i łeb rypie ehhh ale wstęp juz dopięty na ostatni guzik, bibliografia uzupełniona, kończe I rozdział buziaki dla wszystkich

Yenny :D :D Jo* baletnica jest coraz piękniejsza, a w Jej oczach można się zakochać..szykuj wiano dziś był zmasowany atak dzieci na służbę zdrowia najpierw mój cór: na W-Fie ambitnie podeszła do zadania na 5 i dostała drżenia mięśni, biegiem do higienistki, badanie pulsu itp. zwolniona z lekcji ale juz Ok o godz. 15 tel, ze syn jasniepana \"coś\" sobie zrobił w rękę i trzeba jechać do szpitala, moje dzieciaki zostały w domu i czekały na ex babcię a my biegiem przez 3 wsie do małego i do szpitala w izbie przyjęć rzeźnia, a to grosik połknięty, a to rączka pociachana, a to nastolatek upojony, 2 godziny z hakiem i mały ma gips ale się cieszę z @ od Yenny i Jo* same dobre wieści :) dziękuje Wam kochane

w U.M. meldują czasowo do 3 m-cy i powyżej 3 m-cy (standard 2 lata) lub na stałe (z powodów rodzinno-finansowych nie może się całkowicie wymeldować) On ma meldunek stały w domu rodzinnym, ale czasowo jest tu..jakby sie kto czepiał (wścibskie sąsiadki, ochapltusy i inne byty), poza tym chciałam mu troszkę ułatwic życie: paczki, przesyłki - teraz może i za mnie podpisać i...trochę pewności dać, że nie jest na chwilę, gdy jest źle, ale na zawsze bo tak licze że za 2 lata to już na stałe

Celi na @ masz zwrotkę no dobra idę rozczesać ten kołtun na głowie, kawa i pisze dalej..na razie 2 strona I rozdziału..idzie jak krew z nosa

witam a) jestem chora b) piszę pracę a+b= mało czasu na cokolwiek Yenny to dzisiaj?? trzymam kciuki Gerni nie dostałam najnowszych fotek synia a z tym określeniem: konkubent - też tego nie cierpię już niedługo Słonko będzie mąż - to brzmi dumnie. wczoraj zameldowałam (czasowo) jaśniepana..do 2009 roku, ciekawe czy wytrzymamy tyle ze sobą. miłego dnia

ejjj Celi kochana..skąd dól? Ty, jako przedsiębiorcza kobieta bierz za łopate i dawaj zakopywać wszelkiej maści doły!! hej!! mówi (pisze) się!!! słonko moje :) jak to było w \"Przeminęło z wiatrem\"? ..jutro o tym pomyślę? buzia

witam wieczorową porą wszystko, co miałam dziś w planie, załatwiłam u lekarza moherki (w ilości ok. 30) mrucały: weszła bez kolejki.wrrr ubezpiecz. domu podniosłam, bo przybyło sprzętu elektron. jaśniepana młody dostał urodzinowy prezent, wymarzony tel kom. teraz jest moim niewolnikiem przez 24 m-ce (na abonament), ale radość w Jego oczach - bezcenna jutro melduję P. na razie czasowo gadalismy o tym, co by było gdyby mnie szlag trafił - wyprowadziłbym sie :( jakoś ten konkubinat zaczyna mnie uwierać czy to wynika z braku stabilizacji?..nie zostawisz mnie?..bo się nie podniosę..chyba za wcześnie na takie pytania..głupia jestem miłego wieczoru życzę ps. w sprawie wyborów..chciałam głosować na kandydata którego znam osobiście, kiedyś to był równy gość, szybko wspiął sie na szczeblach kariery, potem funkcja radnego..poprzewracało sie w glowie..czy mój głos coś zmieni? szczerze wątpię

wróciłam, załatwiłam, ale jeszcze jutro masa jeżdżenia: - do lek. który wypisał mi L4 z bykami musi poprawić, raptem 20 km w obie strony - z papierkiem do firmy - w południe ajentka PZU - skladka na dom kiedy? no kiedy mam siąść i pisać prace? dziś przyjechał Tatko..wyczyn nie lada, bo on domator (spac, jeśc TV i tak w kółko) bigosu nagotował 5 słoików, zabrał papiery do sprawy w sądzie i czekam co dalej spadam do fasolki bo mnie woła miłego

Whim dziękuję asertywnośc to nie jest moje drugie imię, ale czas by się nauczyć bo chyba zginę w tej ludzkiej pazerności dziewczyny jesteście kochane, takie delikatne w słowach, rozumiecie co czuję, jak myślę lece do PZU, pozdrawiam

Garni jakoś tak jest że faceci (nawet tak malutcy jak Kubulek) absorbują całą uwagę i siły teraz ząbki, później chodzenie, potem przedszkole, zawsze będzie coś a ważnym jest by Mama Kubulka była pełna sił i uśmiechnięta w każdej fazie rozwoju dziecka teraz jedziesz na rezerwie..dbaj siebie, ząbki i tak wyjdą, a Twoje zmęczenie może fatalnie wpłynąć na samopoczucie i zdrowie..nie zapominaj o tym :) zapewne posiadasz cała gamę gryzaków (do mrożenia) oraz żele na dziąsełka...po co ja to piszę..jak stara ciotka jakaś ucałuj Maleństwo, dla Ciebie również buziaki i na miłe rozpoczęcie dnia

-> Anouk masz rację poczytam paragrafy, chociaż dam Jej do zrozumienia, że jestem świadoma co stanowi prawo w tej syt. znów racja (ad. testamentu) nie czuje się na siłach i wszystko jest zbyt świeże bym mogła realnie spojrzeć na sprawę..zniesmacza mnie, że pierworodna tak szybko sie otrząsnęła...nie chcę być taka

Yenny księć na wagę złota! ciesze się, że dba o Ciebie :) Oni czasem maja takie ludzkie odruchy..to miłość, nie? :D posłałam Wam długiego @ chyba nadrabiam zaległości miłego