mumi

-> magnolia :) możesz mi opisac Wasza sytuację (via e-mail)? księciuń szykuje się do sprawy, mieszkamy razem itede, ale zapowiedziałam, ze nie chcę być wzywana na świadka, zresztą jak już dojdzie do tego to nie wiem jak to przeżyję, sama ewentualnośc przyprawia mnie o ból głowy :(

o \"nicniemusienie\" bo ludzi doskonałych nie ma po prostu

-> groszku fajną masz stopkę, teraz odczytałam..tak czujesz naprawdę?

emmuś :) ja w ogóle o niczym innym myśleć nie mogę..jak o ekhm :D nosi mnie :( i tu się nie dobraliśmy :( bu

witam Was :) czyli Celinka zostaje? czy ja wiem? może to i lepiej, że nie sama w domu, a księciuń już wrócił? rany żeby tylko \"towarzyszki\" z łóżka obok nie opowiadały jej jakichś strasznych durnot, bo się dziewczyna przejmie, a po co jej dokładać, nie? przekażcie prosze Celi ucałowania, że przytulam i myślę o niej, kurcze, brakuje mi jej na topiku kto ma doła? Garni? piszcie..mam luzu troszkę :) ....zamiast się uczyć :P sesese buźka

-> Yenny jak będziesz rozmawiac z naszą Celi przekaż buziów sto naprawdę się martwię :( i napisz koniecznie co jak, może księciuń wróci bo na wyjeździe jest żeby sama nie była

-> celi masz @ buź

cześć :D -> Whimka wymiałatas wczoraj z takimi tekstami jaszczembiowo - pódlowymi, że hoho :D i Yenny sie pokazała :D miłego dnia dziewuszki, będe tu wpadac, także podczytuję jak coś to piszcie na emila od rana dostałam śrubokręt w dłoń i trzeba było demontaż robić dobrze że mini nie założyłam ;) buźka

uff jak dobrze ze w rejonach Garnierki mieszkam - no prawie :D żadnych deszczów - nie zgadzam się :) ma być piekielnie ciepło :D także Celi...wiesz..niech Ci się rejony nie pomyrdają :D

no ejj może Ka chociaż kolorowankę dostanie ;) bądź dzielna słonko :)

-> Yenny ale pierdoła ze mnie do kwadratu..sorki, faktycznie - nadinterpretacja z mojej stony ;) pomyślałam, ze to jakaś persona vip conajmniej skoro piszesz \'L\' a nie \'l\' :D

-> Yenny masz @

cześc dziołszki :D upał :D ćimelki świergolą, wiaterek delikatnie powiewa.... a ja kurwa w pracy siedzę ! chcę na emeryturę buuuu wczoraj urwałam się z zajęć, nakarmiłam trzódkę i w błogim lenistwie spędziliśmy niedzielę..dziecka przywiozłam od ex dziadków GRZECZNE: prosze, dziękuję..czyżby moje starania nie poszły w las? albo..chcą czegoś odemnie i grunt przygotowują, czy jak? :D :D księciuń -> do rany przyłóż, ja też kochana i wyrozumiała..choć wewnątrz się gotuje bo czas leci, a my sobie planujemy..na ten przykład urodziny, bo cór i P. mają urodziny w odstępie 8 dni i inne plany, takie przyszłościowe wybiegające poza 24. maja, ale ok jeszcze \"wyczymie\" -> Yenny odpiszę za moment - muszę pomyśleć chwilkę buźka

-> Celi masz @ buź

dziewczyny już za chwilkę wolność :D nie myślcie o pracy :) raczej niech Wasze mysli błądza wokół rzeczy przyjemnych dla oka, ucha lub serca :D główka do tyłu, zamykamy oczki, pełny relakssss i liczymy 1, 2, 3, 4..... :D -> Whim zajaszczombiłam się :P zapomniałam poprawnej polszczyzny :D

czytałaś :D a Ty czytałas wczorajszego? jeśli masz coś w DG z papierów to pisz na @ co Ci potrzeba :)

niekt nie ucieka :) dziewczyny pracuja...a ja sie opierdalam :D wolę pogawędkę z Tobą a praca nie zając - chyba :)

fiu fiu Celi demon z Ciebie a nie eteryczna kobietka :) ale dobrze walcz o swoje, niech wieś wie kto tu rządzi :D

-> Jo* przesłałam Ci @ od Yennyfer

-> Yenny @ poszło..przytulam

cześc dziewczyny :) -> Whim :D ale wczoraj dałas czadu, nadal myli Ci się poprawna pisownia? :D :D -> groszku to pisz do nas elaboraty :)

-> Garni a TY jadłas wogóle, bo z wpisów wynika, że Kubuś okupuje Twoje dwie ręce, a trzeciej nie masz :) a dzieciątka nie moge obejrzec bo księciuń ma jakies blokady do ściągania filmików :P

mam głupawkę: http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=3466141&start=0 :D :D leżę i kwiczę

-> celi @ -> skrobnęłam co nieco w pracy a teraz imiennik: Nina http://www.imiennik.pl/index.php?ids=1,204 Laura http://www.imiennik.pl/index.php?ids=1,400 Maciej http://www.imiennik.pl/index.php?ids=1,250 :D

-> Magnolia haha uśmiałam się z syndromu wicia gniazda, kurcze w 9-tym m-cu przestawiałam meble, a miałam tyle pary w łapach, że i dywan dałam radę odkurzyć, kanapy i meblościankę przestawiałam, w każdy kąt zaglądnęłam..haa taka pierwotna natura :D