mumi
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez mumi
-
-> Anouk a nie alergia jakaś? pyłki fruwajki są wszędzie :( -> celi, dzieki za dobre słowo :) -> Whim nie płakusiaj..przytulam :)
-
-> Whim @ poszedł do Ciebie moje dziecka tez musiałay na własnej skórze się przekonać co do ich ojca, ja gadac nie zamierzałam (no chyba, że nerw puścił) minęło parę latek....zauważyły, że liczy się tylko nowa panna, mimo odwiedzin u ojca 2 x w m-cu potrafił zabrac dupę w troki, zostawić dzieci u rodziców i jechac do panny..a teraz jest w Szkocji, naturalnie nie zamierzał mnie o tym powiadomić, więc na gg (fiu fiu nowa forma komunikacji z dziećmi) wyjaśniłam, ze tak się nie robi, że z dnia na dzien tatulo wyjeżdża..ale ok :P :D ostatnio był tel ex->dom odebrał księciuń...po drugiej stronie...cisza, za chwile nieśmiałe pytanie gdzie dzieci..ojejku :P po 4 m-cach takie zainetresowanie :p ale wredna jestem, wiem..i...wcale mnie to nie martwi :p -> Yennyfer :D :D :D
-
-> celi dobre nie? facet ze strategii ma u mnie 5 +
-
-> Garni :) a może nosidełko (plecaczek) zgodzę się z Tobą, że lepszym rozwiązaniem jest, by Kubuś uczył się zasypiać sam :) zresztą jak podrośnie to i tak będzie wędrował nocą do Waszego łóżka :D już sobie to wyobrażam :D :D :D nocny wędrowniczek :D :D :D -> Yenny :) @ poszedł do Ciebie -> Whim też @
-
-> Whim masz @ ale tylko na drugiego, wyjątkowo gładko poszedł a pierwszy zaginął w kosmosie :(
-
-> celinko dziekuję kochana naprawdę się naprodukowałam z emilem, bo problem jak u Whimki u mnie jest wciąż na topie :( osiwieję :( niee miałam się w szafie powiesić :( ..aaa już sama nie wiem
-
o żesz k u r w a pisałam chyba z pół godziny i zeżarło e-mail\'a fuck
-
-> Whim wysłałam @ ale interia świruje i sama nie wiem, czy poszło?
-
cześc dziewczyny :) -> Whim czyżby problemy z latoroślą? a to łączę się w bólu, zmoim Piterkiem też mam przeprawy :( i to takie, że zbezsilności chce się wyć :( począwszy od zerowej chęci do kiwnięcia palcem, przez nieinteresowanie się wyborem gimnazjum, a skończywszy na wątpliwych \"sukcesach naukowych\" ze skóry człowiek wyłazi, konsekwentna jestem..a gdy się zapomnę to ksieciuń służy pomocą :) cór też w kość daje :( ide się powiesić w szafie :( buu
-
-> Yenny jeszcze półtorej, ale \"skuli\" ( :D ) poniedziałku, nie biorę się za nic co powoduje pracę szarych komórek, snuję się tu i tam..i się obijam przecież szkou można dostac, po tak długim weekendzie trzeba b.ostrożnie wdrażać się w obowiązki ;)
-
łoo ale napisane :) -> Garniera śliczne fotki, Kubuś to fajowy chłopak :D a mamusia wygląda prześlicznie, wiesz jaka radość bije z Ciebie???? no wiesz??? :D :D :D dziewczyny, odczytałam się tu trochę, ale na skrzyni nie mam Waszych @ -> Net, trza być twardym a nie miętkim, jesli postawiłas ultimatum, to nie zmieniaj zdania a 2 dni wstecz ksieciunio zadał mi pytanie, prosił o odpowiedź: tak/nie a więc, czy mogłabym przesunąc termin złożenia papierka? moja odpowiedź: nie on: :( przyjął to spokojnie..trudno, lajf is brutal and full of zasadzkas wczoraj grzebał w papierach, rozmawialiśmy o sprawie co i jak, zresztą kto to może wiedzieć. jak się potoczy buziaki
-
cześć Yenny co słychać? jak chorusiany po spotkaniu służbowym? no i synio, mam nadzieję, że nie zaraził się? i Ty w tym wszystkim jak Matka Polka
-
-> celi u mnie chmurki i to dośc pokaźne się zbierają więc ten grill to stoi pod dużym znakiem zapytania - ale się uparłam, jak osioł czy cóś ;) ps. szerokim łukiem obchodzę książki do pisania pracy, znajduję milion argumentów przeciw nauce :( po co mi to było? buźka
-
witam -> Serduszko fajnie, żeś wyspana, sny czasem sprawdzam, pamiętam też, że po śnie pełnym symboli nie wolno patrzeć w okno - bo się zapomina co się śniło ;) :) ja czuwałam od 3 rano -nie wiem po jaką cholerę - ale czuwałam noo, zakupy zrobione, mięcho już w przyprawach na grila, mniam :D -> emma, tacy goście w domu..to i radość i łezka skapnie w weekend pełna chata :D -> whim..podziwiam...do wieczora na uczelni-brzmi jak koszmar twardzielka z Ciebie :D -> celinko masz @ buziaki wszystkim
-
-> Serduszko pogoda cudna :) miłej przejażdżki życzę :D a tera z rowera ;) za kółko :)
-
ufff :D właśnie z rowerka zeszłam, tyłka nie czuję, ręce drżą, ale zrobiłam t to dla mojego Piterka..też ledwo zipie :P lecę po żarło do sklepu, może grill dla ksieciunia? późno wróci, ucieszy się..i może wynagrodzi starania :P
-
-> Whim poszło z konta wp :) a interia nadal wariuje
-
ojj to niedobrze :( ale jak się nafaszeruje fervex\'ami to jako-tako pociągnie ale co z tego jak kisiel zamiast mózgu - przynajmniej ja tak mam, nic a nic nie kapuję co do mnie się mówi 3mam kciuki oby szybko załatwił to spotkanie :) i z powrotem do łóżeczka :D
-
- Yenny a ziewaj na zdrowie, dotlenisz się :D jak księciunio sie czuje?
-
-> Whim tylko nie pomstuj na mnie, wysłałam Ci z interii materiały do statystyki, kurcze..system pokazywał komunikat, że nie wysłano i to kilka razy..tym sposobem zawaliłam Ci skrzynkę bodajże 4. wiadomościami pliki są spakowane w WinRAR, nie wiem ile z tego Ci się przyda :) pewnikiem znaczki we wzorkach będą inne ;) ->Yenny witaj :D ->Jo* Ty we łzach? nie wolno, dbaj o siebie :)
-
hejo :D dyskusja z temacie kulinarnym, właśnie wcięliśmy pstrągi coś mi nie wyszły, bo żywe, dopiero oskrobane (a fuj) i takie...rybą zalatujące :D ale nic to reasumując: bylismy na tej wycieczce, o której Wam w emilu pisałam zmęczeni bo dużo chodzenia po górkach, skałkach itepe, dzieciaki zadowolone :D buziaki
-
-> myszorku nie przejmuj się :) chęci się liczą :)
-
acha serduszko :) wejdź na: www.zumi.pl tam masz nawet mapę satelitarną :) cmok
-
słonka koffane sorki za zwłokę-nizej wyjaśnie..poodpisywałam już na emile :) a dlaczego tak późno.. mój ojciec ma dziś imieniny :) niedawno wróciłam ale..P. nie został zaproszony, czulam się z tym fatalnie :( że traktują nas.. osobno, jakbyśmy nie byli taką rodzinką (?) tłumaczyłam to mojemu P., że oni byli bardziej wyrozumiali w stosunku do mojego ex, niż do człowieka, który jest dla mnie oparciem (sprawa kasy się wyprostowała - na jak długo, zobaczymy;) ) i zeby nie gniewał się tylko dał im czas zresztą dzis był dzień rozmów i mojego użalania sie nad losem biedulki..ale tak się czułam :( no..ale złożylam życzenia także od P. zresztą P. sam swierdził, że nie bedzie traktowany jako część rodziny dopóki załatwi \"tych\" spraw..czyżby zaczął pojmować? :) naturalnie rodzina nic nie wie o naszej sytuacji :( bo zawał murowany :( dziewczyny jestem Wam bardzo wdzięczna, że ślecie do mnie emile, że dzielice radośc ze mną , czasem smutkujecie :) ale dlatego właśnie czuje się jak jedna z Was..choć i rad nie udzielam adekwatnych do Waszych problemów..doceniam, naprawdę :) ps. !!!!!macie pozdrowienia od Pawełka :D twierdzi, ze skoro tyle piszę, to chyba o całym swoim życiu od momentu narodzin :P
-
witam z rana emile wyslane buziaki, odezwę się później