mumi

dziewczyny dziękuję Wam wszystkim za emile, bardzo mnie podbudowały, naprawdę :D -> ninke -> celi zmolestowałam Pana i Władcę by napalił w piecu..nie zdzierżę zimna :D -> Yenny sprawdzałam pocztę ale nic nie ma ale tym się teraz nie przejmuj, tylko lec do księciunia, bo choroba u faceta..dodatkowo oskrzela, to juz armagedon ;) lec kuruj i dbaj :D :D buziaki i dziękuję za dzisiejszy dzień :) życząc Wam spokojnej nocki i wszystkiego dobrego :D

serduszko nie płakuniaj :) wiesz, ze czytam teraz Twoje posty jeszcze ze starego \"domku\"? o tym jak się docieracie :) ile w Tobie zrozumienia, ile miłości :) czasem ze swoimi odczuciami nie trafiamy w dogodny moment wtedy zdarza się zły odbiór, może A. ma kłopoty o których nie chce Ci mówić, może dlatego Cię zbył..ale odezwie się :) oni dobrze wiedzą kiedy nabroją - też mają moralniaka w każdym razie pisz tutaj lub @ to cholernie pomaga :) trzymaj się serce

-> Anouk znalazłam Twój post i cytat: \"Jedno tylko: jeżeli wchodzisz w związek z żonatym, daj sobie jedynie 3-4 miesiace, max . pół roku. Po tym czasie bowiem masz pewnośc, że nie odejdzie od żony. Odchodzi sie tylko na początku.......\" Mam nadzieję, że nie masz mi za złe, że Cię cytuję, chciałam Celi uświadomić (-> zegar tyka, czas leci..), że myślę podobnie jak Ty

-> Yenny jestem pełna podziwu, że nie spakowałas sie ostentacyjnie, załatwilas sprawę w białych rękawiczkach i z klasą, smutno mi tylko, że łzy poleciały :( ale dobrze, bo drgnęło Jego serducho :) i widzisz? mówiłam/pisałam, że: u siebie....jest teraz z księciuniem :D -> groszku jak było? -> serduszko jeśli czujesz, że nie powinnas dzwonić, to słuchaj swojej intuicji, zresztą cieżko jest doradzać, znasz Go lepiej..pewnie tęskni, ale męska duma mu nie pozwala zrobic pierwszego kroku..wynagrodzisz mu jak wróci :) -> celi..chyba kopnęłam, ale czy za mocno? ważne żeby efekt był, a lekcja mu zostanie do końca życia..ze mną czy z kimś innym - to też biorę pod uwagę..a zegar tyka i czas leci nieubłaganie -> ninke..to pewnie było miłe usłyszeć wypowiedziane z szacunkiem: mama :) -> emma Amelka śliczna :) wogóle te dzieciątka z naszego kafe są jak z obrazka :) i cieszę się, że ma psiapsiółkę..przyjaźń kwitnie :) dziewczyny zbiorówka poszła

-> Serduszko czytałam, ale teraz nie bardzo mogę pisać, o w/w bo księciunio w domu pierwsze koty za płoty, zjadł i siedzi...jakiś takiś..niewyraźny ale o tym później a ja o dziwo radosna :P i wylajtowana dałyście mi siłę, buźki

-> groszku fantastyczna babka z Ciebie :D i się dziwisz że na ślub nie przyszedł :) pamiętasz reklamę Master Card?..żal w oczach byłego....bezcenne :D

-> celi...czyżby chłopczyk?

-> ninke gratuluję :D -> Yenny trzymaj nerw na wodzy :) -> Serduszko nie jesteś bladzioch :D

-> Yenny ale nie ma \"u siebie\" teraz z księciuniem jest: u siebie :) i nie podpuszczam, taka myśl mnie naszła :D ok więc gotuj bez noża :) -> groszku poszedł @ i bardzo dobrze, nie strój się, naturalnie i z luzaka ;)

-> Garni hah :D Kubuś to cały tata, wypisz wymaluj :) ma coraz wyraźniejsze rysy twarzyczki :) ehh widac że ruchliwy ;) thx za fotki, synio jest śliczny

-> Celi nie nabijam się :) nie chcę tylko, zebyś nabijała (powtarzam się) sobie głowę moimi pierdami...:) masz się relaksowac, pachnieć i być och i ach..dopóki J. nie wróci :D

-> Yenka nie schodź z pola ;) Celi ma rację, niech przeprasza jak narozrabiał, uraził Cię mocno? ...przytulam :) -> Garni jeszcze będę beczec za tę moją stanowczość, z radości czy z rozpaczy, tak czy siak łez strumienie się poleją dzisiejszego dnia też nie wykluczam, a teraz z Wami raźniej :) ..maj sraj..dobre :D idealistka ze mnie ;)

ups :( przeczytałam co pisze Yenny i kawą sie polałam :( trzymaj się czyżby ściągnęłam jakieś fatum przepraszaaaam :( -> Garni uff dobrze że jesteś coś ostatnio wojowniczo :( maj do cholery...miesiąc zakochanych, ptaszków i westchnień, co się dzieje?

-> Celinko postawiłam warunek..podaruję Mu pół roku na załatwienie \"tej\" sprawy, On wie, że nie zamierzam czekac do usr**nej śmierci ...* zanim jeszcze zamieszkał przekazał mi \"radosną nowinę od exi\" że owszem zgodzi się bez oerzeczenia ale jak dziecię skończy 18 lat..a teraz ma 12 :( wtedy własnie oświeciłam Go że nie zamierzam czekać do:...* tak własnie chodzi o złozenie papierka, dałam Mu wystarczająco dużo czasu, heh nie tylko czasu, uczucia, wparcia, mnóstwo rozmów pozatym od poczatku wiedział, że żadnych ślubów i innych takich nie zamierzam z Nim ani wogóle z nikim po prostu niech złoży ten cholerny papier i po krzyku..rany jak się ci faceci cackaja :( chyba Ci te kciuki ścierpną ;) księciuń ma fuchę od tygodnia i wraca b.późno, oszczedzaj łapki moja kochana Celinko -> Garni odezwij się do nas :)

-> celi Ok :) postaram się nie dudrać, załatwię to szast prast, tak między zupą a drugim daniem ;) już sobie to w łepetynie ułożyłam :D -> yenka thx po przeczytaniu emilków uspokoiłam się, nabrałam pewności a Wasze doswiadczenia dodatkowo mnie zmotywowały dziewczyny co do \"tych\" spraw, to czas Go goni, bo 24.05. sie zbliża jeśli nic nie zrobi w tym kierunku to..adieu ksieciuniu - to wiem na 100% i nic mnie od tego nie odwiedzie agresor osiągnął poziom krytyczny....i dobrze :)

-> Jo* spox :D już z przyzwyczajenia tak się tłumaczę, nie każdy jarzy i wyobraża sobie Bóg wie co :D :D a dygresję pojęłam :D biorę się za rachunki :( fuck

acha -> Jo* futra to moje zwierzaki..prawdziwych karakonów (babcia mawiała tak zamiast ->karakuły ;) ) nie noszę :)

dziewczyny dziękuję za odpowiedź, jestem jeszcze w trakcie czytania, cholernie macie rację...wszystkie każda z Was rozpatruje obiektywnie sytuację w jaką sama i świadomie się wpakowałam gdy czytam emilki od Was to łzy mi się cisną, nie ma w nich złudzeń, osąd jest trzeźwy i stanowczy ale tak ma być!!! dziękuję Wam za poświęcony czas oraz rady jakich mi udzieliłyście i....wielka buzia dla Was dziś zrobię zestawienie, dziś rozmowa, jutro Wam odpiszę via e-mail w wodociagach okazało się, ż jednak to jest stan faktyczny ale jeszcze przyjadą fachowcy i stwierdzą co jest grane jak na razie żużycie poszło w góre o 100 % :(

poszła zbiorówka do Was..z ostrzeżeniem..smuty straszliwe -> groszku odpowiem jak wrócę

-> celi zgadza się serduszko to ładna babeczka :) przyćmiła i to jak :D tak własnie powiny wyglądać młode dziewczyny, naturalnie , świeżo, a nie solar i kilogramy biżuterii...takie moje zdanie :) nadal się wzdragam :P paluchy zgrabiały z zimna..jeszcze 1 fajek :(

-> celi piszą na portalu że Tuskówna odpadła sama nie wiem .. dobrze czy nie? wnerwia mnie to lansowanie się na siłę, jak śpiewają, jak tanczą, pewnie co mają w lodówce i takie tam ;) ps. wzdragam, się przed wyjściem z domu, za 2 fajki pójdę :P

-> Anouk teraz jest nas czworo, choć mam \"marysię\" (czyt.: zmywara) to ona li jedynie 8 litrów wody bierze, zresztą cór okupuje łazienkę, księciunio czyścioszek, koło mnie muchy też nie lataja :P synio myje się tylko jedym palcem :P dlatego ide się kłócić, a rach jest za 2 miesiące, w DG woda i ścieki najdroższe, zresztą DG w jakimś tam rankingu zajmuje (niechlubne) wysokie miejsce pod wzgl. opłat i jeszcze czeka mnie rozmowa :( miłośc miłością ale... :(

-> serduszko w TV sie przepraszają i walą sprostowania hehe :D Ty nie musisz :D -> Yenny yyyyyy znajomi jednej z nas? a gdzie Ty mieszkasz tak a\'propos :D -> Jo* podobają mi się Twoje posty, sa takie energetyczne :D :D

jaki ten świat mały Yenny :D

-> Garni w sprawie chrzcin Kubusia, spróbuj w jakimś małym kościółku..a jak nie to podjedź na górkę gołonoską w DG do O. Franciszkanów mnie grzesznika..rozgrzeszyli, wogóle problemów nie robią, pewnikiem Ci nie po drodze, ale....mogłabyś mnie odwiedzić :D resztą się nie łam a Kuba zdrowy to i waży jak chłop :) buźka