

mumi
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez mumi
-
koraliku zrób sobie prezent :D idź do operatora i kup se komórkę za zeta z nowym numerem, tamta kartę sim wywal :)
-
e bo walizki mu wystawiła i se pojechała też czekałam na armagedon
-
a co ma odpisać: przepraszam? :D mój mi tak tak odpisał (przepraszam, ze tak wyszło) po tym, jak go zaprosiłam do knajpy, oddałam jego rzeczy i wyszłam a byłam taka spokojna że szok! mina karpia -> bezcenna
-
a ewkę kurevke zostaw zrobiła Ci dziewucha przysługę ;) dowiedziałaś się jakiego żłoba miałaś od roku przy sobie czujesz?? od roku byłaś z tym gadem a pozostałe lata to znak -> ?
-
koralik a po cholerę wchodzisz na allegro i szukasz? czego szukasz? jeśli już podjęłaś decyzję to bierz się za zmianę zamka w drzwiach i pakowanie dziada wystaw graty za drzwi i najlepiej wyjdź z domu, skamlenie pod drzwiami spowoduje, ze jeszcze mu otworzysz bo narobi Ci siary przy sąsiadach napisz sms że jego szmaty czekają przed drzwiami i niech się pospieszy bo masz masę spraw do załatwienia a nie pilnowanie jego szmat
-
i prawidłowo!! dla mamci i dla młodego
-
grochu przekaż proszę gratulacje Yenny :D dla Niej i :D
-
jednakowoż ponieważ azaliż mam sklerozę ;) musiałam grzebnąć forum i przypomnieć sobie do cholery kiedy mieliśmy zaręczyny acha! 30 maja :D a wiec w tym roku minie 2 lata, nieteściowa podgaduje mojego kiedy zamierzamy itepe a więc tak, mam plan, po 1 muszę schuść :D choćby do 65 kg czyli jeszcze jakieś 9 kg hmm na diecie jestem odkąd rzuciłam fajki czyli już tak z 1,5 roku a dupa spontanicznie rośnie dalej..chociaż nie, trochę się zatrzymała głupia jestem, przecież on i tak nie patrzy na moje dupsko i zwały tłuszczu a ja..głupia, chcę być...wiecie, taka szczupła w ten dzień i chcę mieć ładną kieckę, a nie worek z brezentu :( bu pozdrawiam ciepło :)
-
wpadłam Was pozdrowić !!! u mnie stagnacja (i dobrze) a co u Was światowe dziewczyny?? pisać proszę :)
-
joł hym :/ znowu widzę wpis z 22.02 godz. 19 a wpisu nie ma, coś pocudowali z tą stroną co tam u Was nowego? we wsi wiosna się budzi :)
-
6 podejście do odpowiedzi a to ktoś wszedł i musiałam skasować, a to kodu nie wpisałam (4x źle) w każdym razie dużo skrobałam o żarciu a to przez Ninke :) i te pączki :D hehe jestem na diecie, która dopuszcza 1-2 dni grzeszne, akurat tak się złożyło, ze trafiłam na "tłusty" no tradycja myślę to zjadłam pączka, potem się nacierpiałam bo odwykłam od takich cudów a w niedzielę zeżrę pizzę fest tłustą :D Yenny a Ty nie masz smaczków: lody ze śledziem i na to wisienka? czy raczej trzymasz linię? ;) kurcze mam lekki młyn w pracy, ale ja tak lubię :D buziam
-
Yenny :D wielkie gratulacje "ptaszka" bardzo bardzo się cieszę, że maluch zdrowy!! a Tobie pewnie 100 kilo spadło z serca?? ach i już się nie zamartwiaj na zapas, szyjką itepe teraz łepek do góry, brzuch i obfita pierś do przodu i goł po niebieskie ubranka, od razu składaj na dobry samochód jak młody dorośnie a syn jak przyjął info o braciszku??? Ninke powodzenia z pracą! nie bierz byle czego bo można utknąć w "fazie przejściowej" i "na chwilę" chyba, że mus ale i tak dasz radę!! :)
-
heloł :) ale fajnie wpaść do "domku" :D Ninke pewnie, że Okej, tylko nie jestem pewna, czy to akurat kobieta powinna dbać o tzw. barek, ale to już zależy od układów między Wami ;) sama będziesz wiedziała najlepiej
-
ninke gratulacje a uchylisz rąbek tajemnicy? ;) oczywiście nie na przymus, jeśli tylko masz ochotę :D
-
przez pierwszą turę z organizmu leci nadmiar wody, kolejne tury to już tłuszczyk :D pamiętajcie: - nie opuszczać posiłków - jeść tylko chude - niekoniecznie mało, ale ma być chude - pić wodę co najmniej 1,5 litra efekty przyjdą i nie poddawać się!
-
Yenka wpinaj mi w pierś ten medal :D a tak w ogóle to dzień dobry ;) na start: u mnie nic nic nowego, moje dupsko nadal rośnie swobodnie no dawać plotyyy ale już :D :D miłego
-
ok już pojęłam (dziś poniedziałek) mózg śpi weekendowo :D jeśli któraś czyta to pozdrawiam, bez względu na uprzedzenia, czy co tam jeszcze
-
kurcze wchodziłam na ten wątek kilkakrotnie i wciąż widzę wpisy z 30.10. zeszłego roku nie wiem dlaczego :(
-
troche mi się dni pokićkały i pomyliłam dni dietkowania dziś były 2 białkowe i 1 węgle ale ide z koksem dalej i nie zaczynam od poczatku
-
zostałam tu sama :) I tura skończona, bez głodzenia się poszło 2,4 kg :D in + -> nauczyłam się pić więcej wody dziś Sylwester, więc popełnię co nieco ale nie robię przerwy na obżarstwo, bo nie cierpię być przejedzona, a za słodkim nie przepadam więc mam łatwiej teraz sobie myślę nad kawałkiem pizzy ale na cienkim cieście i dużooo seraaa :P no, sama do siebie pisać nie będę życzę Wam dziewczyny dużo silnej woli :) a latem...ach..latem to my będziemy :D :D :D chudeeee :P
-
sorry ale świruje ich serwer :/
-
dziś: pomarańcze, jabłka kiełbasa :P z musztardą Dijon a jutro 3 x węgle (pomarańcze i kiwi) i robi się bigos (pekinka, kiełbacha, cycek kuraka, przecier pomidor.) czyli białka i węgle pojutrze -> teoretycznie: OBŻARSTWO zamierzam popełnić kawałek pizzy i....hamburgera?? achachaaa a od poniedziałku II tura :) bo pomarańczy zjedzonej o 15 jestem fullll :( aż niefajnie się czuję tak przeżarta, ale to tylko fruktoza
-
dziś: pomarańcze, jabłka kiełbasa :P z musztardą Dijon a jutro 3 x węgle (pomarańcze i kiwi) i robi się bigos (pekinka, kiełbacha, cycek kuraka, przecier pomidor.) czyli białka i węgle pojutrze -> teoretycznie: OBŻARSTWO zamierzam popełnić kawałek pizzy i....hamburgera?? achachaaa a od poniedziałku II tura :) bo pomarańczy zjedzonej o 15 jestem fullll :( aż niefajnie się czuję tak przeżarta, ale to tylko fruktoza
-
dzisiaj menu pomarańcza - węgle smażony halibut na kapce oleju do tego majo kielecki z koperkiem i natka kawałek kiełbasy śląskiej i znów zapomniałam zjeść kolejnego posiłku :P
-
dzisiaj menu pomarańcza - węgle smażony halibut na kapce oleju do tego majo kielecki z koperkiem i natka kawałek kiełbasy śląskiej i znów zapomniałam zjeść kolejnego posiłku :P