

mumi
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez mumi
-
:D widzisz buźkę? działa :D
-
Dieta niełączenia-łatwy sposób na tracenie kilogramów bez wyrzeczeń.START!!!!
mumi odpisał dopamina na temat w Diety
inka :) fakt że tłuste ale...kurczaki.....ten tłuszcz to raczej przejdzie, co? bo w parówkach więcej np białka niż tłuszczu..oszukuję się? onisie wytapia przy gotowaniu? bu :( inaczej dziewczyny..jestem w stanie jeść to co Wy tylko napiszcie co i ile tego jecie ? godziny, ilość, składniki już sama nie wiem :( bu :( co robię źle? -
a ja protestuję :) ankieta nie działa :(
-
ludzie obudźta się każdy z nas był NAŁOGOWYM palaczem ja też miałam problemy co począć z ręcami, jakie to będzie straszne itd dupa jasió ;) da radę :D wiem co teraz se myślicie..tej to łatwo, sie wymądrza....dupa jasió rzeknę po raz wtóry ;) ja też mam życie..jakieś tam swoje problemy, prawie 40 dychy na karku, dziwna prace za śmieszne pieniądze, exa w Szkocji (teraz to ch... wie gdzie) nie płacącego alimentów, mam motywację: w tym roku skończyłam studia, czas na zmiany..zacznę od siebie każdy z nas ma jakieś przełomy życiowe, lub też chce być lepszym nie tylko dla siebie..ale dla kogoś a środki jakimi dojdziemy do życia BPsą różne, ważne żeby skutkowały :) w końcu tyle osób bp jest świadectwem że..da radę luz..żaden śmierdziel nie będzie WAMI rządził !
-
myślę, że tu nie chodzi o to, co będzie za 2, 3 dni ale..tu i teraz chłop czuje głód tu i..teraz..więc ma cały arsenał możliwości (niektóre sama wykorzystałam): - spacer z futrem ..choćby futro sie zapierało zadnimi łapami ma iśc i już bo pańcio ma głoda ;) (działa..ale ja gadam do futra o pogodzie, tudzież o problemach osobistych) - pastowanie butów - wycieranie z kurzu płyt CD z okrzykami..oo to muszę obejrzeć..wycieranie później, oglądanie teraz ;) - chłop przyplątał się do kuchni..może jeść wszystko, wciągać jak odkurzacz (tego akurat nie testowałam) - chlop siedzi zmartwiony -> jeśli posiada kobietę sztuk 1 kobieta Go pociesza :P w sposób wiadomy, jeśli posiada kobietę sztuk 2 (mamusia) to pomaga mamusi upiec pyszne ciacho, które chłop pożre :D (testowałam w konfiguracji: mój narzeczony..działa :D ) i chłop ma pisać..dziewczynki również :D :D
-
Dieta niełączenia-łatwy sposób na tracenie kilogramów bez wyrzeczeń.START!!!!
mumi odpisał dopamina na temat w Diety
niulek :D no teraz żeś dziewczyno poleciała po bandzie z serca gratuluję Ci brzusia a w nim dzidziusia poczekam, poczekam aż się reszta kobitek odrobi i może coś podpowiedzą :) miłego -
nic nie piszę na topiku bo by same gwiazdki były ale może na @ coś skrobne a dziś będę degustować alkohole..yk :P Kicia przytulam :) mamusiom przyszłym i teraźniejszym duża buźka, nie zapomniałam, bo Was czytam, tylko ta proza życia taka, że nic się nie dzieje
-
Dieta niełączenia-łatwy sposób na tracenie kilogramów bez wyrzeczeń.START!!!!
mumi odpisał dopamina na temat w Diety
acha nie przepadam za słodyczami, pączki mnie nie podniecają jestem typowo mięsożerna, w MaCa nie jadam zonk -
Dieta niełączenia-łatwy sposób na tracenie kilogramów bez wyrzeczeń.START!!!!
mumi odpisał dopamina na temat w Diety
hej czytam Wasz topik od pewnego czasu, sama zaczęłam zabawę z rozdzielną jakieś 5 kg wstecz (na innym topiku), potem rzuciłam fajki (nie palę już ze 2 m-ce) i znów kilka kg do przodu jestem za ła ma na :( ok, wiem że lepiej kg do przodu niż faja w buzi ale na Boga nie tyle :O mam 172 cm i 75 kg :O zawsze miałam 68/69 i tego chcę znów doradźcie proszę co do jasnej anielki robię źle? juz tak sie zeschizowałam ze przez cały tydzień wcinam 2 kompozycje na zmianę: w domu kawa (bez cukru i mleka) po 40-50 min: w pracy śniadanie (gorące 2-3 parówki lub kiełbasy) + zawsze pół kubka surówki (z Multismaku) po 2-3 godzinach kefir i jabłko w międzyczasie skubię słonecznik jak padam z głodu to grachamka lub 2 kromki sezamowego czarnego chleba z masłem i ogórkiem świeżym na obiad polędwica lub kiełbasa smażone ma łyżce masła z cebulą i pieczarkami do tego pół kubk surówki z Multism. kolacji nie jem, jak mam chęć to piwo wypiję przed snem w ciągu dnia opróc porannej kawy piję herbatę czerwoną jak mam, jak nie to zwykłą, czasem kawę inkę, pilnuję przerw! za dużo jem, za mało? pomóżcie dziewczyny bo mnie szlag trafi ups gratuluję przyszłej mamusi pozdrawiam pap -
omg po cichu* miało być ps. kotek unieszkodliwiony :P hehe u mnie też się tak świeci na zielono w sumie wole taka reklamę niż latające bannery z uciekającymi krzyżykami grrr dietę trzymam, znaczy żrę wszystko ale rozdzielam, efektów brak :O kumpela która już jest 5 m-cy bp trochę przytyła ale dopiero od miesiąca jest na diecie, w sumie doszłyśmy do wniosku, ze organizm potrzebuje czasu na przestawienie się, jak na razie (odpukać) metabolizm na rozdzielnej się poprawił :) i to znacznie od środy zamierzam iść na basen ale nie plumkać się i moczyć dupsko tylko na zajęcia aerobowe i to jak znajoma załatwi mi miejsce, wbrew pozorom nie tak łatwo się załapać w mojej wiosce na takie cuda :D
-
czesc jak widać spać nie mogę..i tak już mam, budzę się z kurami :P (nie posiadam takowych), od kilku tygodni wstaje a to o 2, a o 4 to luksus (jak dziś) sączę kawkę bp, zaraz śniadanie zjem -> tak w gazetach piszą, że to zdrowo zjeść rano :O potem prysznic i do pracy mój bilansik: Nie palę już 55 dni (+ 21g47m05s). Ilość niewypalonych papierosów: 1677. Będę żyć dłużej o 12 dni (+ 19g29m32s)! Zaoszczędzone pieniądze: 603,80 zł! trzymajcie kciuki bo dziś mam trudny dzień (rozgrywki personalne) obym nie zapaliła :( nowym pracusiom gratuluję z calego serca, bardzo się ciesze i po ciuchy zazdroszczę pracy która się kocha..do niedawna też tak kochałam to co robię..ehhh no ale u Was będzie super :) cieszę się, że grono osób bp się powiększa :D kurczaki idę pogonić kota bo budzi cały dom, właśnie bawi się kredkami w pokoju dzieci :O turla je z biurka, potem z podłogi po schodach a na dole schodów wspomniana kredkę rozpracowuje piesek oczywiście zawsze piesek dostaje opr za zeżartą kredkę a kotek święty pa
-
hejo piszecie o tabexach, stosowałam je drugi raz (odstawiając śmierdziela) pierwsze opakowanie wzięłam prawie do końca a teraz (jak odstawałam śmierdziela na dobre) to wzięłam może z 1,5 listka, reszta leżała, w trakcie jak miałam kryzysy to żarłam tabletkę, ale tak 1-2 na tydzień (przy faktycznym kryzysie) Nie palę już 48 dni (+ 11g30m28s). Ilość niewypalonych papierosów: 1454. Będę żyć dłużej o 11 dni (+ 02g38m14s)! Zaoszczędzone pieniądze: 523,57 zł! przeczytajcie Carra, pamiętam jak zaczytałam się przy jego słowach, że nie wolno rzucać palenia w trakcie czytania, musisz palić do końca czytania książki!! ale sie okłamywałam i przedłużałam moment skończenia książki :P i co mi to dało? nic ponadto że o 2 tygodnie dłużej byłam pod \"władaniem\" fajki :O a teraz mam takie jazdy, że bym całą pakę wypaliła jak nic! trzymajcie się :) i w chwilach kryzysu wklejajcie bilansik niepalenia :) aż się lepiej robi jak widzi człek te cyferki buźki
-
:D Garniera wielki buziak dla Ciebie oby Ci się trafił taki, co to i pkt 31 (?) i 28 i 21 :D i... :D
-
Yenny fotki podeślę, jak córa odda baterie do aparatu bo już drugi komplet sobie przywłaszczyła a recharge są drogie do komornika mogłabym iść ale \"nasi\" komornicy bardzo się \"starają\", \"przejmują\" swoją pracą :O coś Ty dziewczyno, i za pół roku bym nie zobaczyła tych pieniędzy, jeszcze exteść ławnik..czujesz klimat? muszę wytrzymać, choć ciężko jest bardzo, teraz z 1 pensji żyją 4 osoby :( ok. 350 zł na osobę acha i 2 braci mniejszych (kot & pies) nie, ja zwariuję choć tyle, że tata nie zdwoni po kilka razy dziennie..z textem że auto ZGNIJE od niejeżdżenia, jego filozofia wykończyła nerwowo mamę a teraz mnie chce sprzedać swoje pomysły na życie, po ostatniej rozmowie z jasniepanem to już sie pogniewał na dobre siostra też pogniewana, bo jak śmiałam powiedzieć że 500 zł podatku od spadku (którego nie otrzymałam i nie chcę) to dla mnie dużo, widać dla niej to grosze :O więc obrażona nie, zwariuję, mogłabym tak wyliczać w nieskończoność, wszędzie kicha, ale już nie taka olbrzymia kicha..chyba choć tyle, że nie zapaliłam z tego wszystkiego dobra, zmiatam bo smutami zajeżdża
-
cześć łazienka gotowa (prawie) więc jak idiotka wciąż myję te kafle, pewnie kiedyś je zedrę od tego mycia, takie ładne :) aż się chce sprzątać, mogłabym nie wychodzić, tak tam ładnie, ciepło, elegancko....tak! w kiblu mam wreszcie elegancko :) jaśniepan dziś leci do um bo jak nie wyrejestruje zawieszonej działalności to nie dostanie zasiłku, ma dziś pełno latania i papierologii, jeszcze musimy lecieć do dobrego adwokata ponoc nie należy mu się odprawa za przedwczesne zerwanie umowy (z winy zakładu pracy) więc adwokat musi napisać odwołanie i uzasadnienie na moje dzieci alimentów brak, mija drugi miesiąc, i tak nic teraz nie zwojuję w kwestii podwyższenia, bo ex ma przybyć na święta do RP wolałabym żeby się sprawa odbyła bez jego udziału, czyli gdzies w styczniu..to nie to, ze mam coś do ukrycia ale nie mam ochoty widziec jego gęby..ile teraz sądy przyznają alim. na 12 i 14 latków wie któraś z Was? na młodą mam 250 zł, na młodego 300..kurcze, właściwie pozew gotowy... mój \"żuczek\" nadal u mechanika, wciąż nie wiadomo co mu dolega mój mega dół zmienił się w dołek, może niebawem zrobi się z niego mała ryska? jest trochę lepiej..znaczy...nic się nie zmieniło :( ale moje nastawienie tochę lepsze miłego dzionka, jeszcze tu zajrzę
-
setunia kg więcej lub dwa łyknę, ale nie 10 :O dziś na wadze kg mniej, skończył sie okres i woda \"se\" poszła 30-tka od tygodnia na niełączeniu jestem, wcześniej też byłam ale..zgrzeszyłam :( zresztą mam depresję straszną, dziś biorę się za sprzątanie chałupy mam SYF w domu więc zamiast siłowni zgrzeję się produktywnie bilansik: Nie palę już 42 dni (+ 23g28m09s). Ilość niewypalonych papierosów: 1289. Będę żyć dłużej o 9 dni (+ 20g22m42s)! Zaoszczędzone pieniądze: 464,16 zł! miłego
-
aniu to nie dietka, wcinam wszystko ale pilnuję żeby nie łączyć nawet piwo można bo to węgle, nawet z paluszkami mozna bo to tyż węgle ;) nawet ciacho można..nawet 4 ciacha można, ale same ! bez kawusi, coli itp więc nie moge powiedziec żebym na diecie była :P ps. nadal czuję tę surówkę w żołądku, tu czas obiadu się zbliża :O no, spadam do domu, trzymacie się niepalące ps. 2 czy któraś z Was miała depresję?? ale taką która w kośc daje, bo mam płacz na końcu nosa (ja raczej z tych niepłaczków) co zrobić, dragi brać?? wyjechć do Nowej Zelandii???
-
dzisiaj: 2 kromki czarnego chleba z ogórkiem, pudełko surówki (te z multismaku) i jestem full nażarta, maślanka stoi i czeka na swoją kolej..z tego co dziewczyny pisałay na niełączeniu to powinnam ją wypić bo muszą być 4 posiłki zachowane a mam pełny zołądek no nie wcisnę za nic :D obiad też musze zjeść, dziś cycek kuraka chyba go uduszę :D w folii z czosnkiem i jak zwykle full surówek, maslanka chyba na kolację pójdzie no a spijam inkę bez mleka i bez cukru ale się rozpisałam, odrobiłam sie w robocie i teraz Was zamęczam :)
-
30-stka wczorajsze śniadanie : 20 dkg kiełbasy, popiłam kefirem, do tego sałatka z pomidorów z cebulą (bez soli) -> białkowo obiad: schab, full surówki -> białkowo kolacja: ziemniaki (te z obiadu) -> węgle w/w zgodne z \"niełączeniem\" wsuwasz wszystko!! ale nie łączysz białek z węglami, za to surówek na full i picie godznę przed i godzinę po posiłku, nie pije się w trakcie bo napój rozwadnia enzymy i się dłuzej trawi, wiec jem 3-4 małe posiłki i jestem nażarta, głównie surówkami, wiec od sałaty dupa nie rośnie jedynie co to podjadam słonecznik ale tylko w pracy
-
sroczka nie panikuj ;) jeszcze nie zaczełaś a już serce Cię kłuje :P ej..każda z nas to samo przechodziła, ten sam strach, co zrobię jak będą mi ręce latać, albo dostanę nerwów wiesz co zrobisz? zajmiesz się czymś pożytecznym :) zrobisz porządki w szufladzie, do której obiecałas sobie, że zajrzysz i tym sposobem będą Ci mijały dni i tygodnie ale nie bój się dnia kiedy już nie palisz, wstaniesz jutro rano, zrobisz kawę i powiesz sobie: cholera! to ja już nie mogę ?? ani jednego?? nie, nie mozesz! a po południu, masz się pochwalić za niepalenie :) następny dzień rano jak zaparzysz kawę, znów się pochwalisz, że dałaś radę!!! nawet nie wiesz ile czasu Ci zostanie na: - poranny prysznic + odżywka (WTEDY czasu było mało) - dokładny makijaż - wypastowanie butów - bieg rano do piekarni :) - relaksujący spacer z futrem - medytacje...cokolwiek co zawsze chciałaś tobić, ale ten śmierdziel Ci NIE pozwalał trzymam kciuki mocno!! za każdą z Was początkujących ja też byłam początkująca czytaj Carra, w chwili kryzysu weź tabexy -> ta konfiguracja u mnie podziałała bezbłędnie
-
bella ma rację fajka zmula strasznie wiem, wiem, dawno mnie nie było, ale melduję, ze nadal nie palę, już miesiac i tydzien mija właśnie czuję się dobrze bp, brakuje ale już tylko czasami, niestety jaśniepan podpala, wychodzi z domu (a zawsze siedział murem) do kolegi do sklepu że niby coś ważnego..zgadnijcie :P oczywiście, ze kolega pali, więc wącham go zawsze jak pies i pomstuję na tę jego głupotę potem on żre cukierki, zęby go bolą i znów podpala, kółko się zamyka, ale w domu niech się nie waży zapalić, a goście w domu niech se palą, mnie to zgrzewa dziewczyny dupa mi strasznie rośnie, 1kg na tydzień przybywa i to jest straszne, już 5 kilosów do przodu jem mniej !! niż gdy paliłam teraz jestem na \"niełączeniu\" chodzę nażarta dwoma posiłkami, nie grzeszę słodkosciami bo mnie nie podniecają, raczej śledzik ;) o to tak, pizzy nie lubię, kebab za suchy, chamburgerów nie jadam bo za daleko trzeba jechać i mieć czas na to a ja nie mam czasu wiec pytam się skąd ten tłuszcz na dupie i wielgaśny brzuch??? dla mnie to jest jedyny minus, więc walcząc w tłuszczem nie myśle o fajkach, proste i działa :P
-
groszku dziękuję za foty z sesji i filmik nawet nie wiesz jakie to miłe zobaczyć ludzi szczęśliwych i zakochanych, od razu robi się człowiekowi inaczej i w głowie i w sercu, że jednak jest uczucie, że szczęście istnieje i jest udziałem ludzi Yenny zazdroszczę Ci mądrego i dobrego synia :) masz powód do dumy! Serce :D na przykładzie Twojego ukochanego wierzę, że są mężczyźni, którzy potrafią docenić swoją kobietę na @ napisałam smuty straszne, jeżeli macie dobry humor to nie czytajcie, nawet na ironię się nie wysiliłam, dno i metry mułu pozdrawiam wszystkie
-
czy ja mogę dziś zwariować? tak oszaleć naprawdę i w całym entuzjazmem?? mogę?? jeszcze tydzien tego \"remontu\" i totalnego SYFU w chałupie i zamieszkam w centrum handlowym a praca to będzie mój drugi dom (przestałam się spóźniać, nawet prysznic biorę w pracy, maluję się, jem) do tego \"żuczek\" nieczynny i tatko codziennie dzwoni i gada że auto zgnije :O od tego stania i niejeżdżenia :O za dużo...do tego bite 8 h pracy z przerwą na siku, kuźwa jakbym przy taśmie pracowała Yenny za ten rok dostałam premię ROCZNĄ = 300 zł brutto :O następną taka \"premia\" za rok a tak to goła pensja nie warto moja kochana sie przemęczać u mnie laska w pracy NIC nie robi, sniadnka, ploteczki, snucie się bez celu i co? i dostała osobny gabinet, komp, drukarkę za NIC nierobienie, wtedy chce się płakać, jak się pot po dupie leje a ta siedzi i się śmieje..nie pytaj ile zarabia wiec nie smutaj, rób o połowę mniej, o połowe wolniej i NARZEKAJ -> zostaniesz doceniona :P za chwilę spadam do mechanika ciekawe ile mnie to skrobnie :( eh Kici-kici ściskam wszystkim buziaki ślę
-
:( właśnie minęło: Nie palę już 37 dni (+ 12g54m37s). Ilość niewypalonych papierosów: 1126. Będę żyć dłużej o 8 dni (+ 14g27m31s)! Zaoszczędzone pieniądze: 405,40 zł! waga: + 6 kg :( w miesiąc :( nie lubię słodyczy więc skąd ten tłuszcz?
-
nie wiem jak się nazywam napisze jutro..jak będzie trochę czasu :O wolę nie obiecywać Yenny czytałam odpiszę..a na razie -> przytulam mocno!! wszystkim ślę buziaki pap ps.nie palę..ale jakbym zapaliła..toby w gazetach pisali!