Witajcie!
Dziekuje za dopisanie na liście :)
Co do ruchów to juz kilka razy czułam jak mi się coś przesuwa pod skórą, ale w sumie trudno na 100% uznać, że to jest to.
Ale przyjemne to było... :)
Chodzę już w ogrodniczkach, ponieważ sie nie dopinam. Mdłości prawie ustapiły, niskie cisnienie już mnie tak nie dręczy. Teraz jedyną moja zmorą są naderwane wiązadła i związane z tym bóle podbrzusza.
Bardzo czekam na połówkowe usg, bo juz dawno malca nie widziałam, ostatnio 3 miesiące temu. Teraz już 18 tc leci i czekam na ruchy, kopniaczki no i na usg, bo bardzo chcę poznać płeć.
A Wy dziewczeta chcecie poznać płeć maluszka?
Pozdrowienia!!!