dajen

Kawki z Tobą z wielką chęcią a ja mam do kawki jagodzianki. http://diana42.fotosik.pl/ - a to mój Ryzio

Kolejny dzień upalnego lata, jak ja to wytrzymam. :0

http://witwicka.blog.onet.pl/2,ID71630660,index.html

A ja dziś biegam od rana, korzystam że jeszcze w miare nie tak upalnie jak będzie potem. Byłam z rana na poczcie, na zakupach. Nakupowałam truskawek do zamrożenia i produktów na zupy. Chcę trochę nagotować i pozamrażać żeby moi mężczyźni nie umarli z głodu jak zostanę w Gdańsku a oni sami w domku będą. Miłego dnia i trochę chłodnego wiaterku i cienia dla tych co na powietrzu.

:)

Miłej niedzieli chciałam życzyć no może ktoś zajrzy:D

Śpiochy;)

To ja już pogaszę bo widzę że wszyscy śpią. Kolorowych snów telepatycznie Wam życzę.:D

No chociaż ja jedną noc przy kompie. Bo zawsze mi zazdrość że Wy taką porą możecie a ja nie:D Dziś wysłałam synka z mężem do stróżowania a ja kompa pilnuję;) Ale chyba już wszyscy śpią no to karaluchy pod poduchy,kolorowych snów, a ja wirtualnie już planuję i przeglądam w necie co się będzie działo w Trójmieście w czasie mojego pobytu.Już siedzę jak na szpilkach i doczekać się nie mogę.

I takie lato jak dziś własnie lubię. Ciepło ale nie upalnie, słoneczko przed którym nie muszę chować się za żaluzjami i powietrze które mogę wpuścić do mieszkania szeroko otwartym oknem i mogę odetchnąć pełną piersią. No ale to tylko na kilka dni tej pogody jak marzenie potem wrócą te koszmarne upały. Miłego dnia kochane koleżanki , dziś robię sobie wolne i wygonię synka do pracy. A co ma już wakacje, skończył 3 rok studiów niech sobie trochę popracuje;)

No pewnie że jadę, tam wcześniej pisałam, że mam koleżankę w Gdańsku, która była u mnie z córką w czasie ferii zimowych. Teraz jadę ja do niej, 16 lipca wyjazd już się nie mogę doczekać. :D

No chociaż raz mi się udało jako pierwszej powitać. No ta pizza mi przypomniała, właśnie zapomniałam się pochwalić też mnie ślubny wczoraj do pizzerii zabrał. Kupił bileciki nad morze i jak wrócił to chyba stwierdził, że trzeba to uczcić pizzą.A pobieranie krwi to u mnie też zawsze problem i zawsze posiniaczona jestem.

Wlaśnie zapowiadali chłodne to lato buuuu ja już mam dość. Przekazuję Wam pozdrowienia od Ewci wypoczywa w najlepsze i robi przetwory i pracuje na działeczce, wszystko oki u niej , ale tęskni za Wami.

Grupa turystów zwiedza fabrykę wyrobów z lateksu. Na oddziale, gdzie produkowane są smoczki do butelek dla niemowląt, taśma produkcyjna działa cała parą. Co chwilę słychać głośny dźwięk: \"Hiss-pop, hiss-pop, hiss-pop\". Przewodnik wyjaśnia turystom: - \"Hiss\" slychać wtedy, gdy guma jest wstrzykiwana do foremki. \"Pop\" to dźwięk igły, która robi w smoczku dziurkę. Grupa przechodzi dalej, do działu produkcji prezerwatyw. Tu co chwila słychać: \"Hiss, hiss, hiss, hiss-pop\". Ktoś z grupy mówi: - Rozumiem to \"hiss, hiss, hiss\". Ale \"pop\"? - Maszyna pracuje podobnie jak na smoczkach - tłumaczy przewodnik. - Ale igła przekłuwa tylko co piąty wyrób. - Przecież to niszczy co piąty produkt. - Ale dzięki temu jest popyt na nasze smoczki! :D

O jakbym chciała żeby w lipcu było chłodniej, właśnie wtedy będę nad morzem. A cień zawsze znajdę głównie siedzę pod molem. Okropnie mnie męczy już ten upał, szłam spać 27, wstałam już 26 niewiem jak długo wytrzymam. Miłego dnia Wam życzę takiego z odrobiną chłodku, a jak nie to jakoś musimy sobie radzić, ja chyba co mi głowa wyschnie to znów pójdę pod kran, dobrze że w domku siedzę.

Mniam serniczkiem Ksymciu nie pogardzę wiadomo że ze mnie łakomczuszek.

No dziś chyba muszę Ewcię zastąpić z tą poranną kawką. Ale na zwykłą chyba za gorąco zapraszam na mrożoną robię naprawdę pyszną. A tak wogółe to niewiem jak wytrzymam ten tydzień, zazdroszczę tym co nad morzem bo tam chłodniej będzie, a ja też w bloku na dodatek takie mam mieszkanie że zimą zimno ledwie mozna wytrzymać a latem gorąco jak w piekle. Miłego dnia i całego tygodnia, a mnie smutno bez Ewci i już mi brak pogaduszek z nią na tlenie:(

A ja właśnie wrociłam z imprezki na Dzień ojca u taty. Objedzona po uszy, niedospana po nocce i znów mi gorąco. Niemam siły nic sensownego wymyślić nawet. A imieniny miałam jako panienka a po ślubie przełożyłam na 1 października. Miłego wieczorku dziewczyny

A mnie jest gorąco, nic mi sie nawet niechce napisać. A na noc do pracki niestety. Miłego weekendowania, smutno tak jak się porozjeżdżacie na wakacje.

Rinaa jeśli chcesz coś dostawać na maila to proszę opróżnij skrzynkę bo wraca wszystko z adnotacją że jest przepełniona. Resztę zapraszam do oglądania i sluchania życząc miłego wieczorku

Wakacje wakacje no mnie już bardzo to nie dotyczy, ale jakiś ogólny luzik zapanuje.No a jakbym miała możliwość jak Bosa do sanatorium to chyba bym fruwała ze szczęścia. Te slajdy też tak po głębszym zastanowieniu doszłam do wniosku że to musi być fotomontaż, bo chyba nie mogę jakoś dopuścić do swojej świadomości że to mogłaby być prawda. No ten upał nie będę się powtarzać , chyba trzeba go będzie zaakceptować jak nic nie potrafię poradzić, ale lekko nie będzie. Miłego dnia buziaczki

Te elementy kupuje się na allegro, sprzedawać gotowe też tam miałam zamiar. Chociaż ja tak tylko dla siebie chciałam kupić ale się rozpędziłam i co chwila coś co mi sie spodobało to dokupowałam. W efekcie powstał nadmiar który narazie sprzedaję, ale tak po znajomych, a sobie 5 par zostawiłam. Może coś jeszcze zostanie to będę musiała szukać chętnych.

No i gdzie ta burza co miała być:( A taką miałam nadzieję że sie ochłodzi. A dziś już większy upał jak wczoraj, a przez noc nic powietrza do mieszkania nie wpadło. Załamka kompletna, marzę po cichu o takim bielutkim chłodnym śnieżku, ale chyba głowę to muszę do lodówki wsadzić;) Milutkiego dnia koleżanki

No niestety na tak drogi lek mnie nie stać, właśnie wyniki mi się pogorszyły kiedy przerwałam leczenie a to dlatego że lek mi podrożał z 15 na 25. Teraz mam takie po 12zł, ale chociaż ładnie się nazywa Tulip;) no cóż może pomogą i nie będę się bardzo źle po nich czuła. A jak czytam Sortis jest diabelnie drogi i jeszcze od nowego roku sporo podrożeje:(

No sama kupiłam koraliki i elementy różne i poskładałam w całość tak rzeby mi się podobało. To była taka próba czy sie uda ale byłam zadowolona z efektu i sprawiło mi to dużą frajdę. Byłam u lekarza niestety mój cholesterol znacznie podskoczył, muszę stale być na lekach:(