Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

dajen

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez dajen

  1. dajen

    Poczekalnia - dla pań po 40-stce

    Uffffffff jak gorąco ledwie żyję:(
  2. dajen

    Poczekalnia - dla pań po 40-stce

    Witajcie słonecznie, no jak nic dziś to się upieczemy. Zazdroszczę tym co lubią taką pogodę. Ja jestem przerażona jak sobie poradzę bo muszę iść dziś do lekarza z wynikiem cholesterolu. Jak nic upiekę sie na dobre a po południu pewnie jeszcze jakaś burza mnie zastanie w drodze;) A dziś z rana zsiadłe mleczko łagodzi mój nadmiar kwasu w żoładku z rana, a truskawki będą bliżej południa jak mąż kupi i przywiezie do domu. Miłego dnia, buziaczki dla wszystkich.
  3. dajen

    Poczekalnia - dla pań po 40-stce

    To ja lecę z takim większym garnuszkiem (_)> Gorąco to i pić się chce;)
  4. dajen

    Poczekalnia - dla pań po 40-stce

    Takisku no jak to nie używasz kremów z blokerami. Wszędzie to można kupić blokery to filtry przeciwsłoneczne, dla nas uczulonych im wyższe tym lepsze . Ja stosuje numer 35 ale są wyższe. Ale myślę że 35 powinno wystarczyć, przecież nie będziemy plackiem lezeć na słonku. Zwykle kupuję albo taki dla dzieci balsam albo emulsję dla osób pracujących całe dnie na słońcu. Popytaj w sklepach bo te wyższe niż 35 to chyba tylko w aptece.
  5. dajen

    Poczekalnia - dla pań po 40-stce

    Ufff kamień z serca że Ksymcia dołączyła do nas z dobrymi wieściami:)
  6. dajen

    Poczekalnia - dla pań po 40-stce

    Roztrzepaniec to nic innego jak zmiksowane zsiadłe mleko, lub maślanka, czy kefir, lub jogurt z cukrem i owocami. Mniam, mam maślankę z truskawkami akurat.
  7. dajen

    Poczekalnia - dla pań po 40-stce

    Dzień czas zacząć. A może od roztrzepańca, zapraszam sporo zrobiłam. Zdrowszy od kawki;) Miłego dnia
  8. dajen

    Poczekalnia - dla pań po 40-stce

    I ja niezbyt dospałam. Jakiś idiota o 4 rano kosił trawę i mnie obudził.
  9. dajen

    Poczekalnia - dla pań po 40-stce

    No ja jestem, ale właśnie oglądam sobie \"Ławeczkę\" . Korzystam że narazie komp wolny. Upał okropny ma dziś być, dobrze że do pracy na nockę a nocki jeszcze trochę chłodniejsze. Miłego weekendu.
  10. dajen

    Poczekalnia - dla pań po 40-stce

    http://www.smog.pl/wideo/1343/przewijanie_dziecka/
  11. dajen

    Poczekalnia - dla pań po 40-stce

    :( no i jak kibicowaliśmy coś słabo chyba.
  12. dajen

    Poczekalnia - dla pań po 40-stce

    =O=L=E= =!= =O=L=E= =!= =O=L=E =!= =D=Z=I=S=I=A=J= =!= =N=I=E= =!= =D=A=M=Y= =!= =S=I=Ę= =!=:D
  13. dajen

    Poczekalnia - dla pań po 40-stce

    No dziś tu tak pusto, wiadomo ciepło się robi to Wy znikacie. Zostałam sama, była przez chwile Forever no i Ewcia w godzinach pracy, ale już skończyła:( Ja też już się powoli szykuję , jadę dziś na 2 zmiane do pracy.
  14. dajen

    Poczekalnia - dla pań po 40-stce

    Siostra Przełożona udając się na poranne modlitwy, minęła po drodze dwie młode zakonnice, które właśnie z porannych modlitw wracały. Mijając, pozdrowiła je: - Dzień dobry dziewczęta, niech Bóg będzie z Wami. - Dzień dobry Siostro Przełożona, Bóg z Tobą. Kiedy młódki oddalały się Siostra Przełożona usłyszała jakjedna z nich mówi: - Chyba wstała ze złej strony łóżka. Zaskoczyło to Siostrę Przełożoną, ale zdecydowała się niezgłębiać tematu, poszła dalej. Idąc korytarzem spotkała dwie Siostry, które nauczały już w klasztorze od kilku lat. Po wymianie powitań (Dzień dobry,Bóg z Tobą/Wami...) Siostra Przełożona znowu odchodząc usłyszała jak jedna mówi do drugiej: - Siostra Przełożona chyba wstała dziś nie z tej strony łóżka. Zmieszana Siostra Przełożona zaczęła się zastanawiać czy może mówiła opryskliwie, albo jej spojrzenie było nie takie jak powinno... Rozmyślając tak podążała do kaplicy. Wtedy na schodach ujrzała Siostrę Marię, lekko przygłuchą, najstarszą zakonnicę w klasztorze. Siostra Maria pomalutku, schodek po schodku wchodziła na górę. Siostra Przełożona miała dużo czasu aby uśmiechnąć się i wyglądać na szczęśliwą, podczas pozdrawiania Siostry Marii. - Siostro Mario, cieszę się że Cię widzę w ten piękny poranek.Będę się modliła do Boga, abyś miała dziś piękny dzień. - Witam Cię Siostro Przełożona, i dziękuję. Widzę że wstałaś dziś ze złej strony łóżka. To stwierdzenie powaliło Siostrę Przełożoną na kolana. - Siostro Mario, co ja takiego zrobiłam? Staram się być miła , a już trzeci raz dzisiaj słyszę że wstałam nie tą stroną łóżka. Siostra Maria zatrzymała się, spojrzała Siostrze Przełożonej woczy i rzekła: - Och, nie bierz tego do siebie, po prostu ubrałaś pantofle Ojca :D
  15. dajen

    Poczekalnia - dla pań po 40-stce

    Witajcie, miłego dnia. Pewnego razu w piątek pod wieczór, do jubilera przyszedł starszy, obleśny dziadek z towarzyszącą mu, przecudnej urody, ok.dwudziestoletnią, zgrabną panienką.Zaczęli oglądać pierścionki.Po dłuższej chwili ona wybrała sobie jakiś piękny egzemplarz.Dziadek upewnił się, czy ten pierścionek na pewno jej się spodobałi mówi jubilerowi, że go kupuje.A jubiler na to:- Ale ten pierścionek kosztuje 100 tys. złotych! Na co dziadek bez wahania:- Nie szkodzi; biorę!A jubiler się pyta:- Zapłaci pan gotówką, czy kartą?- No, wie pan - mówi dziadek - taką kwotę trudno mieć w portfelu,więc zapłacę kartą.Sprzedawca się lekko zafrasował i mówi:- Proszę mnie źle nie zrozumieć, ale przy takiej kwocie do zapłaty muszę sprawdzić, czy pańska karta ma pokrycie na koncie, a w piąteko tej godzinie banki są pozamykane. Do poniedziałku nie będę mógł zweryfikować pańskiej karty, więc co pan proponuje?Na co dziadek ze zrozumieniem:- Proszę pana! Nam naprawdę zależy na tym pierścionku, więc żeby nikt go nie kupił proszę go zdjąć z wystawy i schować do sejfu wraz z moją kartą kredytową. W poniedziałek rano sprawdzi pan w banku jej pokrycie i zadzwoni do mnie pod numer, który panu zostawię, a ja wtedy się ponownie u pana zjawię.No to jubiler się ucieszył i zrobił tak, jak zaproponował klient.W poniedziałek rano po przyjściu do pracy zadzwonił do banku, podałnumer karty, a tam mu mówią:- Panie! Ta karta nie ma pokrycia od 3 lat!Sprzedawca zbladł i dzwoni do dziadka:- Proszę pana! Co to ma znaczyć! W banku powiedzieli, że pańska karta nie ma pokrycia od 3 lat! Jak pan to wyjaśni?A dziadek na to z uśmiechem:- Proszę pana, ja doskonale wiem, że moja karta od 3 lat nie ma pokrycia na koncie. Ale czy pan wie, JAKI MIAŁEM WEEKEND?
  16. dajen

    Poczekalnia - dla pań po 40-stce

    Rybak łowi sobie rybki, nagle zjawia się obok niego Strażnik Miejski i pyta: - Co pan tu robi? - Ja? Kąpię robaka. - Sto złotych poproszę – mówi strażnik. - Za co? - Robak nie ma kąpielówek. *** Blondynka po raz pierwszy w życiu poszła na mecz piłkarski. Po kwadransie od rozpoczęcia meczu, pyta siedzącego obok męża: - Ci w czerwonych strojach, to kto? - To piłkarze Włoch. - A ci w niebieskich? - To piłkarze Brazylii. - No dobrze, a kim są ci faceci w ciemnych koszulach, stojący przy obu bramkach? *** Jasio mówi do Małgosi: - Zabawimy się w telefon? - Dobrze. A jak to się robi? - Ty się położysz, a ja ci wykręcę numerek! *** Gość czeka ponad godzinę na zamówiony obiad, wreszcie podchodzi do kelnera, który romansuje z bufetową. - Przepraszam, czy to pan przyjął moje zamówienie? - Tak. - A więc jednak! Nie mogłem pana rozpoznać, tak się pan zestarzał!
  17. dajen

    Poczekalnia - dla pań po 40-stce

    Twoje ubrania: Pierwsze dziecko: Zaczynasz nosić ciążowe ciuchy jak tylko ginekolog potwierdzi ciążę. Drugie dziecko: Nosisz normalne ciuchy jak najdłużej się da. Trzecie dziecko: Twoje ciuchy ciążowe STAJĄ się Twoimi normalnymi ciuchami. _____________________________________________________ Przygotowanie do porodu: Pierwsze dziecko: Z namaszczeniem ćwiczysz oddechy. ______________________________________________________ Gdy upadnie smoczek: Pierwsze dziecko: Wygotowujesz po powrocie do domu. Drugie dziecko: Polewasz sokiem z butelki i wsadzasz mu do buzi. Trzecie dziecko: Wycierasz w swoje spodnie i wsadzasz mu do buzi. ______________________________________________________ Przewijanie: Pierwsze dziecko: Zmieniasz pieluchę co godzinę, niezależnie czy brudna czy czysta. Drugie dziecko: Zmieniasz pieluchę co 2-3 godziny, w zależności od potrzeby. Trzecie dziecko: Starasz się zmieniać pieluchę zanim otoczenie poskarży się na smród, bądź pielucha zwisa dziecku poniżej kolan. ______________________________________________________ Zajęcia: Pierwsze dziecko: Bierzesz dziecko na basen, plac zabaw, spacerek, do zoo, do teatrzyku itp. Drugie dziecko: Bierzesz dziecko na spacer. Trzecie dziecko: Bierzesz dziecko do supermarketu i pralni chemicznej. ______________________________________________________ Twoje wyjścia: Pierwsze dziecko: Zanim wsiądziesz do samochodu, trzy razy dzwonisz do opiekunki. Drugie dziecko: W drzwiach podajesz opiekunce numer swojej komórki. Trzecie dziecko: Mówisz opiekunce, że ma dzwonić tylko jeśli pojawi się krew. ______________________________________________________ W domu: Pierwsze dziecko: Godzinami gapisz się na swoje dzieciątko. Drugie dziecko: Spoglądasz na swoje dziecko, aby upewnić się, że starsze go nie dusi i nie wkłada mu palca do oka. Trzecie dziecko: Kryjesz się przed własnymi dziećmi. ______________________________________________________ Połknięcie monety: Pierwsze dziecko: Wzywasz pogotowie i domagasz się prześwietlenia. Drugie dziecko: Czekasz aż wysra. Trzecie dziecko: Odejmujesz mu z kieszonkowego. _____________________________________________________ WNUKI: Nagroda od Pana Boga za nie zamordowanie własnych dzieci.
  18. dajen

    Poczekalnia - dla pań po 40-stce

    Gratulacje Ksymcia super wiadomość z samego rana w nowym tygodniu
  19. dajen

    Poczekalnia - dla pań po 40-stce

    Witajcie. Nie pisałam wczoraj bo siadłam na chwilkę wieczorem i tak zmęczona że mi sie poprostu nie chciało. Niedziela minęła bardzo fajnie ,najpierw spanko obowiązkowe po nocce. Potem wstałam pokręciłam się po mieszkaniu bo komp okupował syn. A na 15 byłam umówiona z siostrą cioteczną na urodzinową pizzę. Potem z pizzerii spacerek i podprowadziłam ją pod blok do jej mamy, posiedziałyśmy na ławeczce, a potem na kolejne jedzonko zaprosiła nasd jej mama. Tak więc w domu obżarta i zmęczona byłam dopiero na 19,30. A co do serków ja się raz zatrułam nawet takim co miał dobrą datę ważności, a innym razem postał z tydzień w lodówce ale jeszcze też miał kilka dni ważności a w środku był jakiś dziwny że nawet kot go nie chciał jeść. No kto ma weekend w środku tygodnia to ma fajnie a ja znów w środę do pracy:( Miłego dnia kochane koleżanki, za kilka dni będę marudzić na upał;)
  20. dajen

    Poczekalnia - dla pań po 40-stce

    Pewien dżentelmen odwiedził seksuologa i prosi go o radę w następującej sprawie: - Od 7 miesięcy moja małżonka straciła zupełnie zainteresowanie do seksu ze mną... co mam robić? - Drogi panie, najlepszym rozwiązaniem będzie, gdy pańska małżonka mnie odwiedzi, proszę ją skłonić do wizyty u mnie . Po kilku dniach małżonka przychodzi do seksuologa i po kilku chwilach wyznaje prawdę: - Panie doktorze, od 7 miesięcy mam świetnie płatną pracę i aby się nie spóźnić, muszę się codziennie w ostatniej chwili decydować na taksówkę. Gdy dojeżdżam do celu, stwierdzam, że nie mam pieniędzy i wtedy taksówkarz mówi: Droga Pani albo zaraz dzwonię po policję albo... no wie Pani...., No i muszę z nim na szybko zrobić numerek a to z kolei powoduje, że się spóźniam do pracy a wtedy mój szef mówi: Droga Pani albo wpiszę Pani zaraz naganę za to ciągłe spóźnianie albo... no wie pani...., No i z nim też numerek, czasem dwa. To powoduje, że wychodzę późno do domu i aby zdążyć mojemu mężowi przygotować na czas obiad muszę wziąć taxi i historia się znowu powtarza... Tak więc sam pan rozumie, że nie mam już ochoty na seks z mężem prawda?? - Oczywiście proszę Pani- potwierdza doktor - i moja rada jest taka: ALBO OPOWIEM TO WSZYSTKO PANI MĘŻOWI ALBO.... NO WIE PANI..... 
  21. dajen

    Poczekalnia - dla pań po 40-stce

    No właśnie a miało być tak pięknie,wiedziałam że przegrają . Jakie to smutne dlaczego inni potrafią, a Polacy zawsze tak słabo. Szkoda gadać:( Ale myślę że weekendu Wam to całkiem nie zepsuje. Miłego więc życzę i pogoda myślę będzie już piękna. Dziękuję za życzenia w imieniu męża.
  22. dajen

    Poczekalnia - dla pań po 40-stce

    Ja to znów przytyje 2 raz w tym tygodniu pizzę zaliczyłam. A to dlatego że przypomniałam sobie że jak ktoś ma urodziny to pizza jest za pół ceny. A że moje ślubne szczęscie dziś miało kolejne 20;) urodzinki to trzeba było skorzystać. :D
  23. dajen

    Poczekalnia - dla pań po 40-stce

    To ja się dołączę skromnie i też życzę miłego dnia, na więcej niemam siły bo śniadanka jeszcze nie jadłam;)
  24. dajen

    Poczekalnia - dla pań po 40-stce

    Mnie też doszło wielkie dzięki, popieram poprzedniczkę. *** Przychodzi kobieta do lekarza i mówi:- Panie doktorze, mam wstydliwy i nieco dziwny problem. Otóz na wewnętrznej stronie ud pojawily mi się ostatnio tajemnicze zielone koła.Lekarz kazal jej się rozebrać, obejrzał dokładnie opisane miejsce, po czym zapytał:- Ma pani kochanka Cygana?- Tak, skad pan wie? - zapytala zawstydzona nieco kobieta.- Proszę mu powiedziec, ze te kolczyki nie sa złote.
  25. dajen

    Poczekalnia - dla pań po 40-stce

    Oj pojadłoby sie tych gofrów chociaż też zwykle nad morzem jadam. Ale to jeszcze ponad miesiąc zanim pojadę to można by małą przymiarkę zrobić;) Riina no niestety mail od Ciebie był pusty, ale liczą się chęci a czasem złosliwość przedmiotów martwych staje nam na drodze. Ja Ci swoje już wysłałam. Miłego dnia
×