

dajen
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez dajen
-
Szczęście nadaje sens życiu, to magia w twym sercu zaklęta. Nie pozwól mu zostać w ukryciu, podaruj je bliskim w święta. Niech te dni przed świętami będą wspaniałe,radosne i pełne miłości.
-
Pozdrawiam http://rodzinnastrona.ovh.org/bozenarodzenie/16.htm
-
Chyba poczułam pierniczki, o mniam mniam jakie dobre radzę się pospieszyć;)
-
Witajcie. Nareszcie siadam z rana i jest co poczytać, fajnie tyle wpisów aż miło. Jo trzymamy kciuki, musi być dobrze. A ja sobie wczoraj zafundowałam lampę na podczerwień Solux, nie wiem czy pomoże, ale sporo ludzi kupuje, może więc coś pomaga, albo wszyscy mają nadzieję jak ja że pomoże. Dzięki portalowi nasza-klasa już mi się udało nawiązać kontakt z 2 koleżankami z liceum, a prawdę mówiąc nie miałam jakiejś wielkiej nadziei, że ktokolwiek tam zajrzy:D Piotruś fajny chłopaczek nam rośnie, dzięki Ksymciu za foteczki . No i z rana zaparzę kawki, żebyście miały więcej energii do przygotowań świątecznych. Miłego dnia
-
Pozdrawiam cieplutko, bo jakoś dziś mi wyjątkowo zimno. Naszatko dzięki za wsparcie,żeby tak te lecznicze rączki pomogły, ale jakoś nadal boli:( A mój komputer dziś dostał w prezencie na święta nowy zasilacz, bo poprzedni był na wykończeniu. Pusto tu, ale jak rozumiem wszyscy szykują się do świąt.
-
Witajcie , Amarylis witaj tylko pisz cokolwiek bo ostatnio to tu nudno coś;) Mnie też by się jakieś soluksiki przydały, okropnie zardzewiałam i wszystko boli, a najgorzej ramię, dobrze że lewe chociaż. Jak widzę te Wasze przygotowania, to chyba jestem rodzynkiem w tym gronie, nie szaleję ze sprzątaniem wcale, a coś do jedzenia tylko zrobię co się da zabrać do pracy. Zawsze mówię święta święta i po świętach, szczególnie u mnie bo pojadę na święta do pracy i wrócę po świętach to ja nic nie muszę za bardzo szykować. Zaglądajcie tu czasem jednak, po co tak się męczyć i tak się naśmieci, szkoda czasu na te porządki;) Miłego weekendu z chwilą wytchnienia od przygotowań.
-
Pozdrawiam cieplutko. Jo faktycznie pięknie to napisałaś, od razu dziś było jaśniej. Witaj Ktoja, miłego dnia a właściwie popołudnia wszystkim.
-
Pozdrawiam, ale szaro za oknem i ciemno w mieszkaniu buu jak ja nie lubie takiej aury.
-
No dobrze nie zajrzał nikt to sama wszystko zjadłam, teraz znów samotnie wcinam paluszki z sezamem;) strasznie tu pusto, chyba już święta szykujecie, czy co.
-
No to zaczynamy nowy tydzień, może kawusia, a do niej mam serniko-makowca, zapraszam. Miłego dnia
-
Mała firma podupada finansowo. Szef przychodzi do swych kilku pracowników. - Wiecie, że nie wiedzie się nam ostatnio najlepiej. Niestety, muszę kogoś zwolnić. Nie podjąłem jeszcze decyzji kogo. Może ktoś z Was dobrowolnie odejdzie? Zastanówcie się. Wszyscy spojrzeli po sobie. Murzyn mówi: - Mnie nie możesz zwolnić. To byłby rasizm! - Mnie też nie - mówi jedyna kobieta - to byłby seksizm! - Mnie tym bardziej - odzywa się kulawy dziadek - to byłaby dyskryminacja niepełnosprawnych! Spojrzenia wszystkich powędrowały w kierunku młodego, pracowitego człowieka. - Hmmm - mówi powoli chłopaczek - coś mi się ostatnio zdaje, że chyba jestem gejem...
-
Witajcie mikołajkowo. Pozdrawiam miłego dnia
-
Bosii i Takiskowi w dniu ich święta Marzeń, o które warto walczyć! Radości, którymi warto się dzielić! Przyjaciół z którymi warto być! Nadziei, bez której nie da się żyć! W dniu imienin dużo szczęścia, radości, uśmiechu, mnóstwo wiary, wytrwałości, siły, samych przyjemnych i spokojnych dni
-
Ojej ale tu pusto;)
-
Miłego weekendu
-
No ja to jak zwykle przy kompie siedzę nie widać, a resztę to myślę że śnieg zasypał;)
-
Bosiu to daj mnie trochę tego ciepełka co masz w nadmiarze. U nas nawet 1 sezon co grzali w miarę przyzwoicie, to ludzie zaczęli dzwonić że mają za ciepło w mieszkaniach no i dostali pismo żeby grzać słabiej. Szkoda tylko że nie pomyśleli o tych co mają nieocieplone do tego narożne mieszkania i marzną tak ja ja teraz:( Jakoś te zatoki jeszcze mi nie wydobrzały, to się piecuchuję w domu, wcale nie wychodzę na dwór, trochę dłubię kolczyki, pół dnia siedzę przy kompie i z lenistwa tylko czytam co piszecie. Pozdrawiam cieplutko.
-
Pozdrawiam
-
Wkurzyłam się wczoraj tragicznie. Miejski Zakład Usług Komunalnych czyli mój administrator budynku przypomniał sobie że w roku 2006 byłam winna 400zł. za czynsz. Zamiast rozliczyć w styczniu i mi przysłać, nic nie wiedziałam o jakiejkolwiek niedopłacie i nie mam pojęcia nawet skąd to się wzięło. Za ten rok też miesięcznie płaciłam za mało bo zero informacji z ich strony że coś podrożało, w sumie 538 zł niedopłaty a oni się obudzili. Wściekła jestem bo sądziłam że jestem w porządku, nigdy nawet dnia nie zwlekam z zapłatą , wszystkie rozliczenia za ogrzewanie czy wodę jeszcze powiadamiali że jest nadpłata i nigdy żadnej wzmianki nawet nie dodali, że ja im coś winna jestem a tu taka\" miła\" niespodzianka na święta chyba. Już nawet nie chodzi mi o tą kasę bo jeśli naprawdę za mało zapłaciłam to wiem i oddam, ale boli mnie to że jeszcze za cały zeszły rok naliczą mi karne odsetki, jakby celowo czekali tyle czasu żeby mi tego narosło:( Popsuli mi cały wczorajszy dzień tak się zdenerwowałam i nastrój na weekend w poniedziałek sobie muszę z nimi pogadać osobiście. Miłego weekendu, a ja dziś do pracy, ale na 2 zmianę .
-
A ja tylko pozdrowię bo na więcej nie mam dziś nastroju.
-
A ja wczoraj chciałam wieczorem coś tu napisać i w ogóle strona nie chciała wejść:( Zaliczyłam wczoraj 2 lekarzy, wzięłam zapasik leków na 4 miesiące, ale i wydałam w aptece 210zł. Palemko no szkoda że mnie nie poprosiłaś o pomoc w założeniu gg, dla mnie to żaden problem, a na czaty lepiej nie wchodzić, chociaż wieki temu sama tam zaglądałam i parę miłych osób udało mi się poznać. U mnie jeszcze późno jesiennie śniegu nie widać za to biało za oknem od mgły. To może zrobię dziś ja herbatki i kawki zostawię tu może ktoś się pojawi, zapraszam i miłego dnia życzę.
-
Ojej a gdzie wszyscy:(
-
Pozdrawiam, lecę zaraz do fryzjera, trzeba się ostrzyc bo zarosłam już nieźle;)
-
Ja też zagłosowałam i też podpisuję listę obecności. Pozdrawiam
-
No widzę że drogę do naszej poczekalni też wszystkim zasypało. A ja też mam skorpionka w domu, wczoraj właśnie wyprawiałam mu urodzino- imieniny, bo miał 5-go urodziny a wczoraj imieniny i w goście przyszła moja mama i moja siostra obie skorpionice;) A ja powoli wychodzę z choroby, na zasadzie że złego diabli nie biorą. Pozdrawiam, trzymajcie się cieplutko.