Olenka7olenka

Oj, ja sie dziś fatalnie czuje, wczoraj mdłości minimalne, a dziś pełną siłą. W dodatku mam migrenę.

Ewa ja do gina dopiero 19 lutego. Swoje maleństwo juz widziałam. Mam nawet jego foteczke.

zjadłabym ogórka kiszonego, kwaśnego jak fix. Oj marzy mi się.

ja jakąkolwiek aktywność zacznę jak przestanie mnie mdlić. Na sama myśl że miałabym brzuszki robić przewraca mi bebechy. Za to spacerek wieczorkiem mi dobrze robi.

Mi cycusie zrobily sie wrazliwe, ciezkie i troche urosły,ale i tak mam wielkie, rozmiar przedciązowy 85 D, więc mam nadzieje że az tak bardzo nie urosną, w przeciwnym razie taczki będe przed sobą wozić

Masz rację MaMani, zwłaszcza że Maniusie masz jeszcze malutką. To moje pierwsze, więc może być parka. Ale jak mówię raczej szanse zerowe. Będzie co ma być byle zdrowe. To jest najważniejsze. A reszta się nie liczy.

a ja chyba chciałabym 2 za jednym zamachem - najlepiej parkę, ale raczej nie mam szans. Nie ma u mnie w rodzinie bizszej i dalszej ani jednej pary bliźniaków, no i nie brałam nigdy hormonów ani nie leczyłam sie hormonalnie. poza tym bez zmian - mdli mnie

Czas rzeczywiście szybko leci. Masakra. Dziś zaczynał 7 tc.

Ja mam mdłości już jakiś czas, chyba z 1,5 tygodnia. Masakra. Wymiotuje nie tak często ale się zdarza. Wczoraj było super myślałam że jakoś to już minęło a dziś od nowa. Buuuuuuuu.

Poza tym jestem ciągle głodna, joj. A najbardziej smakuje mi chleb, zwykły. Obawiam się ze utyje straszliwie. Dotąd w ogóle chleba nie jadłam. A tu tylko to mi sie trzyma żołądka. Pączki zwróciłam. Przynajmniej one sie nie odłożą.

dzieki Monika, wlasnie czytałam. Myslałam ze tylko ja mam taki ochył z temperaturą. U mnie wszyscy w tym względnie normalni, tzn. maja norlalne gorączki, a ja nie.

Nytka wiem co prechodzisz, ja juz 2 tydzien w domu siedzę bo złapałam ostra infekcje górnych dróg oddechowych. Dostałam właśnie bioparox. Większość moich koleżanek kiedy były chore i w ciąży właśnie to dostały - bardzo dobry lek. Z gorączką to niebezpieczne. Ja na szczescie nigdy nie mam gorączki, tak już mam. Mogę umierać i maksymalnie mam 37,5. Nie wiem co o jest 38, 39, czy 40 stopni. Nigdy nie miałam. Po bioparoksie szybko ulge poczułam. Mogłam zacząć swobodnie oddychać. Mam jeszcze tylko kaszel ale lekarz powiedzial mi że nwet do 4 tyg po chorobie moze sie utrzymywać. Pozdrawiam dziewczynki

Majeczko głowa do góry pasujesz do nas, zobaczysz za niedługo będziesz miala swoja fasolkę. Pisuj do nas. Będziemy Ci kibicować w twoich ciążowych staraniach. Przesyłam Ci cieplutkie fluidki ****************************************. Odzywaj się do nas i pisz co tam u Ciebie. Całuski

jutro pojade po wode zuber, jest u nas w carefourze na pewno. Dzis spróbuje herbatke imbirową. Moze jej nie zwrócę

ja na pewno opisze moja reakcje, mam juz tak dosc ze bede próbowac wszytskiego

jak wyruszyłam na zakupy bylo juz pozno, musze za dnia sie ruszyc po paktekach lub zielarkich. Tymczasem znalazłam przepis, a imbir mielony mam w domu. Bede sama robic, jak nie umrę od tego to bedzie cud

Dzieki Evi, dużo pije, zastanawiam sie nawet nad herbata imbirową podobno działa. ale zjeździłam wszystkie hipermarkety i nie znalazłam. CHyba poszukam przepisu na ta herbate na necie sama ją sobie chyba zrobie w akcie desperacji.

to chyba sie zagazuje colą, masakra, cały dzień mdlosci, a jak sie zgwałtownie schyle wymiotuje. Dzis schyliłam sie ubrac skarpetki i zwymiotowałam. Juz nawet profilaktycznie miednice mam w pobliżu bo moze sie zdazyc ze nie dolece. W niedziele robilam pranie pościeli bo mi sie przytrafilo. Joj. Niech to sie juz skonczy.

czesc dziewczyny ja mam straszne mdłości, no i trawienie tez szybkie. Co bym, nie zjadła głodna jestem. jak znacie jakieś sposoby na mdłości pomóżcie, bo się skonczę.

cześć dziewczyny, ne odzywam sie bo mam straszne mdłości, chwila przy kompie jest straszna. Właśnie wróciłam od lekarza, jeszcze tydzień w domku na l4. Odpocznę sobie, mam nadzieje że mdłości ustapia. Ankia trzymaj się będzie dobrze. Tylko uwazaj na siebie i pędz do lekarza. Nie ma zartów. Pozdrawiam i przesyłam milion .

spokojnie majeczko nie wie czemu tylko yam wchodzi a w stopce nie, musi sie udac. nie przejmuj sie

majeczko jakis enter i sie zrobił niewchodzi ze stopki

Ucieło mi wypowiedz Majeczko dałam ci date pierwszego dnia ostatniej małpy - 10 grudnia tak jak było w tabelce. Bo trzeba dać albo ostatnią @ albo termin porodu. Bo jak dasz Najpierw ostatnia małpę to samo termin oblicza tobie akurat na 15 wrzesnia. Więc jak zmieniasz termin porodu zmienia Ci sie termin ostatniej małpy i tak w kółko. Ja bedziesz chciala zmienic to powiedz to Ci zmienie, lub powiem jak. Choc pewnie teraz sobie sama poradzic teraz sie wymądrzam a wczoraj kleła jak szewc bo mi nie szło. :-O Wybacz. Buzka dla Was. Ps. odnosnie emotikonek to podaje wam linka gdzie mozecie znaleśc ich więcej http://www.forum.o2.pl/emotikony.php Ide cos zszamac i zaraz bedę.

Majeczko wklej sobie tego linka http://babystrology.com/tickers/baby-ticker-glass.swf?parent=Majka&year=2008&month=9&day=15&babycount=1">

Dziendobry dziewczynki widze ze męczycie sie z tym z czym ja się wczoraj męczyłam. zaraz obie przypomne jak to zrobiłam ui wam powiem. Wyspałam się jak nic. aoe odkąd mnie to choróbko dopadło chodze spać o dzwinych porach. Popzednia noc nic nie spałam więc ta jak marzenie, prawie 12 godzin snu i nawet lepiej sie czuje. Buzka dla was ide kombinowac