Hejka
Właśnie natknełam się na wasze forum. Nie jestem zdziwiona że opisujecie w taki sposób tą firmę, ale wy napewno będziecie zdziwieni jak ja wam opiszę moją historię. Mieszkam z rodzinką w Niemczech i tu też działa ta firma. Pod taką samą nazwą męczy tutejszych \\\"niby klientów\\\". Ja dostałam reklamę owej firmy pocztą. Tam widniała super okazja. Wypełniłam kupon, zaznaczajac jednocześnie że nie chcę być klientką tej firmy. Chcę towar dostać tylko raz i rezygnuję z dalszej współpracy. Dostałam towar. Przesyłka była w mojej skrzynce. Nic nie musiałam podpisywać, co mnie zdziwiło. za przesyłkę zapłaciłam jeszcze tego samego dnia. Po jakiś 3 lub 4 miesiącach otrzymałam od nich znowu paczkę i znów nie musiałam niczego podpisywać. Towar beznadziejny i wogóle nie mój rozmiar. Zadzwoniłam do tej firmy. Powiedzieli mi że paczkę mogę odesłać, ale to niby 3 paczka a za poprzednią nie zapłaciłam. Oczywiście ABSURD.... Paczke wysłałam do firmy plus wyjaśnienie... że innej paczki nie otrzymałam itd. Dostałam w sumie od tej firmy (przez jakiś rok) 6 upomnień. Przy 5 upomnieniu zgłosiłam sprawę na policję i do mojej adwokadki. przy 6 upomnieniu miałam dość. Napisali że blokują mi konto i sprawa idzie do sądu. Wtedy moja cierpliwość się skończyła. Zadzwoniłam do nich i rozmawiałam z X. powiedziałam mu że proszę o dokładny adres bo policja nie może się z nimi skontaktować i że może moje papiery plus papiery od adwokadki trafiają pod zły adres. Pan X słysząc policja, adwokatka itd połączył mnie z panem Y (przełożony), ale wcześniej mu naświetlił sprawę. Więc suma sumarum dziś przyszło pismo że nie ma sprawy ale kwota (która urosła o chyba 500 procent) została umożona.... Jednak chce was poinformować, że z nimi lepiej nie wchodzić w interesy. Niemcy nie dostają nic i potem muszą płacić po 700 euro, albo lepiej zapłacą dla świętego spokoju a tu dalej dostają upomnienia. To jest PARANOJA. Takich tematów na niemieckich forach jest dużo. JA NIE CHCĘ MIEĆ Z NIMI NIC WSPÓLNEGO... pozdrawiam serdecznie