Magdooosia_85

Nie wiem, czy ktoś pisał, bo nie chce mi się czytać wszystkich postów, ale nos goi się do roku czasu, więc ocenianie wyglądu nosa miesiącu od zabiegu jest śmieszne.

Pewien mężczyzna, który podobno mnie kocha (nie jesteśmy parą) chce żeby codziennie do niego pisała smsy, bo na pewno mam darmowe, a on w Niemczech musi płacić .1.20 za smsa do Polski. Do tego chce odebrać swojej byłej dziecko i namawia mnie żebym w sądzie zeznała, że z nim jestem, przedstawić dokumenty o medycznym wykształceniu moim i jego, wtedy według niego na pewno sąd przekaże mu opiekę nad dzieckiem, bo matka dziecka nie zapewni mu takich warunków, jak my :O Ciekawe ile by się nacieszył skoro teraz płaci na nie tylko 300zł.

Miało być, że w wielu krajach, tabletki III generacji są zabronione, bo zwiększają ryzyko zakrzepicy.

Najtańsze kosztują ok. 10 zł, a nie 30. Tak jak pisała koleżanka wyżej, np. Rigevidon lub Microgynon też jest tani. A lekarz zazwyczaj pyta, jakie są możliwości finansowe pacjentki, czy może chce tańsze czy może przeznaczyć trochę więcej pieniędzy. Więcej nie znaczy lepiej, bo W wielu krajach tabletki III generacji, czyli te nowsze i droższe zwiększają ryzyko zakrzepicy bardziej niż te II generacji, czyli Rigevidon np. czy Microgynon.

W Nienarodzonym były może ze 3 straszne sceny, a tak, to nudy.

Wiem, że w maju ale którego? Już się nie mogę doczekać :D

Wykupiłam OC na praktyki wakacyjne w szpitalu i umowa jest od 1 lipca do 28 września. Teraz jednak chciałabym rozpocząć praktyki już w czerwcu. Myślicie, że jest możliwe przesunięcie daty o miesiąc? Spytałabym mojego agenta, ale ma tel wyłączony.

Jasne, że mam włączoną :D

My też w szpitalu wchodzimy podczas jakiegoś badania. Ostatnio pacjentka po wypadku powiedziała, że się krępuje (miało być wykonane cewnikowanie) to wyszliśmy i została tylko jedna osoba. Denerwują mnie niektóre starsze pielęgniarki, nagminne jest zostawianie otwartych drzwi, gdy pacjentka leży półnaga i czeka np. na EKG. Staram się dbać o komfort psychiczny pacjenta i zawsze zamykam drzwi. Staram się wczuć w jego położenie i traktuję tak jakbym sama chciała być traktowana, a ślubowanie też do czegoś zobowiązuje :)

W sklepie z chemią i w każdym kosmetycznym powinno być. Cera jest naprawdę suuper i nie łuszczy się tak jak po piankach i żelach.

Używam szarego mydła, kosmetyczka mi doradziła. Używałam różnych wynalazków, pianek, żeli, mydeł antybakteryjnych, ale najładniejszą mam cerę po zwykłym szarym mydle. Nie wysusza mi skóry.

:D

Hrabio powąchałam w końcu Angel, no i trafiło mnie. Muszę je mieć, niedługo zamówię :D

Moje ściereczki są żółte, wycieram też nimi kabinę prysznica.

Ja używam takich specjalnych ściereczek z mikrofibry chyba. Wystarczy ją namoczyć w wodzie i przetrzeć okno. Żadnych smug :D