Anulka_krak
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez Anulka_krak
-
Rodzimy w lipcu 2005 !!!
Anulka_krak odpisał MałaCzarna na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Co Wam powim to Wam powim ..ale Wam powim,żeście są świetne kobietki.... Kochane rozgdakane , ciepłe....po prostu podnosicie człowiekowi nastrój...Wspaniałe kobiety.... Kamelia ...heheh kochana no dałaś popalić...takiej to ja Ciebie jeszcze nie ...czytałam...buchacha...ubawiłam się do łez.... Zagladne jeszcze ... i jeszcze raz za wszyćko dziękuję... -
Rodzimy w lipcu 2005 !!!
Anulka_krak odpisał MałaCzarna na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
O rany Elfinko, łezy mi kapią....kochana....to wielkie słowa...a łezy jak krokodyle grochy....Ściskam... no teraz to już nic nie napiszę...bo nic nie widzę -
Rodzimy w lipcu 2005 !!!
Anulka_krak odpisał MałaCzarna na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Dziewczyny dzięki serdeczne za dotychczasowe wypowiedzi.... Janinko mało ,że się wczytałam, to postanowiłam podyskutować, ale chyba nie ma o czym.... Mam nadzieję,że powoli wychodzę z dołka...W każdym razie jestem, nawet jeśli nie piszę, to czytam....Może teraz mnie przełamie do pisania..wreszcie ;) -
Rodzimy w lipcu 2005 !!!
Anulka_krak odpisał MałaCzarna na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Cześć kobiety.... Wiecie co zrobię test na Was, nie gniewajcie sie... Mam pytanie...która wypowiedź jest lepsza: \"Cześć kobiety z brzuchami, jak tam wasze dzieci w brzuchach. Czy dobrze się czujecie Wy i Wasze dzieci?\" czy może : \"Cześć brzuchatki i Maluszki, jak tam Wasze dzidzie w brzuszkach. Jak się czujecie mamusie i dzidziusie?\". Ja proszę o jakieś odpowiedzi, bo chyba zwariowałam...albo jestem nienormalna... AAA u mnie doły i koszmarne psychiczne nastawienie do wszystkiego, więc czytam ale się mało odzywam...bo szkoda truć... -
Rodzimy w lipcu 2005 !!!
Anulka_krak odpisał MałaCzarna na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
No i widzisz gumecka...tak to z nimi jest, pobadziewią, potem przepraszam i kocham hihih ale to jest właśnie piękne :):):):) Janina nie pomyl się i nie dodaj kawy do mięska....heheheh...... A ja wróciłam z zakupów i jestem lżejsza o 100 ...conajmniej, ale za to kupiłam foczkę dla Maluszka, klapki , buciki i pidżamkę dla Tusięcinki...hihihi... A teraz idę warzyć jakieś papu i ogarnąć troszkę chałupinkę, bo po weekendowych szaleństwachj Tusi i męża ....grrrrrrr....to tak jakby przeszło stado mamutów..... -
Rodzimy w lipcu 2005 !!!
Anulka_krak odpisał MałaCzarna na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Domi kochana...jak ja Ciebie rozumiem, jak ja Ciebie doskonale rozumiem. Ja ledwo żyłam .... denerwowały ,mnie pielęgniarki i lekarze, którzy mieli wszystko gdzieś i sypali bzdurnymi komentarzami. Ale za toi do końca życia nie zapomnę pierwszego poranka, kiedy obudziłyśmy się już z Tusią w jednym łóżeczku w domku. Mojemu Maluszkowi łezki z oczu poleciały...leżałyśmy oczka w oczka....i usłyszałam cichutkie \"mamusia jak ja ciebie baldzio kocham!!!\" Domi jeszcze trochę wysiłku i Maluszki Ci wynagrodzą, każdym gestem, nie będą oczywiście jeszcze mówić...ale zobaczysz z każdym dniem będą Ci wynagradzać Twoją krzątaninę... Dziewczyny ja też spotykam się z baaardzo miłymi gestami, ale jest ich tak mało....Szkoda, ale jak ktoś słusznie zauważył...to jest właśnie miara wielkości społeczeństwa...stosunek do dzieci, ciężarnych, starszych, chorych i niepełnosprawnych... Idę wreszcie do tego sklepu...a sio...Anka , do roboty!!!!!! -
Rodzimy w lipcu 2005 !!!
Anulka_krak odpisał MałaCzarna na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Elfinko....przebiłaś mnie kochana!!!! Komórkę skarbeczku powieś na sznurku, podobnie dokumenty i kartę....Echchc a mnie się znów głupoty trzymają... Pomyśl, że na prawdę nic się złego nie stało...Badania zrobisz powtórnie, rzeczy wyschną....To nie koniec świata....A gin, no cóż musi zrozumieć...Zdarza się, nie warto lać łez...Włóż uśmiech na buziaczka i naprzód, :):):):):) Buziaczki dla Ciebie, psitulamy Ciebie z Tusiaczkiem -
Rodzimy w lipcu 2005 !!!
Anulka_krak odpisał MałaCzarna na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Witajcie kochane, U mnie już lepiej...gadka szmatka do późnej nocy, no i jest kompromis...ufff negocjaje ;) Domi właśnie jakbyś w ciąży nie chodziła, a Robaczki są śliczne. Bumpy nie wymądrzasz się - stara prawda, będzie chciał, to czy jestem zazdrosna czy nie - i tak pójdzie na bok.A taką nadmierną kontrolą można zrobić więcej złego - bo facet zaczyna mieszać, kłamać...koszmar. Tak mi się przypomniało - co do wieczorów kawalerskich. Mysmy oboje zrezygnowali - mąż spędził swój kawalerski....z ojcem przy piwku, ja panieński też moim...ojcem, bez piwka...hihihi...Ale striptizu to bym nie wybaczyla chyba...grrrr kolegom ;) Kamelia tak nie musi być...z tymi ranami i brodawkami, wcale nie zawsze jest tragicznie...podobnie kolki i noce nieprzespane.... A poza tym , wiesz co i tak nawet jeśli coś idzie potem nie tak, to Maluszek wynagradza wszystko...zobaczysz - oczekiwanie na pierwszy uśmiech...i wreszcie jest- zobaczysz jaka to wielka radość. Zobaczysz jak będzie uczył się Robaczek Twojej twarzy....coś pięknego- maleńkie łapki wyczuwające każdy milimetr buzi mamy. Ale masz rację, humorek ciążowy potrafi zrobić swoje.... Teraz idę, bo muszę coś ogarnąć i jakieś zakupy zrobić... Zaglądnę później... -
Rodzimy w lipcu 2005 !!!
Anulka_krak odpisał MałaCzarna na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Lotodyle ...krokodyle...hihihi Teraz słyszę \"mamusia, tatusiu ja ciem jezika beś kolciów\" , no ...hehehe Gumecka...a weźże Ty ten wieczór kawalerski \"olej\", hihi. No denerwujące, jak diabli, ale teraz to już łyżka po obiedize i nie cofniesz czasu... A może Tobie się wydaje,że on nie patrzy na Ciebie???? Wiesz z nimi to nigdy nic nie wiadomo, niby pozornie nie widzą, nie patrzą, a jednak.... hehehe... A co do grubasków, to myślę,że to taka forma żartu... Janina baaardzo piękny i efektowny obwód ;) Duda Ty nie dziękuj , tylko się do tabelki dopisuj ;) hihihih A teraz puszczam mężora na kompa ...echchchch.... Zaglądnę wieczorkiem. -
Rodzimy w lipcu 2005 !!!
Anulka_krak odpisał MałaCzarna na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Ana to Ty tytan pracy jesteś!!!! A co do kłopotów , to jak są mniejsze...jakoś daję rady, staram się nie myśleć i nie popadać w stres, bo doskonale wiem,że nerwami nie poradzę, a tylko mogę skomplikować sprawy... Fakt faktem, bywa,że są takie , o których nie sposób nie myśleć... nio i wtedy jest klops. Wiecie, ja mam swoją \"teorię\" na temat kobiet o imieniu Anna...To po prostu maszyny do pracy, i jak już się rozpędzą to są jak perpetuum mobile...Hihihi - obie moje babcie to Anie- całe życie przepracowały...Ana- Ty też chyba w klubie Anek ;) Kamelia tych najmniejszych ubranek nie mam za wiele - no bo właśnie - raz może się urodzić większy dzidziorek, a poza tym takie maluszki rosną w tempie zastraszającym i zobaczysz po tygodniu lub dwóch pierwsze śpioszki zlądują w magazynie z opisem \"dla kolejnego bobaska\". Dziś niedziela...hmmm....wartałoby troszkę odpocząć, poleniuszkować...No to idę sobie, pogadać o \"lotodylach\" z Tusięcinką... Czy ktoś wie co to są \"lotodyle\"? -
Rodzimy w lipcu 2005 !!!
Anulka_krak odpisał MałaCzarna na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Janina i dlatego ja sobie 25.06 odpuszczam weselicho...hihih bo porozrabiać nie mogę, a nie daj Bóg porodówka na weselnej sali i Państwo Młodzi jako położni jakoś mi nie pasują... Wiesz kochana mojreczko, ja mam arachnofobię, więc jednak wolę marchewki, mumijki parówek i zasuszone ciastka...to przeżyję ;) Hmm jeszcze nie mam rozstępów na brzuszku...przy Tusi nie miałam ... Gumecka widać mamy inne gusty, ale nic to heheh...zawsze możesz wpisać w wyszukiwarkę \"sałatki\" i już ...szukać... A ja dziś fale Dunaju robię ...hmmm roboty huk ale jakie papu mniaaam. Właśnie i ta pogoda....duszno, upał w Kraku.... No to zmykam, bo mnie noc zastanie z tym pieczeniem... Kamelia wstaaawaj, już dość tego leniuszkowania.... Właśnie Domisie odezwalibyście się co u Was ;););) -
Rodzimy w lipcu 2005 !!!
Anulka_krak odpisał MałaCzarna na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Znalazłam - evka zmobilizowałaś mnie do szukania wrednego centymetra - 97...hmmm....a ja miałam zawsze 55 buachacha...nieźle...A teraz zmykam na lekcję -
Rodzimy w lipcu 2005 !!!
Anulka_krak odpisał MałaCzarna na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
http://kuchnia.o2.pl/ Mam nadzieję,że uda mi się wkleić...polecam zwłaszcza forum wymiany przepisów....Paluszki lizać...mniam...Mówię oczywiście o efektach czytania.... -
Rodzimy w lipcu 2005 !!!
Anulka_krak odpisał MałaCzarna na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Szkoda,że na kafe nie ma obrazka ptaszynki, bo bym wkleiła...hihi..taką ranną oczywiście ;) Janina, hmmm strach się bać...obiecyję, jakąś poprawę, ale ja już tak mam... Bumpy-patrz komentarz Kamelii z ust mi wyjęła ;) Duda zaglądaj i pisz...nie dziw się kochana....A tę stronkę - postaram się wkleić link, ale to muszę wyjść sprawdzić i wleźć jeszcze raz. Kamelia jak znajdę centymetr w którymś z zakamarków, gdzie Tusię cinka sprytnie chowa swoje łupy to zmierzę hihih. A jest gdzie szukać, bo ona ma takie schowki i takie łupy ,że czasem pękamy ze śmiechu...Ostatnio w szufladzie Małej odkryłam składzik przysuszonych końcówek marchewek (czyżby zapasy robiła w ramach zabezpieczenia się przed konkurencją???) a obok zaraz stosik łyżeczek do herbaty - a ja w głowę zachodziłam co w tym domu dzieje się ze wszystkimi łyżeczkami!!!! Spałam jak suseł...i wreszcie chyba się trochę wyspałam. No to spylam, po ten link... -
Rodzimy w lipcu 2005 !!!
Anulka_krak odpisał MałaCzarna na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Gosia ... mamy nadzieję Cię zobaczyć szybko ...i z dobrymi wieściami. Gumecka i co- wybrałaś coś na tej Oliwce? Evka - ja raz w miesiącu. Kasmo kochana, ja to się boję,że mimo moich skurczów, będę chodzić z tą ciążą jak słonica, bo z usg wychodzi 4 tygodnie mniej niż z obliczeń :( hmmm ...jakoś mi to mało pasuje. Janina.... nóżki w miskę z wodą, a potem do góry...hihihi tylko nie zapomnij zdjąć sandałków...;) Po umyciu dwóch lodówek - jednej małej , drugiej wielkości smoka wawelskiego...czuję się deczko zasapana... AAA wiecie, Kraków jutro przeżyje nalot ...smoków...nie dość ,że gady zlecą się drogą powietrzną, to jeszcze przypłyną Wisełką...hihihi Szkoda,że impreza zaczyna się późno i że Tusia chorutka , bo miałaby niezły ubaw... Jeśli nie chrapnę, to pewnie zglądnę jeszcze ... AAA właśnie...nie wiem która - czy Tusia ...czy może nasza kochana bumpy...ale któraś zaraziła mnie wstrętnym przeziębionkiem...Bumpy???? Czy Ty potrafisz drogą internetową zarażać ;)???? -
Rodzimy w lipcu 2005 !!!
Anulka_krak odpisał MałaCzarna na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Asiek mniam...hihih Gumecka, ja nie jestem specjalistką od sałatek ale na Czrnej Oliwce jest wielki wybór różnych przepisów...wiesz najważniejsze jest to,że one się zawsze sprawdzają hihih...Więc ja korzystam... Bumpy a może byś tak nosek do góry podniosła a nie spuszczała na kwintę ;) Madziam jak zawsze buziaćki od Tusiaczka W Kraku dziś ciepło bardzo ...a mnie tak jak niektóre z Was strasznie bolą nadgarstki i dłonie.... Idę sobie dalej .... aaa w sklepioe byłam dziś sześć razy!!!! Kto lepszy???? -
Rodzimy w lipcu 2005 !!!
Anulka_krak odpisał MałaCzarna na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Gosia natychmiast galopkiem do szpitala.....leć kochana, bo może nic złego ale strzeżonego.... -
Rodzimy w lipcu 2005 !!!
Anulka_krak odpisał MałaCzarna na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Aż milo patrzeć ile tu fajnych wpisów :) MałaCzarna pozdrowionka od nas... , przytulamy Ciebie... Śliweczko wreszcie :D:D:D:D....kochana, trzymaj się, plackuj i byle do porodu :) Gumecka hehehe zaczynasz mnie pobijać, ja dziś jedynie piąty raz chyba polecę do sklepu, tym razem zapomniałam papieru i soli... Kamelia...hihihi kochana odpuść na razie...to troszkę inne skurcze, więc Słoneczko zrelaksuj się i nie myśl ;) Gosia rany julek kobieto...trzymaj się jakoś do tej wizyty.... No to mykam dalej ...i już sama nie wiem spać, czy coś robić... -
Rodzimy w lipcu 2005 !!!
Anulka_krak odpisał MałaCzarna na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Wpadłam na moment popatrzeć co słychać...hihih dosłownie wychynęłam z lodówkowych przepaści...Ale mam zabawę, słuchajcie teraz to lepsze niż...;) no wiecie....hihihi Skurcze...Teraz mi dzidzio oszczędził, ale przy Tusi też papusiałam fenoterol i ...szkoda gadać, bo i łydki i uda i pośladki skurczały się co noc. Spałam spokojnie, mąż obok mnie z anielskim uśmiechem i nagle śródnocny ryk...Jedyny sposób jaki udało nam się opracować wtedy, to natyczmiastowe rozcieranie odgiętej nogi....oj biedny był ten mój Romeo... Elfinko ...jedź o dpoczywaj, i zaglądnij kochana do mnie w poniedziałek...mam nadzieję,że już żadne stado lodówkowe mi nie będzie przeszkadzać.... Wiecie...humorek mam szampański, ale strasznie jestem śpiąca...a tu tyle pracki jeszcze... Asiek, dziewczyny cieszę się,że te racuszki dobre...hihihi...A ja proszę Elfinko....o przepis na serniczek na zimno ;) Tusia dalej chorutka , ale nie marudna...więc zobaczymy co będzie dalej....Na razie przygotowuje się do wyjazdu...bo 20 czerwca jadą z dziadziem na \"Maziuly\". A my już z mężem nie wiemy jak my to przeżyjemy bez naszego żywego sreberka....No i kto mi powie \"mamusia wśtaaaań, sionećko juź zia chmulkami!!!!\" Wpadnę później a teraz lecę dalej robić porządki po hordzie facetów.... -
Rodzimy w lipcu 2005 !!!
Anulka_krak odpisał MałaCzarna na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Właśnie- dobrze,że Cię widzę Kamelio - racja wielka i sporawdza się Twoje powiedzienie- po każdej burzy jest słońce i tęcza :D:D:D trzeba je tylko umieć zauważyć....;) Osoba dostała zakaz \"wjazdu\" do naszej chatki, a ja zamiast myśleć, popatrzyłam na Tusięcinkę moją, która przez dwa dni miała chyba wrażenie,że mamusia zamieniła się w mumię egipską...Dziś wstała o 5 rano , pomordowała tatusia o śniadanko i \"hipatkę\".I zamiast jeść zajęłyśmy się obie nadrabianiem psitulania , buziaćkowania i wielkiej miłości...hihihi... No i znów jestem gadułą :D:D:D:D:D:D:D:D:D baaardzo uśmiechniętą gadułą. -
Rodzimy w lipcu 2005 !!!
Anulka_krak odpisał MałaCzarna na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Cześć kobietki:):):):) Madziam...hihihi radość wielka, ale chciałam Ci powiedzieć,że Tusia, mówi ,że macie \"ziółte \" dzidziusie.Próbuję tłumaczyć,że to tylko kolor ubranek...no cóż, myślę,że przez jakiś czas b ędzie pytać czy sią \"nowe ziółte dzidziusie\". Kroma ...hihi uśmiałam się z Twojego \"Buby\" :D:D:D Poczytałam wstecz, nadrobiłam i lepiej mi. Wiecie pisałyście o \"depresji przedporodowej\". U mnie na pewno jest...hmmm....płaczę i nie wiem o co, złoszczę się też nie wiem o co...Ale przy Tusięcinie było to samo, więc wiem co to i nie zamartwiam się.Staram się z tym walczyć. Po porodzie i mnie dopadła depresja , ale u mnie ciągła się conajmniej 6 miesięcy...Okropieństwo... Zuzanka...pisałaś dużo wcześniej,że tak wyszło z tym wyjazdem...oj ja to znam to \"tak wyszło\", kilka miesięcy temu mąż wyleciał do Stanów i o ciąży dowiedzieliśmy się w tym samym dniu, kiedy mąż ...kupił bilet....Chciał co prawda zrezygnować, ale przekonałam go ,żeby jednak pojechał, teraz już dzięki Bogu jest z nami :D:D:D:D Kochana...porządki poszły w kąt przez ostatnie dwa dni, nie miałam siły ani weny...normalnie marazm kompletny...Ale dziś muszę już coś zrobić , zresztą jakieś nowe chęci życiowe we mnie wstąpiły, więc pewnie zakasam rękawy... A dziś przyjeżdżą lodówka...śliczna od teścia na \"Dzień Dzieci\" (hmmm...z nas takie dzieci jak....), więc lecę myć starą-pożyczoną i czekam ... Buziaczki kochane... -
Rodzimy w lipcu 2005 !!!
Anulka_krak odpisał MałaCzarna na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Dziewczyny, Ja na chwilkę...opowiedzieć się ,że żyję .... dla Was wszystkich za wsparcie i kochane słowa... Troszkę lepiej ze mną i też sobie tłumaczę,że różnie bywa... Tusia chorutka, ale nie strasznie...syropki i zobaczymy.... Nie wiem kiedy ja nadrobię zaległości tutaj... Bumpy ;) wreszcie skleciłaś dwa zdanka, kochana na forum... Ogromnie dziękuję za pomoc wszystkim za każde dobre i cieplutkie słowo.... Madziam...hihih rano Tusiak się na pewno zaloguje, wystraczy,że powiem,że mamy niespodziankę i są nowe dzidziusie.... Gosia ...nie daj się. Asiek...hehehe...no szykujcie z mężem zapałki ,żeby się oczki nie zamykały w nocy (to żart) Cieszę się,że tak tu gwarno i fajnie. Teraz idę się położyć, po dwóch prawie nieprzespanych nocach... Ale mam nadzieję już jutro nie dać Wam spokoju....;) Dobrej nocki:):):):) -
Prawa ciężarnych a chamstwo ludzi. Polacy gdzie wasza kultura?
Anulka_krak odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Włączę się do dyskusji... Co do dzieci siedzących...no cóż fakt faktem myślę sobie ,że sześciolatek spokojnie może postać...Mniejsze dzieci...komentowałam to wcześniej... też niby mogą, w miarę możliwości uczę swoją 3,5-latkę,że pani o kulach niezależnie od wieku ma pierwszeństwo... Co do ciąży i siedzenia...Wiecie, ja generalnie siadam jeśli już na prawdę nie mogę ustać, bo nogi bolą jak nie wiem co albo coś innego się przypałęta. Tylko widzicie....tu też jest mowa o tym,że pani z dużym brzuszkiem łatwo stracić równowagę...wystarczy ostre hamowanie i...klops...i dlatego myślę,że warto takiej pani ustąpić miejsca niezależnie od tego czy czuje się dobrze czy nie... Miałam też sytuację taką ,że to ja z widocznym brzuchem ustępowałam miejsca kobiecie z większym jeszcze bandzioszkiem...a wokól no cóż młodzi ludzie...Nie ważne zresztą... Wczoraj w sklepie przy kasie pierwszeństwa ustąpiła mi pierwszeństwa Pani z dzieckiem na ręku (wielkie ukłony, bo akurat zaliczałam skurcz) bo zauważyła,że źle wyglądam...Wiecie to by ło piękne... Do \" a ja ...\" nie nie zostaniesz zakrzyczana przeze mnie na pewno nie...to mądre posunięcie, zresztą - każdy ma prawo planować jak chce albo w ogóle nie planować...Tylko widzisz, Ty mówisz normalnie, nie kategoryzujesz , stwierdzasz tylko fakty, nie wypowiadasz jakichś obiegowych opinii....I tak trzymać :):):) -
Prawa ciężarnych a chamstwo ludzi. Polacy gdzie wasza kultura?
Anulka_krak odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Do zauważyłam prawidłowość...nie będę się dokładnie tłumaczyć...jak i co...przyjmij do wiadomości,że kompa mam po prostu włączonego i niekoniecznie akurat na nim siedzę....caaały dzień. W stopce mam zdjęcie starszej córki...Wypraszam sobie również komentarze,że moje dziecko nie istnieje lub jest zaniedbanym brudasem... Nie znasz mnie, nie masz zielonego pojęcia kim jestem i jak dbam o dziecko, ciążę i dom... Na marginesie - czyżbyś nie wiedziała jak sobie tak usprawnić sprzęt ,że nie musisz na nim siedzieć a mimo wszystko wiedzieć kiedy i kto pisze na forum???? No zaskoczona jestem...bo przecież to my-rodzące jesteśmy \"niedouczone\" , \"ciemnogród\", \"kury domowe, które poza rodzeniem i gadaniem o pieluchach, nie wiemy nic\". Do a mnie ciekawi....bardzo szybko się zrywałam...moje koleżanki również...bo tak zostałyśmy wychowane (mortisza :):):) ) Do a ja przeciwnie - pewnie zauważyłaś w tym moim poscie jad- nie przeczę - on tam jest...Bywam złośliwa, kiedy ktoś odnosi się do mnie w taki sposób jak \"do zauważyłam...\", tylko w moim przypadku to jedynie złośliwość, w przypadku tamtej osoby to jest chamstwo i wulgaryzm i oszczerstwo...Przykro mi , jestem tylko człowiekiem i czasem taką formę obrony przyjmuję...Myślę ,że jednak lepsze to niż styl i poziom Pani o nicku \" zauważyłam ...\" Pozdrawiam...i nie wiem po co ja to w ogóle piszę....po co ...i tak nie dotrze... -
Rodzimy w lipcu 2005 !!!
Anulka_krak odpisał MałaCzarna na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Witajcie kochane... Krótko i treściwie... Ogromnie dziękuję za wsparcie kciukowo-modlitewne ;) Za ciepłe słowa. Kamelia, Bumpy,Elfinko....wszytkim pięknie dziękuję...wszystkim. Duda nie zauważyłam Ciebie u majówek...miło mi ogromnie...lubię Was podczytać i na prawdę cieszę się, kiedy czytam o maluszkach kolejnych przychodzących na świat.... Teraz muszę uważać bardzo.... miałam wczoraj skurcze duże, troszkę plamiłam, bo sytuacja, z którą się spotkałam była bardzo stresowa i nieprzyjemna... No i Tusięcinka nam się rozkłada....ma katar , brzydko kaszle...a ja w strachu wielkim, bo każde zakasłanie u niej, każdy katar...i znów może być szpital i koszmar. Popisałam....idę teraz, przyjdzie przyjaciółka...moja Renia...może zaglądnie na forum ;) Pozdrawiam was kochane moje....hihih i ciepłe życzonka dla Waszych pociech tych w brzuszkach ale i tych, co już są na świecie...dla Maxa, dla Gai, dla wszystkich synków i córeczek :):):) A miało być krótko...i treściwie....jestem niesłowna....