Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

kalynka malynka

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez kalynka malynka

  1. Cześć:o Normal;nie mam dosyć:o! Boli mnie żołądek, znowu mi tak walneli robotą, że normalnie sie prawie poryczałam...a przede mną lezy 20 olbrzymich pudeł do rozpakowania...Chyba zażądam jakiegos dodatku, za szkodliwość pracy:p Iti, to były 2 jajka szklanka wody niecała szklanka mąki 2 łyżki oleju sól;) Nie miksować, tylko recznie wymieszać;) Kasia, to porazka z tymi Myszami:o. Jesteś pewna?? Aga, gratuluję Michałowi:):)!! Oczywiscie bedziemy w czwartek trzymać kciuki:)! Dede, ja bym w takim razie olała goscia, bo naprawde niepewny jest. Napisałabym mu, że chcę, żeby wysłała rowerek za pobraniem, a jak nie, to dałabym sobie spokój, nawet jeśli oznaczałoby to negatywa...Według mnie cos tu powaznie nie gra... Mama Mysz, jest bardzo równą babką:D:D!!! Hanko, czyli rozumiem, że wszystko się jakoś ułozyło:):)! W czwartek mam urlop, jade na uczelnię odebrac indeks i przynajmniej dwie biblioteki załatwic do obiegówki;). A potem se pojadę do Silesii a co!?:p
  2. Ten płaszcz nie jest ocieplany:(:(! A ja jesiennego nie potrzebuje tylko zimowy:(
  3. Ja tez mówie głosne tak grzywe Myszy!:)
  4. Goopia:p:D! Ja się nie obrażam wszak:D!
  5. Kurcze, a wiesz on mi sie naprawdę strasznie podoba:)! Muszę go przymierzyć;) Kaj żeś była?
  6. http://www.allegro.pl/item134463711_baldowski_piekne_kozaczki_39_ostatnia_para_.html Kurcze, sliczne, szkoda, że nie czarne:(
  7. He, he Mika:D! Się zgrałysmy:p Ja nawet tak by sie o to nie burzyła, gdyby nie to, że mam wykładzine koloru ecru;). Nawet mój pies szanuje moja pracę:p i czeka grzecznie w przedpokoju aż mu łapiszony wytrę:D;)
  8. Masz rację, że jest podobno jakis taki zwyczaj...ale uważam, że dotyczy on tylko stosunków na wyższym, powiedziałabym biznesowym szczeblu czy cos, a nie odwiedzin zapaskudzonego tłustą sadzą kominiarza, czy zwykłych, bliskich nam osób-bo w Polsce przyjety jest własnie zwyczaj zwyczaj zdejmowania butów;)
  9. Ja bardzo lubię bitą śmietanę w spray\'u A Czigra nia pogardziła, pamietasz??? A mogłyśmy kazać jej te lody ze smietaną wziąć i śmietanę jej zjeść:p
  10. To Ci jeszcze powiem, że Maciek zabrał mnie do rest, gdzie zjadłam pyszny obiad:p Mam jeszcze w szafie czekoladę z orzechami-tą z okienkiem, chrupki orzechowe i Mambę:p Dzięki szurek, sprawdzę ten płaszczyk;)
  11. Wiesz co Mika??? Już wiem!!! Jak pojedziesz do nich, to też nie zdejmuj butów!!!! A jak się tesciowa obruszy, top powiedz z niewinną miną i bardzo grzecznie, że \"po prostu myslałaś, że to taki przyjęty zwyczaj, bo mama też u mnie nigdy butów nie zdejmuje\":P Jak boba kocham tak bym powiedziała!
  12. :D:D:D Wiesz Niesia, co mam pysznego????Mleko z tubki:D! Pyszne! Lubisz?
  13. Kurde, kurde, ale czy na zimię nadaje się? Zapytałam sprzedawcy i chyba polecę do Zary go obadac na zywo;)
  14. Wiecie co, strasznie mi się podoba ten płaszczyk: http://www.allegro.pl/item133944675_zara_w_stylu_twiggy_zobacz_.html
  15. Wiesz niesia, ale jak potrzeba to ja się wydrzeć prosze Ciebie potrafię:p:D! Np. jak siedzę w baknku i czekam ze swoim numerkiem do kasy (kas jest 5), a okazuje sie, że ludzi przyjmuje tylko jedna, bo w innych sa przyjmowani interesanci, których odsyłaja Panie z inbnych stanowisk:o.. Albo jak mi kleint bez numerka w kolejka sie wtrynia... Oj, Kali wtedy równo, kulturalnie, ale stanowczo i podniesionym głosem opieprza!:p (bozie, ale brzydko powiedziałam:o)
  16. Wiecie co??? Zaprosiliśmy na wesele wujka-chrzestnego Maćka i jego dzieci, czyli kuzynowstwo, mimo, że kuzynka rok wcześniej ani nawet kartki z zawiadomieniem o slubie do Maćka nie wysłała Oczywiscie mimo, że wujek potwierdził przyjazd, totalnie nas olał, nawet potem nie zadzwonił ani z życzeniami, ani z przeprosinami, że go nie było, ani nawet kartki nie wysłali:o Teraz żeni się jedno drugi syn...Oczywiscie zaproszenia nie dostaliśmy, bo po co! A kuzynka urodziła syna! A poniewaz ja jestem zwolenniczką tępienia chamstaw, więc i kuzynce i kuzynowi wyślemy serdeczną (:p) kartkę z życzeniami! Porazka, ja się tak zastanawiam, że jak chyba zmienię swój styl zycia i zostanę grubiańska, chamską, nietaktowna egositką! Bo czasami wydaje mi sie, że tacy ludzie lepiej na wszystkim wychodzą!:o
  17. Mika, a co do tesciowej, to kurde może ty zrób tak: Jak przyjda nastepnym razem, skrop wodą ze spryskiwacza lekko dywan, powiedz \"mamo, barzdo Cię przepraszam, ale własnie wyprałam dywan, jest jeszcze mokry, czy mogłaby mama zdjąć buty?\" Jesli cos bedzie marudzić, to jej z usmiechem na twarzy daj te kapućki foliowe:p:)! A potem na następnej wizycie, ale zrób to samo (:p:p:D)-k\\jak jest inteligentna to się domyśli, albo po prostu oficjalnie o to poproś! Bo masz czysty dywan!
  18. A ja dopiero się dopchałam do kompa u mamy:p Wsstawiłam juz drugie pranie i tak mi się zdaje, że będę się musiała w końcu za robotę zabrac:o
  19. Cześć babki:D! Jestem obżarta jak bąk:D!:p Fajnie było, dom cudowny, mam doła:o, a poza tym wkurzyłam się na taka jedną rodzinę-kolegi z pracy. Wiecie, oni mają w domu czysciutko, zresztą nawet jakby chlew mieli, to i tak kurde nie ma to znaczenia, a Ci nie zdjęli butów (ojciec, synek i matka) i tak sobie spacerowali po całym domu przez cała imprezę! Nienawidze czegoś takiego, bo to jest dla mnie brak kultury i szacunku! Nawet nie zapytali, czy mogą butów nie zdejmować!. Dodam, że my wszyscy grzecznie majtaliśmy gołymi stopami!
  20. Czigro, grunt to znać swoje miejsce w hierarchii społecznej:p
  21. cześć Ivo:) Ja tez zaraz uciekam (tzn. jeszcze dokładnie nie wiem kiedy, na transport czekam, wszak przeciez jako dama nie pojadę ałtobusem, nie?:p);)
  22. Powiem tak: Idę na badania krwi, czyli pobranie hektolitra tego cennego płynu w srode z kolezanką:p Boję się:o Zrobię: Ogólne bad. toksoplazmozę TSH cytomegalię określenie RH:) A na 20 listopada jestem umówiona do ginki, gdzie zazyczę sobie: macankę piersiastą cytologię skierowanie na chlamydie i inne wenery skier. na poziom przeciwciał na rózyczke:) Myszo, przykład bierz:p
  23. Wypchaj się:p. W nocy się do lodówki zakradnę, albo Gigi z miski wyjem:p! Przynajmniej jakieś mięso to jest zawsze:p
  24. Przepraszam, ze jestem monotematyczna, ale kurde chyba jednak zjem coś z tej szafy:p Wiecie Mysza, jest bardzo dobrym gosciem:p. Pytacie się: Myszo co chcesz do picia? -herbatę A cukier chcesz(:p-tak dla jaj zapytałam:p), słodzik tez mam i fruktozę - Nie - A co chcesz na kolacje? - nic Następny dzień Myszo, co bedziesz jadła na śniadanie? - nic Nastepny dzień (zrobiłam śniadanie, bo się bałam, że mi mysza zemdleje i na zawsze juz zostanie:p) Myszo, chcesz ciasteczko? - Nie A może chipsy zjemy? - Nie :p:p:p:p:p:p:p Bardzo oszczędny, niekłopotliwy gość! Ja nie jestem takim gosciem!:p. U mnie na kazde pytanie, które nie dotyczy brukselki, szpinaku i robaków zwanych przez Czigre owocami morza, brzmi: TAK!:p
×