kalynka malynka

Ja też nie:p Tatarów ani metków nie lubię:p

Zauwazyłam, ale to tak nie wypada zauwazyć, co by inni nie pomysleli, że ja tylko teksty na swój temat wyłapuję:p:p Kurka, kurka, kawałek sznurka, normalnie se chyba pójde po jakiegoś batona no!

Niesie, to przyukre, ale niestety...nie zmiescisz sie:p:p:D! No cóż, moze jeszcze kiedyś;p:D! Cześć Kofi:D! Kurde jak mi sie chce coś słodkiego...

Heh! Siki Weroniki tez mam w porzadku:D! Czegos tam za mało, ale może być:p Mika, ty powiadasz dzieweczko, że krew na toksoplazmozę też zrobic trzeba?

albo faktycznie Iva jest w ubikacji:D:D:D

Wydaje mi się, że sprzataczka myje podłogę starą szmatą...:o

Coś mi tu śmierdzi...yhm...

Ja sie nie orientuję... Wiecie, tak mi jakoś lepiej w pracy, tzn. jesli chodzi o nastawienie;). Już sie tak nie będę mam nadzieję przejmować;). Jutro jadę na parapetówę do kolezanki z pracy razem z innym tutejszymi pracownikami;). Ma slicznego szczeniaczka:D!

O p[rzepraszam, ja tez te chłopokom sprzyjające uwielbiam:p

Oj obawiam sie, że u nas chłopoka powiję:p Idę spac babeczki tak w ogóle,;) A gdzie jest Mysza? Czyżby tym razem Robur ją w szafie zaczał przechowywac?:p

Cześć:o. Jestem padnieta!:o Mam dość! Normalnie dziwaczne rzeczy dzieją sie u mnie w pracy:o. Porazka:o! Podjęłam dzisiaj ostetczną decyzję w sprawie dalszej pracy... Niesie, gratuluje bardzo bardzo moco pierwszych ruchów!!:D! Ja zawsze uważałam, że bycie w ciąży to super sprawa i fantastyczne uczucie:D!;). Mimo, że wszystko z rąk leci:p. Ale mi ciązy don tego nie trzeba u mnie to standart-minimum jedna rzecz na miesiąc:p Kurcze Aga, współczuję:(! Że też Ci lekarze czasem sami pomocy nie potrzebują Kasia, którą Ty marynarke kupiłaś? tą co ja? Czyli tą, co link wklejalam? Lunia, podzielam zdanie dziewczyn..To nie jest zbyt racjonalne kryterium wyboru pracy...Czy jetes pewna, że gdyby sytuacja była odwrotna, gdyby Piotrek miał za szefową 30-latke nie podjąłby pracy?:p. A co do ciązy nie wolno Ci tak mysleć!! Dede, ja Ci wróże, że z takim podejsciem już wkrótce razem z nami narzekac po pracy bedziesz:p:D!

yhm...wieczorową porą moja blond głowa nie rozumiec tego mimo wszystko:p

No ale powiedział, że to nic groźnego?

Ja nie ogladam bo nie mam Polsatu:p Męzowi jajuchę odczyniam na kolację;).

Cześć babeczki:D! No oczywiscie juz od godziny jestem w domu, ale cóz skoro mąż na kompie siedział:p. Zjadłam frytki a teraz dla złamania smaku kulki Milki-orzechy z jakimis chrupkami, mniam, mniam:). Idę czytac co tam naskrobałyscie;)

Cześć:)! Ja już w pracy:o. Dzisiaj kolejny dłuugi, pracowity dzień mnie czeka:o. Kurcze ale zimno na dworze... Marzy mi się urlop...

Idę spac babeczki;)

O matko i córko! Bardzo przepraszam za literówki!:D

Trudno mi powiedzieć czy Mysza miała majtki:p. Nie krzatałam się tam w nocy celem jej zaskoczenia i sprawdzenia:p Iv, traktować to jak komplement?:p A ja kupiłam prawie dwa tygodnie torebkę, wpłaciłam kaę, napisałam, że bardzo mmi zalezy, zeby dorała na piatek (na spotkanie) i dupa:o. A sprzedawca się nie odzywa:o

:p:p:p Mąż nas jednak nie opuscił, zatem zostawiłam Myszę na pozarcie Pompona, który doskonale wiedział jak Myszę zastraszyć, żeby go nie wyrzuciła z łóżka:p Rano zjadłyśmy sniadanie (wielki talerz sałatki:p) i wypiłysmy kawe z mlekiem (2%-udało mi się Mysze przekonać, że zapomniałam kupić innego:p), potem ogladałysmy Strazników Mody i coś tam jeszcze;). Byłysmy bardzo grzeczne:p. żadnych kulek, łyżek itp. A mąż przez cały czas pał na antresoli;)

No jest:p! Siedziałą pewnie z kulkami na filmie:p

Taka, że jak Ewa zdmuchnęła świeczki, to weszła Janeczka i mimo, że Leszek miał takie mieszane uczucia, podszedł do niej po chwili i owiedział \"witaj w domu mamo\" i pocałował ją w rękę;). A ona myslała, że j wyrzuci;). Jak zjem jeszcze te trzy sliwki co mam w lodówce, to bedzie w sumie na dzisiaj kilogram:p Gdzie jest reszta??? Iva? Niesia, to wiem, że później będzie...Mysza???

Przyznać się kto się popłakał na końcówce M jak mdłosci??:p Bo ja tak:p:p Zimno mam w domu...

Wiesz Dede, ale na następnym spotkaniu to juz muuusisz być! To jednak całkiem coś innego zobaczyć kogos na żywo, razem z jego gestami mimiką...:). Na przykład Czigra ma rzeczywiscie bardzo plastyczne usta i zrobi z nich wszystko co sobie zamarzysz:p

Cześć:)! Jetsem padnieta po prostu!:o Normalnie miałam w pracy taki mętlik, że szok:o! W dodatku dopiero przed chwila mogłam coś zjeść, kurde juz normalnie myslałam, że zemdleję z glodu:p Na USG okazało sie, że wszystkie moje organy wewnetrzne mają piękne, regularne i zdrowe kształty!:). Wiec wychodzi na to, że hipochondryczką jestem:p Teraz Was sobie poczytam;)