kalynka malynka

Guska, kwestia wysyłania zdjęć w najmniejszym stopniu nie odnosiła się do Ciebie! Nie jest to też dla jak twierdzi Lunia jakimś wyznacznikiem istnienia/znaczenia na tym forum. Piszac to miałam na mysli Zule, która najbardziej się awanturowała, że zdjęć nie dostaje, a sama nic nie wysyłała... Widziałam, że do mnie zagadałas i nie olałam Cię. Jesli chcesz wiedzieć-straciłam pracę i nie mogę już siedziec na kafe/gmailu bez przerwy... Naprawdę mam wiele życzliwości do Ciebie i kilku z Was. Ale nie mam czasu/checi/mozliwosci tu przesiadywać:(. Wiec wybrałam znajomosc z tymi dziewczynami, z którymi najbardziej się zżyłam i tyle... I przykro tak jest, że nagle w obliczu normalnej kolei rzeczy, która wiąże się z tym, że każda z nas ma swoje życie, swoje problemy, lepsze i gorsze, a nawet złe w nim momenty, a co za tym idzie znika z forum (albo robi to ot tak, poprostu) pojawia się tyle pretensji wokół!:(

Wracam do pracy. Oficjalnie tym razem, żeby nikt nic nie zarzucił oświadczam, że w związku z tym, że mam ważniejsze problemy na głowie i nie podoba mi się to, co stało się z forum, nie będę tu zagladać A Wam zycze mimo wszystko powodzenia i troche dystansu do niektórych spraw. Może niekoniecznie Wam, ale pomarańczakom i tchórzom, które kiedys opusciły nasze forum, ale teraz Was negatywnie nakrecają pisząc nie pod nickami:p Acha! Tak dla wiadomosci pomarańczakow:p. Kumpel informatyk wystarczy do udzielenia informacji o IP, które kropka w kropkę zgadza się z Waszymi dawnymi nickami:p. No cóz...pomarańczowe koleżanki prez małe, fałszywe \"k\":p

Kasia i Lunia... No ale ja własnie o tym mówię. Wy tez zagladacie sporadycznie i nikt Was nie oskarżył o to, że macie jakieś tajne forum... Co do wyjasniem..może masz rację, ale to kwestia natury...i tego, co było powodem znikniecia. Ja się nie uważam za \"zniknietą\" z forum, bo jak udało mi sie dorwać do kompa to Was czytałam...Nie wypowiadam się, bo w związku z moją sutuacją nie mam nastroju...:(. A w związku z tym co tu się teraz dzieje otwarcie mówie, że raczej juz nie będę:( A ponieważ nie uważam, ze \"zniknęłam\", tylko mam chwilowe jak sądze problemy, wiec nie było potrzeby się tłumaczyc...Kasiu, poza tym Ty sama jakiś czas temu tez zniknęłas na dlugo...

Lunia, ja mysle po prostu, ze z forum porobiły się cenne dwu, trzyosobowe znajomosci i to tyle w tym temacie... Dlaczego wszystkie zniknęły? Nie wiem...może po prostu ubywało nas po kolei, a potem to już rozmowa nie szłą i tyle...

Lunia, ale czym ja cie zaskoczyłam?:( Że jak normalnemu człwoiekowi skończyła sie cierpliwość do obrażania mnie/nas...To tyle:(. Jest mi zwyczajcie przykro z pwodu waszej reakcji! Bo byłam z Wami zżyta, ale po moim zniknieciu ( a jesli koniecznie chcesz wiedzieć naprawde coś sie stało/dzieje niedobrego w moim zyciu:() tak jak wspomniałam nikt nie zapytał co z nami jest...nikt poza dziewczynami, z którymi mam stały kontakt i się spotykam...I to tyle...

Poza tym dziewczyny zobaczcie (nie mówie do wszystkich) jakie jest wasze zachowanie. Kogos nie ma, może z ważnych powodów, moze cos sie stało!!!!, a wy po kazdym jedziecie jak po jurnej krowie! Bardzo to przykre i bardzo nietaktowne! I może dlatego tez nie mam tu checi pisać! Bo nie pojawiło się jakieś zapytanie: hej Kalina/Mysza?mika, itp, czy wszystko ok? Może coś się stało? Tylko od razu: załozyły sobie wredne małpy forum! Na pewno! Szkoda słów...

Coś bym zjadła...

No cześć, a ja już od 7.00 jestem w pracy:o Przytachałam 16 kg soków i takich tam pierdół i musiąłm tio rozłozyc piknie w sali szkoleniowej, bo jakieś pany w Centrali se szkolenie robią:p A dzisiaj po pracy jadę do Silesi:D! Może będzie mój płaszczyk:)!

Lody sa najlepsze na świecie orzechowe:p Żadne kolorki:P No, moja Pani juz poszła, a ja poczekam jeszcze z godzine i idę-no w końcu kazała mi iść:p. Iti-polecam oczywiscie bokserki, bo sa kochane, madre, zabawne, łagodne i uwielbiaja dzieci:). A labradorki są też cudowne, dwie osoby ode mnie z pracy mają:) Chciałam Wam powiedziec, że tytuł \"kochanej dziewczynki\" nalezy się mi:p. Żeby go sobie żadna nie przywłaszczyła:p. Bo to ja nieśkę brzuchatą obudziłam smsem:D! Czigro, popieram kulkoegzekucje;). Kot mamy tez pozbawion jajków jest i przestał obsikiwać dzieki temu wszystko co na swej drodze napotkał... Trapi mnie ta rózyczka...

Oj szkoooda... Juz chcę iśc do domu..A wy?

No cześć:D! A ja jaeszcze w pracy, tylko mi na szkolenie poszli, ufffp Myszo, a widzisz, wszak dama zna się na wykwintnym jedzeniu;). A do tej listy z wydatkami to se jeszcze dopisz: - 10 wymienionych przez dziewczynę badań, ktore grzeczna Kalina juz zrobiła:p Czigro, przyznaj się, że wielce uszczęśliwił Cie ten odruch bulimiczny po 5 winogronach:p. No dobra, gadaj lepiej ile schudłas:p Niesio, tym razem publicznie gratuluję serca dziecięcia Twego:D!. Oraz przystojnego ginekologa, który podziwiał cię nie nagą, bo ubraną przeciez w kolczyki:p Goła Hanko, nie martw się każda normalna kobieta, nawet dama zapomni czasem kolczyków, albo załozy dwa inne:p:D! Normalka:p:D! Miko, to bardzo miło z Twojej strony, że tak ciepło o mnie myslisz i chetnie polecasz znajomym, którzy na przykład potzrebują gotówki:p Co do nartów chciałam rzec, że ja je wypozyczam, alebowiem nie chcę mieć w moim malusieńkim mieszkaniu jeszcze czterech długich patoli, bo to nijak nie da się nigdzie schować, a wystawione na wierzch razi wielce mój zmysł estetyczny:p

Ja tam pije herbatę z cytryną, Karmi ewentualnie, ale co Wy pijaczki to nie wiem:p Idę;)

Ano będę:D! Sprzatać będę, co by jutro napawać sie wolnym dniem:D!

Pozostało 32 minuty i 130 dni:D!

No przeca ustaliłysmy, że ja do tych wsuwaczy na sucho tez należę:p Ale mi tak nie wypada siąść se wygodnie i łyzkę maczać w śmietance, bo mi tu co chwilę klienci łażą:p

Ivo, moja Ty towarzyszko niedoli w głodzie, daj mi tez zdjęcia;)

Chcialam powiedziec, że mój głód osiągnął apogeum i byłam zmuszona zrobić sobie mega zaśmietanioną Cremoną kawę oraz otworzyć paczke firmowych precelków Lajkonik:p

Oooo! Jakie ładne!!! A mi własnie zrobiono fotkę w miejscu pracy:p. Tym brzydkim miejscu pracy:p O której idziecie do domu? Bo ja o 14.00 chcę wyjść...

A jaką wymowę ma ten wzrok na szpile?:p Kurde, tylko Iva jest wspólnikiem mojej niedoli głodowej:p. Ja mam jeszcze tylko brzoskwinię:p Mam ochote na jakiś makaron...może spagetti zrobię...Bolognese...Ale jak zrobię spagetti, to będe zmuszona zużyc ten makaron z ozdobnego słoika:o...Chyba wiec zakupie paczkę do uzytku:p

Pycha:p! Co tam macie dobrego dzisiaj??? wyskakiwać z lunchów, przekąsków, itp;). Nie interesuje mnie to co ma Mysza (bo ona ma tylko kawę:p) i Czigra (bo ona ma tylko leki:p)

:(:(:(:(Ty mnie nawet nie denerwuj:(:(:( Bo u nas z czarnych sa tylko S:(:(:( Szlag, kurde blade!!! Niesiu, ja juz wczoraj wpadłam na ten pomysł, ale po tym jak zrobiłam rysunek, stwierdziłam, że to co narysowałam, w żanych stopniu nie przedstawia tego [płaszcza:p

Myszaku gmail mi cos kurde nie dziaął, bo od 15 minut próbuje Ci wysłac odpowiedź Mika, przymierzałam S, która jest dobra, ale jak ubiorę gruby sweter (a musze ubrać, bo płaszcz nie jest jakoś mega ocieplany), to będzie taki kusy, więc potrzebuję M;). A wyglada tak: W stylu Twiggy, przed kolano, z odcinanym stanem, nad odcięciem trzy rzedy wielkich guzików (po dwa w każdym rzedzie) z wysoką piekną stójką:D! Kolory: krem (przeprzeprzesliczny!!! Ale niepraktyczny:o jasny róz czarny;)

Myszu, ja żech obdzwoniła wczoraj wszystkie ZARY krakowskie i powiedzieli mi, że nie ma:o. Ale ja mam nadzieję, że JESZCZE nie ma, a nie JUZ nie ma, bo do Katoic one wczoraj dopiero przyszły:)! Będę kontrolować sytuację;). Jejku normalnie jestem chora na ten płaszczyk! A nigdzie nie ma jego zdjęcia, już całą stronę ZARY przeszukałam:o

Cześć dupeczki:D! Co tam Czigro się dzieje? Flegma Cię zalewa? Myszo, no i co internecisz dzisiaj po ludzku juz???

A ja otrzymałam w prezencie bułkę maslaną z miodem:)! Ale juz zjadłam:p. I też mi mało:p