Witam.
No to bardzo ciekawe z ta hipnozą,pewnie też bym się skusiła ale jakby mój mąż usłyszał o tym to wybiłby mi to z głowy.Ja juz tyle razy eksperymentowałam z tym odchudzaniem że chyba ma juz dość.Kiedyś po pierwszej ciąży jeżdziłam do opola do takiej lekarki,niby schudłam 20 kg ale znowu po drugiej ciąży czyli 8 lat pózniej przytyłam ponad 30 kg :-(
W sumie wiem w czym leży mój problem.Potrafię prawy ciały dzien nic nie jesc bo niby nie jestem głodna ale wieczorkiem za to nadrabieam zaległości.Njapierw bym musiała zacząć od zmainy tego złego przyzwyczajenia.Czyli po 18-tej lodówka na kłódkę :-)