poczytuję wasze początki i....
mursiana - ja też mam 9 miesieczniaka w domu - chłopak i podstawy Hiszpańskiego, z racji dawnej bliskiej znajomości z pewnym Hiszpanem,
luisiana - no cóż z uwagi na podły charakter mojego \"męża\"(żyjemy na tzw. kocią łapę) i jego skłonności do obrażania się (min. 3-4 ciche dni) powodują, system kar mam opanowany ale niestety to się zwykle na mnie odbija negatywnie,
stonoga - niezły temperament