Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

cygaro

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez cygaro

  1. a kiedy ubieracie choinki????? bo moja żywa już stoi na balkonie i kusi mnie by w ramach walki z nudą już ją oprawić:)
  2. ej, gdzie jesteście?????? ja mam teraz labę;) bo się obrobiłam, młoda śpi , chyba zrobię w końcu obiad, bo małż w ramach urlopu na budowie się grzebie, zmarznie i zgłodnieje:P dziś dostałam z jego pracy bony, to uzupełnię zakupy spożywcze, ale mam chyba za małą lodówkę:P
  3. ale numer, ja piszę przez samo h, a cenzura mi zmienia na ch i jeszcze gwiazdkuje:( ale numer!!!!!!!
  4. ups, napisałam dwa razy przez ch, może dlatego:O hojna , a teraz będzie ok????
  5. hojna - h o j n a-w sensie szczodra:O nie wiem czemu w tym słowie jest cenzura:O to przecież nie jest wulgaryzm:(
  6. no właśnie z ruda na gg pogadałam:) bo tylko to jej działa:D ja mam posprzątane:D wieczorkiem tylko podłogę zapastuje i dywanik przetrę vanishem:) wczoraj byłam na zakupach i już prawie prezenty mam:) młodej kupiłam odkurzacz i żelazko i wielkiego pluszaka- psa:) młodemu wypasione słuchawki do mp4, bo mu się popsuły i adidasa dezodorant, bo sobie zażyczył:D mam jeszcze problem co kupić mamie i tacie, ale to dziś połażę u nas po sklepach:) z mężem nie robimy sobie prezentów, bo dostaniemy od rodziców:) co do żarcia, to ja zrobiłam bigos w słoiki , w razie w w domu. a święta spędzam poza domem. Więc jadę na gotową wyżerkę. Zrobię jedynie ciasto brzoskwiniowe:) czas pomysleć o choince, bo ja zawsze mam żywą, musze sobie zamówić:)
  7. macie całusy od rudej lada moment naprawi laptopa, to do nas wróci:) tęskni za wami:D
  8. a maja wczoraj podziwiała karpia u babci w wannie, najpierw się bała, a potem to już grzebała mu w wodzie i próbowała go dotknąć:D dużaaa rybka:) jak dziadek go ubił, i położył jej na desce to maja zrobiła mu papa, bo rybka śpi;)
  9. został mi do posprzątania pokój synusia i nie mogę się zabrać za niego, tam to dopiero wyrzucę różnych rupieci:O może dziś tego dokonam, musze znaleźć chętnego na akwarium bo chcę się go pozbyc. Zostały w nim tylko dwa sumy, bo reszta ryb zdechła, zresztą jeden z tych sumów chyba dziś zdechnie, bo dziwnie pływa, ogonem do góry:O
  10. nikogo nie ma kiedy ja mam chwilke na kafe??? podgonię topik monologami;)
  11. hej:D całą niedzielę topiłam słoninę:( kanapko, nieładnie:( pisz, kochana, ja lubie twoje monologi:D po świętach topik sie ruszy, zobaczycie;) małż dostał urlop do świąt, boziu, chłop w domu to gorzej niż sraczka moje dzieci cieszą się zdrowiem:) inhalator w użytku:) pani doktor przepisała mi do inhalacji berodual:) a ja zaraz startuje do marketów na zakupy.....z małżem:O
  12. heja babeczki:) gumisiu, ja się dziś biorę za kuchnię, ale wczoraj wysprzątałam nasz i majki pokój, i też nie mogłam uwierzyć ile człowiek potrafi nie potrzebnych rzeczy zgromadzic w ciągu roku;) a jaki luz mi sie w szafkach zrobił. taka z siebie byłam dumna, i dziś mam zapał powyrzucać co nie co z kuchni:D fajnie, ze ci syncio pomaga, majkę na razie miętoszenie ciasta nie interesuje:( sylwunia, ja podobnie jak ty siedzę na sylwka w domu, i podobnie jak ty po cichu liczyłam na to że mama sie zajmie moją pociechą,a my wyjdziemy sobie do lokalu, ale nic z tych rzeczy:O moi rodzice od dwóch lat wychodzą i baluja w lokalach:O no cóż, jak się ma dzieci to się siedzi z dupskiem w domu:( anet, zdjęcia super, ale od razu pomyslałam, jak typowa kura domowa: ile sprzątania!!!! ale zabawa przednia:D
  13. wstałam o bardzo wczesnej porze jak dla mnie:D ale nie powiem że sie wyspałam:O ale nic, siorbię kawkę i biorę się za moje upaćkane i tłuste szafki w kuchni:)
  14. hejka babeczki:D no właśnie sól kupiłam i wczoraj przetestowałam na synusiu, dziś pora na majkę;) macie rację przy następnej wizycie u lekarki poproszę o coś do nebulizatora i będę miała na zapas:) kiedyś majka miała inhalacje z berodualem, jak miała 8 miesięcy. Miałam to w domu ale sie przeterminowało:( ja dziś sprzątam, ale co chwila zamiast na kafe to zaglądam przez okno, bo widzę moja budowe przez nie i właśnie przyjechała betoniarka i wylewaja strop:) piękny widok ,aż serce rośnie:D pogoda słoneczna ale jakoś tak zimno i zmarzłam w tym oknie, a chciałam zrobić zdjęcia, ale mój aparat ma za mały zoom:P a tak na marginesie i le brudu i kurzu może się uzbierać za kanapą przez rok przy małym dziecku w domu:O masakra:(
  15. tak próbowałam, tyle że te ciasteczka są kruche, możesz dać więcej jajek, bo ta wersja jest ekonomiczna, nawet do 5-ciu, będą bardziej puszyste. i ważne rzeby nie rozwałkować za bardzo, tak grubość około1 cm. bo inaczej będą kamyczki;) córa mi kompa wyłączyła:D
  16. ale wódka spulchnia ciasto:D :D :D i wogóle jej nie czuc, bo w czasie pieczenia wyparuje;) powiedzcie mi czy ampułki wody które sie kupuje do zastrzyków, to jest ta sól fizjologiczna??? właśnie przed chwila odebrałam inhalator:D rzeczywiście na drugi dzień, a przeciez urwanie głowy maja w kurierach przed świętami:) umyłam dopiero jedno okno, więc przygodę z tym cudem zacznę dopiero wieczorem:P
  17. ruda streszczenie: zatwardzenie u mai, ciulowy pediatra, chrzest i wiara, nowe koleżanki na topiku:D tyle ile pamiętam;)
  18. hejka:) dziewczyny na początek .... anet d :D kosiana babo, witaj na naszym topikucieszę się, że się przyłączyłaś:) dla wszystkich informacja... anet to skarbnica wiedzy medycznej na temat wyników krwi i hematologicznych chorób;) czekam na ten inhalator, muszę siedzieć w domku cały czas, synuś poszedł dziś do szkoły, bo ma test 6-klasistów, ale ogólnie dzieciom moim jest lepiej po tym antybiotyku:) pytanie mam :) jakich leków używać w tym inhalatorze, jak tylko pojawi się katarek, kto wie, niech mnie oświeci:) dziś sprzątam;)
  19. hej kobitki:D no ja miałam szaloną noc :Odo 2.00 Maja się darła i piszczała, bo kupsko szło, a ona nie chciała zrobić:( tym razem był też tatuś i był przerażony, a jak mu to opowiadałam, to jakoś chyba nie wierzył:O dziś jestem zakręcona i nie wyspana, ale nebulizator kupiony:D i nawet bez walki i okupu;)
  20. no ja miałam nawiedzona katechetkę, cudowne historyjki opowiadała, słuchalismy jej z zapartym tchem:D urobiła nas tk, że donosilismy jej na włsnych rodziców, co porabiają w domu;) sama ganiałam ojca, jak w post wypil piwo i skarżyłam pani katechetce:P
×