kanapka z pomidorem

ale na wsi zawsze było inaczej.....tutaj ksiądz zna wszystkie dzieci po imienie,nawet te maluszki.Kupuje im prezenty.W mikołajki dał każdemu dziecku czekoladę.One już to wiedzą i w Mikołajki to nie było gdzie szpilki wepchnąć:) Nie wiem ile tych czekolad musiał kupić:D Ja nie chodzę do koscioła,ale chciałabym żeby mała chodziła.Dobrze,że jest babcia:)

wiesz co....takie szkolne dzieci to pewnie rano i by chodziły,ale te maluchy to już nie.Moja ma 2,8m-cy.Chodzi codziennie,a chodzą też mniejsze.A rano? rano by już nie poszły

ale rano tych światełek nie widać i kto na to patrzy rano?:)Wieczorem to na mojej ulicy ludzie wychodzą sobie popatrzeć jak idzie sznurek światelek:)A te dzieciaki takie dumne....:)

co miejscowość to inny obyczaj:)A rano to u nas pewnie żadne dziecko by nie poszło.Moje wstaje o 9.30.Na pewno bym jej nie budziła o 6 do kościoła!

http://allegro.pl/item275668212_inhalator_nebulizator_medel_family_kurier_0zl_.html ten

tak cygarko to chyba ten ten ci wkleiłam.Firma novamed.Jest dobry,facet uczciwy,kurier za darmo i był na drugi dzień już u mnie

a poza tym to każde dziecko niesie światełko więc fajnie jest jak wyglądam przez okno a tam sznur światełek na chodniku idzie do kościoła:) A rano jak?

o 7 rano??to jak dzieci mają chodzićPierwsze słyszę,żeby gdzieś były rano.Ja mieszkam na wsi więc zawsze to było po południu,po pracy i po szkole.Nie wiem czy dorośli chodzą ale dzieci to pełen kościół

musiałam małą do kościoła wyszykowac z tym lampionem:)

i jak gościu sprzedaje takie rzeczy to pewnie ma kolejne aukcje.Nie spiesz się.Kliknij sobie pokaż inne przedmioty sprzedającego

daj linka co wybrałaś

najpierw sprawdź dobrze sprzedawcę i opinie o nim.Potem jak już się zdecydujesz to klikasz kup teraz i wyskakuje ci strona logowania.Wpisujesz swój login i hasło.Potwierdzasz kup teraz.I wtedy już kupiłaś:) Puszczasz przelew i piszesz do gościa maila,że potwierdzasz zakup ,bo jesteś świeża ,nie masz opinii więc dobrze jest potwierdzić gościowi,żeby się nie zastanawiał

no coś ty schiza,nie zarazisz się:) przecież nie jesteś dziecko:) Zjedz sobie kanapkę z surowym czosnkiem popij herbatką z cytrynką i luż:) Drzemka była?:D

wpisz po prostu w wyszukiwarce inhalator

http://allegro.pl/item275668212_inhalator_nebulizator_medel_family_kurier_0zl_.html nie wiem jaki to dział:)

a teraz znowu siedzę na allegro:DMuszę małej kupić klocki,bo ma tylko takie wielkie i ich mało jest i ciąglę beczy,że nie może dużego domu dla kucyków wybudować.No to teraz kupię jej 500szt!!:)

ja zanim urodziłam to też szalałam:D Zresztą do tej pory kupuję mnóstwo ciuchów.Nie kupuję za dużych rzeczy,na 2 sezony,bo i tak przeważnie nic z tego nie wychodzi:)O jejku poszłabym jeszcze na takie zakupy:)

ja płacę 35 zł za wizytę i 20 za kontrolę.Ale kontrolę mamy rzadko,bardzo rzadko.Leki też kupujemy rzadko,bo leczy tym co mamy,nie wymyśla co chwilę czegoś.Chyba,że nam braknie lekarstw to wtedy wydaję 120 zł:) Ale to mam nadzieję na długo starczy:)

przemyśl to cygarko.Inhalator super rzecz i dla całej rodziny i na lata przecież.Zrezygnujcie z małżem z prezentów i kupcie sobie inhalator pod choinkę:) A 20 km to nie tak daleko,tylko żeby tam była dobra lekarka.Wtedy myślę,że warto zabrać dokumenty od tej wariatki:) Problem tylko w tym,że zawsze ktoś musi cię zawozić co nie?

kiki masz rację.Ja do mojej lekarki mam bliziutko,ale przeważnie prywatnie,bo w przychodni jest tylko 2 dni w tygodniu i aż cieno od pacjentów.Ale jest taka super,że warto.Antybiotyk to ostateczna ostateczność:)

ale ci kiki fajnie:) Super są takie zakupy dla dziecka:) Aż się rozmarzyłam.........

no fakt,że oskrzela to bez gorączki mogą być.To może i te oskrzela.A pyrosal to kochanie jest taki słaby,że gorączki to on nie zbije:) To jest ziołowy syropek. Ale mnie nie przebijecie .Ja ostatnio na zwykły katar wydałam 120zł:) I co wy na to??? Fakt,że wszystkie leki są na dłużej,na kilka razy

wiesz co cygaro,nie tyle Maja jest chorowita co ta twoja lekarka jest powalona.Wali jej antybiotyk na wszystko i Maja częściej zaczyna chorować To ta jej znowu antybiotyk i koło się zamyka:( Może to te oskrzela,jeśli kaszle na mokro,ale lekarki obowiązkim zasranym ,że tak powiem jest poinformować matkę co jest dziecku i jak ją chce leczyć a nie odęte miny robić!!Bardzo ci współczuję.Ja mam świetną panią doktor .Szkoda,że tak daleko mieszkasz.A nie pomyślałaś,żeby zanim dasz jej ten antybiotyk zabrać ją do innej lekarki?

a co kupujesz,prezenty?

ceklor leczy też bakteryjne infekcje skórne to te krostki zaleczy