kanapka z pomidorem

cygarko to ci nie zazdroszczę z tą robotą.Widziałam jak to wygląda.Trochę ciężko ,no i na dworze,czy zimno czy upał:o Ale przynajmniej wyrwiesz sie z domu na trochę:DI to jest najlepsze z tego wszystkiego

o nie,nowy łapacz stron się pojawil ja ci dam trala li laj:D

połaziłam,popatrzyłam i nic nie znalazłam,bo nie wiem gdzie szukać:o jak któraś wie gdzie ona bywa to szukać jej!!!!!!!!!!! na gg też nic nie widzę:o

wymyśliłam sobie obiadek:) zachciało mi się fasolki i gotuje sie właśnie:) mniam mniam cygaro,znowu masz gosci?????:) ruda!!!!!!!!!!!no!!!!!!!!! nic mi sie dzisiaj nie chce.Jakaś niemoc mnie dopadła:(nawet tutaj pisać mi się nie chce:P zmuszam się normalnie;)

dzień dobry:) sylwunia oglądałam zróbmy sobie wnuka,chyba z trzeci raz i też się uśmiałam:D nie wiem za bardzo co na obiad:o co robicie?

koneserd badzo dziekuję za życzenia:) sylwunia ale się uśmiałam z ciebie hehehehe cygarko oby ta bratowa chociaż miesiąc przeżyła to będzie dobrze:D Wiesz jak to jest jak ktos nie jest przyzwyczajony do całodniowej opieki nad dzieckiem:o

Dawid naprawdę duży chłopak:) czym ty go pasiesz???:D Dominik też niczego sobie:D

małpo jedna na kafe to siedzisz,ale napisać to już masz gości!!!!!!!!:)

cygaro nie chcę być zrzędliwa,ale mogłabyć chociaż machnąć,ze żyjesz:o

dzień dobry:) oj benitko ale mi przykro:D mam nadzieję ,że nie naszedł cię jak byłaś na kompie???:D

wstydź się!!:D ja mam już dawno:Pa ty nawet podwójne masz myślenie:) wszędzie śnieg,a u mnie pięknie:D słońce aż razi po oczach

benitka to jak chłopa nie ma to ty lepiej wejdź sobie na gierki dla dorosłych;) ale masz teraz labę co?:D

dzień dobry:) ruda oszalałas???????????????? budzisz mnie krzykiem o tej godzinie??????/toż to noc:D wiesz co ja też na etapie prezentów.Bo zaraz u nas 3 latka:) no i prezenty to już poważne:D

jak chcesz to ja cie mogę zaatakowac:D fajne prezenty:)

te pierwsze dni to stękałam jak nie wiem co:D ale dałam radę.Teraz za to chodzę obżarta hihihi Przydałoby się jeszcze troche ruchu ale za leniwa jestem:P

czupurku jem jem:D najpierw 3 dni prawie nic:P tak żeby żołądek sie obkurczył a potem to już z górki.Ilosciowo jem dużo,więcej nawet niz przed dietą,głodna nie chodzę.Tylko troszkę inny skład jedzenia,wiecej myslę nad tym co jem.Np na kolację zrobię sobie pół kapusty pekińskiej sporej,pół białej rzepy i pół zielonego ogórka i pół fileta w kostkę.To wszystko jak surówka z kilkoma łyżkami jogurtu naturalnego.Normalnie to wpakowałabym tam majonez albo sosik z olejem:P bo jakoś poręczniej mi.Ilosć byłaby ta sama a kalorii dwa razy tyle:oA teraz jogurcik.Wczoraj to jadłam i nie zmieściłam tyle:D Wiec nie jest źle:) A jakie to pyszne.I tak robię ze wszystkim.

dziewczęta no to zrobie tego torta i dam wam:D innego wyjścia nie mam:o a muszę go wypróbować przed imprezą!!!bo co jak okaże się,że ja nie umiem???!!!

nie lubią żadnych ciast:) ja też nie lubię.A torta to za żadne skarby nie zjem:)

cygarko nie było próby torta,bo nikt go nie chce zjeść.Ale muszę wypróbować i najwyżej wyrzucić:o

a tak w ogóle to co tu taki ruch o tej porze?????cygaro stary nie zazuje???:D

podobno jedna siostra to taka zołza jak cygaro;)

no to fajnie,że tobie fajnie.Ja bym nie chciała tak raczej:o

bardzo panią przepraszam,zwracam honor:D

hahahaha cała ta kafe to jeden wielki topik:D