CheriLady
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez CheriLady
-
dobra ja juz po ćwiczeniach :) az mi lżej... na wage wchodze w niedziele i napisze wam czy coś sie zmieniło :P mam nadzieje że chociaż o 0,2 poszła w dół a w szczególności po tych moich czekoladkach dzisiaj... :/ no ale cóż... kazdemu zdarzyc sie może... napewno z tego powodu sie nie poddam!
-
tutaj kochana jestem :)
-
a ja juz skończyłam ćwiczyc :) i tez ide spac :P buziaki ;*
-
i jeszcz ejedno ;p stopke poprawie dopiero w niedziele żeby nie było hehe :P ok ja lece poćwiczymc i sie wykapac odezwe sie za jakis czas :) mam nadzieje że ktoś tu będzie hehe :P
-
aaa zapomniałam dodac... obiecuje ze moje nastepne ważenie będzie w niedziele!
-
firank_a ok trzymam za słowo :D
-
kasiadom1 pewnie że możesz :) witamy w naszym gronie :)
-
firnak_a to nieźle sie wytańczyłaś patrze :D zazdroszcze ci ja tez chce już studniówke :D tak w ogóle własnie skończyłam kręcić hula hopem :) jeszcze czekaja mnie dzisiaj 2 ćwiczenia ale to za krótka chwilke :P ogólnie ten tydzień potraktowałam jako rozgrzewke w cwiczeniach takie przygotowanie i przyzwyczajenie sie... :P od jutra dołaczam 60 brzuszków i cos tam może jeszcze
-
blackberry tylko nie mów że sie poddajesz... :( kasiulka nie martw sie napewno dostaniesz @
-
cześc laski ;) ja dopiero teraz sie odzywam bo cały dzień zalatana :P byłam w końcu u fryzjera :) i musze wam powiedziec że jestem zadowolona z efektów :) teraz tylko farbowanie mnie czeka ale nie wiem dokładnie kiedy :P a teraz moja spowiedź z dzisiejszego obżarstwa: - sniadanie - 1 pomarańcza, 1 grejpfrut, serek homogenizowany (taka sałatka owocowa) - obiad - kubek rosołu, 1/2 białej kiełbaski (tak od 6 cm), surówka [obiad u tesciowej więc musiałam zjeśc 2 dania... ] - kolacja - 2 parówki z keczupem, 2 wafle ryzowe, 1 mandarynka przez ten obiad składajacy sie z 2 dań odpusciłam sobie przekąske :P a jak tam u was dietka wygląda?
-
aha i zapomniałam dodac że jestem załamana moimi wymiarami... :( w maju chciałabym zobaczyc: talia - 75 cm biodra - 95 cm udo na górze - 60 cm udo na dole - 50 cm łydka - 37 cm moje rozmiary napewno nie beda mniejsze nic te co przed chwila wymieniłam bo mam taki rozstaw kości... :( ehhh.... a szkoda...
-
no i na kolacje zjadłam serek wiejski :P tak sobie postanowiłam że 1 dnia kazdego miesiąca az do czerwca bede sie mierzyc i własnie sie zmierzyłam... oto moje wymiary: - biust - 93 cm - talia - 85,5 cm - biodra - 98 cm - udo na górze - 64,5 cm - udo na srodku - 53 cm - łydka - 40 cm nie sa one strasznie dokładne bo gdzies mi sie centymert zgubił i mierzylam sie nitka a potem na linijce hehe
-
cześc laski :) dzisiaj jeszcze raz dla pewnosci na wadze stanełam żeby dokładnie uzupełnić tabelke :) nick........wzrost...... wiek...... waga pocz........ kg w dół.........cel Hija..........178..........24......... 80 kg .............. 5 kg........... 65 Cheri........180...........18..........83 kg................3 kg...........70 wytrwała...169............18..........82................. ..8..............65 firank_a....167...........19..........86,7............. ...1,7.............65 bub-ek......168............23...........78............... ..5,5kg..........60 ginorossi... 168 .........19............62...................0.............. 55 kasiulka..................................91...................................67 troszke zmodyfikowałam tabelke ;p bo tamte dziewczyny do nas nie zagladaja więc tabelka sie skróciła :P jak kogos tu nie ma dopisanego to dopisujcie sie :)
-
zmieniłam stopke :D mam nadzieje że za tydzień w tej srodkowej kolumnie pokarze sie 4 - 4,5 kg :D
-
Hilary witamy w naszym gronie :) jaka diete będziesz stosowac? i w jakim czasie chciałabys osiągnac cel? :) blackberry16 kochanie a moze spróbuj zrobic tak ze najpierw na tydzień odstawiasz słodycze a poza tym jedz wszystko tylko w troszke zmniejszonej ilosci (np 3/4 tego co jadłas zawsze) potem po tygodniu do słodyczy dołaczasz białe pieczywo po nastepnym tyg zmieniaki, makaron, ryz itd... moze ci bedzie łatwiej... zobaczysz uda sie! musi sie udac! ja 4 dni bez słodyczy wytrzymałam i juz z górki bo mysle że cukier nie będzie mi juz skakał bo ochoty w ogóle nie mam na jakiekolwiek słodycze... a co do oczu to byłas u jakiegos lekarza? nie wiem jak ci pomóc jak wesprzec :( trzymam kciuki aby było wszystko ok :* kasiulka, ginorossi za was tez trzymam kciuki :) zaliczycie :D
-
kasiulka trzymam kciuki :) uda ci sie !
-
18
-
dzieki dziewczyny :) no więc tak mam 180 cm wzrostu co do wymiarów to hmmm na środku uda mam 51 cm biodra to 102 cm reszty nie pamiętam ale paostaram jak najszybciej sie zmieżyć i wam podam... odchudzac zaczynałam się jakoś w połowie grudnia i róznie z tym było zeszłam do 79 kg ale potem sie zaniedbałam i wróciło znowu do 84 waga w stopce jest podana sprzed 2 tyg bo wtedy opstatnio się wazylam ale potem znowu sie zaniedbałam więc tak naprawde to odchudzam sie od 3 dni... dieta MŻ + ćwiczenia (mam juz ustalony plan cwiczen i sie go trzymam :) ) a jak już będzie troszke cieplej to zaczynam biegac mysle że tak od marca zaczne :) cel to tak na początek to 75 kg potem jak go osiągne to 70 kg a jak to juz zdobede to tak do 67-68 kg i mi wystarczy a potem tylko utrzymac ta wage :) z mojego menu wyżuciłam całkowicie -wszelkiego rodzaju słodycze -pieczywo (puki co w ogóle pieczywa nie jem ale za jakis czas dołącze do jadłospisu pieczywo razowe) -marakon -ryz -ziemniaki -zupki chińskie itp no chyba tyle o mnie :) mam nadzieje że wszystko napisałam a jak czegos zabrakło to powiedzcie to dopisze :)
-
dzieki dziewczyny :) no więc tak mam 180 cm wzrostu wymiarów nie znam co do wymiarów to hmmm na środku uda mam 51 cm biodra to 102 cm reszty nie pamiętam ale paostaram jak najszybciej sie zmieżyć i wam podam... odchudzac zaczynałam się jakoś w połowie grudnia i róznie z tym było zeszłam do 79 kg ale potem sie zaniedbałam i wróciło znowu do 84 waga w stopce jest podana sprzed 2 tyg bo wtedy opstatnio się wazylam ale potem znowu sie zaniedbałam więc tak naprawde to odchudzam sie od 3 dni... dieta MŻ + ćwiczenia (mam juz ustalony plan cwiczen i sie go trzymam :) ) a jak już będzie troszke cieplej to zaczynam biegac mysle że tak od marca zaczne :) cel to tak na początek to 75 kg potem jak go osiągne to 70 kg a jak to juz zdobede to tak do 67-68 kg i mi wystarczy a potem tylko utrzymac ta wage :) z mojego menu wyżuciłam całkowicie -wszelkiego rodzaju słodycze -pieczywo (puki co w ogóle pieczywa nie jem ale za jakis czas dołącze do jadłospisu pieczywo razowe) -marakon -ryz -ziemniaki -zupki chińskie itp no chyba tyle o mnie :) mam nadzieje że wszystko napisałam a jak czegos zabrakło to powiedzcie to dopisze :)
-
cześć dziewczyny moge sie dołaczyć? bo mój topik chyba umarł a nie chce zakładac nowego... to jak przygarniecie mnie?
-
nooo patrze że topik umiera... firank_a znikła wytrwała tez czasami się iktos odezwie... przykre... miałysmy tu byc do końca aż kaźda osiągnie swój cel... ale niestety topik chyba nie przetrwał... :( no trudno jak tak dalej będzie to chyba będe musiała innego topika poszukac bo tu sama do siebie nie będe pisac...
-
blackberry nie załamuj sie... i napewno sie nie poddawaj wszystkie jestesmy z toba pamietaj! :*
-
firnank_a nie przejmuj sie za jakis czas napewnop ruszy :) ale tu dzisiaj cicho laski co z wami?? :P
-
cześć kochane :* przepraszam że tak długo nie pisałam ale wiecie impreza nocowanie poza domem i w ogóle i poprostu nie miałam jek wejśc na kafe :p tak poza tym jakby to powiedziec... totalna klapa... :( znowu nie trzymam sie diety... kurde czemu baby maja takie ciezki życie... :( ale obiecuje poprawe :) jestem pewna że jak wejde na wage w niedziele to bedzie dużo duzo więcej niż było 4 dni temu :( ale trudno sama sobie zapracowałam na to... :( a jak tam uw as dziewczynki? sa jakies sukcesy?
-
jakos udało mi sie zoranizowac troszke czasu... firank_a witaj w klubie ja tez chora jestem... przeziębiłam się zajeboiście leci mi z nosa gardło boli raz zimno raz gorąco a do tego dzisiaj jeszcze zmarzłam i przemoczyłam nogi... ojjj cos czuje że te ferie będą spędzone w łóżku... ale na impreze i tak ide :D