CheriLady

poprawiłam stopke jeszcze raz... tamten cel był dołujący... przy 70kg też będe sie bardzo dobrze czuła... teraz mam do schudnięcia 12,5 kg a nie prawie 20 kg....... jak dojde do 70 kg to zobaczymy czy będe w stanie schudnac jeszcze troche czy tylko będe sie starała utrzymac wage...

cześć kochane :) jak tam? kolejny dzień zmagań z dietka :) ja to dzisiaj nie mam ochoty na nic tak szczerze... tzn mówie tu o jedzieniu poprostu mi sie niechce... wypiłam jedynie kubek ciepłego mleka... zobaczymy co będzie potem może zjem sobie jakas kanapke. teraz ide poćwiczyc i wziąc prysznic a potem nauka... odezwe się ok 15 :P

cześc :) jak dzień się zaczał? a ja dzisiaj zjadłam juz 3 kanapki niestety z białym chlebem bo innego nie miałam... :( zaraz pójde poćwiczyć (5min hula hop i a6w - mam nadzieje ze chociaz troszke spale kcal co zjadłam) a potem lece na miasto :D

wiecie co... wczoraj w nocy obudziłam sie z głodu... ale nie polazłam do lodówy :P grzecznie wypiłam wode z wycisnięta cytryna i grzecznie poszłam spac hehe

laski jednak zmiana plnaów :P wcale nie musze juz was opuszczac :P kochany tatus porzyczył mi swojego laptopa z bezprzewodowym internetem :) więc internet będe miała cały czas :D

cześc laski ;* jak tam dzień minał? mam dla was nieciekawa wiadomośc... musze zniknac z kafe na jakis tydzien... problemy zn etem i będa naprawiac więc nie będe miała neta przez ok tydzien :( ale spoko napewno wróce i mam nadzieje ze nie zapomnicie o mnie :p

cześc kochane! ja nareszcie kompa dorwałam... patrze że zdżayłyście dzisiaj juz nastukac 2 strony na kafe hehe wybaczcie ale niechce mi sie czytac wszystkiego :P jak tam u was dzisiaj dietka? u mnie znowu porażka... mam mega doła... pokłuciłam sie z rodzicami i chłopakiem... w ogóle ostatnio w moim zyciu jakis haos... nie mam na nic ochoty... dlatego u mnie ostatnio same dietowe porazki... nie mam siły żeby poządnie sie wziac za siebie... :/ ehh... moze jutro mi sie uda... a może i nie... wiem wiem... nalezy mi sie niezły opier*** bo od poczartku tego tematu [już chyba miesiąc albo i więcej] nie schudłam ani kilograma... ehh... poprostu mam słaba wole i tyle... :(

cześc dziewczyny! ja juz po szkole teraz mam mała przerwe a zaraz ide sie uczyć... :/ witam nowe dietowiczki vejda1987, Angel-20, ANULKA19_ mam nadzieje że to nie są jednorazowe wpisy tylko tak na stałe do nas sie przyłączacie :D boszzzzz bub-ek jak ja cie tu dawno nie widziałm :P zaglądaj częściej bo już miałam podejrzenia że wymiękłas :P ogólnie to zgrzeszyłam dzisiaj... zjadłam batonika... trudno... z dietką jade dalej hehe :P

no ja w końcu wstałam hehe :) chociaz raz w tym tyg sie wyspałam :D witam nowe dietowiczki M_O i Hija de la Luna :) mam nadzieje że bedziecie z nami do samego końca :D firnak_a nie gniewamy sie na ciebie :) i wybaczamy oczywiście :) nie wiem dlaczego czułas odtrącenie my tu jestesmy po to żeby wspierac pocieszac etc a nie za każdy dodatkowy kg karcić :P firnak_a pytałas wczesniej czy ćwiczymy albo co ćwiczymy nie pamiętam jak to pytanio było no więc ja robie A6W i 5 min na hula-hop w tym tyg w nastepnym na hula hop 7 min etc czyli co tydzien bede zwiekszac o 2 min az dojde do 21 :) jak skończe A6W to mam jeszcze inne ćwiczenia na wyżeźbienie brzuszka i talii i rowerek w końcu może dostane hehe więc plan cwiczeniowy mam ustalony do wakacji chyba hehe :) a jak u ciebie sie on przedstawia?

tam miało być "przez" a nie "przed" :P

wytrwała ja to dzisiaj przed 2 i pół godz lepiłam bałwana i wmiędzy czasie ganiałam sie z psem hehe więc wymęczyłam się nieźle :P i jeszcze a6w zaliczyłąm :P więc dzień uwazam za spędzony pozytecznie :P

no ja dzisiaj weszłam na wage i nie było tak źle :P myslałam że sie przeraże moją waga ale spoko nawet byłam zaskoczona :P oczekiwałam że waga będzie ok 85 kg a tu pokazało że 81,8 :D kolejne ważenie równo za tydzień :) a jak tam u was?

ojj cos mi z ta stopka nie wyszło ale juz poprawiona hehe :)

patrze ze nikogo nie ma :P no trudno :P odezwe sie jutro rano :) buziaki :***

cześc laski ja juz po szkole :) dzisiaj twardo trzymałam sie dietki :) bez żadnych grzeszków :) zaraz ide poćwiczyc a potem sie uczyć :P odezwe sie wieczorkiem buziaki :*

firank_a najwazniejsze to nie poddawac sie :) zobaczysz damy rade :) a latem będziemy piekne :D

no ja już po solarium i zakupach :) teraz wcinam obiadek i ide sie uczyć :P odezwe sie wieczorkiem :) trzymajcie sie laski :)

cześc dziewczyny :) no i dzisiaj tak jak mówiłam znowu dietka :) zjadłam puki co sałatke i mała kromke ciemnego pieczywa i tak do 14 styka potem zupka :) a potem to nie wiem jeszcze :P dzisiaj kochanie do mnie przyjeżdża więc nie będzie czasu na jedzienie :D odezwe sie potem :) buziaki laski :)

cześc dziewczyny :) ja juz po skzole i spotkaniu z facetem :) tez jestem 3 dzień na a6w :P rano odwaliłam porcje cwiczen ;p a teraz tak sobie mysle czy by jeszcze raz tego nie zrobic hehe w sumie napewno nie zaszkodzi :P tak w ogóle to ja zakwasów nie mam hehe jakos mnie teraz nie mecza te ćwiczenia az tak jak wtedy gdy pierwszy raz stosowałam :P tak w ogóle zgrzeszyłam... zjadłam bułke z dżemem... ale trudno sie mówi jutro ponowny start :P napewno sie tym nie załamie :P

firnak_a nie martw sie... damy rade :) to tylko 3 kg ja sie dzisiaj zwazyłam jeszcze raz i waże 81,9 kg a nie 82,2 więc oficjalnie moja waga startowa to 81,9 i tak jak chyba wczesniej pisałom to: od dzisiaj jestem na SB az do osiągnięcia wagi ok 70 kg potem odrazu przechodze na 1000 kcal i na tym do uzyskania wagi 65-66 kg a potem co 2 tyg bede zwiekszac kcal o 150-200 az do osiągnięcia 1800 kcal i taka wage postaram sie utrzymac :D do tego od wczoraj a6w... a dalej zobaczymy więc plany mam na najbliższe 4 - 5 miesięcy hmm plan ambitny zobaczymy jak to będzie w praktyce... jednego jestem pewna w 100% - musze schudnąć!!!!!!

no to jakas herbata niesłodzona :P

wytrwała moje to główne i chyba jedyne postanowienie takie ogólne zeby schudnac do mojej wymarzonej wagi, utrzymac ja i cos ze soba jeszcze zrobic... wiesz włosy, paznokcie, opalenizna etc :) a nie sory mam jeszcze jedno postanowienie :D więcej balowac :P puki młoda to trzeba sie bawic a nie w domu siedziec :D no i chyba tyle :P

własnie laski oficjalnie ogłaszam START diety!!!!!!!! od dzisiaj do maja - czerwca musimy dojść do naszych wymarzonych wag i to jest moje postanowienie noworoczne :D

zastanawiające... z tym moim odchudzaniem to tak troszke dziwnie ;p bo ja wmiędzy czasie schudłam do 79 kg ale troszke leniwe ze mnie dziecko hehe dlatego znowu jest 82,2 ... ale sobie postanowiłam że od dzisiaj biore sie w garśc i w końcu dopne swego i dojde do wagi 65-68 kg takie topiki pomagaja ale trzeba tez mieć duzo samozaparcia którego mi poprostu czasami brakuje...

dziewczyny jeszcze tylko 2 dni i wszystkie bedziemy dietkowac juz! :D