pati.78
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Reputacja
0 Neutral-
Pszczółko trzymaj sie jakos.............................. Wyrazy ogromnego współczucia. Moje serce az sie scisnelo:((............................ reszte goroco pozdrawiam PAti
-
Czesc dziewczyny:) Pamietacie mnie jeszcze??;) Juz sama nie wiem ile czasu mnie na kaffe nie bylo, 3 m-c, pol roku?? W kazdym badz razie dlugo. Moje zycie kreci sie oststnio niestety wokół pracy. Nie mam czasu na nic innego:( Zmienilam stanowisko i.....chyba bardzo tego zaluje. Wiecie jak to jest, wszedzie dobrze gdzie nas nie ma. Myslalm ze bedzie lepiej ale ten stres i odpowiedzialnosc doprowadza mnie do rozpaczy. W ciagu 3 tygodni schudlam 4 kg ( w moim przypadku to akurat plus hehehe) i chyba osiwialam ( jak zejdzie farba to sie okaze). Jestem naprawde wykonczona, po 12,13 godz w robocie mam ochote wszystko rzucic w cholere i zostac kura domowa. Nieststy moj maz nadal szuka pracy wiec poki nie znajdzie nie moge zrezygnowac. Tyle u mnie:) Aska jest wspaniala. Wybacza mi nieobecnosc i nawykiem juz sie staly rozmowy telefoniczne. Ile ona gada, ile opwiada!:) Szok. Osttsnio powiedzila mi jak wychodzilysmy do zlobka: MAmusiu, dzisiaj do dzieci opolutnie nie! Hehehhe rozbroila mnie. I sama nie wiem czy zostanie piosenkarka czy tancerka. Ma swietny sluch, spiewa godzinami najrozniejsze piosenki typu Ogorek czy Zuzia (ta jej najlepiej wychodzi:)) No i pisze. Nie pamietam czy pisalam ale na gwiazdke dostala od babci dziecinnego laptopa i w dwa tygodnie nauczyla sie sama wszystkich literek. O siedzeniu przez nas na kompie w domu nie ma mowy (chyba ze spi hehehhe) bo ona chce \"piśać\". Napisze wszytko tylko trzeba jej po literce mowic. Na poczatku kwietnia myslalam o tym zeby postarac sie zapisac ja do przedszkola wczesniej (brakowaloby jej 4 m-ce do 3 lat) ale zrezygnowalam. Co prawda byloby duuuuuuuuuuuzo blizej bo pod domem ale w swoim zlobku swietnie sie czuje i nie chce jej z tamtad wyrywac. Kocha swoje Panie i dzieci. Aha, od pol roku, odkad ma faze na Teletubisie meczyla nas o hulajnoge ( w jej wykonaniu to pati pati) taka jaka mial PO. No i w piatek dostala!!Ale miala frajde, piskom i radosci nie bylo konca. W dwie minuty rozgryzla jak sie na tym smiga.........i teraz jest bol bo nawet do zlobka chce ja zabierac heheh. We wtorek udalo mi sie zobaczyc z LOGOSM - kochana postawilas mnie do pionu!!:D Kocham Cie babo:D Dziewczyny koncze, nie obiecuje ze wkrotce sie pojawie, bo ze mna teraz nic nie wiadomo. Odezwalam sie zeby powiedziec ze u nas w miare ok i zyczyc WAm wszystkim wszystkiego co najlepsze! A szczegolnie ciezarowkom:) KOchane zdrowka i szczesliwych rozwiazan. Dziekuje rozniez za piekne fotki - postaram sie tez cos przeslac Milego weekendu Buziak:*
-
Czesc dziewczyny! Pamietacie mnie jeszcze?:P Ja juz chyba niegdy nie nadrobie zaleglosci w czytaniu:( Chyba nawet nie bede probowac. Na poczatku podziekowania za piekne zdjecia- kUK, Myshko az mnie cos za serce zlapalo jak ogladalam foty. Co ja robie w tej Wawce?????? Gnije i sie morduje. Strasznie Wam zazdroszcze ze mieszkacie w takich pieknych miejscach. No i gratuluje nowych dziewczynek na forum!!!!:D Ale superowo:) U nas przez ten caly zcas co mnie nie bylo- goscily choroby. I moje, meza no i malej. Dopiero gdzies od tygodnia czujemy sie lepiej chociaz maz zaczyna kaszlec Juz nawet tran nas nie ratuje. Kupilam malej \"podobno\" rewelacyjny syrop na odpornosc IMMONOGLUKAN ale niestety jest ostatnio niedostepny. W zadnej aptece go nie ma. Opowiem Wam jeszce na szybko moja ostatnia rozmowa w córka i bede narazie uciekac bo juz mnie w robocie mecza:( Siedzimy sobie na przystanku i czekamy na autobus. Chodnikiem maszeruje golab. Asia: Momo, o popacz - ptaszek JA: no ptaszek, a co on roni? Asia: idzie JA: a gdzie? Asia: do sklepu:) JA do sklepu????? A po co?? Asia: po jajo!!! HEheh splakalam sie ze smiechu, Spryciula, wszedzie i zawsze o jaju (Kinder niespodzianka) lece kochane pozdrawiam cieplutko
-
AGA- trzymaj sie dzielnie. Mocno wierze ze wszystko bedzie dobrze. Trzymam kciuki kochana!!!!
-
Psikulcu - przepraszam:( Jak wroce do domu to sie poprawie i przesyłam
-
Witam Was w nowym roku kochane:D Wodny psikulcu - nic sobie nie postanawialam w tym roku - co sie bede oszukiwac heheh!:) Katrin - pisz jak tam pierwszy dzien w pracy? Czy ta smutna minka przy twoim wpisie oznacza ze bylo bardzo zle? Wyslalam Wam kilka zdjec Asi, mam nadzieje ze zadnej z Was nie pominelam. Biore sie do pracy, caluski:* Pati
-
Dziewczyny i szkraby!!! WSZYSTKIEGO NAJLEPSZEGO W NOWYM 2007 ROKU!!! W tym roku spedzamy sylwestra w domu ale mysle ze bedzie sympatycznie:) Dziękuje za wszystkie zdjęcia, nieststy nie zrewanzuje sie, bo nasz aparat wciaz zepsuty:( Przesle Wam kilka fotek z 2 dnia swiat, zrobionych przez kuzynke i przepraszam za ich jakosc:) Jeszce raz wszystliego co najlepsze, podobno ten nowy rok bedzie wspanialy:DD Buziak;*
-
Czesc kochane! na poczatek wszystkiego najlepszego dla Stasia I Frania! Kochane chlopaczki - zycze Wam samych radości, usmiechu, zdrowka, pociechy z rodzicow;), duuuuzo prezentow od Mikolaja i ogrom, bialego, puszystego sniegu!! Nie odzywalam sie dawno poniewaz ciagle wszysy chorujemy. Dopiero wczoraj odstawilam antybiotyk Asi (miala zapalenie ucha). I dopiero od jakiegos tygodnia nie męcza nas (tzn malej;)) biegunki. Kurowala sie 2,5 tyg, a boje sie ze jak wroci do zlobka to sytuacja sie powtorzy. Chyba jednak nie sluzy jej zlobkowe jedzonko:( Ja sama jestem chora na maxa, nie wiem jak przezyje te przygotowania do swiat. Wszystko zaczelo sie jeszce 2 tyg temu, od umycia okien. Najpierw zatoki, potem bole uszu, teraz wszystko zeszlo mi do gardla..:( Ale bede zyla:DD heheh. W tym roku pierwszy raz szykuje wigilie sama i mam strasznego stresa, nie nie poradze, nie wyjdzie mi, nie zdązę, dam plame...Troche pomogla mi moja mama zdalnie, zrobila uszka i pierogi i dostarczyla do mnie pomrozone. Tesciowa swiezo po operacji... wiec same rozumiecie. I jeszce to chorubsko. Moj maz chyba zmienia prace z nowym rokiem i mam kolejne zmartwienie, czy nie bedzie to praca na 3 m-ce, jak zorganizowac odbieranie malej ze zlobka... W sylwestra zamiast sie bawic bede chyba myslec, myslec, myslec:) Nie skladam zyczen, mam nadzije ze uda mi sie jeszce wpasc na sekundke:) caluje i pozdrawiam z pachnacej piernikiem i makiem Wawki:) Pati
-
Uscisle................Asi biegunka
-
Kuk biedaku! Wspolczucia:((( Ale z tego wnioskuje ze bedzie dziewczynka:)))) Zycze poprawy ! Wodny Psikulcu - nie wiem czy dziewczyny daly Ci juz haslo do stronki ale jestem za:) I prosba do KUK o podanie Psikulcowi rowniez moje maila. A wlasnei dziewczyny - co z nasza stronka? Chyba powoli umiera ....nie wrzucalam tam nowych zdjec bo nie kierowalyscie do mnie takich prosb. Ale jesli chcecie to moge ja odswiezyc:) Dotarły do Was linki??? My dopiero uporalysmy sie z biegunka, ktora z przerwami trwala.......miesiac. Czekam teraz na wyniki posiewu. MAm nadzieje ze beda ok. Kurcze.......i znow ktros cos ode mnie chce......grrrrrrrrrrrrrr. wracam do pracy:( Pozdrawiam
-
Kubusiu - WSZYSTKIEGO NAJLEPSZEGO Z OKAZJI 2 URODZINEK. Spełnienia marzen, usmiechu, radosci:) Rosnij duzy i zdrowy!! Pozdrawiam
-
Hej, musze Wam to pokazac bo jest piekne. Poplkalam sie ze smiechu razem z praca, mezem, asia i cala rodzina!!!! http://video.interia.pl/obejrzyj,film,29666,sortuj,p,st,24H,pozycja,10,Czadowy_dzieciak%21
-
Ojej, spalam sie ze wstydu ................kochane dzieciaczki skladam Wam najserdeczniejsze zyczenia z okazji 2 urodzin. Nastusiu, Nadyjko, Jaqcueline, Amelko - wszystkiego co piekne i radosne, rosnijcie duze i zdrowe. Samych radosci i braku zmartwien, nawet tych maleńkich:) Buziaczki i moc usciskow pati & asia
-
Dzieki dziewczyny za wsparcie. Wiem ze sobie poradzimy, ale musialam sie wygadac:) Wywalczylam w pracy ze przez 2 tyg bede pracowac zdalnie wiec zajme sie Asią jak czlowiek - a raczej matka:) Caluje i pozdrawiam Pati
-
Hej, tez slicznie dziekuje za zdjecia:) Shalla - jaka Twoja córa do Ciebie podobna!!! Coraz bardziej:) A ja juz sie zalamalam:( Wczoraj poszlam do lekarza wlasciwie tylko po zaswiadczenie ze moze chcodzic juz do zlobka a tu sie okazalo ze znow slychac szmery i ze idzie zapalenie oskrzeli!! I ze jest w takim samym stanie jak 3 tyg temu. I przyznala ze gdyby wtedy dostala antybuiotyk to nie bylaby chora przez tyle tygodni.:O Malo tego, dostala antybiotyk. Wrozilam do domu i doslaownie nie minela godzina, ja ja przwijam.........a ona cala obsypana krostami:(( Polecialam znowu do przychodni i ospa. Wiec antybiotyku brac nie moze, wiec mam teraz stresa czy nie dostanei zapalenia pluc. I do tego ta biegunka, ktora trwa juz ponad tydzien. Ona caly cfzas wruszala ramionami i twierdzila ze to pewnie jakas bakteria....Zmusilam ja wczoraj do zrobienia jej wymazu i podstawowych badan bo z nia coraz gorzej:O Ale ta ospa wszytko skomplikowala. Mowie Wam rece opadaja. Do tego dochodzi praca, ktora mnie wykancza ale dobrze ze jest. I to poczucie winy, wychodzi na to ze praca jest wazniejsza od dziecka.....nie moge sobie pozwolic zeby z nia siedziec w domu a powinnam. Dziewczyny, ratunku. Dajcie mi sile zeby przez to przejsc bo dla mnie to za duzo. Wiecie jakos ostatio wszytko bylo ok. O zmartwien. A teraz wszystko mi sie leb wali. A ja sobie z problemami nie radze chyba. za dobrze mi bylo ostatnio to teraz mam:) Dobra starczy tego biadolenia. Wyzalilam sie i teraz mi lepiej Trzymajcier sie lepiej i zdrowka zycze i Wam i maluchom. Buziak