pati.78
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez pati.78
- Poprzednia
- 1
- 2
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- Dalej
-
Strona 2 z 7
-
Helo:) dziekuje dziewczynki za zdjecia! jejku jakie te nasze dzieciaczki juz duze. Dopiero po dzieciach widac jak sie starzejemy hehe. Wyslalam wam wczoraj link do zdjec bo nie chcialam wam zasmiecac skrzynki. sa zzipowane. Buziaki Pati
-
Hej, Shalla, Elffiku- nie dostałam od Was fotek:( Ale w sumie nie jestem lepsza, obiecalam ze wysle z Mazur i nie wysłałam. Jade do domu i wysyłam Buziaki :) Pati
-
Hej dziewczyny! Witam po dlugiej nieobecnosci. Urlopowalam sie 2 tygodnie ale juz niestety wrocilam do kieratu:( Jak juz wam wspominalam bylam na mazurach i jak mozna sie bylo spodziewac- bylo cudownie:) Piekne, czysciutkie jezioro, lasy- jagody wielkosci borowek amerykanskich i o dziwo grzyby! Piwko wiczorami, laba, az trudno wrocic do pracy. Asia odkad nauczyla sie wkoncu mowic mama. mamuje caly czas:) jest przeslodka. A ile sie nauczyla w czasie wyjazdu! Spedzala czas z kilkoma dziewczynkami ciut starszymi od siebie-2-2,5 roczku. Pieknie sie bawila, sciskala, calowala, tanczyla kolko graniaste ale i nauczyla sie walczyc o swoje hehe:) Jak ktoras wyrywala jej zabawki z raczek to krzyczala DAJ! DAJ! z nocnikiem dopiero sie osfaja aczkolwiek pierwsze kupki juz w nim sie znalazly. Niestety jeszce nie bardzo kojarzy i zdaza sie ze sama usiadzie na nocnik powie sii, sii a potem wstaje i robi po nogach haha. Ale postepy robimy:) niesty nie przeczytalam wczesniejszych postow wpadla mi w oko nowina o slubie i tym samym GRATULACJE dla Nikki:) Mamy forumowy slub:) Narazie tyle, postaram sie dzis przeslac kilka zdjec. caluje Pati
-
Czesc Kochane! Witam z tropikalnej stolicy, gdzie nie ma czym oddychac. Nie jestem na biezaco wiec nie komentuje wpisow. Moze kiedys znajde czas na nadrobienie zaleglosci. U nas wszytko dobrze. kolejne zabkowanie, juz sama pogubilam sie w trym co sie Asi w buzi nowego wyrzyna. Trojki juz sa wiec pewnie piatki w drodze:P W czwartek wedrujemy z Asia na szczepienia i przy okazji skonsultujemy czy krzywo nie chodzi. Obawiam sie ze cos nie gra. Zobaczymy. Katrin pamietanm ze chcialas sie spotkac, przypomnij kiedy? Pszczółko - wyrazy współczucia. Nie zapominaj o nas i wpadaj jak tylko Ci sie uda. A teraz czekam tylko na urlop...ale to dopiero za 3 tygodnie. bede na Mazurach w miejscowowosci Narty - moze do kogos bvede miala blisko?:) Koncze Caluje pozdrawiam i jak zwykle obiecuje poprawe ze bede czesciej wpadac, ale zaraz powiecie obiecanki-* cacanki...:D:P Postaram sie:) papa
-
Czesc dzieciaczki- te duze i małe:D Wszytkiego najlepszego z okazji Dnia dziecka!! pozdrawiamy i slicznie dziekujemy za fotki. Nastka to przesliczna dziewczynka:) Te usteczka sliczne i oczka..hm..miod malyna:) A Franio - jejku jaki on juz duzy! Kuk- masz prawdziwy dar do robienia zdjec. Wszystkie bez wyjatku maja niesamowity klimat! u nas dobrze. Tylko jedno nie daje mi spokoju. Asia strasznie zzyła sie z babcia. Nie wiem co to bedzie, bo za m-c planuje sie wyprowadzic. Az sie boje pomyslec co sie bedzie dzialo:O Asia bardzo garnie sie do babci, nawet jak my z mezem juz wrocimy z pracy to chce do babuni...Zobaczymu.. A narazie zmykam bo mala mnie wzywa Buziaki!!!
-
Ojej, okropny ten moj post, prawie nieczytelny:D Sorki:D
-
Witajcie!! A ja juz w pracy:( Niestety nie udało mi sie przebrnac przez lekture. Mopze nadrobie dzisiaj w pracy ( hehe, marzenie). Niby 5 dni wolnego a mineło jak zwykły weekend. Ale przed nami tylko 2 dni mordegi i znow wolnw1 No, tak to ja moge pracowac hehe:D Juz wam pisze co tam u nas. 23 kwietnia w niedziele w nocy moje dziecko strasznie wymiotowalo. Do tygo doszla goraczka 39 stopni. W przychodni lekarka stwierdzila infekcje wirusowa przew. pokarmowego. Rozlozyla rece powiedziala ze tylko zastosowac lacidofil ewentualnie smeta. niestety goraczka nie mijala, a czopki nas nie ratowawy. W czwartek dzicko lalo sie nam juz prze zrece, temp 40 stopni. Dzwonimy d przychjodni, niestety juz nie bylo zadnego lekarza. A z taka goraczka nie chcialam jej ciagac po dworze. Dostalizmy jakis telefon do wzyt domowych. Na poczatku pani stwierdzila ze do goraczki lekarz nmie przyjedzie. Potem ze to nie jej rewir, w koncu po moich blaganiach i skomleniach ( po streszceniu wydarzen z tygodnia) obiecała lekarza za pol godziny. Super, tylko ze lekarz przyjechal dopiero po 22! Myslalam ze jajko zniose! A dziecko w oczekiwaniu na lekarza ozylo. Zaczela biegac i gadac. Zreszta nmiczego nowego sie nie dowiedzielkismy. Znow ta wirusówka i czopki na spedzenie temperatury.W sobote natomiast asia obudzila sie o 2 w nocy straszliwie placzac. Wila sie z bolu i prezyla. Brzuszek twardy. W te pedy w taksówke i do szpitala. Zribili jej USG i......znow nic nie wykryli:( Juz nie wiem co robic. Dopiero dzisiejsza noc przespala bez placzu. A tak od soboty w nocy ryk i zawsze miedzy 2 a 3. Ja mysle ze to albo watroba albo jelitka. Wlasnie sie dowiedzialamz e USG nic w jelitach nie wykryje. Dopiera jakis kontarst czy cos. Jestem zalamana! I tyle co u nas. Mam nadzieje ze Wasze dzieciaczki zdrowe i Wy tez. Piozdrawiam cieplutko i obiecuje odzywac sie czesciej. Moze uda mi sie Wam przesłac fotki asdi i opczywiscie czekam na zdjeciaq rowniez! buziaki\\ miklego dnia!!!
-
Melduje ze jestem, zyjemy chociaz w wielkim stresie ale o tym napisze jak przebrne porzez zalegloscie. A bedzie tego ponad 10 stron! Biore sie za czytanie1 Pati
-
Wiatam! Wpadlam sie tylko przywitac i oznajmic ze zyje jeszce:) Choc ledwo. jakos wypadłam juz z rytmu kafe. Nie bylo mnie tak dawno ze nie jestem w stanie nadrobic zaleglosci. A nie ma mnie od czasu jak Shalla do nas wrócila:: A triche tych wpisow powstalo. No i nie bylo mnie w ciekawym momencie ataków ze strony czytajacych nas forumowiczek. Mialam sie nawet w tej sprawie wypowiedziec ale doszlam do wniosku ze nie ma sensu. Jak beda chcialy nas krytykowac to i tak beda to robic bez wzgledu na to jak bedziemy sie bronic. Nawet ostatni wpis o ortografi mnie nie ruszyl. Bo niesty musze przyznac ze przez to pisanie na klawiaturze zapomnialo sie to i owo. kiedys pisalam piekne opowiadania a teraz mam klopot z prostymi zdaniami hehe. Ale za prawnika w pracy robie hehe..... Nie wiem czy Wam wspominalam, ze nie majac zadnego wykształcenia w tej materii musze pisac umowy dla klientów. Mmimo ze pracuje w miedzynarodowym wydawnictwie, którego chyba na profesjonaliste nie stac. Zenada:O Widziłam sie ostatnio z Logosm ( z Katrin mi sie nie udało z mojej winy:( ) i wlala we mnie troche zycia. Powiedzial ze jeszce mnie nie widzial w takiej zlej formie. Miedzy innymi dlatego nie pisalam ze by nie zarazic pesymizmem.. Ale za to Asia jest cudowna ( uwaga tu beda przechwałki!!!:D ). Jest bardzo grzeczna i codzinnie mnie czyms zaskakuje. dzisiaj rano np dosłyszala za oknem cwirkajace ptaki. A dziwila sie i nasluchiwala!!! Logosm mowi ze w porównaniu z jej Stasiem to aniolek. I rzeczywiscie nie moge narzekac. Z rzeczy codziennych to niestety nadal nocnik jest nie zauwazany prze aske, nadal nie umie sama zasypiac a kszke i soczki pije tylko ze smoka. Zadne kubki niekapki ani slomki jej nie pociagaja niestety. No coz nie bede jej zmuszac, mamy na wszytko czas. Narazie to tyle. Musze sie wziasc do roboty. Pozdrawiam serdecznie i obiecuje czesciej wpadac! Buziaki
-
Ojojoj, sie porobilo!Jestem w pracy ale temat przemysle i wieczorkiem sie odezwe! zaczyna sie dziac! pozdrawiam WSZYSTKIE Panie. hehe, mam ochote ta mala awanturke;) Do wieczorka! Pati
-
Czesc kochane:D Zyje ale ledwo:) Postanowilam wreszcie sie odezwac bo az mi wsty ze tak dlugo milczalam. Ostatnio moje zycie to praca dom, obowiazki i blogoslawiony sen. Klade sie spac tak szybko jak to mozliwe, ostatnio nawet o 21.00 jak tylko Asia zasnie umykal w pielesze. Przechodze ostatnio jakies przesilenie wiosenne chyba bi 0 we mnie energi. Jestem ciagle spiaca, oslabiona i zmeczona. A o pracy nie wspomne. Nigdy tak ciezko nie pracowalam ale hie narzekam. Przynajmniej mam prace. Z nowosci Asia ma juz wszystkie czworeczki czyli mamy juz 12 zebow. W zeszlym tygodniu byla na szczepieniu i wzy 10600, mierzy 76 cm. Czyli mimo tego ze urodzila sie \"wysoka\" troche jej brakuje do wzorcowej wagi. Bylam zszokowana jak sie dowiedzialam, bo myslalam ze Asia i z waga i z ze wzrostem jed ponad przecietna. Ostatnie szczepienie zniosla tak sobie. Znowu trafilismy na kiepska pielegniarke, która zawsze doprowadza moje dziecko do placzu. Ostatnio moja mala upodobala sobie chodzenie rakiem polaczone ze studiowaniem sufitu! hehe. Jest komiczna. I coraz czesciej stawia na swoim. Jak to jest ze dziecko potrafi wyegzekwowac co chce a niejeden dorosly tego nie potrafi;) Czytuje Was, moze nie tak regu7ralnie jak kiedys ale jestem z Wami mimo ze brak mnie forum. P_zrykro tylko, ze nasze maluszkowe forum kuleje:( Co do pasty do zebow to Asia niestety nie chce nia myc zabkow. W gre wchodzi tylko sama szczoteczka z woda:) Przepraszam ze nie skomentuje zadnych postow bo mala sie o mnie upomina. Pozdrawiam Was cieplutko a maluszki sciskam. I witam nowe kolezanki!!! papatki
-
Dzieki za komplementy:D Przekaze mojej tancerce hehe Logosm- nic nie dostalam:( Jeszcze poczekam, moze dojda. A my w sobote mielismy mala przeprowadzke. Co prawda tylko z malego pokoju do duzego ale roboty bylo sporo. Dlatego podziwiam te dziewczyny co zmienily mieszkanka! Uklony w Waszqa strone! Czeka nas teraz maly remont, wiecie panele, sciany....takie tam pierdolki. Ale teraz jak roznica! Mamy duzo wiecej miejsca, chlodniej w pokoju no i balkon do dyspoozycji. I lepszy sen Aski. Mam nadzieje ze teraz uda nam sie ja odzwyczaic sypiania z nami. Po ostatnim nocnym ladawaniu Aski na podlodze- chcialabym zeby jednak spala za szczebelkami. Pozdrawiam serdecznie i jak macie jakies filmiki ze swoimi pociechami- czekam z niecierpliwoscia!! papa Milego wieczorku
-
sorki, teraz powinno byc ok: www.zimowemaluchy.mgt.pl/pablo/tany.wmv
-
Czesc kochane! Na poczatku dziekuje za piekne zdjecia! Stas i Franus to wspaniali chlopcy! kuk zdjecia zimy bardzo ale to bardzo mi sie podobaly:) Katrinko trzymam kciuki mocno za Kubusia. Powiedz ile musicie uzbierac na ta operacje? I w sumie nie wiem czy udalo sie Wam z Nikii spotkac w Wawie? Opowiesc o zapalkach i biurku zjezyly mi wlosy na karku! jejku ale te nasze dziciaczki niebezpiecznie sprytne! Aska na szczescie(odpukac) jeszzce sobie nic nie zrobila ale notorycznie otwiera sobie wszystkie szyflady i boje sie ze sobie wkoncu paluszki poprzycina. Jestesmy juz po chrzcinach.Ufff, jak sie ciesze ze to juz za mna! WIecie jak to jest, sprzatanie(prawie generalne), gotowanie i pieczenie. nic gotowego nie kupywalam wiec troche tego bylo na 14 osob. W kosciele Asia byla bardzo grzeczna ale juz nie tak zachwycona jak na chrzcie swojej kuzynki, gdzie klaskala i sie glosno dziwila. Tyak sie jej wtedy podobalo hehe. Teraz byla powazna, chyba czula ze jest w centrum zainteresowania i odegrala dame:D Wczoraj udalo nam sie ja sfilmowac jak tanczy do ulubionego teledysku. POrzesyłam Wam link do filmiku: www.zimowemaluchy.pl/pablo/tany.wmv Za chwile wysle Wam tez kilka fotek z chrzcin coociaz niestety mam ich niewiele:( Nie zdecydowalismy sie na fotografie studyjne bo bylo strasznie drogo i nie chcial nas :przyjac\" w niedziele tylko w sobote( a to bylo niewykonalne). Myslelismy ze uda nam sie zrobic ladne fotki w kosciele i w domu a tu niemila niespodzianka:( Z kosciola zdjecia wyszly ciemne i rozproszone a w domu bylo tak ciasno ze nawet nie bylo jak zrobic fajnych fotek:( No treudno, ale bylo bardzo milo i smacznie:D To chyba tyle, jak sobie jeszcze cos przypomne to mskrobne. Pozdrawiam!!
-
Kochane, pieknie z Asia dziekujemy za zyczonka i pamięć:))) Pracuje ostatnio jak wol, moj maz tez, wracamy do domu padnieci i na nic nie mamy juz sil ani ochoty. Do tego dochodza wyrzuty sumienia ze dziecko praktycznie wychowuje nam babcia. No mowie Wam - koszmar. Karenko- Olus sliczny chloopiec. I chyba mi sie nie wydaje- raczej podobny do Ciebie!Waga sie nie przejmuj. Moja Asia tez spora kobita, ale chyba bardziej by mnie stresowala niedowaga.... Bylam z Asia w srode w Instytucie matki i dziecka u dermatologa. te jej zmiany wygladaja juz tak brzydko ze powaznie sie niepokoilam. Poza tym wszystkie masci stosowane do tej pory- nie skutkowaly wogole. I wiecie co uslyszalam. Ze to zadna alergia , czy uczulenie na wode ( jak przypuszczalam) tylko nadmierne wydzielanie przez skore loju????????????? I zse to prze zime i niekorzystny klimat.:O Co Wy na taka diagnoze? COs mi sie tu nie piodoba, ale z drugiej strony troche mnie uspokoila i powiedziala ze zupelnie mamy sie tym nie przejmowac. Przepisala nam kolejna masc- jak to nie zadziala to juz nie wiem co mam zrobic. Aha, mialam spytac, czy wasze tez tak lubia ogorki kiszone??????? Asia nam z rak wydziera, A za ogorkowa to wrecz przepada! To tyle, zmykam troche poibyc z corą:) pozdrawiam serdecznie:) papa
-
Helooo!:D Na poczatku wszystkiego najlepszego dla Katis z okazji pierwszych urodzinek!!!! Spóźnione ale sczere. wszystkiego dobrego kochana1 Duzo zdrowka , szczescia, rosnij duza w atmosferze sczescia i milosci!! Jestem tak zakrecona ze nie mam czasu nawet wejsc na kafe i poczytac. A co dopiero skrobnac co tam u nas. Dynia- Jagódka jak zawsze urocza! Przesliczne fotki:) Katrin, Schmeter- nic nie dotalam na maila. Wysylalyscie jakies zdjecia ostatnio? Katrin, Nikii- mam nadzieje ze uda nam sie spotkac 4 lutego!! No to z roczkiem juz tylko my zostalismy:) Jejku jak to zlecialo. Szok. pozdrawiaqm cieplutko!!!
-
Czesc laski! Ale ze mnie wyrodna ciotka! Stasiuniu- wszystkiego najlepszego z okazji roczku. Aby kazdy dzień był odkrywczy, a Swiat zawsze fascynujący. Duzo radości, usmiechu i zdrówka.!:D Kuk- przeraziłas mnie nie na zarty tym pozarem. To musiał byc koszmar. Nie wyobrazam sobie co przezyliscie! cale szczescie skonczyło sie tylko na strachu! Myshko- duzo zdrowia dla mamy Myshona! Nie zagladalam na kafe ze dwa dni a tu taka niespodzianka! Mile mnie zaskoczylyscie iloscia postow:D Uwiezcie ostatnio nie mam czasu nawet 5 min popgadac na gg. W pracy mam taki sajgon ze szok. Mam nadzieje ze nie porwalam sie z motyka na slońce.... Katrin- ciekawe czy uda nam sie spotkac jak bedziesz w wawie. Dziewczyny nie mam juz pomyslu co to za zmiany skorne u Asi. Ma je ponad miesiac i juz 2 pediatrow rozklada rece. A to cholerstwo sie tylko zwieksza! Czeka mnie wiec wizyta w szpitalu- tak poradzila nowa pediatra. Aha, nie mowilam Wam jeszce ze poprzednia pediatra juz u nas w przychodni nie pracuje! Hip hip hura! Jak tylko sie dowiedzialam od razu ubralam mala i do przychodni poznac nowa pania doktor. Jakiez bylo moje zdziwienie- w poczekalni czekala kolejka 14 dzieciaczkow! jak przyjmowala ta stara to tylko raz zdazylo mi sie byc za jedna osobą! Od razu widac ze byla do bani. zreszta juz o niej kiedys pisałam. Co do zasypiania to nasza Asia niestety zasypia na rekach:( I nijak ja tego nie mozemy oduczyc. A co gorsza od prawie miesiaca spi z nami. Zamiast ja zlego oduczac to uczymy ja nowych nawykow:( I jeszcze jedno- Asia nie mowi mama baba, dada, nawet nauczyla sie szczekac! a mama nie chce:( Ale za to chodzi jak stara hehe. jak maly motorek. Potrafi godzinami w te i spowtotem, w te i spowrotem. Ma do tego talent. Ok zmykam. Padam. Ide spac. Spokojnych snow i milego weekendu. buziaki:)
-
Witam serdecznie:) Kochane na poczatek; wszystkiego dobrego w nowym roku!!! Zeby byl jeszcze lepszy, radosniejszy i upływał w atmosferze miłości. No i oczywiście spóźnione ale jak najbardziej szczere zyczenia urodzinowe dla Leosia!!! Rosnij skarbie jak na drożdzach, badz zdrowy i radosny. Wszystkiego naj, naj!!! Sylwestra spedzilismy, tak jak pisałam u znajomych na działce. Było przecudnie! Wszedzie ogrom białego, puszystego i bielusienkiego sniegu. Zalawałam tylko ze nie bylo czasu na ulepienie wielgasnego bałwana:) Asia zaliczyła pierwszy samodzielny spacer w swoich pierwszych zimowych bucikach. Bylo kupe smiechu. I chyba polubila bliskie spotkania ze sniegiem;) Chorubsko juz sobie nas odpuscilo i cale szczescie bo to jakis okropny wirus byl. Po wizycie na swietach zarazilismy cala rodzine. Nie oszczedzajac naszej chrzesnicy:( Myshko- niem odzywasz sie. Co sie dzieje? Jak mama sie czuje? Karenko-trzymam kciuki tez za Twojego tate. Wysyłam pozywtywne fluidy. A swoja drogą to podróz musiała byc koszmarna!! Moja Asia w samochodzie usypia prawie momentalnie i potyrafi przespac całą drogę! Uwielbia szum silnika:) Co do wagi bo nie pamietam czy juz pisalam-Asia wazy 10 750! jest naprawde duza. Ponad 90 centylem! Co do nocnika, o którym pisala Nikii- nasza mala nie chce siedziec i nie bede jej zmuszac. Znajomej coreczka robila do nocnika od 10 m-ca i wszystko fajnie. I nagle sie zrazila- nie wiadomo dlaczego. teraz ma 1,5 roczku i patrzec na nocnik nie chce. sama nie wiem, kiedy jest odpowiedni moment na nauke? Wczoraj asienka mnie rozczulila. Babcia ja nauczyla przytulania lalek i misia. Robi tp przecudnie. Slodki widok. A buciki w ktorych biega po mieszkaniu to musimy chowac z zasiegu jej wzroku bo jak je dojrzy to wystawia paluszek i nie ma bata. Trzeba z nia biegac:D Weszla niedawno w faze pokazywania paluszkiem przedmiotów na które ma ochote i ma niesamowita radosc jak ja zrozumiemy i dostaje to co chce. Logosm- cos tam dla Stasia niebawem dojdzie:D daj znac kiedy. I oby wyjazd wam sie udal w 100%, co tam w 100 w 100000!!!!!:D Aha, co do pracy- jestem bardzo zadowolona, jeszcze nad wszystkim nie panuje, ale z czasem bedzie coraz lepiej. Ulenko- poklon w twoja strone!! Pozdrawiam goraco!!
-
Czesc kochane:) Zaczelam pisac do Was ok 11, teraz pisze po raz drugi. tak mnie praca absorbuje:( Od wtorku mam nowa prace, co prawda w tej samej firmie, ale w innym miejscu i inne obowiazki. strasznie sie stresuje, tym bardziej, ze dodatkowo cala moja rodzinka choruje. Ja sie czuje juz troche lepiej, ale asienka od czwartku kicha i kaszle. Syropy nic nie piomagaja:( Myslicie, ze powinnam znow isc do lekarza? ponadto tesciowa, ktora siedziala do tej pory tez niedomaga, ja teraz pracuje juz na pelen etat i nie pozostaje mi nic innego jak szukac jakiegos zlobka lub opikunki:( Albo zrezygnowac z pracy. a tego bym nie chciala bo czekalam na ta prace pol roku. A jak tam wasze plany sylwestrowe? My jedziemy do znajomych na działke. Mielismy tylko taki wybor, tym bardziej, ze zabieramy mala ze soba. bedziemy bawic sie w czworke + nasze małe dziewczynki. Ale powiem Wam szczerze ze po tygodniu wrazen w pracy najchetniej zakopalabym sie w poscieli i przezimowala caly weekend;) Myshko- trzymajcie sie! Napewno bedzie dobrze. Wierze w to!
-
alez ze mnie gapa!!!!:O Zapomnialam o najwazniejszym: Wszystkiego naj naj dla naszych dwoch paniczow!! Franiu, Stasiu-samych pomyslnosci i slodyczy. Rosnijcie nam zdrowo maluszki:) A korzystajac z okazji, skladam Wam wszystkim wszystkiego najlepszeo z okazji zblizajacych sie swiat!!!
-
Czesc Kochane!:D Cicho siedze, bo nie mam do niczego glowy:( Jestesmy cala trojka chorzy. Wczoraj bylam u pediatry. Asia dostala lekow za prawie 100zl:( Do tego doszly jeszcze jakies zmiany skorne. I pediatra rozklada rece- nie wie co to. tydzien temu przepisala na to jakis krem na opryszczke!!!:O Wczoraj skonsultowala sie z dermatolog- ta tez nie wie co to. Wyglada jak kilka malutkich strupkow skupionyc w jednym miejscu. W dodatku jest czerwone- mowie Wam, brzydkie toto. A dane do tabelki- Asia wazy 10.750!!! jest ponad 90 centylem. Dynia- dziekuje za fotki. Alez ta Twoja Jagodka sliczna!!! Co do swiat to jedziemy do mojej mamy. Ja ze swojej strony robie ciasta zeby chociaz w tym mame odciazyc. Moja mam nie ma reki do ciast hehe. I wlasciwie to to tykle u nas. Aha, dostalam propozycje pracy. Zaczynam od wtorku. Narazie na okres probny, maM TYLKO NADZIEJE ZE SOBIE PORADZE. CALUJE GORACO!!!
-
Hej dziewczynki:) Dynia- wspolczucia! Mnie na szczescie to ominelo. Jak wrocilam do pracy to automatycznie bylo mniej karmien i w przeciagu 2 tyg stracilam pokarm. Gladko top poszlo. Mozesz sobie odciagac ciut pomarmu- tylko tyle zeby poczuc ulge. trzymam kciuki:) pozdrawiam
-
Jagodko kochana: wprawdzie nie wlasne, ale ładne;): Dzis sa Twije urodziny! Zatem zawsze dziarskiej miny, do zabawy mnóstwa siły, zeby kazdy dzien był miły, pelen smiechu i radosci, stu urodzinowych gosci, aut, lal, klockow i pluszakow, stu prezentow, stu buziakow, zdrowia, szczescia i slodyczy, Asia z rodzicami Tobie zyczy!! ps. Asia tez uwielbia broic, na nasze stanowcze NIE, zaczyna krecic glowa az jej sie w gowce kreci, smieje sie glosno i z blyskiem w oku- robi na co ma ochote!! :D Aha, i juz sama chodzi. Juz nie kroczek ani dwa tylko dlugie spacery po mieszkaniu. A najbardziej pociagajacym miejscem jest ciemna i pusta kuchnia... nic sie skubana nie boi:) pozdrawiam
-
z tego wszystkiego nie złozyłam wczoraj Wiktorkowi nakserdeczniejszych zyczeń!!! Wiktosiu- wszystkiego naj, naj, duzo słońca i umiechu, samych radosci i serdecznosci!!!!
-
hejka:) zaczne od najwazniejszego: Jasieńku tysiac buziaczków i uscisków, zyczenia wszytkiego co najlepsze i najwspanialsze od Asi i rodziców Nikii- jezu mam nadzieje ze nie przeze mnie te klopoty z pupa twojej malej!!!:O Tak Wam polecalam te Dada z biedronki a tu taki klops:( Kolejny raz sprawdza sie fakt, ze co dla jednego dziecka dobre to dra drugiego niekoniecznie! Juz nic nie bede Wam polecac, a jak juz to bede dodawac ze jest to dobre dla mojego szkraba;) tak jak tym razem pieluszki z rossmana;) Micka- fotki sa juz na stronce dziewczyny zachecam do ogladania!! Ostatnio mamy klopoty z kupka:( jest zielona, smierdzaca mocno i bardzo rzadka. Jutro jak sie nie poprawi- ide do lakarza. Sluchajcie,jestem dzisiaj tak padniata, jak nigdy. Ide spac. tylko najpierw wykapie asia, ubiore, nakarmie, ogarne, wyparze itd, itp milych snow:D
- Poprzednia
- 1
- 2
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- Dalej
-
Strona 2 z 7