Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

pati.78

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez pati.78

  1. U nas tez pieknie. Asia byla juz na dlugim spacerku z dziadziem, a my nie zwazajac ze to niedziela wzielismy sie za sprzatanie bezboznicy;) Micka- fotki juz na stronce:) Asia po opowiesci Kuk buszuje na podlodze na kocykach. Alez ona szybko zasuwa na czworakach!! I juz powoli dochodzi ze zamiast glowy do raczkowania uzywa sie raczek:D Niesmialo wychodzi lewa dolna jedyneczka!!! Juz widac biala kropeczke. Alez ja jestem dumna! Zadna w tym moja zasluga a duma mi piers rozpiera. hehe. Pozdrawiam
  2. Czesc i czolem!!:D Piekny dzien dzisiaj u nas. I kolejna noc z banki. Chyba kupie jej jakies kropelki na spanko. Ale czy to oby dobry pomysl?????? Mam pytanie. Co \\Wy na to zeby na stronce zamiescic suwaczki maluchow. TAk zeby tylko zerknawszy wiedziec od razu ile ktore ma ? Tylko nie wiem czxy da rada? Musze meza wypytac. Idziemy dzisiaj na obiadek do prababci. Nie ma mnie dzis na kafe. Buziaki
  3. Sorki za byki:O Strasznie sie spiesze.... Katrin chodzilo oczywiscie o kontakt do siebie hihi
  4. Dziewczyny padam na nos. Asce cos sie przez to chorubsko poprzestawialo!:O No popsulo mi sie dziecko i rozlegulowalo:( Czwarta noc z banki, wstawalam do niej co pol godz. Moze przesadzam z tym marudzeniem bo niejedna Z Was tak miala a nawet ma, ale ja nie jestem przyzwyczajona.......... No jednak za dobrze mi bylo do tej pory. W dzien tez nie moge odespac, bo caly dzien praktycznie na raczkach, a jak ja chce odlozyc to ryk. I to jaki!!!!!!!!!! A moze to przez zeby????????????? Mam nadzieje ze szybko minie kryzys bo raczej nie jestem odporna. Wysypke oczywiscie dostala wczoraj a dzisiaj to juz malo co zostalo. EEEEEEEE, czuje sie rozczarowana, myslalam ze zobacze mega wysypke a tu raptem pare plamek;) Ciekawe kiedy wpadnie do nas Shalla- troche sie stesknilam:) Caluje goraco
  5. Fisa- hehe, masz zaleglosci? Milego czytania1 Kaskada-niestety nie mam maila do Ciebie. Jak dzsiewczyny nie beda mialy nic przeciwko to spoko! pozdrawiam wszystkie mamusie i pociechy.
  6. Ale sie usmialam Zaj..............topic:D Pozdrawiam:)
  7. Witam:d Asia czuje sie juz naszczescie dobrze. Tzn goraczka minela a teraz czekamy na wysypke;) 3 noce mam w plecy ale moje kochane dziecko dalo mi za to pospac dzisiaj do 10:D! Ostatniej nocy to juz caly dom byl postawiony na nogi. Wkoncu uspila ja babcia, bo u mnie na rekach caly czas plakala i sie zalila. Spryciara, wie ze to podatny grunt. Jak on placze to ja z nia;) Co do zebow to mam pytanie, jak dlugo trwa wykluwanie sie zabka??? U Asi juz ze 2 tyg dziselka sa rozpulchnione, a ona marudna, wpycha sobie wszystko do buzi, a paluszki to ma cale pogryzione. Ale co najsmioeszniejsze, mam wrazenie ze ja swedzi gora, bo tam najczesciej gmera:O Kurcze, Wy wszyskie juz po chrzcinach, chyba czas najwyzszy sie zainteresowac. Najgorsze ze chrzestny wyjechal na 3 m- ce za granice a na chrzestna nie mam pomyslu. Czy to rzeczywiscie musi byc tak jak ze swiadkami, ze chrzesny z jesdnej strony np od meza a chrzestna z drugiej strony?? Bo jesli tak to mamy klopot. Myshko- gratuluje Jasiowi zabkow.:D My tez spimy przy otwartych a raczej przy uchylonych oknach. Mala spi tylko w body a przykrywam ja ewentualnie pieluszka bo taki ukrop u nas w mieszkanku. Nie musze dodawac ze rano pielucha zawsze jest skopana...... Cale szczescie nie mamy tzn Asia hihi noe ma zadnych odparzen. Ale ja czestopo kapieli smaruje miejsca narazone na odparzenia oliwka. Lece, dzisiaj w koncu wyjdziemy na spacer bo jak goraczkowala to sie balam. pozdro
  8. Czesc kochane1 Schmetter jak molo ze skrobnelas!! A nas to znaczy Asiedopadla prawdopodobnie 3-dniowka:(( Od sobotniej nocy temo.39-39*C. Czekamy na wysypke. Jak sie do jutra nie pojawi to badanie moczu nas czeka. Pani w aptece zlapala sie za glowe i zyczyla powodzenia z tym lapaniem moczu. Czy ktoras z Was miala takie doswiadczenia bo nie pamietam? Na poczatku sie balam ze moze w sobote ja przegrzalismy, bo bylismy w dlugiej dosc trasie do prababci a upal byl nieznosny. Ale to nie od tego. Staralam sie zeby przez cala droge byla w cieniu, przykryta byla wilgotna tetra i picku bylo pod reka. Poczekamy do juta to sie okaze. Co do jedzenia to ja Wam powiem, ze Asia tez nie za bardzo chetnie jednak je sloiczki i kaszki. Zadko sie zdarza zeby zjadla tyle, zeby nie wolac o cycuszka. A termin powrotu zbliza sie nieublaganie i to coraz wiekszymi krokami:(( Smutnawy aniolku maila mam w nicku ale podaje: patid26@wp.pl Uciekam bo Asia domaga sie przytulanka. Chcialabym zeby troche pospala bo padam, dwie nocki zarwane. Bidulka jest zmeczona a nie moze spac. Ale i tak jest dzielna i wcale mocno nie marudzi i nie placze. Pozdrawiam cieplutko patid26@wp.pl
  9. czesc tak sie mijamy na tym czacie ze moze umowimy sie dzisiaj na 13? Zobaczymy ilu z nas sie uda co? Ja postaram sie byc jak nie zapomne:O
  10. Witam:d Troche mnie nie bylo bo musialam pilnie wyjechac. Ale juz jestem steskniona za kafe strasznie;) Co do spotkan na czacie to moze bysmy mogly spotkac sie w niedziele faktycnie wczesniej. Np 18? Co Wy na to? Bo ja tak samo jak Myshka o 22 marze juz tylko o spanku:) Wiekszosc z Was jeste za haslem, wie haslo bedzie tylko musimy chwilke poczekac bo moj Pawel ma urwanie cycka. Jak tylko znajdzie chwilke to zrobi. Fisa maila dostalam - zrobi sie jak szybko tylko sie da. Ja mam ciagle klopot z tym serwerem. Podobno to przez windowsa ale o co chodzi to nie wiem za bardzo:P Katrin- zazdroszcze schudniecia. Ja stanelam na 20 i ani drgnie od 2 m-cy:( Odstawilam tabletki, zobaczymy czy cos sie ruszy. Ale rtaczej jak ja sie nie rusze to sie nie ruszy;) Hehe, piszecie o zmijach a ja od dziecinstwa zyje z metrowcami w domu:D Ale zmiji tez sie boje. Raz jak spotkalam jedna w lesie zwinieta w \"s\"( czyt. got. do ataku) to mi serce zamarlo. A na codzien to sa raczej mile stworzonka i tyez uwazam ze sa piekne. Kiedys Wam na czacie mowilam czym sie zajmuje moja mama. Dla tych, ktorych wtedy nie bylo daje linka do strony rodzicow zeby wiedzialyu o czym mowie: http://www.duo-tess.mgt.pl/ co prawda strona coagle w trakcie budowania ale zdjecia mozna w galerii poogladac. Przedwczoraj spotkalam kolezanke, ktorej nie widzialam 11 lat. Okazalo sie ze miesiac temu urodzzila coreczke. Oczywiscie jak na skrzydlach polecialam maluszka ogladac. Cudo, jejku jak ten czas leci. Moja Asia to gigant przy takim nowerodku. Jak to bylo dawno...kiedy byla taka mala....hehe, wlasciwie nigdy taka mala nie byla bo nawet jak sie urodzila to byla wieksza od miesiecznej Oliwki hihi:D No, koncze Pozdrawiam wszystkie mamausie serdecznie
  11. Witam:d Troche mnie nie bylo bo musialam pilnie wyjechac. Ale juz jestem steskniona za kafe strasznie;) Co do spotkan na czacie to moze bysmy mogly spotkac sie w niedziele faktycnie wczesniej. Np 18? Co Wy na to? Bo ja tak samo jak Myshka o 22 marze juz tylko o spanku:) Wiekszosc z Was jeste za haslem, wie haslo bedzie tylko musimy chwilke poczekac bo moj Pawel ma urwanie cycka. Jak tylko znajdzie chwilke to zrobi. Fisa maila dostalam - zrobi sie jak szybko tylko sie da. Ja mam ciagle klopot z tym serwerem. Podobno to przez windowsa ale o co chodzi to nie wiem za bardzo:P Katrin- zazdroszcze schudniecia. Ja stanelam na 20 i ani drgnie od 2 m-cy:( Odstawilam tabletki, zobaczymy czy cos sie ruszy. Ale rtaczej jak ja sie nie rusze to sie nie ruszy;) Hehe, piszecie o zmijach a ja od dziecinstwa zyje z metrowcami w domu:D Ale zmiji tez sie boje. Raz jak spotkalam jedna w lesie zwinieta w \"s\"( czyt. got. do ataku) to mi serce zamarlo. A na codzien to sa raczej mile stworzonka i tyez uwazam ze sa piekne. Kiedys Wam na czacie mowilam czym sie zajmuje moja mama. Dla tych, ktorych wtedy nie bylo daje linka do strony rodzicow zeby wiedzialyu o czym mowie: http://www.duo-tess.mgt.pl/ co prawda strona coagle w trakcie budowania ale zdjecia mozna w galerii poogladac. Przedwczoraj spotkalam kolezanke, ktorej nie widzialam 11 lat. Okazalo sie ze miesiac temu urodzzila coreczke. Oczywiscie jak na skrzydlach polecialam maluszka ogladac. Cudo, jejku jak ten czas leci. Moja Asia to gigant przy takim nowerodku. Jak to bylo dawno...kiedy byla taka mala....hehe, wlasciwie nigdy taka mala nie byla bo nawet jak sie urodzila to byla wieksza od miesiecznej Oliwki hihi:D No, koncze Pozdrawiam wszystkie mamausie serdecznie
  12. heloo:) Ja tylko z jednym pytaniem Micka jakie kupilas to krzeselko?? Bo ja jestem wlasnie w fazie pozukiwania???? Pozdrawiam:)
  13. Ho ho ho! Alez tu sie dzialo! Bylam u mojej mamy. Znow sie troche dotlenilysmy. Jestem troche zalamana stanem mojej mamuski:( Chude to takie az strach. Jak na nia patrze to mam wrazenie ze sie zaraz zlamie. Ale tak to jest jak ktos zyje w takim szalonym tempie jak moja rodzicielka. Ja jak bym tak spedzila dzien jak ona to bym napewno palpitacji dostala hehe. Co do dyskusji to sie nie wtracam bo nawet dokladnie nie przeczytalam:O Ale mysle ze nie ma sie co denerwowac. Kazda z nas pezeciez wie co dla jej dziecka najlepsze. Chociaz przyznam ze z tga kostka bym sie wstrzymala bo to same \"E\". Ale Jaskowi w koncu nic sie nie stalo prawda? Wiec w czym problem?? Ja osobiscie uwazam ze z ta ostroznoscia to troche przesada. przyznam sie ze wlasciwie juz jej wszystko. Noe probowalam tylko kapusty i fasolki szparagowej. Truskawki rabie az mi sie uszy trzesa i cora zdrowa. Nie mozna przesadzac i nic nie jesc zaby przypadkiem nic sie nie stalo. Wiecie co mam na mysli? No, to tyle:) Asia tak piszczy ze ja juz wymiekam. Jak przekroczylismy prog domu to tak sie ucieszyla ze hohohoo, moje biedne bebenki:):O:P:D Pozdrawiam:)
  14. Witam:) Musze Wam to napisac bo zglupialam:O Cudowny i oslawiony przeze mnie sinlac zostal znienawidzony przez moje dziecko!!!!!!!!!:O:O Nie wiem o co chodzi. Przeciez na poczatku tak go pieknie wcinala a teraz kilka lyzeczek i histeria:O Doslownie! nie pomaga dodawanie do kaszki jablkaze sloiczka ktore wsumie Asia uwielbia. Jedyna rzecza ktora wcina bez szemrania jest dynia( przy okazji pozdrawiam hehe) pod kazda posatacia, czy to zupki, deserku czy obiadku. Nawqet o cycunia po zjedzonym sloiczku nie wola co po kaszce sie nagminnie zdarzalo. Nic to, trzeba troche powalczyc i potestowac. Mam jeszcze miesiac do nauczenia jej ze 2 posilki to nie bedzie cycus. Dziewczyny piszecie o pietkach a probowalyscie bezglutenowe chrupki kukurydziane??? Chyba ze to za wczesnie? Ale tu tez nie ma okruszkow a maluchy lubia:) Nie pamietam, czy Wam pisalam ale chyba nie wroce do starej roboty. Cala moja zaloga zlozyla wypowiedzenia a przyznam ze tylko ludzie jeszcze mnie tam trzymali. Bo przeciez ze nie pensja hehe. Siedze w domu i sie glowie jak to zrobic zeby bylo dobrze. Jak nic nie znajde to chyba zwolnienie pociagne. Zobaczymy, czas pokaze. Co do poczynan mojej malolaty :) to zaczyna sie przemieszczac. Nosem ryje w kocu, tylek w gorze i nogi pracuja. No usmiac sie mozna:D Ale z oczu to ja jej juz nie spuszczam. No i wkroczyla w kolejna faze rozwoju intelektualnego. Tzn znow zaczela gadac,piszczec i wydawac z siebie najrozniejsze dzwieki.Fajnie nie ma co. Piosenkarka z niej zadna, zreszta po mamusi;) Caluje Was goraco pozdro
  15. Katrin- nowe zdjecia co prawda juz sa na stronce, ale zrobilam blad w opisach a moge to poprawic dopiero wieczorem bo znow nie ma dostepu do serwera . Tak wiec sorki.:O Ale poodgladac mozna:)
  16. A jak klikniecie na nawias (ost) to sie od razu wyswietli ostatnia strona. W koncu wprowadzili jakies poprawki ale to i tak kropla w morzu potrzeb. To forum jest jakies za przeproszeniem \"niedorobione\":) Rozmawialam z Dynia na temat zabezpieczenia naszej strony haslem. Co Wy na to? na maila wyslalam Wam dlaczego. Czekam na odpowiedzi na poczcie. Pozdrowionka:D
  17. Elffiku- oczywiscie sie zToba zgadzam. Piszac ile sie da nie mialam na mysli 3 letniej Asi zwisajacej przy cycuniu:) Mysle ze tak do roku wlasnie. Zreszta ja karmie przez kapturki i kazda polozna mnie straszy ze szybko strace przez to pokarm. Zobaczymy. Ja juz nie mam tyle mleczka co kiedys ale jeszcze Asi z jednej piersi starcza. Wiec chyba nie jest tak zle. Ta moja znajoma od ktorej podpatrzylam schemat karmienia, karmi piersia juz tylko 2 razy dziennie- rano i wieczorem a mala ma 10 miesiecy. Stopniowo mleka ubywalo a przybywalo obiadkow ze sloiczkow. Co do opalania to z medycznego punktu widzenia-nie mam pojecia, ale \"na chlopski\" rozum opalanie piersi kojarzy mi sie z wystawieniem mleczka na slonce- a co z tego wyniknie wszyscy wiemy:) Ale tak na serio to nie wiem.
  18. Shalla jest mi strasznie, strasznie smutno i przykro:( Mam nadzieje ze to nie na zawsze i jak tylko bedziesz miala okazje to bedziesz do nas zagladac! Koniecznie!! Ja i tak nie moge sobie wyobrazic topicu bez Ciebie. Absolutnie! Trzymaj sie dzielnie! Bede napewno o Tobnie czesto myslec:)
  19. Elffiku- oczywiscie podaje lyzeczka! To wlasnie o to chodzilo, zeby nie dawac butli bo wtedy moj cycus poszedlby w odstawke. Zamierzam karmic piersia ile sie da. Jak wroce do pracy to przed wyjsciem cycus, potem kaszka, nastepnie jakies danie ze sloiczka a potem to ja juz wroce i do rana znow cycus. Dobry, sprawdzony sposob znajomej. Tylko zastanawiam sie jak wykorzystac nagromadzone mleczko z zamrazalnika. Chcialam na nim robic kaszki blyskawiczne( zeby nie gotowac bo wtedy to bezsensu) ale tak jak pisalam ten sinlac robi sie na wodzie. A polecam sprobowac bo to takie cudo co nie uczula!(podobno) Co do opalania to niestety nie wiem, ale ja wogole nie jestem zwolenniczka opalania. Zadnego nawet w solarium. To z racji mojej jasnej karnacji i opalenizny koloru purpury hehe. Juz wole byc biala. pozdro
  20. Elffiku- sam sinlac. robie na wodzie i Asia bardzo chetnie to zjada. Zastanawia mnie tylko czy mozna go robic z mlekiem np moim bo na opakowanoi nie ma o tym mowy. pozdrowienia
  21. No! Micka, Logosm- zamiescilam juz fotki na stronce:) Jedno tez ze spotykania z Logosm wrzucilam do swojej galerii tak wiec zapraszam do ogladania. Kurcze myslalam, ze bedzie dzisiaj piekna pogoda ale niestety sie przeliczylam. Ktoras z Was pytala o ulewanie. No wiec, Asi bardzo zadko sie zdarza ale sie zdarza. Ostatnio tak miala z zupka jarzynowa. Prawie cala wrocila z powrotem. Doszlam do wnoisku ze jeszcze na nia za wczesnie i za jakis tydzien sprobujemy ponownie. No, powoli znika nam ciemieniuszka. Walczylam z nia ponad 2 miesiace az w koncu znajoma mnie oswiecila. Wczesniej smarowalam oliwka lub parafina i zczesywalam. Smarowalam i zczesywalam. I tak calymi dniami i tygodniami. A efekt raczej marny. A teraz ( 4 raz) smaruje glowe tylko raz dziennie, godzinke przed kapiela i porzadnie zczesuje. Potem myje glowe myjka. I jest super! jeszcze z dwa razy i bedziemy mialy to \" z glowy\":D Milego weekendu:)
  22. Elffiku- ty to masz zaciecie:D Gratulacje:) Katrin- duuuzo cierpliwosc Ci zycze i wytrwalosci. Ty to masz pecha! Kuk- poslalam, ale raczej tylko link zadziala. Szlag mnie trafia bo od trzech dni chce zamiescic zdjecia Micki i Logosm i nie moge bo mi serwer nie dziala:( Napisze chyba dzisiaj z tego wszystkiego do aministratora i dostanie mu sie bura! A rece mnie swiezbia, bo mamy fajne zdjecia ze spotkania. Fisa- tez o tym mowilysmy hihih:);) Lonka- wracaj do zdrowia. Chcialam jeszcze napisac, ze Stasiu Logosm gada jak najety1 Pieknia gada i gaworzy, moja Asia nie jest az taka rozgadana. Woli przekretasy na brzuszek i chowanie sie przed mamusia pod przewijak, ktory lezy na lozeczku. Nie tak dawno o malo nie dostalam zawalu- wchodze do pokoju i zagladam do niej- a dziecka nie ma:O To mi dopiero rozrabiara rosnie:P Uciekam Pozdrawiam wszystkie kobietki i maluszki:)
  23. Kuk, zdjecia cudne!!! Tylko napisz prosze czy chcesz je zamiescic na stronie, jesli tak to ktore???? Na strone wejdzie jeszcze w sumie 15 fotek. Buziaki:) P.S. Asia przespala czwarta noc bez pobudki na cycucha! Jejku, zeby tak juz zostalo.........
  24. Czesc dziewczyny, ja dzisiaj znow zaganiana i zaoferowana Asia, bo mala ma dzisiaj zly dzien. Od rana marudzi, nie chciala spac a jak juz zasnela to musialam ja obudzic bo szlysmy na szczepienie. Dzisiaj mialam powtorke z rozrywki, wczorajsza wizyta u ortopedy byla pelna lez i dzisiaj na widok bialego kitla- to samo. Szczepienie dzisiaj tez bolalo i mala sie az zanosila placzem. Biedactwo. No dzisiaj mowie wam koszmar. Nawet sie nie ucieszyla z wizyty prababci ale juz na szczesie nie plakala. Wypytalam swoja pediatre o wszystko tym razem i doszlam do wniosku, ze na razie jej nie bede zmieniac. Jak spytam to otrzymujme wyczerpujaca odpowiedz ale gorzej z uzyskaniem jakichkolwiek innych, dodatkowych informacji. Ale to juz przelkne;) Pytalam o picie i powiedzial ze jak najbardziej wszystko jest ok. Jezeli dziecko ma pragnienie i chce pic to prosze bardzo. Gorzej jakby to sie odbijalo na jedzeniu a w naszym przypadku tak nie jest.:D Juz tak bardzo nie tyje, wazy 7100 czyli przytyla 600gr i mierzy 65 cm ( przybylo 2 cm). W centylach tez juz lepiej bo z 90 spadla do 75 czyli jest coraz blizej normy. UFFF, a juz myslalam ze rosnie nam koszykarka. Chociaz i tak jest wielgasna. Przy Stasiu Logosm to giganciara:D:P Alez sie dzieci fajnie poznawaly! Smialysmy sie ze ledwo chlopaka poznala a juz mu nogi na szyje zarzuca hiehie;) A Stachu jej raczki do swojej buzki wkladal! Fajnie bylo. Takie spotkanie jakby wypalilo to by bylo super naprawde. Mam kilka zdjec to jak je obrobie to rzuce na stronke. Uciekam, obiad szykuje mezusiowi. Aha, Kuk ja za kolko podziekuje bo nam sie raczej nie przyda. Ale dzieki za dobre checi:) Lece:)
×