aga1983
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Reputacja
0 Neutral-
Witajcie Kochani. Dzisiaj wrocilam z Polski.Sluchajcie nie poddalam sie wsiadlam do tego samolotu i dolecialam szczesliwie.Nie dalam sie tej francy-nerwicy,no ale niestety tabletki musialam wziasc.Zobaczylam sie z rodzicami,bratem,rodzina.A ja glupia chcialam zrezygnowac w ostatniej chwili z tego wyjazdu.Przy okazji porobilam sobie rozne badania,odwiedzilam paru lekarzy.He he. Dziewczyny jeszcze raz dziekuje za wsparcie ktore mi dalyscie przed wylotem.W lodzi myslalam o Was o forum,ale nie mialam dostepu do internetu,wiec sie nie odzywalam.Pozdrawiam Was bardzo mocno.Aga
-
Dziekuje bardzo ze jestescie ze mna i mnie wspieracie.Chyba mi pomoglo,ale jutro sie wszystko okaze.Wezme tabletke i mam nadzieje ze bedzie dobrze.Kuzwa,ale ze mnie panikara.Mam dosyc tej francy!!!!!!!! Pozdrawiam Was bardzo goraco.Wielkie dzieki.Jestescie po prostu kochane.
-
Pozdrawiam wszystkich i dziekuje za jakiekolwiek odpowiedzi.
-
Witam Wszystkich.Kochani pomozcie mi,bo niewiem co mam robic.Jutro mam jechac tzn leciec do Polski,(nie wspominalam nigdy na forum ze mieszkam w Anglii.),,,a panicznie sie boje wsiasc do samolotu.Lecialam wiele razy,ale tym razem bardzo sie boje.Moze dlatego ze wczesniej nie mialam takich naglych atakow paniki.Z autobusu czy z tramwaju moge wysiasc,,a niestety jak mnie cos zlapie z samolotu nie wysiade.A na dodatej jeszcze jakies sny.Ja chyba nie polece.Prosze doradzcie mi co mam robic,,tak bardzo bym chciala spotkac sie z rodzicami.Czy przed wylotem moge wziasc Afobam ,moze jakas podwojna dawke???Jak myslicie???Jestem zalamana.Jak bedziecie mieli czas bardzo prosze o jakakolwiek odpowiedz.
-
Witam Was kochani bardzo goraco.Musze przeczytac te 2 ksiazki,co Madziarka27 wymienilas.Znasz jeszcze inne interesujace i pomocne ksiazki.Czy pomogly ci w jakis sposob??Pozdrawiam wszystkich.
-
Witaj Liduszka,Witam Wszystkich.Liduszka jak podroz przezylas--bardzo bylo ciezko ,czy moze normalnie.Ja lece do Polski 8.01 i zaczynam juz sie stresowac,ze samolot sie rozbije i nie dolece.Nie nawidze latac,ale to jedyny transport,bo przeciez nie wutrzymam 30 godzin w autobusie.Jak czasem 15 minut nie moge wytrzymac jak do pracy jade.chyba nalykam sie prochow zeby mnie zamulily i moze usne w samolocie.Bardzo sie boje a przez co??Przez ta france --nerwice!!Pozdrawiam wszystkich
-
Wszystkiego Najlepszego w Nowym Roku.Duzo zdrowiaaaaaa,bez nerwicy zycze wam ja-aga
-
kobitka 2008 i owocowa 1 dzieki wielkie za odpowiedz.Rzeczywiscie widzialam i panicznie sie tego boje.A zwlaszcza gdy lapia mnie te \"ataki\".Mam juz dosyc.Niby czuje sie lepiej ale te mysli mnie dobijaja..Za jakie grzechy musimy tak cierpiec,dzwigac tak ciezki krzyz.Dlaczego?
-
Dziewczyny powiedzcie mi cos::: To jest dziwne,ale jak zaczynam miec atak nerwicy,kolatania,uderzenie goraca,wrazenie ze mdleje no wiecie. To czasami mysle o padaczce ze mam wrazenie ze mnie zlapie.Macie cos takiego takie mysli na temat PADACZKI.Ja bylam swiadkiem jak moj kuzyn przy mnie dostal i moze dlatego tak sie jej boje ze mysle o tym ze moglabym dostac.CZEMU TAK SIE BOJE
-
Witajcie Kochani.Wiecie co tak sie zastanawiam-czy ja mam wsparcia u swojego faceta.I musze wam powiedziec ze niewiem.Ciezko powiedziec.Ale z drugiej strony jak oni maja nam pomoc(nasi mezczyzni) skoro my same momentami nie wiemy jak sobie pomoc.Mam tu na mysli np. momenty kiedy mnie ta \"franca\" lapie,wtedy nie panuje nad soba,najchetniej siedziala bym zamknieta w pokoju.SAMA.I skad moj facet ma wiedziec jak mi pomoc jak ja sama niewiem.Oczywiscie mowi mi,tlumaczy ze wszystko bedzie dobrze, ze to minie.Ale czy to pomaga??Moze troche podtrzymuje na duchu ..Sama niewiem. Chcialabym zeby Nam to minelo i bysmy mogly byc szczesliwe.My wszyscy tu na forum.Wiecie co--- mam duzo problemow,zycie mnie bardzo doswiadczylo i dalo wielkiego kopa w dupe,ale gdyby nerwica ustapila bylabym naprawde szczesliwa mimo tych wszystkich problemow. To mi odbiera calla radosc w moim zyciu.
-
Witaj LIDUSZKA nie zapomnialas o mnie???? Czy moglabys odezwac sie na gg.Zrabalo mi sie gg i stracilam wszystkie kontakty,rowniez twoj.Dziekuje
-
Witam Was Wszystkich moi kochani.Dawno sie nie odzywalam,ale bylam z wami na biezaco.Zajelam sie praca,zeby nie myslec o tej francy::\"nerwicy\"Chyba pomoglo.Chociaz do konca to niewiem.Ale calkiem mozliwe ze teraz poprostu lapie mnie zwyczajnie zmeczenie. Choc nerwica tez mi nie daje spokoju,ale jest o wiele lepiej od jakiegos tygodnia moze dwoch. Z okazji Swiat Bozego Narodzenia,chcialabym zyczyc Wam Wszystkiego Najlepszego,duzo usmiechu na twarzy.Szczescia,Radosci,Wszystkiego NAJ NAJ. By to co kochacie waszym bylo,czego pragniecie by sie spelnilo. Pamietajaca i kochajaca Was aga
-
Witam Wszystkich-ale tu sie dzieje.Jak czytam wypowiedzi Madzi001,to az mi jest przykro.Jak mozna wykorzystywac czyjas slabosc,chorobe w taki sposob przeciwko drugiej osobie.I robi to osoba ktora kiedys byla moze najblizsza sercu.Normalnie az sie plakac chce.Wspolczuje Ci Madziu ,ale badz silna.Tak jak inni Ci doradzaja,olej go,nie bierz sobie do serduszka tego co mowi,bo wystarczajaco juz cierpisz przez nerwice. Pozdrawiam Was kochani bardzo mocno.Ostatnio lepiej sie czuje.Musze Wam powiedziec ze to forum podnioslo mnie na duchu i Wasze porady dodaly mi sil.Na sile wstalam z lozka,na sile poszlam do pracy ,meczylam sie przy tym bardzo,ale oplacalo sie- bo jak narazie jest coraz lepiej.DZIEKUJE WAM.Dziekuje tez Tobie Liduszka-w duzej mierze to Twoja zasluga.
-
Witam wszystkich.Rowniez przesylam dla wszystkich mikolajkowe zyczenia.Pozdrawiam.
-
Dobry wieczor wszystkim. Chcialam napisac cos do osobki pod nickiem:SAMA NIC JUZ NIEWIEM. Bedziesz wszystko wiedziala ale naprawde zglos sie do lekarza specjalisty(psychiatry),nie ma czego sie obawiac ani wstydzic.Nie ma potrzeby az tak sie meczyc.Ta nerwica i tak nas wykancza ,a wiec naprawde szkoda Twojego zdrowia.A twoje objawy sa naprawde typowo nerwicowe.Tez bylam z daleka od lekarzy,tabletek,ale niestety nerwica zawladnela mna tak,ze zmuszona bylam isc do lekarza i jestem w trakcie brania oczywiscie tabletek.Naprawde nie zwlekaj.Ja tez mam niektore objawy,ktore ty wymienilas,po tabletkach przechodzi,moze nie do konca,ale jest latwiej jest lepiej,jest poprostu inaczej. Tak jak juz pisalam moi kochani czuje sie troche lepiej,troche ustapily zaburzenia rownowagi,nawet do pracy wrocilam.Jestem szczesliwa,ciesze sie tym ze jest chociaz odrobine lepiej.A to zasluga w duzej mierze powiem Wam szczerze LIDUSZKI.hehe.Dzieki Liduszka.Jedna osobka tutaj na forum napisala ze warto wierzyc i sluchac Liduszcze.Powiem wam ze naprawe warto.LIDUSZKA ale cie obgaduje co???hehe.Liduszka gdzie tylko wychodze naprawde trzymam Cie zawsze za reke i mysle o Tobie. Pozdrawiam i zycze milej nocki i kolorowych snow.