mierzejka
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez mierzejka
-
Aha, za nami już drugie szczepienie, na szczęście nic małej nie dolegało, robiłam te okłady z sody może to pomogło. Przy szczepieniu oczywiście straszny płacz małej i mamy też.
-
witam Rzeczywiście te nasze skarby szybko rosną, wszystkie są przesłodziutkie. Martusia, dziękuje za komplement w imieniu Ani Milka dzięki za pomysł z kwiatkiem, mała chce go złapać rączką i śmieje się do niego Anulek znów ma okres wiszenia na cycku. Za dwa tygodnie zaczynają mi się studia, niewiem jak to będzie, chyba będziemy jeździć na uczelnie we trójkę, bo mała nie chce jeść nic oprócz cyca, może macie jakieś sposoby na nauczenie dziecka jedzenia z butli.
-
Witam Milka, dzięki za wskazówkę odnośnie kwiatuszka, wypróbuję jak wrócimy do domku, bo narazie jesteśmy u babci. A tak wogóle to miło Cie zobaczyć po tak długiej przerwie, nawet ostatnio myślałam o Tobie. Ania wczoraj przez ostatnie dni tez chyba miała kolkę, dziwne bo tak jak Martynka pisała, przecież mówią, że w trzecim miesiącu powinny się kończyć a tu dopiero się zaczynają...na szczęście dzisiaj spokój. Małej powietrze na wsi służy, spała dziś 3 godziny na dworzu, w domu śpi najwyżej godzinę. Surfitka to ładnie sobie śpicie z małą, ja w sumie też nie narzekam na jej sen nocny i też się wysypiamy. Anulek taz zaczyna juz z nami rozmawiać, grucha jak gołąbek a ślini się przy tym aż się zakrztusza. Pozdrawiam
-
Witam Kurczę wyparzałam butelkę i zapomniałam o niej, gotowała się ponad 2o min, chyba nic złego się z nią nie stało, wygląda normalnie... Anulek śpi, zasnęla mi na rączkach, jakoś tak sama nie potrafi a najchętniej zasypia przy cycu, musze ją tego oduczyć, czytam teraz książkę \"Język niemowląt\", mam nadzieję, że wskazówki w niej zawarte mi pomogą w tym oduczaniu. Już się oudziła.. Wysłałam kilka zdjęć na interię
-
Melania rób Mikołajkowi okłady z sody, zmieniaj waciki co pół godziny. Na pół szklanki wody przegotowanej łyżeczka sody, napewno to nie zaszkodzi a może pomóc. My za dwa tygodnie mamy drugie szczepienie i też się go obawiam, bo podobno dzieci go źle znoszą, ale mam nadzieę, że wszystko będzie oki. Co do wagi to ja już ważę 5 kilo mniej niż przed ciążą, wszystko na mnie wisi, fajnie, to chyba przez to, że Ania cały czas na cycu no i oczywiście dietka też na to wpływa. Wczoraj Ania była jakaś niespokojna, ale dziś już lepiej. Idę dać cyca.
-
Witam Surfitka dzięki za odpowiedź, w tym tygodniu muszę onieczie zrobić sobie te badania. Dobrze, że Nince już nic nie dolega, bo to najważniejsze jak dziecko jest zdrowe i radosne. Wczoraj mała znów cały wieczór przy cycu(od 19 do 22), chyba niedługo zkapituluje i dam flachę, tylko niewiem, czy mi się to uda, bo Anulka nie chce jeść z butelki, nie chce też smoka tylko cyc i cyc. Nawet mojego mleczka nie chce jeść z butli tylko płacze i denerwuje się. Niewiem już co mam robić. Poradźcie coś na ten mój kłopot picia z butelki, dodam, że próbowałam już butelki z Aventu i Tommy Tippy. Ani samej ciężko się zasypia, najchętniej oczywiście przy cycu lub kołysząc w wózeczku, czasem zaśnie sama. A tak wogóle to już jest taka fajniutka potrafi leżec sama w łóżeczku i rozmawiać z karuzelą, lubi też leżeć na leżaczku i wpatrywać się w akwarium. Aha, najważniejsze w tygodniu byliśmy u neurologa, lekarka stwierdziła, że Ania rozwija się prawidłowo, odetchneliśmy z ulgą, bo nie pisałm wam, ale po tym koszmarnym porodzie rehabilitantka w szpitalu, powiedziała mi, że może jej grozić porażenie mózgowe. Jak powiedziałam to pani neurolog to ta strasznie się zdenerwowała, bo jak tak można powiedzieć taką rzecz matce(o dziwo nie straciłam po takiej wiadomości pokarmu), tym bardziej, że Ania wyglądała na zdrową dziewczynkę, a ja wtedy się tak wystraszyłam i niepotrzebnie tylko się martwiłam, bo neurologicznie jest wszystko w porządku. Dziewczynki jak kładziecie dzieciaczki na brzuszku to układajcie rączki tak, zeby były zgięte i podciągnięte powyżej ramion, wtedy dziecku lepiej jest podnieść główkę. Moja mała strasznie nie lubi niestety leżeć tak, ale na siłę próbuję ją kłaść chociaż na kilka minut, bo pani naurolog powiedziała, że leżenie na brzuszku jest bardzo ważne dla rozwoju dziecka jak i pełzanie i czworakowanie, ale an to akurat nasze pociechy mają jeszcze czas.
-
Witam Dawno się nie odzywałam, ale jestem u rodziców i jakoś tak brakuje mi czasu. Niby powinnam mieć go więcej, bo jest więcej ludzi do zajmowania się małą, tylko, że Ania ciągle chce być przy cycu. W dzień jeszcze w miarę, ale gdy zaczniemy się karmić ok godz 17 to mala zasypia dopiero ok 21-22, jestem padnięta po takim wieczorze, ale zaraz o tym moim zmęczeniu zapominam, bo nocki są super, Anulek budzi się ok 2 i później 5-6, tak więc mogę się wyspać. Czy wasze dzieciątka też tak dojadają, zastanawiam się, czy może coś jest nie tak z moim pokarmem, ale skoro przybiera na wadze to chyba jest wszystko w porządku? Sufitka, czytałam, że robiłaś badania na cukier, ile piłaś tej glukozy i po jakim czasie pobrali Ci krew? Bo ja pozyczyłam sobie glukometr od znajomej, wypiłam 50 g glukozy i po godzinie wyszedl mi nie ciekawy wynik, powtórzyłam go za chwilę i juz był w porządku, więc chybajednak będę musiał pójść zrobić to badanie w laboratorium, tak sie boje, że to cholerstwo mogło by zostać. A ty znasz juz wynik? Martusia, nie mogę znaleźć tych ćwiczeń Mój głodomorek płacze, odezwę się później
-
Surfitka Ninka prześliczna:)
-
nick------imie dziecka---d.u.-----w.u.-----cm-----d.o.w.----o.w.----cm Iza_--------Bartosz------18.04----1380----43-----13.08-- ---4600----56 Ewcia24----Eryk---------28.05----3200-----52------01.08- - ---5100---?? Milka76------Maya--------03.06----3360-----50-----11.07- - ----4550---55 camomilla_22-Claudia--03.06.---3980------52---04.08---- ----5250--57 mierzejka----Ania-------05.06----2770-----51-----12.08-- - -----4500----?? martusia 82-Julia------- 08.06----3260----?--------22.07------4630---54,5 el-mir-ka ----Kaja--------09.06----2850-----57----23.07--------3700--- -?? Melania---MIkołaj-------09.06-----3250----58----21.07--- ----5200-----62 gosia29----Tobias-------10.06-----3440-----51-----8.07-- -----4750----54 Kirysek---Tomaszek....12.06.... 3920....55.....23.07.........4600....?? Surfitka---Nina----------16.06----3490------55-----25.07 - - ----4250---58 Alkatraz---Hanna--------18.06----2900-----50-----05.08-- ------5100---58 Jotka79---Czaruś-------19.06----3190------53----31.07--- ---4550----59 goba-------kubuś---------21.06---3600------59----06.08-- ----5340-----?? agula -----Gabrysia------21.06----3460-----51----21.07-------4760- ---55 oliwka100---Oliwia------21.06----3420------53---30.07--- ----4450-----60 lolusia-------maja--------23.06----4250-----59------???? ---------????------?? demiluna---Julian--------27.06....3640-----???-----08.08 ------4760-----??? mała_mi----hania--------10.07----3000-----57------24.07- ------3110------?? kasia78----julcia--------11.06----2800-----52-------23.0 7-------5000---55 malinka*****---emilka----09.05---2300-----43-------28.07 --------5900---56 Martynka to rzeczywiście straszne co stało się z twoim kolegą, ja wczoraj byłam świadkiem wypadku drogowego w którym zginął człowiek i też długo nie mogłam do siebie dojść. \"Życie tak kruche jest, wystarczy jedna chwila by stracić je...\" Życzę twojemu sąsiadowi jak naszybszego dojścia do siebie. Surfitka moja Ania też się bardzo ślini i pcha rączki do buźki, wczoraj nawet podczas wizyty u lekarza zapytałam o to, pani doktor powiedziała, że niektóre dzieci zaczynają się ślinić tak wcześniej(przygotowanie do ząbkowania), tylko tak naprawdę to nie wiadomo kiedy ten pierwszy ząbek wyjdzie, bo np mojej szwagierki dziecko też się wcześniej śliniło a pierwszy ząb wyszedł mu dopiero jak miał 8 miesięcy. Ja też nie budzę w nocy małej na karmienie, dziś spała od 21 do 3, wogóle nocki są super a w dzien to różnie, ale nie narzekam. Macie może jakąś metodę na zmuszenie dziecka do picia z butelki, bo od jakiegoś tygodnia Ania nie chce nic oprócz cyca, a ja nie mogę się ruszyć a o smoku to już nie wspomnę, od razu ma odruch wymiotny jak próbuje jej go włożyć. Z tą niechęcią do butelki to tak dziwnie, bo w szpitalu po porodzie karmiona była mieszanką i później też co jakiś czas jej dawałm herbatkę lub moje odciągnięte mleczko i pięknie piła z butelki. Milka, twoja Maya super przybiera na wadze, częst jest przy cycu? Ania ma codziennie akcję dojadania wieczornego, zaczyna sie ok godz 17 i trwa do ok 21-22, ciągle cyc, odbicie, cyc, odbicie i tak w kółko, dzieki temu też ładnie tyje, bo przez dwa tygodnie przytyła około 400 g.
-
Agula, ale się uśmiałam z tego lunatykowania:) Ja na swojego męża nie mam co narzekać, jak trzeba to zajmie się Anulką, czasami wstawał też w nocy, by ją wziąć na \"odbicie\". Jutro dopiero pierwszy raz od porodu idzie do pracy na 24 godziny i jakoś będę musiała sobie sama dać radę, choć nie ukrywam, że się trochę boję. Najważniejsze jednak, by malutkiej nic nie dolegało i była grzeczna to jakoś będzie. Dzisiaj miała po południu jakieś wzdęcia i przez cały dzień praktycznie nie spała, przeszło jej dopiero jak zrobiła kupkę:)
-
Martynka ja na pierwszą wizytę iboderek poszłam prywatnie, bo terminy też były bardzo dalekie, płaciłam 120 zł razem z usg i nie żałuję, bo jestem chociaż spokojna, a tak bym ciągle myślała, czy wszystko jest ok. Następną mamy mieć we wrześniu, ale już zapisaliśmy się na fundusz. Ciesze się, że wasze skarby zasypiaja same, mojej czasem też się uda, ale zazwyczaj usypia jak ją nosze do odbicia, chyba, że jeszcze jest nie najedzona to wtedy muszę ją nakarmić i tak w kółko. Nocka dzisiaj średnia, bo mała budziła się co dwie godziny a zawsze co 3-4, mam nadzieję, że to tylko przejściowy wyskok, bo ciężko mi było tak wstawać. Alkatraz pierwszy raz słyszę o tym, że dziecko może za szybko się rozwijać(zawsze myślałm, że to dobrze), my chodzimy też z Anulką na rehabilitacje ze względu na niedotlenie okołoporodowe, wczoraj właśnie byliśmy, pani rehabilitantka powiedziała, że według niej nie ma podstaw do niepokoju, no ale w domku też musimy z nią ćwiczyć, tak żeby dmuchać na zimne. Goba, dobrze, że Kubuś taki grzeczny
-
Dzięki Ewcia, to mnie troszkę uspokoiłaś
-
Martynka mojej nic nie było po tej szczepionce, znajoma nam powiedziała, że dobrze jest robić okłady z sody, by dziecko nie gorączkowało. 1 łyżeczkę sody na pół szklanki przegotowanej wody. Melania super, że Mikołajek sam zasnął, aby tak dalej u nas też coraz lepiej z tym zasypianiem. Czy wasze dzieciaczki często kichają, bo moja dość często i czasmi ma taki kaszel, ale to chyba od śliny, bo bardzo się ślini.
-
cześć Demiluna, trzymajcie się, życzę szybkiego pwrotu do domku. Milka, Ania zachowuje się ok. Nie mam co narzekać, czasami jest marudna, ale najważniejsze, że już zdrowa i nie wymiotuje. Jest też pogodną dziewczynką dużo się śmieje, wydaje jakieś dziwne dźwięki, a wczoraj to sama nawet zasnęła w łóżeczku. Kiedy widziałam, ze kleią się jej oczka to ją odłożyłam, leżała sama około pół godziny zanim zasnęła, ale udało się, byliśmy z mężem w szoku. Zauważyłam, ze coraz dłużej potrafi polezeć sama. Super. Ale przedwczoraj wieczorem już nie miałam siły, bo od godziny 19 do 23.30 ciągle chciała jeść, ostatnio każdy wieczór tak wyglądał, czytałam, że u dzieci w pewnych okresach występują skoki rozwojowe i dziecko ciąlge by jadło. Mój głodomorek kochany. Za uszami trzeba często wymywać, tak mi powiedział pielęgniarka, bo zbiera tam się właśnie taka śmierdząca wydzielina. Melania na gości moja mała też reaguje bardzo źle. Jest rozdrażniona, nie chce spać i zasypia dopiero po ich wyjściu.
-
nick------imie dziecka---d.u.-----w.u.-----cm-----d.o.w.----o.w.----cm Iza_--------Bartosz------18.04----1380----43-----30.07- -----4400----53 Ewcia24----Eryk---------28.05----3200-----52------10.07- - ----4550---?? Milka76------Maya--------03.06----3360-----50-----11.07- - ----4550---55 camomilla_22-Claudia--03.06.---3980------52---17.07---- ----4750--54.5 mierzejka----Ania-------05.06----2770-----51-----28.07--- -----4200-----?? martusia 82-Julia------- 08.06----3260----?--------22.07------4630---54,5 el-mir-ka ----Kaja--------09.06----2850-----57----23.07--------3700--- -?? Melania---MIkołaj-------09.06-----3250----58----21.07--- ----5200-----62 gosia29----Tobias-------10.06-----3440-----51-----8.07-- -----4750----54 Kirysek---Tomaszek....12.06.... 3920....55.....23.07.........4600....?? Surfitka---Nina----------16.06----3490------55-----25.07 - - ----4250---58 Alkatraz---Hanna--------18.06----2900-----50------??? ---------????-----?? Jotka79---Czaruś-------19.06----3190------53----29.07--- ---4500----? goba-------kubuś---------21.06---3600------59----18.07-- ----4400-----?? agula -----Gabrysia------21.06----3460-----51----21.07-------4760- ---55 oliwka100---Oliwia------21.06----3420------53---22.07--- ----?????------53 lolusia-------maja--------23.06----4250-----59------???? ---------????------?? demiluna---Julian--------27.06....3640-----???-----24.07 -------4200-----??? mała_mi----hania--------10.07----3000-----57------24.07- ------3110------?? kasia78----julcia--------11.06----2800-----52-------23.0 7-------5000---55
-
Melduję się po długiej przerwie. My na szczęście wczoraj już wyszłyśmy ze szpitala,, okazalo się, że ta bakteria którą mała miała w moczu to jakaś odkałowa i nie trzeba brać już antybiotyku. Tak się ucieszyłam, bo świadomość tego, ze musiałabym leżeć tam jeszcze tydzień mnie załamywała. Wiadomo, ze dla dobra dziecka bym i to wytrzymała. Wszystko zaczęlo się w piątek, mała wymiotowała po każym karmieniu, więc pojechalismy do szpitala, pobrali jej mocz no i okazało się, że ma jakąś infekcję. Te wymioty to chyba przez to, bo już się uspokoiły i wczoraj tylko ulała, ale to przez ze mnie, bo po karmieniu dałam jej lek przeciw wymioto-Debridat a powinno się go dawać przed karmieniem. Anula została przebadana dokładnie w szpitalu, miała usg główki, brzuszka, przełyku i badania krwi. Na szczęście jest w szystko w porządku, aha i jeszcze badał ją laryngolog i też jest ok. Wyszło tylko, że ma refluks, ale podobno prawie wszystkie niemowlaki to mają, a groźne jest to dopiero, gdy jest jakaś infekcja i gdy dziecko traci na wadze, a nasza Anulka ładnie przybiera. Tak więc troszkę przeżyliśmy znów, bo takk naprawdę to jeszcze nie zdążyłam się otrząsnąć po ty koszmarnym porodzie a tu znowu szpital i jakieś problemy, no ale na szczęście już jest dobrze. Wczoraj byliśmy jeszcze na badaniu bioderek, też wszystko w normie. Lekarz mi powiedzial, że jeżeli dziecko ma suchą skórkę na główcę a nie jest to ciemieniuszka to dobrze jest posmarować przed kąpięlą linomagiem a później wyczesać i zmyć. Twarz kazali mi smarować kremem Oilatum, bo oni tylko tych kosmetyków tam używają i mówią, że są najlepsze. Anulka miła przed szpitalem na twarzy krostki i suchą skórke a tera to ustąpiło. W szpitalu mała nauczyła się sama zasypiać i wczoraj w domku też jej się to udało wogółe potrafi już poleżeć sama w łóżeczku patrząc na karuzele a wcześniej tylko na rączkach. Niewiem jak wasze dzieciątka, bo moja Ania budzi się ciągle w nocy o tych samych godzinach; O 2, 5 i 7, normalnie mogę się wyspać, super. Jeszcze mogłasbym tak pisać i pisać, ale muszę ogarnąć chałupkę, bo wiecie jak to jest jak mąż sam w domku, a ile mam prasowania... Całuski
-
Ewcia24 to usg to dlatego, że mała podczas porodu miała niestety niedotlenienie, ale mam nadzieję, że jak to pani doktor powiedziała \"rozejdzie sie po kościach\"
-
Ja robiłam chrzciny w restauracji. Płaciłam 110 zł od talerzyka(u nas są wszędzie takie ceny) , w tym trzy dania gorące i nic mnie nie interesowało poza alkoholem, jedzenia było w brud, to co zostało zabraliśmy do domu i w poniedziałek zrobiliśmy jeszcze imprezę dla znajomych. Goście nie mieli siły jeść już trzeciego dania, więc myślę, że dwa gorące w zupełności by wystarczyły. Ja bardzo sobie chwalę wynajem lokalu, bo w domu napewno nie dałabym rady. Dziś byliśmy na usg mózgu i brzuszka, wszystko jest w porządku oprócz tego, że malutka ma powiększoną jakąś miedniczkę w układzie moczowym, ale to powinno do roku się unormować. Tak na wszelki wypadek mamy skierowanie do poradni nefrologicznej, by to kontrolować. Najważniejsze jednak, że w mózgu nie ma żadnych zmian, bo bardzo się tego bałam. pediatra na te krosteczki na twarzy powiedział, że wygląda jej to na uczulenie, kazała mi odstawić nabiał, sok jabłkowy i przyprawy, ale dziwne bo ja nabiału nie jem, sok też w małych ilościach a z przypraw to używam tylko trochę wegety, więc myslę, że to nie o to chodzi. Zauważyłam, że te krostki jej się nasilają jak małą nosimy do odbicia i pociera twarzą o pieluszkę. Goba dziś kupię ten balsam o którym pisaś. Goba co do wczorajszego wieczoru to był nawet udany sex, choć też jestem jakaś ciasna i sucha. Też nie mam za bardzo na przytulanie ochoty, ale szkoda mi jest męża, bo biedaczysko przez całą ciążę miał post:) Surfitka, współczuję męża mi gdyby nie mąż chyba ręcę by odpadły.
-
Milka u mnie też usypianie wygląda podobnie do twojego: tatuś nosi, cyc i też mam nadzieję, że uda się sędzić miły wieczór z mężulkiem:)
-
miało być i
-
Milka dziękuje w imieniu Ani [kwiatek} Mala mi witaj po dłuuuugiej przerwie, całuski dla Hanulki{usta}
-
Milka witaj, dawno Cię tu nie było Wysłałam na interie zdjecia z chrztu Anulki
-
tatitka witaj. Pamiętamy o tobie w końcu to ty załozyłaś to forum. Życzę Ci szybkiego zobaczenia upragnionych dwóch kreseczek na teście i oczywiście szczęśliwego donoszenia ciąży. Pamiętaj wiara czyni cuda, ja straciłam dwie ciążę i o mało nie straciłabym mojego dzieciątka przy porodzie, ale zawsze wierzyłam, że będę mieć w końcu to upragnione maleństwo.
-
Witam My już po chrzcinach! Było super, tak się martwiłam, że mała będzie płakać, bo ostatnie dni do spokojnych nie należały, w dzień wogóle nie chciała spać, a wczoraj jak zasnęła o 9 to obudziła się jak ja ubieralismy, mszę cała przespała, nawet nie otworzyła oczu jak ksiąd ją polał wodą. No i na sali spała cały czas wózku, budziła się co jakis czas tylko na karmienie, chyba jej służyło to, że była tam klimatyzacja i było chłodniutko. No i jeszcze dziś i w nocy też jest spokojna, byle tak dalej. Postaram się jeszcze dzis wysłać zdjęcia z chrztu na interię. Melania, u mojej Ani te krostki wyglądają bardzo podobnie jak u twojego Mikołajka. Goba, życzę Ci poprawy humoru a Kubusiowi ustąpienia krostek
-
elektryczna, opuściłaś już nasze forum, czy nie masz na nic czasu???