mierzejka
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez mierzejka
-
Iza napewno dasz sobie radę:)
-
Melania, właśnie dziś o tobie myślałam, bo dawno się nie odzywałaś, myślałam może, że już jesteś po. Ja też już jestem spakowana do szpitala. U mnie tez jakiś spokój dziwny, choć już mogło by się coś zacząć dziać. Malutka się rozpycha tak, że mój brzuch przybiera różne kształty:)
-
Martusia ja też zauważyłam jak dłużej sobie pośpię to mam bardziej spuchniętą twarz
-
el-mir-ka życzę miłych i lekkich zakupów, mam do ciebie pytanko o to spojenie łonowe. Czy jak leżysz i się przekręcasz lub wstajesz to cos Ci tam \"strzela\ " -tak jak by się coś przestawiło, bo ja właśnie mam to od jakiegoś czasu i tak się zastanawiam, czy faktycznie nie pójść do ortopedy. Elektryczna, współczuję tego snu, ja też często niewam koszmary szczególnie ostatnio śnią mi się często jakieś trupy. Po nich nie tylko noc mam z głowy, ale też w dzień ciągle o nich myślę. Bleee Gosia twój sen też był okropny
-
Beja, ja straciłam też dwie ciążę i jak zaszłam tym razem tez się okropnie baliśmy i jakoś tak nie potrafiliśmy w pełni się cieszyć, po prostu baliśmy sie zapeszyć, z zakupami dla malutkiej też się długo wstrzymywalismy i tak naprawdę to jak ją dopiero zobaczymy to uwierzymy, że nam się udało. Do mnie jakoś bardziej to dochodzi, że jest wszystko w porządku bo czuje ciągle moją wiercipiętkę, dzięki Wam też jakoś pozytywniej jestem do wszystkiego nastawiona:)
-
Katrin ja od jakiegoś czasu też mam dużo więcej tej wydzieliny, podobno to nie jest nic niepokojącego.
-
el-mir-ka, zgadzam sie z tobą. Ja też wczoraj oglądałam ten program, niektórzy tez tłumaczyli się tym, że bali się zawiadomić policję, ale przeciez jak tak się okropnie bali tego psychola to mogli to zgłosić anonimowo. Najgorsze jest też to, że w szpitalach psychiatrycznych brakuje miejsc dla takich ludzi, bo podobno jego matka starała się dla niego o leczenie, ale nie było właśnie miejsca dla niego. Szkoda, bo ten chłopczyk mógłby żyć...
-
Witam Dziś czuję się jakoś słabo, nic mi się znowu nie chce, pogoda do bani a miało być tak cieplutko. Bóle spojenia mi już przeszły, czasami coś tam delikatnie zaboli. Melania i Merana zostały nam równe dwa tygodnie do porodu! Huuura ja już nie mogę się doczekać. Mój meżuś dzisiaj w pracy, więc przyjechałam do rodziców, ale teraz siedzę sama, bo wszyscy wybrali się na procesję, jakoś tak mi dziwnie, że ja nie uczestniczę w niej. Chyba niedałabym rady. Milka to ty też juz niedługo i przytulisz swoją Zosię. Słyszałyście o kolejnym pobiciu dziecka, dwumiesięcznej dziewczynki, ma strasznie uszkodzoną czaszkę. Jak pokazali zdjęcie tej czaszki to aż się popłsakałam, takie kochane maleństwo. Brak mi słów na tych zwyrodnialców, niech sam sobie walnie jeden z drugim porządnie ta pustą głową o ścianę, tylko tak porządnie.
-
Kirysek, ja poproszę Martusia, gratuluje zdolnego synka Dziś jak prasowałam ciuszki złapał mnie taki ból spojenia łonowego, że ledwo doszłam do łóżka, żeby się położyć i ciągle mnie to boli choć już nie tak silnie, chodzę jak kaczka. Niewiem może się już tam zaczyna coś dziać, bynajmniej chciałbym.
-
Idę się wykąpać i spać, życzę Wam kochane miłej i spokojnej(bezskurczowej) nocki
-
Martusia, dzięki, że to naprawiłaś za mnie. A męusia masz rzeczywiście kochanego, inny po tylu godzinach pracy by nawet nie spojrzał na z;ew pełen naczyń. Kika, witaj ponownie i pisz już teraz więcej.
-
Gosia, przepraszam, ale przeniosłam na interii niechcący zdjęcia twojego prezentu do kosza i nie wiem jak to zrobić, żeby wróciło do wiadomości otrzymanych. Chyba się nie gniewasz?
-
o jaki ten mój mąż kochany, właśnie pzryniósł mi kanapeczki:)
-
witam Byłam dziś na ktg i na usg, wszystko w porządku, malutka waży juz ponad 3 kg no i tętno w normie! Szyjka na razie ok, rozwarcia nie ma, więc pewnie będę miała wywoływany poród w dniu terminu, chociaż nic nie wiadomo, bo główka jest bardzo nisko. Troszkę się dzis też wystraszyłam, bo jak przyjechałam do domu po badaniu to zobaczyłam na majtkach brązowe plamienia, od razu zadzwoniłam do gina, powiedział, że to normalne po badaniu bo w tym okresie szyjka jest bardzo wrazliwa. Jestem dziś padnięta, bo mąż mnie wyciągnął na zakupy a dla mnie teraz to jest katorga. Witam nową koleżankę małami trzymaj się, czas szybko zleci.
-
przyszła nie możesz przekonać męża, by wziął chociaż kilka dni urlopu, przecież musisz teraz też odpoczywać. Na teściową widze nie masz co liczyć, szkoda. Goba, wydaje mi się, że nie pwinno to zaszkodzić dziecku. Iza, super, że maluszek już niedługo wyjdzie ze szpitala:) Mi ostatnio się nic nie chce robić, najchętniej bym tylko leżała.
-
Katrina, ale duża ta twoja dzidzia, moja mała w 35 tyg ważyła 2,5 kg. Może to jednak chłopak, bo podobo chłopcy są więksi, ale najważniejsze, że zdrowe. Ja już chce tulić moja kruszynkę...
-
Przyszła to okropne co musiałaś przejść, a na zachowanie położnych normalnie brak mi słów...ale najważniejsze, że juz masz to za sobą. Widziałam zdjęcia Emilki i Eliaszka, oczywiście się popłakałam. Gratuluję Wam tak słodkich dzidziusiów. Przyszła, ale twój pierworodny ma bujną czuprynę, chyba po mamie.
-
Ja też problem z psem, może teraz tak bardzo mi nie przeszkadza, ale napewno będzie gorzej jak malutka się urodzi. No nic zobczymy może nie będzie tak źle, bo jakoś tak oddać ją to byłoby mi szkoda. Ja już po obiadku, była dziś u mnie mama, więc nie nudziło mi się, mężuś dziś do wieczora w szkole. Chyba zaraz utnę sobie małą drzemkę(moja suczka właśnie sobie chrapie obok mnie) Iza to dobrze, że już niedługo będziecie mogli wyjść do domku. Malinka i przyszła czekamy na zdjęcia waszych pociech.
-
No, teraz wkleiłam uktualnioną tabelę. Malinka, super, że możesz już całować swoją córcię, ucałuj ją od nas-cioteczek forumkowych Czekam na zdjęcia na interii NICK/WIEK...........MIEJSCOWOŚĆ.........PŁEĆ.....TP....T C...IMIE karka81............Stalowa Wola............synek........01.06...38..x Ewcia24..............śląsk................synuś... ....02.06..36....Eryk aspira/31..........Rumia......................x......... ...03.06....27....x mierzejka/28........Nowy Dwór Maz.....córeczka....05.06..38.......x Merana/25 .........ZielonaGóra ....synek.......05.06...38..Aleksander *Melania*/27..............Jasło.......synuś......05.06.. ...38...Mikołaj Bezire/21............Warszawa................X.......... 07.06...27.....X kirysek...........Bialystok.........synuś.........08.06. ....38...Tomaszek AnetkaG27.......Siedlce................córunia....10.06. ...26......Julcia surferek78/29.......Szczecin..............córeczka...12 .06....26.....x Milka/31...........Bremen.........coreczka.......12.0 6....36......Zosia Goba1/26......... Poznań....... synek..........13.06...........37. Kubuś malgonia80/27........okol. Kraków....synek.....13.06.....36.....Kubuś Surfitka/28...........Krakow/NY.....córeczka.........14. 06..36..Nina majka81/27............Szczecin.......córeczka...... 15.06....26..Zuzia abii/32..............Chorzów.................córka...... .16.06.....35....x masterek28/24.....Bielsko=Biała.........syn.......18 .06.....36..Franek kasia78/29.............łódz..........córunia.........19. 06.....34...Jula Jotka79............Lublin............synek.......19.06.. .....35............x gosia29.................Mainz..................syn..... ...20.06......36....X karolinna7...........Wrocław..............syn........... 20.06.......34....X Demiluna..27..........Anglia.............syn........ ..21.06....34...Julian beja1981.......Toruń...........córcia........ .21.06...........35....Kinga katrin0408/30........Irlandia......córeczka?.....21.06 ...35...Vanessa Alkatraz/28............Elbląg córeczka.....23.06......32....Hania Perłakrynicy/32.......Pajęczno....synek....23.06........ .35....Mikołaj klakowska84..........Głogów..........córa..........27.0 6...33 Alicja Monika82...............Kraków.......córeczka......... 28.06......34..Anna Obca/24................Wołomin.....synek...28.06.08..... 34....Kubuś el-mir-ka/22......Brzeg..........córeczka......29.0 6.......34...Kaja martusia 82/25....Deeping st.James.....córeczka......29.06....34..Julia mala_mi27/30.........Szczecin....córeczka 09.07.......32....Hania NASZE URODZONE DZIECI Nick--------D.P.-----P.D.P.-----DŁUGOŚĆ----WAGA-----IMIĘ ------PORÓD Iza_-------18.04------15.06-------43 --------1380-------Bartosz-------CC malinka***-9.05------21.06-------------------2300------- Emilka-----------SN przyszła 13.05---------28.05----51----------3480-----Eliasek--------- -CC
-
NICK/WIEK...........MIEJSCOWOŚĆ.........PŁEĆ.....TP....T C...IMIE karka81............Stalowa Wola............synek........01.06...38..x Ewcia24..............śląsk................synuś... ....02.06..36....Eryk aspira/31..........Rumia......................x......... ...03.06....27....x mierzejka/28........Nowy Dwór Maz.....córeczka....05.06..37.......x Merana/25 .........ZielonaGóra ....synek.......05.06...38..Aleksander *Melania*/27..............Jasło.......synuś......05.06.. ...38...Mikołaj Bezire/21............Warszawa................X.......... 07.06...27.....X kirysek...........Bialystok.........synuś.........08.06. ....38...Tomaszek AnetkaG27.......Siedlce................córunia....10.06. ...26......Julcia surferek78/29.......Szczecin..............córeczka...12 .06....26.....x Milka/31...........Bremen.........coreczka.......12.0 6....36......Zosia Goba1/26......... Poznań....... synek..........13.06...........37. Kubuś malgonia80/27........okol. Kraków....synek.....13.06.....36.....Kubuś Surfitka/28...........Krakow/NY.....córeczka.........14. 06..36..Nina majka81/27............Szczecin.......córeczka...... 15.06....26..Zuzia abii/32..............Chorzów.................córka...... .16.06.....35....x masterek28/24.....Bielsko=Biała.........syn.......18 .06.....36..Franek kasia78/29.............łódz..........córunia.........19. 06.....34...Jula Jotka79............Lublin............synek.......19.06.. .....35............x gosia29.................Mainz..................syn..... ...20.06......36....X karolinna7...........Wrocław..............syn........... 20.06.......34....X Demiluna..27..........Anglia.............syn........ ..21.06....34...Julian beja1981.......Toruń...........córcia........ .21.06...........35....Kinga katrin0408/30........Irlandia......córeczka?.....21.06 ...35...Vanessa Alkatraz/28............Elbląg córeczka.....23.06......32....Hania Perłakrynicy/32.......Pajęczno....synek....23.06........ .35....Mikołaj klakowska84..........Głogów..........córa..........27.0 6...33 Alicja Monika82...............Kraków.......córeczka......... 28.06......34..Anna Obca/24................Wołomin.....synek...28.06.08..... 34....Kubuś el-mir-ka/22......Brzeg..........córeczka......29.0 6.......34...Kaja martusia 82/25....Deeping st.James.....córeczka......29.06....34..Julia mala_mi27/30.........Szczecin....córeczka 09.07.......32....Hania NASZE URODZONE DZIECI Nick--------D.P.-----P.D.P.-----DŁUGOŚĆ----WAGA-----IMIĘ ------PORÓD Iza_-------18.04------15.06-------43 --------1380-------Bartosz-------CC malinka***-9.05------21.06-------------------2300------- Emilka-----------SN przyszła 13.05---------28.05----51----------3480-----Eliasek--------- -CC
-
El-mi-rka, przeczytałam na interii o szpitalu. Rzeczywiście wielki minus, że są tak krótko odwiedziny, ale w praktyce może wygląda to inaczej. Dobrze, że będziesz miałą swoją panią doktor. to jest bardzo dużo, będziesz miała po prostu dużo lepszą opiekę. Ja nawet niewiem w którym szpitalu będę dokładnie rodzić bo w Warszawie jest beby boom i odsyłają kobiety ze szpitala do szpitala, ale mam nadzieję, że mi się uda tam gdzie chce(mam tam znajomą położną). Pisałaś, że szyjke masz ok 40 mm, ja w ubiegłym tygodniu miałam 16 mm, więc u mnie to chyba już niedługo. Też bym chciała mieć wyznaczony termin tak jak ty, ale u mnie raczej poród naturalny, choć już nie wiem co lepsze, najważniejsze, żeby dzidzia urodziłą się zdrowa. Ja jeżeli do 5 czerwca nie urodze to mam mieć wywoływany poród, ale mam nadzieję, że zacznie się wcześniej.
-
Iza, dobrze, że maluszek przybiera na wadze. Ja też juz o niczym innym nie potrafię myśleć jak o porodzie i o moim maleństwu. Wszystkie inne rzeczy interesują mnie w mniejszym stopniu niz zwykle. Obchodzi mnie tylko, czy moja malutka rusza i wierci się w brzuszku. El-mi-rka, jak przeczytałam ten wklejony przez Ciebie tekst to się rozryczłam na dobre. Ja straciłam dwie ciąże i więcej nie mam zamiaru już znosić tego ogromnego bólu. Nie ma dnia żebym nie myślała o tamtych aniołkach, ale wierze i mam nadzieję, że już teraz dane mi będzie przytulić moje maleństwo. Tak bardzo się bałam przez tą całą ciąże, by się to nie powtórzyło i codziennie sie o to gorąco modiłam i modlę zresztą. Wszystkim starającym serdecznie też życzę, by już niedługo mogły zobaczyć dwie upragnione kreski na teście oraz szczęśliwie donosić ciąże do końca i móc przytulić swoje maleństwo. Katrin dobrze napisałaś, że niektórzy nie potrafią docenić tego cudu jakim jest posiadanie dziecka, ale to nie są chyba ludzie o zdrowych zmyslach, bo przecież nikt normalny nie byłby w stanie dokonać takiego okrucieństwa. Ja bynajmniej nie mogę tego pojąć.
-
Witam Ja dziś rano dwie godziny prasowałam rzeczy dla małej bo wczoraj mąż złożył komodę, więc mam je już gdzie poukładać. Łóżeczko też już złożone, pościel wypiorę gdzieś za tydzień. Jutro jadę do znajomej po ciuszki. Torbę do szpitala już mam prawie też spakowaną. Ach już nie mogę się doczekać na moją królewnę-wiercipiętkę. Szczególnie jak patrze na łóżeczko to chciałabym żeby już w nim leżała moja kochana i wyczekana córcia. Dziś byłam u znajomej, która urodziła w marcu synka, jest taki słociutki i grzeczniutki, sam sobie leżał na leżaczku i wogóle nie marudził, całe dnie śpi. Poprostu aniołek. Wczoraj dzwoniłam po wyniki badań i wyższło mi, że mam podwyżoną próbę wątrobową. Położna powiedziała, że nie jest to wysoki wynik, ale lekarz pewnie mi coś przepisze na to. Troszkę się nie orientuje o co chodzi z tą próbą. Może któraś z Was wie coś więcej na ten temat. Czytałam troszkę o tym w necie, ale jakoś tak nic konkretnego nie znalazłam. Ciągle coś z tymi moimi wynikami, najważniejsze, że z toxo juz jest wszystko w porządku, bo takową przechodziłam niedawno (najważniejsze, że przed ciążą). Już bym chciała urodzić, dziś zaczęlam 38 tydzień, więc dziecko już jest prawie gotowe do przyjścia na ten świat.
-
przyszła, gratuluję zdrowej dzidzi, też czułam, że nie wytrwasz do czwartku. Dobrze Ci, że masz już swojego synka obok siebie i możesz go przytulić. Ja pieluchy tetrowe będę prać jutro w 40 stopniach. Milka ja jeszcze nie kupiłam temometru i też sie zastanawiam jaki kupić.
-
Surfitka to z tym spaniem masz tak samo jak ja, codziennie musze uciąć drzemkę i oczywiście czasmi też zasypiam na pomiar cukru. Niedawno wróciłam z ktg, z tętnem dzidzi wszystko w porządku i mała często się ruszała. Dzisiaj miałam niezły sen. Śniło mi się, że urodziłam w domu, a tu nic nie przyszykowane dla malutkiej, nawet pieluszek nie miałam, kazałam iść mężowi do znajomych żeby pożyczył a on przyniósł jakieś dziwne, że nie potrafiłam ich założyć, nawet nie miałam jej czym przykryć i co jej założyć. Mówie Wam tak się umęczyłam w tym śnie, ale może to jest znak, że powinnam już wszystko przygotować bo tak naprawdę to niby wszystko mam ale nie poprane i nie poprasowane. Goba współczuje Ci tej opuchlizny, mnie ostatnio pogryzły komary, ale na szczęście jakoś nic mi nie jest. Ciekawe co tam u Jotki?