mierzejka

Milka, rzeczywiście mam spacerówkę z chicco, ale ona jest za duża na aniulkę i taka jakaś wogóle dziwna, myslę, że przyda się za jakiś czas. Kasiu a ty z tego co wiem to też sprzedałaś ten wózek chicco? Agula oby twojej gabi z tymi nockami tak zostało, u nas z dnia na dzień Ani się odmieniło:) Z czego jestem niezmiernie zadowolona. Tydzień już minął jak karmię cycusiem:( a w poniedziałek już przyjechała do mnie ciocia:( i to jaka hojna:(

Melania my kupiliśmy takie krzesełko i jestesmy z niego zadowoleni, też ma wkładkę dla mniejszych dzieci http://www.allegro.pl/item550692004_krzeselko_stolik_coneco_fabula_2009_zegar_edukac.html

Ewcia poproszę kawkę na rozruszanie...

http://www.allegro.pl/item548441324_lekka_spacerowka_4baby_evo_pokrowiec_promocja.html co sądzicie o tym wózeczku? Goba oby ten kaszelek Kubulkowi ustąpił

Goba ja piszę że unas nocka super, bo tylko dwie pobudki a ty, że u Ciebie masakra i weź tu babom doguć:)

Kurcze tyle się napisałam i przez swoją nieuwagę wszystko mi znikło, jak się człowiek spieszy to się diabeł cieszy... Dziewczynki dziękuję za pamięć, podczytywałam Was troszkę, ale na pisanie jakoś tak czasu mi brakło, bo w weekend zajęcia, poniedziałek rehabilitacja, wczoraj badaliśmy małej krew i mocz, na szczęście anemia ustąpiła, hurra, ale przez miesiąc jeszcze Ania będzie musiała brać zelazo, połowę dawki. Przestraszyłąm się bo w moczu wyszły podwyższone leukocyty i od razu popędziałam do lekarza, ale okazało się, ze u dziewczynek to jest normalne, uff kamień z serca a już myślałam, ze jakiś stan zapalny się przypałentał. Wszystkim chorowitkom dużo zdrówka, niech juz minie ten okropny okres i będzie wiosna... Goba wczoraj byliśmy u znajomych i oni mieli właśnie ten basenik z piłeczkami, super sprawa, polecam, Ania siedziała w nim jak zaczarowana:) El-mir-ka niezła jesteś z tymi promocjami, żadnej nie przepuścisz:) U nas przebija się już czwarty ząbek i troszkę chyba dokucza, bo wczoraj ślina leciała non stop i rękaw od bluzeczki cały czas w buzi. Zaraz wyślę na interię zdjęcia ząbków Ani... Aha i nocki u nas dalej rewelacyjne z jedną lub dwiema pobudkami, normalnie komfort. Dobrze spadam, bo idę zrobić sałątkę warzywną póki ania śpi Aha chcemy kupić spaceróweczkę, może coś doradzicie, tylko taką w miarę niedrogą.

Aisha to super, że maleństwo ma sie dobrze. A jeżeli o ograniczenie kontaktu z dziećmi to chodzi o to, by nie złapać jakieś infekcji, bo płód w tym okresie jest najbardziej podatny na uszkodzenia, więc lepiej dmuchać na zimne.

Witam Martynka , jak najbardziej o Tobie pamiętamy, dobrze, ze u Was wszystko ok Ewcia można jeszcze kawkę i to z podwójnym mleczkiem poproszę, bo już od dwóch dni nie muszę uważać z dietką bo Ania nie ssie już cycusia. Gosiek dużo zdrówka dla Kubulka, ale z Ciebie laseczka, super. Pomarańczowa mamo, zebyście jak najszybciej się pozbyli tych bakterii. Milka, Melania, Hanio, Surfitka, Agula, katrina, Kasia Dziewczynki ja też jestem za tym spotkaniem naszym, super by było, a Kraków świetna propozycja co prawda mam do niego ok 400 kom, ale co się dla Was nie zrobi:) a przy okazji zwiedzę to piękne miasto, bo już dawno tam nie byłam. Teraz w końcu już będę miała troszkę więcej czasu dla Was, bo jutro już mam ostatni zjazd i oddaję już tą prace dyplomową, uff ale ulga, w koncu będę mogła się zająć więcej moją niunią, bo takto musiałam ją męczyć siedzeniem w foteliku przy komputerze, ale kochana jest bo i tak dużo dawała mi popracować. Ostatnio się najdłam strachu, bo kupiliśmy małej krzesełko i tak jej się podobało, że jak dałam jej zupkę(swojej roboty, która była bardzo gęsta) to wcinała aż jej się uszy trzęsły(a to u niej niespotykane) i ja głupia, wyrodna matka, chciałam żeby jak najwięcej zjadła i karmiłam ją bardzo szybko i po pełnej łyżeczce a ona zaczęla mi się krztusić i wszystko zwymiotowała, biedna dosyć długo to trwało, Boże ja już myślałam, że mi się udusi, mówię Wam dziewczynki co ja przeżyłam, cały wieczór nie mogłam do siebie dojść, na samo wspomnienie ciarki mi przechodzą. I najgorsze jest to, ze nie wiedziałm jak jej pomóc, ale na szczęście jakoś sobie poradziłą bidulka. A tak apropo to co należy rbić jak dziecko się zakrztusi??? Jejku jaka ja niedoświadczona jestem w tym wychowywaniu małego dziecka!:( Ale dobrze, ze wszystko ok się skończyło. Aisha daj znać jak maleństwo brzuszkowe się rozwija

Witam Beja ja na moją Anię za te tatata też się denerwuję i to samo mówię ja z nią siedzę a ona tatata i tata, ale przedwczoraj ku mojemu wielkiemu szczęściu wymsknęło jej się mama i jak do tej pory ze dwa razy to powtórzyła a dziś rano powiedziała ana, czyżby wiedziała jak ma na imię??????hihihi Surfitka, Ewcia i Melania zazdroszczę domków, ja wcześniej też mieszkałam w domku teraz w bloku:( ale mamy trzy pokoje i jest to mieszkanko takie w miarę więc póki co nie jest źle a w dodatku niedaleko mam rodziców i jak jest tylko cieplutko to czmychamy tam na wypoczynek:) no i w lato nie ma problemu z tym, że trzeba siedzieć w czterech ścianach. Wszystkiego naj dla Mikołałajka i Kajuni na osiem miesięcy Hanio życzę Wam jak najszybszego wyjścia tego pierwszego zębola, żebyście mieli już to za sobą, bo moja Ania znosiła to identycznie a teraz już trzeci ząbek na wierzchu:)

Co tu takie puchy... Kasiu, ja oprócz mleczka podaje Ani zupki z indykiem, królikiem czasami z cielęciną a z owoców to tylko jabłuszko i wczoraj spróbowałam jej podać jagody narazie żadnych krostek niema więc chyba dziśjej podam resztę tak wogóle to bardzo ta dieta uboga, w tym tygodniu mam zamiar jechać do pediatry-alergologa i zapytam się o to żółtko i gluten. Wogóle to ja jakoś boję jej się podawać nowości, jakas tak dziwna jestem i wtyle za Wami A jeżeli Julcia je dużo to jak najbardziej może mieć po tym te bóle brzuszka, a co Ty Kasiu dajesz Jeść i ile Julci u Ani wygląda jadłospis tak: 8 - 150 ml 11-70 mlkaszki Sinlac na mleczku 14 zupka 17 mleczko 150 ml 20 - mleczko 150 ml Do mleczka dodaję zawsze kaszkę ryżową jabłkową 1 miarkę

Martusia dla Julci na 8 miesięcy Dziewczynki chce kupić Ani krzesełko do karmienia, ale jakieś w rozsądnej cenie, czy możecie jakieś polecić.

Witam Milka zaproszenie na nk przyjęte:) Martusia śliczna ta twoja julcia i jaki z niej fajny pączuszek, moja Ania to szkieletor w porównaniu do twojej Julci. Kasiu ja bym zrobiła tak jak radzi Gosiek, najpierw kał na posiew a wizyta u gastrologa napewno nie zawadzi, moja Ania też ma alergię, na początku jak przeszyliśmy na Bebilon Pepti to też straszne bączki puszczała ale teraz jest już wszystko ok. A na jakim mleczku jest julcia, też na Bebilonie Pepti? U nas następna nocka przespana, sama nie mogę w to uwierzyć, któraś z Was ostatnio pisała, że jej chyba ktoś podmienił dziecko, bo nie przesypia nocek a u nas odwrotnie ktoś nam zamienił dziecko bo zaczęla tak z dnia na dzień przesypiać nocki. Ja naprawdę jestem w szoku. Milka bardzo możliwe, że Maja nie miała tego zapalenia ucha, bo u nas jak wychodził pierwszy ząbek to też wszystko wskazywało na jakąś infekcję i nawet byliśmy u lekarza a okazało się, że to od ząbka. El-mir-ka fajnie Wam z tym basenem, zazdroszczę.

Melania to ja chyba też muszę z tym telefonem wypróbować, bo telofon dla Ani jest extra

Witam Ewcia24 zdjęcia super, firanki rzeczywiście extra, Eryczek cudny aTy jak zwykle ślicznie wyglądasz, zawsze taka elegencka jesteś, pozazdrościć:) Kasia, Juleńka to wykapany tatuś, super dziewczynka:) Fajną masz fryzurkę:) U nas górna jedyneczka już na wierzchu, jakoś tak mniej jej chyba dokuczała niż te dolne, lada moment chyba wyjdzie jej też druga górna jedyneczka, bo już dziąło spuchnięte. Dzisiaj nocka może być, kurcze czyżby już Ani tak zostało, bo to już trzecia nocka ok, może te ząbki już jej mniej dokuczają, ale się cieszę z tych przespanych nocek, huura. Ewcia i Melania to dobrze, ze Eryczek i Mikołajek tak ładnie śpią:) Agula bidulko jeszcze tylko Ty chyba się męczysz z tymi nockami:( Oby i Gabi się odmieniło z tym spaniem Co do mycia ząbków to od dziś zaczynamy o nie dbać, mąż ma kupić pastę i będziemy szorować silikonową szczoteczką, Ania ją uwielbia, bo do tej pory jak jej bardzo dokuczały te ząbki to gryzła mi ten palec z całych sił i chyba jej to bardzo pomagało. Pomarańczowa mamo zapoinam ciągle Ci napisać, ze jestem pod ogromnym wrażeniem fryzury Mateuszka, kurcze nie widziałam jeszcze u tak małego dziecka takich bujnych włosków, aż wydaję się to niemożliwe a jednak, super, czy Wy też macie takie bujne włosy??? Ja nie moge się doczekać kiedy Ania będzie miała ich chociaż trochę, bo jak narazie to prawie łysolek z niej. Milka zdrówka dla Majeczki Beja to dobrze, że dogadalście się z mężem i oby tak zostało:) No i rzeczywiście masz już małego kawalera w domku:) Canomilla zazdroszczę Ci tych ruchów dzieciątka to wspaniałe uczucie, ach aż mi łezka w oku się kręci jak sobie to przypomnę. Martusia oby jak najszybciej ci ten internet naprawili:) ja wczoraj byłąm Po odbiór tej mojej pracy u promotora no i powiedział, ze narazie to ta praca jest na 3, jędza jakaś wymagająca jest, a po poprawkach może byc ewentualnie na 4,5, bo na 5 to ona nigdy nie będzie, bo niby mam za mało ciekawy materiał do badań, a wczęśnie nic takiego nie mówiłą, ale się na nią wczoraj wkurzyłam, aż mi się nie chce zabierać za te poprawki, już mam dosyć tych studiów, ale na szczęście już w lutym koniec, jeszcze tylko będę musiała zaliczyć później jeden przedmiot i z głowy. Wczoraj byłam na zakupach w Auchan, fajna byłą wyprzedaż, obkupiłąm troszkę Anię, kupiłam jej min fajne sztruksiki za 10 zł, spodnie dresowe za 6 zł, body za 4 zł a sobie nic:( Jakoś tak mi nic nie pasowało. U nas niestety jaoś wielkich postępów w rozwoju ruchowym niet, no może z tymi staniem coraz lepiej, siedzenie też super ale tylko wtedy gdy ją posadzę no i pełzanie tylko wokół własnej osi i do tyłu.

Milka miało być ach ta skleroza

Witam z rana Milka dla Majeczki na 8 miesiąc Stawiam kawkę Ja dziś znowu wyspana:)co prawda Ania nie spała tak dobrze jak wczoraj, ale pobudka tylko o 3, 6 i jeszcze śpi, więc też ok, kurcze może rzeczywiście zaczęla juz lepiej sypiać:) Surfitka to tylko patrzec jak Ci ninka ruszy z raczkowaniem, super, bo u nas to jeszcze daleko do tego, narazie jakoś z tym pełzaniem nie może się rozkręcić A dzis moja niunia konczy 8 miesięcy, jak ten czas zleciał, ciąża mi się bardzo ciągnęła a teraz moment to zleciało.

Witam Canomilla wszystkiego naj dla córci El-mir-ka i Ewcia jestem pełna podziwu dla dzieciaczków, ze próbują już korzystać z nocniczka, ja jeszcze nie próbowałam ani sadzać, bo nie mamy jeszcze kupionego a poza tym to jakoś tak ostatnio z tymi kupkami bywa różnie, wcześniej też były o stałej porze a teraz jak jednego dnia je mniej drugiego więcej to bywa różnie. Moja znajoma, która ma synka w wieku 9,5 miesiąca, sadza go na sedesie i on jej wtedy robi kupkę, jak to zobaczyłąm to byłam w szoku i bardzo mu sie to podobało:) Pojętny jest. Dziś dziewczynki jestem super wyspana, bo moja Ania przespała UWAGA - 8 GODZIN(pierwszy raz tyle spałą ), z mężem byliśmy w szoku, bo spała jak zabita nawet nie zapłakała, jeju żeby jej to tak zostało , bo to całkiem inne życie, dodam, ze wszystko było jak zwykle i nie zastosowałam w usypianiu nic nowego:):):) Rewelacja:) Beja jaki tani u Ciebie ten Bebbilon, ja płacę 12 zł, chyba będę wysyłać recepty i będziesz mi kupywać u siebie, hihihi, bo z kaską w tym miesiącu u nas ciężko(zmieniliśmy auto i wydaliśmy wszystkie oszczędności, ku mojemu niezadowoleniu, ale mąż się uparł no i nie było rady) Hanio, wydaję mi się, ze ten Bebilon Pepti jest tak samo wartościowy, jak normalny po prostu białka mleka są tam rozbite na bardzo małe cząstki i tym się różni(mam nadzieję)

Agula u nas z cycusiemw nocy to samo, mam wrrażenie, że zaapomniała jak się go ssie:) ale ja się cieszę, bo wlałabym ją juz oduczyć ssania nocnego Pozdrawiam i później coś skrobnę, bo jakoś tak nie mam weny, chyba za rano...nocka:( Kawkę jakby co stawiam na obudzenie:)

Co tu takie pustki...pewnie z okazji niedzieli:) Gosiek, rzeczywiście ta pobudka nocna to u twojego Kubulka bardzo dziwna rzecz, ale napewno wszystko ok skoro był zadowolony:) napewno to jednorazowy wybryk Melania moja Ania tez od kilku dni najchętniej to by piła tylko mleczko a jedznie z łyżeczki bleee, mam nadzieję, że to od ząbków i że wkrótce jej to minie.

El-mir-ka {czesc] dobrze, że już jesteś:), bo stęskniłyśmy się za Tobą. A kajcia to juz mądra dziewczynka:) Życzę Ci kochana szybkiego znalezienia wymarzonej pracy

Przed chwilką Ani udało się przez dłuższą chwilę utrzymać ciężar ciałka na nóżkach:)HUUURA

Ewelona, moja Ania tez jeszcze nie próbuje stać na nóżkach, choć wydaje mi się, że jest już coraz lepiej, bo jeszcze niedawno podkurczała nóżki a teraz próbuje \"chodzić\" w powietrzu i troszkę je stawia, ja też się tym bardzo martwię, ale pytałam o to się rehabilitantki i ona mnie trochę uspokoiła, bo powiedziała, że jeszcze nie musi stać, choć ja już bym chciała, bo bardzo mnie to martwi. Wkurza mnie też to, że ta moja córa to taka kruszyna, jak oglądam zdjęcia waszych dzieciaczków i czytam ile ważą to aż Wam zazdroszczę, bo Ania dopiero dobija z wagą do 6,5 kg:( a wdodatku ostatnio jakoś nic nie chce jeść oprócz mleka, może to przez te zęby, zupki to zje pół słoiczka(małego), chyba że dam jej z bobovity to je cały, ale ma po nim zatwardzenia, ach jakoś mnie to wszystko już denerwuje i martwię się o jej rozwój:( Ale Wam nasmuciłam, sorki, ale Wiem, że kto jak to, ale Wy mnie zrozumiecie:) Pozdrawiam gorąco

Dziewczynki wysłałam wam na interię śmieszny filmik z you tube (ta wiadomość od brylant)

Martusia, Katrina miało być Ewcia z Oskarka to super braciszek:) Katrina uważam, ze ten kojec by Ci się w tej sytuacji przydał, wiadomo, że dzieciaczki długo nie lubią przebywać w kojcu, no ale mogłabyś chociaż spokojnie wyść do toalety:) My kupiliśmy też kojec, ale bardziej po to by Ania miała gdzie spać u moich rodziców.

Martusia, katrina {czesc] Katrina super, że Venesska Ci już raczkuje, ale rzeczywiście trzeba teraz mieć wszędzie oczy, dobrze że małej nic się nie stało. Goba ząbek u Kubisia napewno niedługo już wyjdzie, u nas zaczęlo się mamrudzenie odząbkowe w święta Bożego Narodzenia a 5 stycznia już było słychać jak się postukało łyżeczką, teraz juz zębola widać, mieliśmy kilka dni spokoju z tym wyrzynaniem a teraz znowu, bo idą górne jedynki, rano Ania płakała, więc zaczęlam jej masować dziąsła gryzaczkiem i tak jej po tym bardzo ulżyło, później posmarowałam Nurofenem i narazie jest ok, dzisiaejsza nocka znowu:(, pobudka o 1 i godzinę nie spała, pewnie to też przez te ząbki.