Piękną Być

Witam :) ja dziś też ostro ruszyłam do diety.

Jasne że jest lżej.U mnie doidatkowo mąz też będzie na niej więc nic innego jak się odchudzać :)

I jak spędziliście ten wieczór??? :) U mnie zawsze było tak że rodzice też mi jakiś drobiazg dali a ja im.Od taty dostałam czekoladki,od brata róże,od mamy lizaka a od męża malutkiem serduszko z czekolady he he he jak by nie wiedzieli że ejstem na diecie :P :D wieczór był grzechem bo zrobiłam zapiekanke makaronową,deser i otworzyłam winko.Ehhhh... doroteczka co taka minka?????????

Życze każdej z nas dużo miłości i to nie tylko w tym dniu

Antka---- ja jestem na niej :) dziś 3 dzień (poraz pierwszy na niej jestem z czystej ciekawości) Póki co trzymam się tego jedzenia ale boje się jutrzejszego dnia bo chcemy gdzieś wyjśc

Co do diety norweskiej to mam tu rozpiske.Co wolno a czego nie. Lekarze i fizjolodzy żywienia ze szpitala uniwersyteckiego w Oslo - Rikshospitalet - opracowali i opublikowali ostatnio nowa dietę przynoszącą ponoć bardzo dobre rezultaty. Jeśli chce się osiągnąć trwały efekt należy przestrzegać wręcz niewolniczo jej rygorów. Chodzi o to, aby w ciągu dwóch tygodni (tyle trwa program) w organizmie nastąpiły chemiczne zmiany w przemianie materii, tj. jej przyspieszenie. Aby osiągnąć zadowalający rezultat najważniejsze jest aby jeść każdy z produktów wymienionych poniżej. Mniej ważną rzeczą jest to, ile się je. Jeśli z jakiegoś powodu przerywamy kuracje musimy potem zacząć ja od początku. Po 2 tygodniach (kuracji nie można przedłużać) można osiągnąć spadek wagi aż do 10kg. Po zakończeniu programu łaknienie powinno się znacznie zmniejszyć ale należy tez unikać produktów z duża zawartością skrobi. Jeśli pomimo schudnięcia 10kg w pierwszej rundzie stosowania diety, uważamy, ze mamy jeszcze pewne nadwyżki do zrzucenia, to po miesiącu od zakończenia pierwszego etapu rozpoczynamy kuracje od nowa. do surówek nie używamy oleju ani dresingu - kawę i herbatę pijemy bez cukru - mięso można przyrządzać w opiekaczu, na grillu lub gotować - jajka można spożywać tylko w postaci gotowanej - powinno się ograniczać do minimum spożycie soli i pić bardzo dużo wody i herbat ziołowych\"

Witam :) doroteczka-----A nie możesz zjeśc tych pośiłków będą na kopenhaskiej w skzole????? Na niej można zamieniać obiad z kolacją.Ja też chodizłam do szkoły i brałam zawsze to co lepiej było mi zjeść

barbara----oczywiście że nie ma znaczenia czy zaczniesz od poniediząłku czy od wtorku.Byle było to 14 dni :) i najlepiej od teraz bo tak to bedzie zawesze ,,od jutra dieta\" :) W poniediząłek się zważe to powiem czy coś spadło :D

barbara----Rok temu przeszłam na różne diety cud i schudłam z 110 kg do 94.Niestety po 3 miesiącach maiłam jo jo.Od 1.o1 jestem na diecie 1000 kal.Ale od dziś rpzesżłam na norweska podobna jak kopenhaska tylko że moim zdaniem lepiej ją znosze bo jest wiecej jedzenia heehhe

barbara----Mnie też zgubiły słodycze.Na śnaidanie jakos nigdy nie miałam czasu,obiad jadłam a koalcjie żadko.Ale co z tego jak żarłam tony słodyczy!!!!Ja przytyłam również od hormonów.Mój problem zaczął się równo zajściem w ciaże.Jestem już tyle po porodzie a nadal waże tyle ile waże.

shane---Na jakiej diecie schudłaś tak ładnie???

barbara1----Nic nie wiem na ten temat :) W sumie to ja nawet nie czytam tych ulotek o cudownych pigułkach :) Jakoś boje się żę mi to zaszkodzi a kolejna sprawa że kasa pójdzie szybciej niż moje kilogramy :D Kiedyś zastanawiałam się na meridą tylko jakoś wstyd mnie bieze bym miała iśc po to do lekarza :) . Z jakiej wagi startujesz,masz już jakiś konkrtetny plan swojego odchudzania?

Witam serdecznie :) Ja kiedyś stosowałam chrom (ponoć pomaga na słodycze)mi nie pomogło ,mimo że łykałam to chciało mi się choelrnie jeść :) Ale mam sąsiadke która ponoć schudła chromowi 40 kg! Ponoć to dlatego że ona twierdzi że jadła normalnie a łykała chrom jakoś mi się w to nie chce wieżyć :D chyba ni9e chce dac mi patentu na schudniecie ihhiih. Wszystkie te preparaty drogie jak cholera a skutki mizerne.Jak dla mnie bez sensu jest łykać świńśtwo bo w 90 % przypadkach trzeba łączyć z ćwiczeniami i dietą więc po co faszerować sobie żołądek i tracić kase.Lepiej iść na normalną diete bo przecież i tak trzeba uważać z jedzeniem jak również ćwiczyć.Jedynie co kasy wiecej :) I ciesze się jak reszta że są z nami nowe dziewczyny :)

antka----to wysyłam foteczke : znalazłam ciut nowszą hihiihih. deep energi----Ja nie mam konkretnej diety :) byłam kiedyś na warzywno-owocowej przez 4 dni bo czegoś było mi brak :)

doroteczkaaaa------Trzymam kcuki :D napisz później jak Tobie poszło!

atka-----znalazłam fotke ale jest nieaktualna tzn jak byłam w ciązy.Jak chcesz to moge ją wysłać. Dziewczyny jasne żę możecie walczyć z nami :D im więcej tym lepiej!

binga35----Będe pisała,wy również to róbcie .Dzięki temu jest więcej pomysłów :) Ja w każdym razie jestem po tym najedzona.

doroteczka----- Ja też nie zamierzam uciekać z tego topiku :) co dziś jesz??? bo ja to sobie zaplanowąłam tak: śnaidanie:parówka drobiowa + wasa II śnaidanie: jogurt jogobella obiad:pierś z kurczaka i surówka podiweczorem:kisiel kolacja:twaróg ze szczypiorkiem+wasa

Witam :) doroteczka---- Tylko My jesteśmy na tym topiku :(

Co tu takie pustki???

Dziewczyny przed komp!

doroteczka to jest bardzo dobry pomysł :D Dzięki temu każda z nas będzie miała dużo pomysłów na skomponowanie swojej diety :)

Ja najlepiej wychodziłam na dietach nazwyanych przez innych drastycznymi czy glodówkami .Jadłam 500-600 kal.Każdy pośilek o konkretnej godzinie.Była to dla mnie dyscyplina.Owszem głod na pierwszych dniach zawsze był.Ale u mnie zawsze ejst głod nie ważne od ilości kalorri :) w końcu tr5zeba przywyknąć że jesmy 500 a nie 2000 :) i się chudło.

Atka----- Witaj :) Ja rtównież liczyłam ale od dnia dzisiejszego nie wiem co mam zrobić heheheh.U mnie z kaloraiami tak jak u Ciebie raz 800 raz i 1200.Ale ja nie chudne :(