Piękną Być

A ja mam takie pytanie.Co ile się ważycie???

Nie jestem na diecie od dietetyka gdyż moje zapiski dano temu się zapodziały tak więc odchudzam się z głową :) Nie mam gg

Ja chodziłam do dietetyka.Sukces jak trafisz na dobrego.Mój właśnie taki był.Pierwsza wizyta była długa - opowiadałam o swoich zwyczajach żywieniowych,zmieżył,zważył,miałam badane ciśnienie, musiałam jeździć na takim rowerku żeby kiedy się zmęcze(chodziło o puls itd),musiałam zrobić sobie badanie krwi by zobaczyć czy np nie mam cukrzycy itd.Później dopiero była zrobiona dla mnie dieta.Płaciłam wtedy 100 zł. kawa---muśisz wejść w Preferencje.Wpiszesz swój nick,hasło i otworzy się Tobie zakładka.Na dole w stopce wpisujesz swoją wage.

kawa ---- Jeśli chodzi o mnie to odchudzłam się już tyle i jedno wiem że diety cud nie ma! Nigdy nie stosowałam tabletek i innych wspomagaczy.Wole wypić czerwoną,zieloną hebtae czy też wode bo to momaga.Szczególnie woda wyrzuca z nas złe toksyny. Jeśli jestem głodna to oszukuje głód wodą albo zjem marchewke,jabłko.L;epsze to niż czekolade.

Najważniejsze to że masz plan :) Teraz trzeba się jego trzymać. Życze powodzenia.Napewno się uda!

Witam :) Ostatnio pisaliście o coli.Ja ją KOCHAM :D codziennie pije ją litrami.Wiem,wiem kalorie i nie zdorow ale jedyny plus to ten że kiedy jestem na dieci to COLI MÓWIE NIE :D i wiecie że mi się to udaje.Dziwne.Ale prawdziwe.Nawet w ciązy nie potrafiłam jej nie pić Ja stosowałam kopenhaską raz.Schudłam 3,5 kg mimo ze sięjej ściśłe trzymałam. Znam jeszcze 4 inne osoby.2 schudły ok 5 kg,moja przyjaciółka schudła 7 a przytya...9kg i kumpela schudła 7 kg i nigdy nie rpzytyła!

Też nie ejst źle bo może schudłaś i zlatują :D w każdym razie tak można sobie tłumaczyć by czuć się lepiej :D:D:D o kurcze ale musze dużo schudnąc by nośić 42 :D

Binga-----Ja ze spodniami mam róznie 48 to najczęsciej ,niekiedy 50. Jeśli chodzi o bluzki to mam szerokie ramiona i duży biust ale najczęsciej by czuć się swobodnie musze mieć 46. Jestem jakaś nie równa ihhihi góre zawsze mam mniejsza hehehe. Właśnie trzeba myśleć o tym co nam siępodoba.Jeśli nie z wyglądu to z charakteru :)

Big_Kejti-----Niestety cudu nie ma :) Ale warto walczyć DLA SIEBIE!!!! i właśnie jest sens.Nie ma działań bez sensownych :) Ja też jestem gruba(waga w stopce) to dlaczego mam się ładnie nie ubrać,nie umnalować,zadbać o fryzure,wyjść na miasto-tylko dlatego że jestem gruba i że to nie ma sensu?? NO CO TY! Musisz zmienić swoje nastawiebnie właśnie takie dbanie o siebie-ciuchy,fryzura dużo Tobie pomogą. Pamietaj że liczy się wnętrze.My tu również mamy wzloty i upadki ale grunt że podnośimy się i walczymy.Nie wolno powiedzieć PAS przed zaczęciem walki.Właśnie zmieniasz prace więc to dobry czas na wszelkie zmiany - zmiana pracy,na wadze mniej i zmiana przedweszystkim nastawienia do samej siebie :) mushelka----kochana bardzo mi się podobają te stroje :D Gdybyś nie napisała że to stroje hihihi to pomyślałabym sobie że majteczki i topik :P :D ŚLICZNE!!!! Zobacz na mnie też jestem WIELKA a pływam i mam to gdzieś co inny móiwą za plecami :D

doroteczka----Z nekermana(hihihi nie wiem czy dorbze napisąłam)też zamawiam.Jeśli chodzi o rozmair to zawsze w niego trafiam.A jeśłi coś mi nie pasuje to wysyłam i nie ma z tym problemu bo szybko mam kase na koncie.Raz się wkurzylam bo zamówiłam bluzke która zrobiła się po praniu jak szmata.Na allegro też są niekeidy fajne ciuchy a problem ze wzrotem lub tyle kombinacji że głowa boli :P

Zakupy to zmora :( U mnie najgorzej ze spodniami.Ehhh .Bluzke jeszcze kupie ale szkoda żę nie taką jaką chcem tylko jaka dla mnie jest :P Dlatego też by ładnie i modnie wyglądać kupuje w quelle lub bon prix tam przynajmniej nie widze głupich uwag i uśmiechów :) . Ja musze w miare łądnie wyglądac do lata mam 3 weselea :) Ile córcia ma??? Jaki nośisz rozm.ciuchów?

Pszcżólko miałam tak samo napisać jak koleżanka wyżej :) Chodź to nie jest takie łatwie i proste zaakcpetuj siebie.Będzie Tobie lepiej się zmagać z kilogramami. Najważniejsze to się nie poddawać nawet jeśli zbłądzisz i żucisz się na jedzenie. Mi siłe do walki daje poczucie satysfakcji kiedy to innym szczęki padną kiedy już będe szczuplejsza,pomyśl o tym wsyzstkich ładnych i mniejszych ciuchach - to naprawde daje kopa do walki! Powiedź sobie głośno że zaczynasz nowe życie,lepsze.Z każdym dniem będziesz chudsza i ładniejsza.Nie zakladaj sobie żę do tego i tego tyle i tyle schudniesz lecz daj sobie czas.

Ja narazie musze uciekać-ide małego polożyć spać.

AAAAA tam wiek ,tu nie ma znaczenia :D Dziewczynki jaki macie przykładowy jadłospis(śniadani,obiad i kolacja) Jecie 3 poślki czy tak jak lekarze trąbią że 5 ale malutkich??

Co tu taka cisza?

mushellka ----Synek 2 lata.Dla mnie każdy 1 kg mniej będzie sukcesem :D ale wracając do tematu to będe bardzo szczęsliwa jak waga pokaże 80 kg :D Póxniej pomyśle o 70 kg i już niech tyle zostanie. atka----Ty to idziesz jak burza :P Co dziś zjadłaś????

Witam :) Ależ sie naszukałam naszego topika :( spadł i to nieźłe! Jak Wam idzie??? Ja już mam plan i wielki cel hihihihih. Chce latem wyglądać troszeczke piękniej :D (nie ważne ile schudne ,ważne bym chudła) . Plan mam nie przekroczyć 1000 kal.+ 2 razy dziennie gimnastyka domowa po ok 30 min dziennie+dolicze spacery(i tak codziennie latam synkiem na spacerek 2 godiznny wiec i to też jest ruch)

Powracam na dobrą droge :) A tak na serio wszędzie mi tluszcz znów weszedł-brzuch i tyłek tam najwięcej.Co schudłam to przytyłam.Startuje od tego samego.Ehhh głupota boli!

Dla rodziny zrobiłam wypasiony obiadek a dla siebie coś skromnego.Szykuje się już na jutro kiedy to zaczne odchduzanie.

Dziewczyny ZAPRASZAMY :D:D:D W grupie raźniej i lepiej :D Do tego jest więcej pomysłów na schudnięcie :D

doroteczka------Główka do góry! My jesteśmy z Tobą i bardzo Ciebie rozumiemy bo mamy takie same problemy :) Deprecha Ciebie bieże ale dasz rade bo jesteś silna,gdyby było inaczej to posżłoby wsyztsko w cholere!

doroteczka------Nie podawaj się!!!! I tak dużo osiognełaś i powinnaś walczyć i o wiećej :) przecież wiaodmo że nikt mega szybko nie chudnie.To jest cięzka walka ale dasz rade :D

Witam

Witam dziewczynki :) Dlaczego poniedizałek???? Bo wtedy będe w domu :) Tu nie ma nic do rzeczy że to początek tygodnia czy też taka wymówka :D Dla mnie każdy dzień jest dobry jeśli chodzi o diete :) :P Jestem na wyjeździe,mam spotkania służbowe i cięzko mi siedzieć o szklance wody.Tak wiem,wiem że musze siętego uczyć ale mam niezapomniany wyjazd więc szkoda się katować i myśleć o dietach.Wole miło spędzić czas ihihihih

Witam :) I przepraszam za nie obceność :) Nie pisałam bo czym miałam się chwalić??? --że coraz bardziej siępoddaje??? Wiem,wiem trzeba być mocnym i śilnym i taką też mam zamiar być.Wstać i walczyć a nie załamywać się :D Do końca tygodnia dam sobie lekki luzik ale od poniedizałku WALCZE na dobro.W poniedizałek się zważe i coś mi się wydaje że wróce do wagi startowej ,a może bedzie i gorzej??? doroteczka----Co się kochana stało??? AStka----a jak u Ciebie???