Ucia74

wcielo chybna mojego poprzedniego posta wczoraj , wiec informuje ze od dzis jestem Ucia74

hej dziewczyny, u mnie podobnie jak u sztefki ktos z rodziny mi maci poco ja tu pisze i czemu opowiadam czy o mezu czy cos tam dlatego zmienie nicka mam nadzieje ze mnie zrozumiecie.

witam :) to sie ciesze :)))) saly :) nie placz kiedy odjade rudamaxi :) juz mozesz nie chudnac z tesknoty - juz jestem :))) oloo hejka a musze ci zdradzic ze lubie podgladac twojego dzidziusia w linku, super to wymyslone :) mona :) witaj , ja tez jestem spiaca krolewna kiedys spalam do 11 w wolne dni , no terez spie ile mala mi pozwoli czyli do ok 8 rano ale z przerwa w nocy tak mniej wiecej od 03-05 rano , bardzo mnie to meczy :( munka :) aloha copa :) czasem musze porobic sceny :) , bo czasem lubie sie nad soba porozczulac , i pomyslec ze nikt mnie nie lubi i nikt nie koch i wogole och och ,,,,,,, szczegolnie mam tak przed okresem :)))))))))) agaif - witam cie i widze ze tez masz chwile smutku wiecc ci powiem ze nie jestes glupia tylko jestes madra i piekna zreszta zapytaj swojego synka jestem pewna ze powie ci ze jestes najwazniejsza kobieta w jego zyciu :))))))) ps. czyzby Piotrus chcial miec loczki ? hihi tak wogole to nie bylo nas bo Natalus miala zapalenie uszu obustronne, goraczka placz i bol uszkow, ja cierpialam razem z nia serce sie kraje jak takie maluszki cierpia boze... a potem maz nas zarazil przeziebieniem no i jak ja bylam chora potem znowu na Natusie przeszlo, masakra,,,, ledwo chodzilam mialam zawroty glowy i zero sil no i sama w domu ,zal mi bylo Natki zse musi siedziec w domu ...ech... a wogole jak czytam wspomnienia z porodów to ciagle rycze, nie wiem co mi sie porobilo z hormonami kiedys nie bylam taka miekka ... no i jak widze w tv tyle nieszczesc z malutkimi dziecmi , szczegolnie z winy rodzicow to szczerze wam mowie mam ochote byc katem i tych bydlakow osobiscie ukarac kara smierci!!!! jak sie nie chce dziecka to trzebva oddac nawet do szpitala a nie robic takiemu bezbronnemu malenstwu krzywde !!! boze i znowu rycze ... wybaczcie ...

aha , ps wiedzialam ze nikt sie za mna nie stesknil :(

hej babony ja mialam operacje laserowa na oba oczy bo mialam -5,5 czyli na ulicy nie poznawalam ludzi nie mowiac o numerze autobusu itp. jestem jak narazie 4 lata po operacji i na dzien dzisiejszy wiem ze to byla najlepsza inwestycja pieniezna , to na disiaj. nie wiem co bedzie za 10 lat ale bez okularow czuje sie jak mlody bog no i moge nosic okulary przeciwsloneczne :)))))))) (bo szkiel kontaktowych moje ocyz nie tolerowaly ) ;)))))

dzieki dziewczyny za mile slowa i zyczenia.... ja to pisalam i ryczalam ze wzruszenia bo tak mi sie to wszystko przypomnialo... jestem wzruszona ... jeszcze raz wam dziekuje :)

Jest niedziela 11.03.2007 roku . W szpitalu leżę już od czwartku, bo dzidzia nie spieszy się na świat. W nocy zaczęły mi się sączyć wody, ale ktg nic nie wykazuje ani skurczyka .. godzina 9,00 rano . obchód .Lekarze mówią nie ma pani skurczy dziś nie rodzimy. Ja melduje o wodach, to każą mi iść do pokoju z fotelem ginek. Na badanie. Sprawdzają, jest 1,5 cm rozwarcia, nagle panika, Pani zaczyna rodzić! szybko na salę porodową ! ja na to oczywiście i lecę się wykapać i umyci głowę przecież musze ładnie wyglądać jak mnie córka zobaczy pierwszy raz ..;)))) Idę na salę. Każą chodzić to szybciej pójdzie… miałam mieć znieczulenie zewnatrzoponowe, okazuje się ze szpital nie podpisał umowy i nie dostanę,, panikuję … boje się bólu !!!! w końcu mówię, nie ja pierwsza nie ostatnia, zobaczę, co znaczy prawdziwy poród …ojej.. Chodzę ,,, bóle coraz mocniejsze, mąż przy mnie cały czas bardziej spanikowany niż ja … wchodzę do wanny , ból trochę odpuszcza … w końcu bóle są nie do zniesienia , nie mogę wyjść z wanny, co próbuje to ból mnie sadza, mąż boi się ze się utopie .. wyję z bólu .. Idę na łóżko a położnik mówi ze zrobimy masaż szyjki …ja zgadzam się na wszystko, aby szybciej … przebija pęcherz płodowy, hektolitry wody …w końcu czuje ze zaczyna się potrzeba parcia,,, drę się przy każdym skurczu, każą oddychać, przeć,zatrzymać oddech .. Słucham się ich i to mi pomaga … Przed sobą widzę zegar, czas tak wolno płynie ,, tracę siły, w końcu czuje ze odpływam , chyba tracę przytomność … widzę tylko poruszenie na Sali , zmartwione twarze lekarzy i ktoś mi przykłada lód do czoła , ktoś zimna woda przemywa mi uda dekolt … dostaje większą dawkę oksytocyny i wtedy akcja rusza … w końcu czuje jak nacinają mi krocze .. nie nie to nie ból tylko takie drapniecie ….. słyszę jak dzwonią po pediatrę, bo zaraz się urodzi … lekarz mówi ze główka wychodzi ze kitki można już czesać .. Nagle ostatnie parcie i czuje przedziwne uczucie lekkości i nagle kładą mi mokre wilgotne ciałko takie piękne i takie moje …. Płaczę i się śmieję, nie mogę się opanować …nie wierze ze to już …. Ze mam dziecko ,,, takie wyczekane i wymodlone …. I zdrowe ..Przytulam kruszynkę i nie czuje już ani bólu ani wyczerpania …jestem szczęśliwa …zabierają ja na zabiegi i nagle idzie mój mąż z becikiem i niesie nasze maleństwo.. rozczulam się .. taki duży chłop i takie maleństwo …. Jesteśmy prawdziwa rodzina…..

witam was .. benia :) wszystkiego najlepszego dla Łucji !! sto lat sto lat ! boze dlaczego jak czytam takie wspomnienia z przed roku to za kazdym razem rycze ? kurcze zrobilam sie sentymentalna.... jake ten czas leci ...... u nas kamczatka... wyje tak ze boje sie otworzyc okno wichura juz od wczoraj .. chyba z Natalka oszalejemy w domu bo wczoraj nie bylismy przez to na dworu, dzis tez tak samo .. ale boje sie zeby jej nie zawialo bo wyje ze 100 na godzine ...

dzieki dziewczyny , moze faktycznie mam dola i szczerze powiem tez myslalam o deprimie ... tez sobie was tak czytalam i robicie zlot i tak mi sie smutno zrobilo ze wiekszosc mieszka tak daleko i pewno nigdy was nie zobacze , no i to siedzenie w domu, nikt nie przyjdzie tak jak pisalyscie ... nie mam z kim pogadac , kolezanki w pracy a te dzieciate to juz maja dzieci odchowane i tez sa w pracy bo dzieci w szkole ,, to nie ich wina ze ja dopiero na starosc zapragnelam byc mama :) ale skad wziasc jakies znajomosci ..chodzi mi o takie z dziecmi w podobnym wieku .. a tak to deprecha... ale pocieszam sie ze niedlugo wiosna i slonko to moze lepsze samopoczucie... co do Sylwumi to moze mi umknelo ze wyjechala bo czesto cierpie na brak czasu dla siebie i dziecie nie chce zebym siedziala w necie wiec czasem zeby mniej wiecej byc na biezaco przejrze strony ale jak za duzo sie uzbiera o nie mam kiedy czytac wiec moze faktycznie mi umknelo.... chyba dziczeje .... :) mmmm.... napewno dziczeje....... juz zdziczalam .... :) ps no i kolejny stres bo moja wazy 11,5 kg wiec to potwor ! chyba ja pogłodzę ... :)

witajcie .. mam dolek .. nic nie bede pisac .. i tak pewno nikt tego nie czyta... wlasnie dzis pomyslalam o sylwuni ktorej tak sie dostalo od forumowiczek... teraz jej nie ma i nikt tego nawet nie zauwazyl .. to mnie tez nie zauwazy ...

Emdzi idz spokojnie na usg i nie martw sie na zapas, ja tez mialam guzka w piersiach i juz tez czarna wizja mi sie wynurzala a okazalo sie ze to powiekszone wezly chlonne bo cos z hormonami, dali jakies tabletki i dzis nie ma sladu ( a bylo to z 15 lat temu) co do chrztu to widze ze sie wyglupilam bo tez nie wiedzielismy ile dac w kosciele katolickim i dalismy 300 zl ale ksiadz nie mowil ile powinnismy .. i widocznie bylo ze sie ucieszyl.. ale my durni ... aha bylam na Lejdis, i jak sie zwykle nie smieje na komediach to nawet wybuchalam smiechem jak jescze sala nie zajarzyla scenki,tak ze czasem najpierw ja zarżałam a potem reszta :0 a na koncu sie poplakalam... bardzo fajny film dla kobietek ... polecam .. moja niunia dla odmiany nie chce byc na dworzu, nie rozumiem i zalamuje mnie to bo w domu juz kretynieje ... lezec nie, polsiedziec nie , siedziec nie, wypreza sie i tak placze ze lzy jej leca po polikach szok ! nie wiem o co chodzi a przyjdziemy do domu a ona usmiechnieta i szczesliwa... o co kaman ??? padam na ryj, dopiero wrocilam z zakupow boze...to byl moj relaks ...super... :( papapa

Haniu rosnij duza i radosna jak nadchodzaca wiosna {kwiatek} dzieki dziewczyny za rady o zabawach, moja dopiro nauczyla sie wstawac przy wszystkim ale sama nie chodzi czekam z niecierpliwoscia ... no i spac mi sie chce , znowu nocka na warcie ... ech..

a wogole dzien dobry z rana wszystkim mamuskom :)))

hejka my mamy chicco enjoy i uwazam ze jest super, leciutki fajna budka ktora mozna prawie nasunac az do pasa dziecka w pozycji siedzacej, odpinana na wersje zimowa, jedyna wada to okrycie na nozki bo z bokow nie zaabudowane, fakt ze to wersja letnia ale zimowego okrycia nie dali. poza tym jest boski. a ja mam dola bo sie scielam z mezem o to jego wyjscie , wrocil pijany, obiecal ze nie bedzie az tak nawalony no i ja wczoraj tez wyszlam na pol dnia , zostawilam mu mloda ( a on chcial odpoczac po imprezie hahaha dobrze mu tak ) i powiedzialam ze niech zobaczy jak moj dzien wyglada czy to same radosci, a mloda jak na zlosc byla marudna i dala mu w kosc tak ze jak wrocilam to macz wygladal ledwo zywy hahaha . no i dobrze mu tak, ale nie tak bym chciala zeby to wygladalo ze oko za oko tylko partnerstwo ... najwyzej zmienie mecza :) jak mnie tak porzadnie wkurzy ... :) ps dziewczyny w co sie bawicie ze swoimi dziecmi ? pol biedy jak jest pogoda to sie wyjdzie ale jak jest wichura czy deszcz ja juz nie mam pomyslow... zabawskami nie chce sie bawic a ja nie wiem co jej dac jak ja zabawic .... pomozcie ... pomozecie ? pomozemy :))))) takiej odpowiedzi sie spodziewam .:)))

hej .. moj macz idzie do kolegi na urodziny a ja zostaje w domu ... smutno mi chyba ,,, ja dla rozrywki bede sie bawic z dzidziem ... to chyba niesprawiedliwe....

kasiulek glowa do gory dobrze cie rozumiem. ja mimo ze mam rodzicow i tesciow na miejscu tez nie mam lepiej bo oni sie wcale nie rwa w odwiedziny do nas glownie ja musze jechac, moja mama woli pracowac na dzialce niz do nas przyjechac tesciowa ciagle w rozjazdach.... tak ze ja tez ciagle sama z dzidziem ... a maz tez podobne godziny ... dlatego jak ktos mi mowi \" a rodzice to pewno oszaleli na punkcje wnusi \" to smiac mi sie chce bo wcale nie oszaleli i ja tez ciagle z dzieckiem, a na zakupy to po 21 jak maz wroci i polozymy mala, dobrze ze sa markety calodobowe.... echh... smutno mi ze tak sie porobilo z tymi dziadorami ... :) glowy do gory robimy to dla naszych pociech.....

hej babeczki no wiec zaczne od marudzenia koobi czytajac twoj post zauwazylam siebie,czuje dokladnie to samo, i robie sie zrzedliwa, przeraza mnie to , tez ostatnio wzielo mnie na fotki i jak zobacze jaka bylam zgrabna i jakas taka lekka,,,, a teraz ... ciagle to samo moze to zycie domowe jest takie dolujace... kocham moja dzidzie ponad zycie ale dobijaja mnie te rzeczy wlasnie gary pranie sprzatanie non stop i ciagle,, a moze to juz fobia ? ciagle widze kurz , nie chce mi sie wymyslac obiadow, do ludzi to ide jak jade na zakupy ... paranoja... no i ta figura... tu sadlo tam brzuch jak worek no i te cycole ... padaczka..... czuje sie jak kobieta po przejsciach ,,, bez sensu ,, a moze to starosc ?? no i sama nie wiem czego chce. na meza czesciej krzycze, czepiam sie , bo ciagle robi to samo a to skarpety rzuca na fotel a to talerze zostawi po obiedzie a ja chce zeby choc wstawil do zlewu .. i takie pierdoly a mnie to wyprowadza z rownowagi .. i boje sie ze z osoby zawsze radosnej robie sie potworem marudzaco - trzeszczacym...... co sie dzieje ??? czy to normalne ?????????????????????????? albo mnie dobijcie ... to bedzie spokoj .... ps a macz mi kupil wczoraj torebke ( sam!!! ) i w dodatku bardzo ladna na zakochanych , a ja w tej calej marudnosci nic mu n8ei kupilam ... no i co teraz ?? chyba mnie jeszczed kocha......

no mialam nadzieje ze ktos mnie kocha ale chcialam to przeczytac :) a my wlasnie wchodzimy w sezon sraczek i juz to trwa ze 4 dni i ciagle biegunka i tez nie nadazam juz prac a to wyzera w ciuszkach plamy !!! i glupie pytanie bo dzieci maja sraczki ale moja nie miala i nawet nie wiem co mam robic czy cos moge dac jakis lek czy oprocz marchwianki moge cos jeszcze a mleko ? wiem ze mialyscie juz to ale nie wiem na ktorych stronach szukac , co dac zeby sle dzic nie meczyl ???

witojcie nie bylo mnie bo mialam gosci przyjezdnych na pare dni wiec troche roboty usmialam sie z opowiadan o robieniu kupy, ja tez jak mam zrobic to siadam na sraczyk a dziecie wspina mi sie na kolana wiec ja siedze na sraczyuku a dzic na kolanach , strasznie glupio to wyglada n o i nie moge sie skupic hihihi ale zaraz dalej czytqm o wypadku, boze czytalam i caly czas myslalam czyu dzidzi nic sie nie stalo ale dzieki bogu ruda nie byla z dzidziem wiec wiadomo dla rudej to okropny przypadek ale dobrze ze bez dzidziolka .. straszne przezycie .... moj dzic budzi sie nadal tak o 1 - 2 i okolo dwoch godzinek probuje sie bawic krzyczec i udawac ze chce spac a jak ja klade to wrzask potepienca ... jestem wykonczona .. no i ma codziennie sradczke albo dwie tak ze ma na plecach rozmazane w bodziaku ... fuuuuuu nie wiem co robic ,, karmic czy nie ??? dla tych co przechodza z cyca na butle to doradze zeby nie latac w nocy z czajnikiem to przegotujcie wode i jak juz bedzie miala odpowiednia temperature do picia , wlejcie do termosa i w nocy tylko do butli i dodac mleko, ja tak robie caly czas i jest szybciej i wygodnie ps juz chyba nikt mnie nie kocha ... :(

witajcie, dopisuje sie LISTA: sikorka - Wroclaw i okolice presti - Wroclaw i okolice mona - Wroclaw i okolice koobi - Wroclaw i okolice copa - Wroclaw i okolice rudamaxi - Wroclaw i okolice sztefka - Wrocław i okolice sulonda - Wrocław i okolice Pani Crowa- FOCH-Caroline77--Wrocław i okolice olooo - Mazowsze, ew. Mazury aniula 82 - 3-miasto okolice ewentualnie Mazury koksa - Wadowice i okolice, A co! Małopolska /Kraków chcaca- małopolska benia - Kraków i okolice emdzi - ? Kasiahel - ? agaif - ? sylwia - ? silka- ? saly - może być i Wrocław i Warszawa pirania aga - ? menku - ? marzka - ? mama - ? kiara- ? agnes - ? aja - ? asiek - ? corula - ? Garniera - ? gienia - ? gingera - ? grubcia - ? munka - ? ula z natalka - Szczecin ewander - ? sylwunia - jak widze wiekszosc mieszka kolo mn ie wiec spotkanie w szczecinie ?? :) :) :)

dzieki kochane ciesze sie ze mi pomoglyscie bo na chandre najlepsza jest rada kogos kto ma podobne problemy lub jak nie dziala to pol litra spirytusu i ogorki :) a najlepij mi sie podoba stwierdzenie \" w wolnej chwili czyt: pranie gotowanie sprzatanie \" uwielbiam to. i pomyslec ze jak nie mialam dziecka to mowilam ze brakuje mi wolnego czasu hahahah co za absurd hihihihi a teraz co ? mam go nadmiar ? nioooooo, ale mi juz przeszlo chociaz przez te chanderki macz mysli ze ja moze zaszlami znowu hormony :))) dzis zjedlismy na obiad mac gowno czytaj mac donald ;))) sasiedzi dziwnie popatrzyli jak nioslam wielka torbge i pewno pomysleli siedzi baba w domu i zamiast zrobic obiad to karmi mecza gownami hihih i dobrze im tak. a przynajmniej mialam wolne od garow :))) buziakczi la szystkich :)))

dziekuje mamy za rady dla mnie jestescie wyrocznia -moj macz tak mowi a ja sie ciese ze mam sie kogo poradzic a nie sluchac wszechwiedacych ciotek ktore nie zawsze maja racje ale nie zawsz e o tym wiedza. co do fotelika czailam sie na maxi cosi priori i bym go kupila jakbym nie wziela malej do sklepu.ale wzielam wsadzilam ja no i on by jakby w sam raz,no i wsadzilam ja do rammattiego venus no i w tym widac ze luzniej po bokach a mamyh duzego dzidzia 10 kg wazyla miesiac temu wiec wybralam ramatti . aa kalinka nie wiem czy wszystkie ale pani mi w sklepie mowila ze foteliki do 36 kg nie rozkladaja sie do spania jak te mniejsze,a tez chcialam kupic na dluzej.tak ze zwroci na to uwage. ja mam dola bo moj dzic jest tak marudny i dostaje histerii z byle powodu,jak nie dam pilota czy tego co chce to krzyczy i piszczy jakbym mu krzywde roibila.nie chce jesc wrzeszczy, nie spac znowu wrzask, na rece nie na podlodze nie,wczoraj sie juz z nerwow tak poryczalam ze nie moglam sie uspokoic,,, czuje sie strasznie,moze ja nie nadaje sie na matke ?? aaa, chyba sie utopie... pozdrawiam was wszystkie i zycze zddrowka , smutna Ula :(

witojcie ... troche mnie nie bylo bo : bylam chora a pozniej baterie mi sie wylaly w myszce wiec suszylam mysz ale nic z tego i macz musial kupic zestaw z klawiatura ,troche to potrwalo... koksinel bardzo mnie wzruszyla historia narodzin Jagodki i chyba jak wszystkie poplakalam sie bo domyslam sie co musialyscie czuc , Boze jak to dobrze ze sie to dobrze skonczylo , i spoznione najjj najj lepsze zyczenia dla Malutkiej zeby w zyciu spotkaly ja same radosne chwile !!! czytalam dalej no i poprawily mi humor problemy z cycami nalesnikowymi cycami opadowymi itp hihihi ubawilam sie, ja mam cyce opadowe jak to mowi moja znajoma jak worki z piaskiem hihihi no niestety bo w ciazy mialam 95 D a teraz juz dzieki bogu mam 85 c no ale juz nie ta jedrnosc :(((( garniera jak przeczytalam o tym bekarcie to powiem ci ze ja bym jej strzelila w morde bo samaa moze jest bekartem a kto ma slub czy nie ma to jest prywatna sprawa i innym wara od tego !! sylwunia twoja opowiesc jest straszna powiem ci ze czuje bardzo duza zlosc na twojego ojca mam nadzieje ze kiedys odpowie za to co robil jak nie tu to bog go rozliczy a teraz rady ? JAK PRZEWIJACIE SWOJE POCIECHY ? moze to dziwne pytanie po prawie roku z dzieckiem ale moja na przewijaku szalu dostaje a ja nie umiem inaczej zalozyc jej papersa,jescze przy siku to pol biedy ale sraczuchna ??????? jak to robicie ?????? pozdrwoionka dla wszystkich o booooze zaraz padne.. pappap

witam wszystkich narazie sie nie odzywam bo zlapalo mnie jakies cholerstwo,z dnia na dzien 38 dreszcze i goraczka i slabo mi masakra,nie mam sily siedziec przy kompie . buzziaczki, jak nie zejde z tego swiata to sie odezwe .. :)

dziekuje wszystkim mamom za fluidki zaraz je uzyje :)